Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Piotr_1169

Dotycząca firmy: PZU

Treść opinii: Postanowiłem poznać ofertę największego ubezpieczyciela. Chciałem skorzystać z ubezpieczenia domu i NNW w życiu prywatnym. Wszystko za pośrednictwem kontaktu telefonicznego na infolinii PZU. Po wysłuchaniu oferty chciałem wszystko przemyśleć i umówiłem się na kontakt telefoniczny z konsultantem. Konsultant nie oddzwonił więc postanowiłem sam zadzwonić. Zapytałem o konsultanta z którym chciałem rozmawiać i uzyskałem odpowiedź, że jest na urlopie na żądanie. Zachęcony postanowiłem kontynuować rozmowę z konsultantem, który odebrał połączenie. Oczywiście poinformował mnie, że słabą ofertę otrzymałem i że on da mi lepszą. Otrzymałem nie co droższą ofertę niż u konkurencji w związku z ubezpieczeniem domu. Natomiast odnośnie ubezpieczenia NNW zupełnie nie tą ofertę jaką chciałem jak się po czasie okazało. Nie podpisałem żadnej umowy tylko umowa została zawarta przez telefon. Nauczony doświadczeniem i poszanowaniem klienta przez inne firmy ubezpieczeniowe postanowiłem, że nie chcę takiego ubezpieczenia z którego jestem niezadowolony i nie opłaciłem składki. U innych ubezpieczycieli jeśli się rozmyślisz po podpisaniu umowy i nie opłacisz pierwszej składki to umowa wygasa- tak jest np. w Compensie czy Nationale Nederlanden. Nikt od Ciebie nic nie chce bo rozumie, że nic na siłę i szanuje klienta, ponieważ zależy tym firmom nie głównie na zysku, ale na tym, aby klient wiedział co kupuje i był zadowolony. PZU zachowuje się jak by było firmą mało znaną, firmą Krzak i aby tylko zarobić i pozyskać jak najwięcej pieniędzy, a Klient się dla nich nie liczy. Bazują na nieuczciwości i niewiedzy klientów. Zadzwonili do mnie z działu windykacji PZU to powiedziałem, że takie postępowanie jest nieuczciwe i od razu wpisali mnie do rejestru dłużników oraz przekazali sprawę do Firmy windykacyjnej Kaczmarski z prośbą o pomoc w uzyskaniu zapłaty za ubezpieczenie. Wiem, że można odstąpić w ciągu 14 dni od umowy zawieranej na odległość, ale nie miałem głowy do tego ponieważ choruję i wyszły dodatkowo inne sprawy. Nie spodziewałem się tak nieuczciwego podejścia z ich strony, gdyż jest to znana firma i duża oraz miałem przykłady z innych firm ubezpieczeniowych. Napisałem reklamację do PZU to jej dobrze nie przeczytali. W reklamacji napisałem, żeby anulowali umowy oraz co o tym myślę i przebieg sytuacji. To odpisali, że nie znajdują podstaw do uznania reklamacji za zasadną i że mogę w każdej chwili rozwiązać umowę, lecz nic nie napisali że rozwiązują tak jak prosiłem w reklamacji. Oczywiście mam zapłacić za czas ubezpieczenia do kiedy będą trwały umowy. Wiadomo, że przy tego typu transakcji przez telefon, człowiek nie jest w stanie wszystkiego zapamiętać i wierzy w to co mówi konsultant. Uczciwa firma w taki sposób by nie postąpiła tylko okazałaby szacunek dla klienta i jego dobro oraz jego zadowolenie. Uważajcie na praktyki jakie stosuje PZU bo później może być niemiła niespodzianka. Jest to ewidentne sprzedawanie produktu na siłę, wykorzystując niewiedzę drugiej strony i brak poszanowania.