Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Patryk_393

Dotycząca firmy: PIU

Treść opinii: WOW ! robi wrażenie !!! piękny lokal o bezczasowej architekturze… podróżując po europie, przywykłam, że chcąc naprawdę dobrze zjeść, należy wyjechać z centrum ( możliwie najdalej ).Mieszkam w Szczecinie, więc możliwie najdalej, dla mnie znaczy Berlin :(, zatem, kiedy zostałam zaproszona przez klienta do PIU’, nie myślałam, że zwyczaj ten, dotarł już do Polski.Lokal w fajnej architektonicznie, zaadoptowanych, starych pomieszczeniach gospodarczych ( lubię te klimaty ).Na wejściu pałny uśmiech kucharza z bakobrodami Gustawa Lutkiewicza :) słodko… Następnie poprawne Dzień Dobry !, przelatującego nisko nad ziemią kelnera ( o wyglądzie południowym ;)…Będzie dobrze, pomyślałam. I BYŁO !!!Na wstepie ; ja, sałata monferina ( rukola, pieczarki, cytryna, twardy ser, myślałam, że parmezan, ale chyba grana ), mój klient sałata z marynowanego kalamara … pozwoliłam sobie na zanurzenie widelca w talerzu klienta, było boskie. Focaccia, podana do przystawek ( nie jadam pieczywa ) , bezprecedensowa !Danie główne; ja, ossobuco, jest zimno, jem mięso ! :) miękkie, odchodzące od kości mięsko, rozpływające się w ustach ( kocham włoską golonkę :) ! mój towarzysz niejadek, carpaccio … oczywiście i tym razem mój widelec powędrował do jego talerza :) tak cienko pokrojonej polędwicy jeszcze w życiu nie widziałam, mistrzostwo świata !Deser; ja, wariacja dnia szefa kuchni, kombinacja różnego rodzaju kawałeczków wypieków ( domowej roboty, ma się rozumieć ), w szklance wypełnionej panna cottą, przykryte krążkiem z białej czekolady ( znów domowa robota ), prze który, mój zabiegany kelner ( o ciemnej karnacji ;P ), wlał do środka, mus z mango !!! towarzysz tradycjonalista, więc tiramisu świeże ( kelner uprzedzał, że za świeże ) jednak naszym zdaniem, IDEALNE.W zasadzie nie zwykłam opiniować, jednak kiedy poleciłam przyjaciółce ten lokal, przeczytała ona kilka opinii i przesłała mi linki do tych najbardziej ,, wysublimowanych ,, :( a to skłoniło mnie do opisania własnych przeżyć.Smutne, jak bardzo nieszczęśliwi muszą być ludzie, krytykujący ten lokal. Mam świadomość, że coś może się nie udać, że nie wszystko musi wszystkim smakować, jednak by pisać takie bzdury, trzeba być naprawdę bardzo smutnym człowiekiem, lub po prostu nie mieć pojęcia o PRAWDZIWYCH SMAKACH :)