Opinia użytkownika: Klient_PSmb
Dotycząca firmy: RTV EURO AGD
Treść opinii: Sklep sam w sobie jest do polecenia bo ceny są atrakcyjne ale obsługa pracowników w pasażu Łódzkim w Łodzi to jakaś porażka. Podobna sytuacja ma miejsce w innych sklepach np Galeria Tulipan w Łodzi czy w Kielcach. Chciałem kupić telefon HTC na raty. Pierwszych 3 sprzedawców nie było zainteresowane nawet rozmową ze mną bo mieli na sobie koszulki Huaweii czy Samsung i gdy ja prosiłem o HTC to panowie mi wciskali na siłę Huaweii. Po 10 minutach łaskawie przyszedł pan z obsługi sklepu i dał mi telefon do obejrzenia po czym wysłał mnie do okienka z ratami.W ciągu 40 minut oczekiwania to co zobaczyłem to obraz nędzy i rozpaczy. Jedna kobieta wypisuje raty, druga robi jakąś papierologię i jedyne co mówi to proszę cierpliwie czekać. Trzecia liczy drobne choć przy kasie stoi z 10 osób. W między czasie było tam z pięciu innych pracowników, którzy przychodzili sobie porozmawiać z tymi przy kasie.Gdy już doczekałem cierpliwie na swoją kolej usłyszałem znów : jeszcze chwileczkę i wtedy zaczęły się pojawiać kolejne osoby do stoiska z ratami czy bank wyraził zgodę na kredyt. Znów mi kazano czekać bo kończono podpisywanie umów z tymi którzy dostali zgodę banku. Na spokojnie stwierdziłęm z małżonką, że kupimy telefon za gotówkę bo tam jest mniejsza kolejka. Gdy doszedłem do kasy usłyszałem, że na karcie wydanej od sprzedawcy jest tylko opcja raty i muszę sobie iść sam znów na sklep, znaleźć tego pana i od nowa ustawić się w kolejce. Zażenowany całą sytuacją zrezygnowałem z zakupu towaru w tym sklepie. Pojechałem więc do galerii tulipan. Poprosiłem o telefon i kupiłem go za gotówkę bo przy kasie była identyczna sytuacja z ratami. Dostałem paragon za zakup i klops: szukaj sobie sprzedawcy który ma ci wydać telefon. Po 10 minutach chodzenia po sklepie znalazłem owego sprzedawcę, który wydał mi towar, obrócił się i poszedł bez słowa. Ani dowidzenia ani dziękuję no kompletnie nic. Szedłem za tym panem dwie alejki aż musiałem go przegonić i zadać pytanie czy paragon wystarczy w przypadku gwarancji czy muszę uzyskać pieczątkę na karcie gwarancyjnej. Ten pan przestał się interesować moją osobą w momencie gdy odmówiłem odpłatnego naklejenia folii zabezpieczającej i nie byłem zainteresowany ubezpieczeniem telefonu. Gdyby nie to, że telefon był w bardzo atrakcyjnej cenie to nie dokonał bym tego zakupu. Poziom obsługi klienta to totalna żenada. Zero jakiejkowiek kultury osobistej czy poszanowania dla klienta. Ludzie pracujący w tej galerii są chyba wyłącznie by odbębnić swoje godziny. Zrozumiałbym jeszcze gdyby to było pierwszy raz ale sytuacja się powtarza notorycznie podczas prawie każdej mojej wizyty. Panowię na siłę próbują wcisnąć towar promowany choć klient chce inny. Osobiście następnym razem przed zakupem kilka razy się zastanowię czy ma to być sieć sklepów RTV