Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Klient_PlaV

Dotycząca firmy: TK Maxx

Treść opinii: Po pierwsze zakupy - te sklepy wyglądają jak szmateksy, zwłaszcza w weekendy. Odzież jest bardzo gęsto poupychana na stojakach i trudno ją zdjąć nie strącając tej wiszącej obok, 15 minutowa kolejka do kasy to norma. Jakość też nie idzie w parze z marką. Kilka rzeczy tam kupiłem, ale naciąłem się na butach trekingowych za 199zł (według ich metki przecenionych o połowę) w których po niecałym roku użytkowania zdarł się bieżnik, puszczają nici na zgięciach i odkleiła się podeszwa. Dodam, że miałem buty trekingowe tej marki i służyły mi przeszło 5 lat...Sklep na podstawie kuriozalnej opinii rzeczoznawcy (który podobno sporządził opinię o butach, na oko sprawdzając właściwości kleju, nici i gumy bieżnika tego samego dnia co ją złożyłem, a złożyłem ją po południu) odrzucił reklamację "na podstawie oględzin obuwia stwierdzam jednoznacznie, że jest ono wolne od wad, a zgłoszenie uszkodzenia są użytkowanymi uszkodzeniami mechanicznymi oraz wynikają z naturalnego zużycia". Cała opinia jest napisana w aroganckim tonie, razi w niej ogólnikowość i zupełny brak odniesienia się do szczegółowych wad produktu, które podałem w zgłoszeniu. Podejrzewam, że tekst opinii stanowi szablon wykorzystywany do odrzucania roszczeń klientów gdy uszkodzenia buta są ewidentne i występują przed upływem roku (rękojmia). Ponieważ zupełnie nie zgadzam się z tą opinią, chciałem wnieść odwołanie. Zastępca kierownika sklepu odmówił jednak przyjęcia odwołania, a także podania swojego nazwiska i podpisania się czytelnie na wydawanym przez siebie dokumencie. Od razu odsyłał mnie do Rzecznika Konsumentów. Pomimo nalegań nie podał też osoby odpowiedzialnej w TK Maxx za sprawy reklamacji (na ich stronie także brak opisu procedury reklamacji, adresu i osób do których pisma w tego typu sprawach kierować). Biuro Obsługi Klienta TK Maxx z którym później się skontaktowałem stwierdziło, że nie są upoważnieni do zmiany decyzji wydanej na poziomie sklepu oraz, że z racji tego, że są firmą prywatną ich pracownicy nie mają obowiązku posługiwania się imieniem i nazwiskiem – w skrócie - sprawa jest dla nich załatwiona. Jak widać uwalanie reklamacji mają przećwiczone. Zdecydowanie odradzam zakupy obuwia w TK MAXX.