Wstąpiłam do sklepu McArthur. Chciałam kupić jakieś buty na lato. Poprosiłam o pomoc panią. Kobieta wykazała się znajomością sprzedawanego obuwia. Zapytana, które mogła by sandały polecić, zaprezentowała kilka modeli. Pokazała mi obuwie w moim rozmiarze i zaproponowała przymiarkę. W sklepie było czysto, buty były ładnie ułożone, nie było problemów z dostępem do regałów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.