Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Autokomis Camil

Treść opinii: Kupując używany samochód liczyłem się, że mogą być różne przejścia – tyle się słyszy historii że ktoś kupił i nie wiedział że kradzione, że bite, powypadkowe, itd. Dlatego byłem bardzo ostrożny, sprawdzałem każdy oglądany samochód czujnikiem lakieru, w miarę możliwości też zaglądałem pod spód. Jedynie w Camilu nie wysłali mnie do „zaprzyjaźnionego serwisu” – pojechaliśmy do mojego mechanika, u którego serwisuję wszystke swoje samochody. Pełna historia samochodu. Do tego wszystkie informacje na temat auta wpisane w umowie. Uczciwa firma. Widać, że poprzedni właściciel bardzo dbał o samochód, dobrze że można znaleźć tak zadbane używane auta. W Camilu dość szczegółowo sprawdzają auta zanim przyjmą na plac. Wcześniej próbowałem na własną rękę znaleźć auto i niestety nie należy to, do przyjemności. Straciłem mnóstwo pieniędzy na jazdy po pseudo komisach i prywatnych sprzedawcach. Szczerze powiem, że prywatni sprzedawcy są gorsi od komisów. Prywatny sprzedawca nie ponosi żadnej odpowiedzialności w przeciwieństwie do komisów. Komis według prawa odpowiada za auto. W razie problemów musi zwrócić pieniądze lub odebrać auto z powrotem. A prywatny jak się na nas wypnie to pozostaje droga cywilna w Sądzie. Wiadomo jak działają Sądy. Sprawa toczy się kilka lat. Nawet jak wygramy a sprzedający nie ma pieniędzy to z niego nie ściągniemy. Trzeba też bardzo uważac na handlarzy co sprzedają na tzw. niemca. Taki handlarz nigdzie nie figuruje. Sporządza umowę między tzw. "niemcem" czyli zagranicznym właścicielem a nami. W razie problemów handlarz wszystkiego sie wypiera bo nie figuruje na umowie. Mój znajomy miał taką sytuacje. Kupił od handlarza co handluje przy drodze. Po 8 miesiącach przyszła policja, że auto kradzione w holandii. Zabezpieczyli auto. Znajomy dzwoni do handlarza - brak kontaktu - handlarz zmienił kartę telefoniczną. Pojechał w miejsce gdzie stały auta - juz żadnych aut nie ma. Jakoś doszedł gdzie przestawił auta. Ale handlarz wyparł sie wszystkiego i jeszcze go straszył, że jak powie , ze od niego kupił to będzie miał kłopoty. Dlatego przestrzegam i zalecam kupowanie tylko w komisach i to takich co są na rynku długo, mają dużo aut, salon. Pewne firmy o ugruntowanej renomie, które wiadomo, że sie nie zwiną w jedną noc.