Opinia użytkownika: Klient_AcfU
Dotycząca firmy: Bricomarche
Treść opinii: W sobotę 25.05.2019 roku zakupiłem kosiarkę spalinową. Pracownik działu ogrodniczego fachowo doradził i sprawdził kompletność sprzętu. Po powrocie do domu poskładałem zakupiony sprzęt, zalałem olejem i paliwem i próbuję uruchomić. Niestety po godzinie prób nie udało się odpalić kosiarki? Pakuję sprzęt i wracam do sklepu ok 30 kilometrów w jedną stronę. Poprosiłem o pomoc pracownika działu ogrodniczego, który mi towar polecił o pomoc w uruchomieniu kosiarki. Niestety nie udało się. Pozostała reklamacja. Kierownik sklepu p. Bartek. Po dosyć długim oczekiwaniu pojawił się. Przedstawiłem problem i dowiedziałem się, że sprzęt jest na gwarancji i nie mogę go wymienić, ani zwrócić mogę złożyć reklamację, a jak mi się nie podoba to mogę udać się do Rzecznika Praw konsumenta (o 15 -tej sobotę?). Sprzęt jednak musi być opróżniony z płynów eksploatacyjnych. Ale ja mieszkam w Grudziądzu? Wzruszył ramionami? Wskazał panią, która przyjmie reklamacje odwrócił się na pięcie i zniknął za drzwiami. Po chwili wyszedł w kurtce i opuścił sklep. Przejął się bardzo bo już było po 15 - tej. A ja zostałem. Gdyby nie pracownicy sklepu, to pewnie stałbym tam do dziś. Dzięki ich pomocy i życzliwości udało się spuścić płyny i wróciłem bez kosiarki do domu. Trawa rośnie, a czas leci.