Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Klient_avuk

Dotycząca firmy: Wynajem pokoi Wanda Mrajska-Bomke i Jarosław Mrajski

Treść opinii: Wiele razy spędzałam urlop na Piaskowej 62 w Piaskach u Pani Wandy. Info., zamieszczone wcześniej, sprowokowało mnie do wyrażenia mojej opinii i opisania moich wrażeń z pobytu w tym niezwykłym miejscu.. Pani, która zamieściła wspomnianą notatkę miała chyba trudny okres w życiu . Przychodzi mi na myśl cytat z piosenki :,,wypiła za dużo czy zjadła za mało''. Szanowna Pani - w szpilkach -to do Sopotu - jak mawia sama właścicielka. Tam nie będzie się Szanowna Pani targować, o obniżkę uzgodnionych wcześniej należności, po zakończeniu turnusu. Rada na przyszłość : zrezygnować już po pierwszym dniu pobytu. Ostatnio, w internecie, pokazano pierwszy na świecie wieżowiec wybudowany poziomo na dachach wielkomiejskich drapaczy chmur. Mam wrażenie, że amerykański architekt, który zaprojektował ten obiekt, ,, jak nic" wcześniej odwiedził ,,odlotowe" miejsce Pani Wandy i skopiował Jej pomysł. Z niekłamaną zazdrością podziwiałam tarasowe konstrukcje zastosowane dzięki kreatywności p. Wandy Wyprzedzają wizję wcześniej wspomnianego architekta - trzeba to zobaczyć. Usytuowanie tego miejsca jest jedyne w swoim rodzaju- z jednej strony posesja przylega bezpośrednio do nabrzeża zalewu - z drugiej, rozciąga się przepiękny las przez który przechodzi się kilkaset metrów, by dotrzeć do najpiękniejszej, złocistej, cichej plaży - bez tumultu i tłoku modnych miejsc. - trzeba to przeżyć. Ciekawostką jest fakt, ze jest to najdalej wysunięta na wschód miejscowość Unii Europejskiej na Mierzei Wiślanej. Do granicy z Rosja - plażą - jest ok. 2 km - warto je przejść i zrobić sobie zdjęcie na tle ogromnej tablicy informującej o tym. Poza tym, w moich zmysłach nadal trwa widok nieprzebranej ilości różnorodnych kwiatów w donicach z rozmysłem zasadzanych i pieczołowicie pielęgnowanych każdego roku - to miły obrazek którym warto się nacieszyć. We wspomnianym apartamencie przy recepcji, w 2018 r. , mieszkała Babcia - lekarka z dwójką wnucząt. Jak przypuszczam była usatysfakcjonowana, skoro zarezerwowała to samo lokum na następny rok. Wiem, ze różni ludzie mają różny, swój własny pogląd i opinie na te same sprawy, okoliczności, zdarzenia. Ważne, by w tym miejscu, gdzie oceniamy cudze dokonania, były one obiektywne, a nie tworzone pod wpływem negatywnych emocji spowodowanych np. złością, bo nie obniżono opłaty za pobyt. Przyszłe wakacje planuję ,, Na Piaskach". Spotkam tych samych ludzi, którzy tu spędzają czas od wielu lat. Będziemy się świetnie bawić i cieszyć, że nasze dzieci i wnuki ,,szaleją". Swój wielokrotny pobyt wspominam z przyjemnością i chętnie tam pojadę znowu . Tam nawet rzadziej pada.. W okolicy leje, a tam słońce.