Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: DECATHLON

Treść opinii: Zachęcony licznymi reklamami w telewizji postanowiłem po dłuższej przerwie odwiedzić salon Decathlonu w Bielsku-Białej. Przestronny sklep powinien gwarantować wygodne i sprawne zakupy i co do tego nie mam żadnych zastrzeżeń. Gorzej już, gdy chciałem zapytać o coś personel lub po prostu poprosić o pomoc lub poradę. Najpierw na terenie całego sklepu nie mogłem znaleźć nikogo z personelu, a gdy w końcu to się udało, młode osoby z personelu zachowywały się tak, jakby nie wiedziały, w jakim sklepie pracują. Z pomocy więc nie skorzystałem, musiałem poradzić sobie sam. Wędrując między regałami zauważyłem porozrzucane ubrania i obuwie, których nikt nie sprzątał czy porządkował. Kolejne niemiłe zaskoczenie czekało na mnie przy kasach, a raczej przy kasie, bo tylko jedna była czynna. Trzeba więc było swoje odstać i odczekać. Jeszcze większy zawód spotkał mnie po powrocie z zakupami do domu. Sprawdziłem swoje konto punktowe w programie lojalnościowym sklepu. I tu kolejna niemiła niespodzianka. Wprawdzie zobaczyłem swoje zakupowe paragony, ale punkty za nie tylko nie zostały dopisane, ale zniknęły i te, które miałem do tej pory. Szybka odpowiedź z kontaktu mailowego z infolinią to jedynie uzyskanie odpowiedzi, że Decathlon ma jakiś "globalny problem" z naliczaniem punktów i "nie wiadomo, kiedy się go uda rozwiązać". No cóż, bywa i tak... A wieczorem znowu zobaczyłem w telewizji reklamę z zaproszeniem do Decathlonu. O obietnicach z tej reklamy z grzeczności już nie napiszę, bo moje zakupy w tym sklepie okazały się totalną klapą wizerunkową Decathlonu. Póki co, będę tę sieć omijać szerokim łukiem.