Opinia użytkownika: Klient_lCBz
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Panie z obsługi tego sklepu zmieniają się jak w kalejdoskopie, ale ich zachowanie pozostaje zawsze dalekie od "profesjonalnie miłego". Obsługa zawsze z łaski, natomiast kolejka do kasy musi utworzyć się bardzo długa, aby wreszcie ktoś z obsługi otworzył drugą kasę. Jednakże najgorszy jest tam PAN OCHRONIARZ! Chyba Pan Ochroniarz, bo czasami widywałam go jak wykładał towar na półki...czy ochrona tym też się zajmuje?! Może to forma "cięcia kosztów" utrzymania tego akurat sklepu? Jakieś 2 tygodnie temu PAN Ochroniarz nakrzyczał na mnie za otwieranie pudełka z perfumami (które akurat było już otwarte, bez folii), a które w danym momencie wkładałam do koszyka z zamiarem kupienia tychże perfum. Nie życzę sobie, aby na mnie ktokolwiek krzyczał w sklepie, a w dodatku bezpodstawnie! Klient ma prawo zdjąć towar z półki, żeby go obejrzeć przed kupieniem. W Rossmannie przy Rynku w Niepołomicach niezbyt miła obsługa to chyba standard, ale Pan Ochroniarz zachowuje się najgorzej. Niczym opryskliwy właściciel straganu na wiejskim targu. Warto zastanowić się nad odpowiednim szkoleniem dla tego Pana z podstaw obsługi klienta oraz kontaktów z klientem. Nie wiem czy moja skarga coś zmieni na lepsze, ale w ramach protestu wobec takiego traktowania klienta, będę omijać tenze sklep szerokim łukiem.