Opinia użytkownika: Klient_RJuO
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Niestety mimo tego, ze Panie w sklepie robia co moga efekt jest marny, bo na pierwszy rzut oka widac ze nie wyrabiaja na zakretach. Dawniej jak człowiek przychodził do Rossmanna na kazdym rogu spotykal sprzedawczynie, która mógł poprosic o pomoc, a teraz nawet nie ma kogo zapytać. Jedna kasjerka, siedząca na kasie bez przerwy i druga na zmianie, która biega po sklepie, żeby zrobić cala reszte jak najszybciej. Szybko mozna zauważyć ze głównym problemem jest brak pracownikow, wiec czasem wole pojsc do Hebe znajdujacego sie naprzeciwko, bo wiem ze tam ktos sie mna zajmie. Jestem tez bardzo zawiedziona (i słyszałam to tez od wielu klientow przy okazji zakupów) ze nie ma testerow do najdrozszych marek perfum. Przecież skoro człowiek ma je kupic za kilka stow to chce sprawdzic jak pachnal a nie kupowac kota w worku. Prawda?! Kolejna sprawa to kolorowka. Niedotowarowane szafy, brak wielu produktow no i ponownie brak kogos kto pomoglby np w dobraniu odpowiedniego podkładu czy tuszu do rzęs. Nie ma tez mozliwosci wziecia probki podkladu do domu i sprawdzenia jak produkt zachowuje sie w normalnym swietle, przez kilka godzin i czy nie uczula. Wyglad sklepu rowniez pozostawia wiele do zyczenia zwlaszcza kiedy porowna sie go do swiezego Hebe. Niestety ale chyba czas na remont patrząc na wszystkie lata kiedy nam sluzy w okolicy i na ilosc klientow ktora sie przez niego przewija. Mozna zauwazyc wsrod pracownic stres wynikajacy ze zbyt duzej ilosci obowiazkow... I niesamowicie drazni mnie to ciagle polecanie produktow na kasie, przyszlych promocji i tej calej spiewki ktora ktos wtyka tym kasjerkom do ust. To nie zacheca! Wrecz przeciwnie. Ciagle zmienia sie miejsce polozenia moich ulubionych produktow. Nie lubie ciagle szukac wsrod półek najprostszych rzeczy tylko dlatego, ze ktos zmienia uklad sklepu i produktow na polkach. I nie wiem co to niby ma na celu. No i moj najwiekszy zawod ostatnich czasow czyli plyn cocolino. Ciagla reklama wielkiej promocji ktora naprawde zacheca a wy nie dosylacie przez tydzien produktu do sklepu i nie zapowiada sie żeby sie pojawil! Ostatnio ten sam problem mialam z peelingiem z tołpy. Po co zachęcać taka cena skoro nie macie go na stanie?! Jednym slowem bardzo pogorszyla sie sytuacja w moim sklepie. Mimo tego ze macie duzy asortyment i mozna tam znalezc wszystko co potrzebne na codzien i to bylo wasza przewaga nad hebe, ale jak tak dalej pojdzie to przeniose sie tam na zakupy i z pewnością nie bede jedyna.