Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Skorpion111

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Podczas zakupów miałem nieprzyjemne spotkanie z panią z obsługi w sklepie Biedronka, która powiedziała mi, że „jest tyle sklepów na około, że nie musze tu przychodzić”. To takie standardy teraz panują w sieci sklepów Biedronka? Całe wydarzenie zostało zainicjowane złym oznakowaniem towaru na półce. Zauważyłem promocję wywieszoną na miejscu wystawienia litrowego Ballantine’sa więc go włożyłem do koszyka, ale przy kasie okazało się że cena jest wyższa niż na wywieszce, po udaniu się z kasjerką do półki okazało się, ze cena odnosi się do litrowego Red Label. Powiedziałem kasjerce, ze to jest zwykłe oszustwo, a kasjerka że trzeba było dobrze przeczytać bo wszystko jest napisane. Odpowiedziałem, że ceny powinny być pod lub nad towarem, a nie obok i wprowadzać klientów w błąd, co zresztą odnosi się do większości cen promocyjnych w sklepie, gdzie wywieszki są poprzesuwane na inne towary. Dziwię się trochę polityce Biedronki, że pomimo tylu kar nałożonych przez stosowne urzędy dalej brnie w nieuczciwe praktyki i jeszcze angażuje w to pracowników demoralizując ich w ten sposób. Wstyd dla sieci Biedronka i dla personelu, który bezrefleksyjnie uczestniczy w tym procederze. A to, że na zwróconą uwagę pracownik stwierdza, że nie muszę przychodzić do tego sklepu, to już szczyt bezczelności.