Herbaciarnia AtabreH

(5.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

W sobotę wieczorem...
W sobotę wieczorem udaliśmy się z przyjaciółmi do nowo otwartej Herbaciarni AtabreH. Byliśmy jednymi z pierwszych gości. Weszliśmy do środku i przywitała nas pani barman. Zaraz potem podeszła pani właściciel i przywitała nas przyjaźnie. Następnie zaproponowała nam obchód lokalu w celu zapoznania się. Na dole znajduje się mnóstwo stolików, dwa pomieszczenia udekorowana na styl orientalny. Następnie przeszliśmy na drugie piętro, tam znajdowały się kolejne dwa pomieszczenia, jedno zrobione podobnie jak dwa pomieszczenia na dole. Natomiast drugie, to już dla "vipów". Są to cztery lożo-leżanki na mnóstwo poduszkach. Dokoła zakryte prześwitującą kotarą. Po oprowadzeniu pani zaprosiła nas do wybrania miejsca i złożenia zamówienia. Oczywiście usiedliśmy na poduszkach. Niestety tu pewien minus, kotary powinny być troszkę mniej przeźroczyste, no i klimatyzacja była ustawiona zbyt nisko, dlatego też było za chłodno w pomieszczeniu. Po kilku chwilach pani obsługująca nas przyniosła nam nasze napoje. W menu, które otrzymaliśmy znajduję się mnóstwo przeróżnych herbat oraz kilka ciekawych rodzajów piw (np. piwo czekoladowe) no i oczywiście fajka wodna. W herbaciarni było czyściutko, przyjemniej, miła i relaksująca atmosfera. Obsługa była ubrana prywatnie, ale schludnie. Na koniec warto dodać, że bardzo miło nas pożegnano i zapraszając ponownie.

Marcin_1569

18.10.2011

Placówka

Ruda Śląska, Jana Pawła II 1b

Nie zgadzam się (5)

Herbaciarnia AtabreH

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Herbaciarnia AtabreH?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W sobotę wieczorem...
W sobotę wieczorem udaliśmy się z przyjaciółmi do nowo otwartej Herbaciarni AtabreH. Byliśmy jednymi z pierwszych gości. Weszliśmy do środku i przywitała nas pani barman. Zaraz potem podeszła pani właściciel i przywitała nas przyjaźnie. Następnie zaproponowała nam obchód lokalu w celu zapoznania się. Na dole znajduje się mnóstwo stolików, dwa pomieszczenia udekorowana na styl orientalny. Następnie przeszliśmy na drugie piętro, tam znajdowały się kolejne dwa pomieszczenia, jedno zrobione podobnie jak dwa pomieszczenia na dole. Natomiast drugie, to już dla "vipów". Są to cztery lożo-leżanki na mnóstwo poduszkach. Dokoła zakryte prześwitującą kotarą. Po oprowadzeniu pani zaprosiła nas do wybrania miejsca i złożenia zamówienia. Oczywiście usiedliśmy na poduszkach. Niestety tu pewien minus, kotary powinny być troszkę mniej przeźroczyste, no i klimatyzacja była ustawiona zbyt nisko, dlatego też było za chłodno w pomieszczeniu. Po kilku chwilach pani obsługująca nas przyniosła nam nasze napoje. W menu, które otrzymaliśmy znajduję się mnóstwo przeróżnych herbat oraz kilka ciekawych rodzajów piw (np. piwo czekoladowe) no i oczywiście fajka wodna. W herbaciarni było czyściutko, przyjemniej, miła i relaksująca atmosfera. Obsługa była ubrana prywatnie, ale schludnie. Na koniec warto dodać, że bardzo miło nas pożegnano i zapraszając ponownie.