Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Hostelik Wiktoriański

Treść opinii: W Hosteliku Wiktoriańskim pojawiliśmy się dwie godziny przed czasem, nawet na pół godziny przed wymeldowaniem ostatnich gości. W związku z tym Hostel był jeszcze sprzątany po minionej nocy. Nie mogliśmy zostać ze względu na to przyjęci, ale bardzo uprzejmy recepcjonista zaoferował przyjęcie bagażów, zarejestrowanie w systemie, a także poczekanie w recepcji na uprzątnięcie pokoju. Woleliśmy jednak wybrać się w tym czasie na spacer. Recepcjonista zaproponował, że powiadomi nas telefonicznie o gotowości pokoju. Zgodnie z obietnicą, zostaliśmy poinformowani nawet na godzinę przed właściwym rozpoczęciem się doby hotelowej.Pokój, który zarezerwowaliśmy był urządzony dość prowizorycznie, aczkolwiek było czysto i schludnie. Pościel została przygotowana należycie, nie było kurzu. Pokój był dość zimny, ale to typowe dla kamienic. Korytarz hostelu nie posiada okien, więc jest dość mroczny, aczkolwiek jego wystrój nawiązuje do klimatu wiktoriańskiego. Ściany pokojów i drzwi nie tłumią głosów z korytarza. Łazienki czyste, aczkolwiek nie nawiązują do stylu hostelu. Znajdują się w nich po dwie kabiny prysznicowe, po dwie ubikacje, aczkolwiek nie są rozdzielone w żaden sposób, więc tak naprawdę jednocześnie może z nich korzystać maksymalnie jedna osoba.Śniadania w formie bufetu szwedzkiego. Obsługa na bieżąco uzupełniała wszelkie produkty. Można było się najeść do syta, a ponadto jedzenie było bardzo smaczne oraz różnorodne (płatki kukurydziane, tosty, sałatka, kanapki, kawa, herbata).Lokalizacja blisko ulicy Piotrkowskiej jest dodatkowym atutem. Od strony ulicy Hostel prezentuje się bardzo schludnie. Niestety podwórko kamienicy jest dość zaniedbane.Cena za nocleg ze śniadaniem, w szczególności w nawiązaniu do jakości usługi bardzo atrakcyjna.