Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Klient_ntNP

Dotycząca firmy: Pod Strzechą

Treść opinii: Od kilku miesięcy do placówki przyjęto nowych pracowników, którzy w trakcie pracy raczej zajmują się rozmowami między sobą niż obsługiwaniem klientów. Są ślamazarni, nowa pani wita klientów z cukrem pudrem na ustach bo akurat coś zjadła podczas obsługiwania poprzednich, upuszcza chleb. Sobota, kolejka na 11 osób, ale sprzedający jakby nie zauważali. Pani sprzedająca twierdzi, że danych bułek już nie ma, po czym klient sam musi jej pokazać, że jednak są. Na samym pieczywie nigdy się nie zawiodłam.