POLOmarket

(3.76)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3205 z 4515)

Ciężko mi jest...
Ciężko mi jest się odnaleźć w tym sklepie. Towary są jakoś dziwnie porozkładane, nie wiadomo, co będzie na kolejnym regale. Zawiodłam się na dziale z pieczywem, myślałam, że znajdę, coś dobrego i ciekawego, a tymczasem pieczywo było zwyczajne. Ceny niektórych towarów są zatrważające. Obsługa jest w porządku, chociaż panie czasami zbyt nachalnie zachęcają do zakupy jakiegoś produktu, ale nie jest to denerwujące.

zarejestrowany-uzytkownik

24.06.2010

Placówka

Lubawa, Poznańska 13

Nie zgadzam się (25)
Jestem zaszokowana brudem...
Jestem zaszokowana brudem jaki panuje w tym sklepie na dodatek na samym wejsciu na sklep brakuje kafelki,moze sobie ktos sie przewrocic,co do brudu to jest najbardziej widoczne na samym wejsciu na warzywniaku!nie wiem gdzie jest kierowniczka sklepu czy ona tego nie widzi?Mysle ze powinien sie tym zajac ktos z sanepidu albo innego urzedu

Justyna_39

24.06.2010

Placówka

Świnoujście, Plac kościelny 4

Nie zgadzam się (20)
Supermarket oferuje bardzo...
Supermarket oferuje bardzo duży zakres produktów w przystępnych cenach. Mięso, wędliny, sery oraz nabiał są zawsze świeże i przetrzymywane w odpowiednich warunkach. Jedno zastrzeżenie mam tylko dla personelu który tam pracuje, gdyż nie do końca wykazują się wiedzą oraz kompetencjami, a jeśli chodzi o kasjerów/kasjerki to często są poddenerwowani, chcą jak najszybciej pozbyć się danego klienta, często nie mają wydać lub mają pretensje, że nie ma się drobnych. Sklep czysty oraz schludny.

Michał_1038

21.06.2010

Placówka

Kraków, Elsnera 3

Nie zgadzam się (25)
Ten sklep to...
Ten sklep to jakaś pomyłka , tam brakuje podstawowych produktów. Doprosić kogoś do kasy graniczy z cudem. Personel po sklepie chodzi dwójkami smiejąc sie miedzy sobą zamiast wziąć się za sprząanie bo straszny syf. Personel chyba tam za karę pracuje.Kasjerki wprawdzie mówią "miłego dnia", ale pozostały personel jest niemiły, rozgadany, zajęty sobą, a nie klientami. Przeszkadza też, rozpakowując towar i nie ustąpi na centymetr. Czasem nie można się dostać do produktów na półce.To zniechęca.

zarejestrowany-uzytkownik

19.06.2010

Placówka

Chojnice, Świętopełka 16

Nie zgadzam się (19)
Przejazdem odwiedziłam ten...
Przejazdem odwiedziłam ten sklep chcąc zrobić małe zakupy, gdyż się śpieszyłam. Niestety to nie był dobry pomysł, choć nic na to nie wskazywało. Ponieważ nie znam tego sklepu trochę czasu zajęło mi znalezienie to czego potrzebuję. sprawa byłaby prostsza, gdybym spotkała kogoś z pracowników na sklepie, być może zaczynający się sezon wakacyjny spowodował, iż nikogo takiego nie spotkałam. Po tym jak już odnalazłam, to co mi potrzeba, udałam się do jednej z dwóch otwartych kas, co nie świadczyło o braku kolejki. I tu zostałam mile zaskoczona, gdyż po paru minutach od użycia dzwonka wzywającego kasjerkę ta pojawiła się i zostałam w miarę szybko obsłużona słysząc "Dzień dobry" i "Miłego dnia". Po wyjściu ze sklepu, zauważyłam palącą pracownicę przy bocznym wejściu dla personelu, co wytłumaczyło chwilową kolejkę i brak pomocy dla klienta poszukującego towaru na sklepie. Ceny niestety też nie są zbyt atrakcyjne w porównaniu do innych tego typu sklepów.

zarejestrowany-uzytkownik

18.06.2010

Placówka

Wrocław, Budziszyńska 109

Nie zgadzam się (19)
Bardzo miła obsługa,...
Bardzo miła obsługa, przy każdej kasie można usłyszeć miłe "dzień dobry, dziękuję, do widzenia, miłego dnia". Gdy potrzebna jest pomoc w znalezieniu konkretnego produktu otrzymujemy od razu odpowiedź gdzie to jest z konkretnym wskazaniem na miejsce. Ceny są dobre jak na polski rynek, często są promocje na produkty, które są na prawde korzystne. Rozmieszczenie produktów ułatwia poruszanie się po sklepie.

zarejestrowany-uzytkownik

17.06.2010

Placówka

Sieradz, Władysława Łokietka 5

Nie zgadzam się (20)
Polomarket jest dla...
Polomarket jest dla mnie sklepem o dużym zasięgu, jest prawie w każdem mieście, nawet po dwa sklepy, jednak nie podtrzymuje marki jako jeden z lepszych sklepów. Podoba mi się, że nie mają tam firmowych produktów, z czego zakupy powinny być przyjemne. Ale sklep o którym piszę pozostawia wiele do życzenia, ponieważ od samego początku jest bardzo brudny. Przy wejściu szyby i drzwi - brudne, schodek i podjazd dla wózków - brudny od odchodów ptaków. Następnie na wejściu około 50 papierków dodatkowo brudna podłoga, wózki nie ułożone w jednolity sposób, za kasami dużo inny niepotrzebnych produktów i paragonów. Im dalej się idzie, tym jest lepiej podłoga czyściejsza ale w każej alejce stoją palety do rozłożenia towaru, nie chce mi się wierzyć, że aż tyle osób rozkłada towar może nie mają miejsca na mogazynie, bo te palety mogą tak długo stać. Produkty promocyjne np. płyn do płukania stał wyekponowały a butelki i karton na którym stały cały brudy, klejące butelki. Do kasy kolejka około 5 osób i nie zostaje otwarta dodatkowa kasa. Osbługa nie koniecznie miła, panie nie uśmiechają się i nie wykazują żadnej życzliwości.

zarejestrowany-uzytkownik

07.06.2010

Placówka

Płońsk, Grunwaldzka 58

Nie zgadzam się (19)
Robię w tym...
Robię w tym markecie od 3 miesięcy prawie codziennie zakupy, obsługa bardzo miła, chętna zawsze do pomocy , towar może nie zawsze swieży szczególnie warzywa , ale ceny prawidłowo pod każdym wystawionym towarem.Gdy nie ma pełnej obsługi na kasach wówczas można podejść do bardzo miłej pani na osobnym stoisku monopolowym i jest się obsłużonym, zawsze zapyta czy coś oprócz tych zakupów podać z jej stoiska. Jestem zadowolona z pobytu w tym małym markecie i robienia tam zakupów.

OKO

02.06.2010

Placówka

Reda, Gdańska 7

Nie zgadzam się (21)
Wczoraj w drodze...
Wczoraj w drodze powrotnej z kościoła odwiedziłam sklep Polo Market. Rzadko robię tam zakupy ze względu na kilka uchybień. Wchodząc do sklepu rzuca się w oczy wielki pusty, oszklony regał,który stoi tam odkąd pamiętam czyli co najmniej od kilku miesięcy.Następną rzeczą na co klient ma prawo się zdenerwować jest brak małych poręcznych koszyków na mniejsze zakupy( plus za małe koszyki dla dzieci). Idąc dalej wzdłuż sali nie sposób nie zauważyć wielkich palet ustawionych tak że nie można przejechać koszykiem na kółkach.Na tych paletach stoi coca-cola ta sama co na całej półce w alejce z napojami.Wygląda na to ,że nie sklep ma za mały magazyn lub problem z logistyką. Podchodząc do lady chłodniczej w celu zakupu kiełbasy na grilla nie spodziewałam się czekać 4 minut na panią aż raczy przyjść z zaplecza.Chyba uznała że w niedziele nie musi obsługiwać klientów!!!! Po zakupie kiełbasek udałam się na stanowisko z ciastami gdyż sklep oferuje szeroki wybór ciast i deserów. Przed mną stały trzy osoby jednak nie zniechęciło mnie to do rezygnacji i z uporem maniaka stałam dalej w kolejce która bardzo powoli lecz sugestywnie posuwała się do przodu. Nadeszła moja kolej więc kasjerka niechętnie zapytała czy chcę płatną po 7 groszy torebkę na moje zakupy.Gdy spytałam się co zawiera w sobie dane ciasto odpowiedziała ,że nie jada ciast gdyż jest na diecie!!! Po tym dość nietypowym komentarzu poprosiłam o zwykłą szarlotkę i lekko zniesmaczona opuściłam sklep.

JOANNA_1387

01.06.2010

Placówka

Przasnysz, Leszno 6

Nie zgadzam się (25)
chciałam się podzielić...
chciałam się podzielić moim zdarzeniem pewnego razu byłam na zakupach w polo markecie i kupiłam sobie wędlinę o nazwie indyk w galarecie wyglądała na smaczną !!! więc postanowiłam sobie zrobić kanapki na kolacje z ta wędliną i otóż okazało sie że tam była mucha w jednym plasterku i na dodatek pająk przekrojony na pół wyglądało to tak ochydnie ze odniechciało mi się jesć po tym zdarzeniu wszystkim znajomym odradzam kuowania tej wedliny ponieważ to było ochydne i już nigdy w życiu tej wędliny nie kupie

zarejestrowany-uzytkownik

31.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Byłem na zakupach,...
Byłem na zakupach, w sklepie pustki, wiec wreszcie można normalnie przejść między półkami. Skierowałem się do koszyków z promocjami. Było ich sporo ale zastrzeżeń mam co nie miara. Prawie wszystkie produkty były wystawione po terminie przydatności, o ile słodycze można przymknąć oko, to produkty mleczne już nie. Sporo przypraw też już kilka dni po terminie przydatności. Tatar leżący poza lodówka już chyba tydzień ( wygląda jak by miał dostać nóżek i wyjść sam ze sklepu ). Ale wszystko przebiło piwo ( heineken jak dobrze pamiętam ) którego termin przydatności minął w połowie stycznia. Dodatkową manierą w tym sklepie jest ŚWIADOME ( bo w przypadku nie wierze ), zaklejanie lepkami promocyjnymi, terminy przydatności do spożycia.

Kamil_71

31.05.2010

Placówka

Gostynin, Jana Pawła II 10

Nie zgadzam się (24)
Odwiedzając Polo Market...
Odwiedzając Polo Market kolejny raz się zawiodłem. Przed wejściem było dużo porozrzucanych paragonów na ziemi i w koszykach również była ich spora ilość. Po wejściu do środka sklepu widoczna była brudna podłoga. Na ekspozycji z owocami i warzywami panował względny porządek i asortyment poukładany był według logicznego porządku. Po wybraniu określonego produktu udałem się do kasy. W kasie niestety nie usłyszałem od Pani żadnego powitania. Po prostu wzięła produkt, zeskanowała go i powiedziała mi ile należy się pieniędzy. Zapłaciłem gotówką większą, ponieważ chciałem zweryfikować jakość obsługi, inaczej mówiąc Pani musiała mi wydać resztę. Wydawanie reszty wyglądało w taki sposób, iż Pani kasjerka dosłownie rzuciła mi resztę na podstawek, nic nie mówiąc i zaczęła obsługiwać kolejnego klienta, nie czekając, aż pozbieram z tacki pieniądze i odejdę. Ja na koniec powiedziałem Pani "do widzenia" a ona mi odpowiedziała. Wszystkie Panie poubierane były w jednolite, czerwone, pozapinane, czyste fartuszki. Muszę przyznać, że nie czekałem w kolejce zbyt długo, byłem 2 w kolejce, a czekałem poniżej minuty. Była czynna tylko jedna kasa, na trzy możliwe, ale nie było potrzeby uruchamianie pozostałych kas, ponieważ kolejka sukcesywnie była rozładowywana.

Grzegorz_284

25.05.2010

Placówka

Strzałkowo, Sikorskiego 16

Nie zgadzam się (23)
Robiłam zakupy w...
Robiłam zakupy w Polo Markecie, miałam szczęście, że były wolne wózki. Często się zdarza, że trzeba poczekać chwilę, aż wózek lub koszyk się zwolni. W supermarkecie było sporo klientów, a co za tym idzie spore kolejki do kas (3 kasy). W kasie, do której stałam było małe zamieszanie. Para młodych osób robiła zakupy i kupowali piwo w butelce, mieli też butelki na wymianę, które podobno chłopak włożył wcześniej do skrzynki. Kasjerka była zdziwiona, bo chłopak nie zgłaszał, że ma puste butelki i wrzuca je do skrzynki. I wtedy chłopak zaczął się burzyć, że włożył butelki do skrzynki i nie obchodzi go to, że kasjerka tego nie widziała. Na szczęście kasjerka wiedziała jak postępować z klientami, którzy nie myślą logicznie. Spokojnie wytłumaczyła mu, żeby na przyszłość informował ją o takich rzeczach. Zachowała spokój mimo agresywnego zachowania klienta. A to nieporozumienie to ewidentnie jego wina, bo przecież kasjerka nie ma oczu dookoła głowy i nie jest w stanie wszystkich monitorować.

Beata_555

20.05.2010

Placówka

Toruń, Konstytucji 3-go Maja 10

Nie zgadzam się (22)
Robilam zakupy na...
Robilam zakupy na stoisku mięsnym w sklepie POLO.W kolejce stało kilka osób, akurat zbliżyłam sie na tyle , że podeszłam do lady. Własnie oglądałam co mam kupić z mięsa. Wtedy własnie sprzedawczyni przyniosła dosyc duży worek foliowy z szyjkami, wyłożyla te szyjki do pojemnika w ladzie chłodniczej, przy czym z worka wylalo jej sie na wewwnętrzną ladę troche wody.Pani pusty worek wyrzuciła do kosza , a rozlaną wode zgarnęła ręką do lady chłodniczej, woda spadła na podroby drobiowe - akurat tam leżały.Potem mokre miejsce wytarła ręcznikiem jednorazowym.Zachowanie tej sprzedawczyni po prostu mnie zaszokowało i chyba dlatego nic nie powiedziałam głosno.Jakoś nie wyobrażałam sobie dotąd ,że mozna brudna wode zgarniac ręką do pojemników z mięsem w ladzie chłodniczej w sklepie.

basieńka

19.05.2010

Placówka

Legnica, Neptuna 16

Nie zgadzam się (18)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w sklepie trwała 15min. Przy wejściu bałagan papierki i skórki po bananie.Brak aktualnych ulotek. Stoisko z warzywami i owocami brudne, podłoga miejscami czarna.Przy wadze na tym stoisku można było dojrzec dużą etykietę cenową na banany 0,99 które były czarne nie nadające sie do sprzedaży i tylko straszyły swoim widokiem klientów.Na półkach towar poukładany estetycznie,oznaczenia cenowe prawidłowe,szeroki asortymeny.Przy podejściu do kasy podłoga brudna.Kasjerka przywitała mnie z uśmiechem skasowała dwa produkty które położyłem na taśmie wydała resztę i zaprosiła ponownie.

ZweryfikowanyKlient

18.05.2010

Placówka

Kwidzyn, Jana Brzechwy 5

Nie zgadzam się (8)
czysto, mila obsuga...
czysto, mila obsuga na sali jak zarowno przy kasie produkty dobrze oznaczone i latwo mozna wszystko znalezc lubie tam chodzic parking obok sklepu to najwazniejsze ze jest gdzie zaparkowac w sklepie duze koszyki oraz male koszyki asortyment sklepu ladnie poukladany na polkach po dojsciu do kasy dluga kolejka czekalam dobre 15 minut zanim pani (blondynka krotkie wlosy) mnie obsluzyla bylam piata w kolejce po wydaniu reszty wyszlam ze sklepu

Manieko_ok

17.05.2010

Placówka

Ostrzeszów, Piastowska 1

Nie zgadzam się (21)
Niestety jest to...
Niestety jest to moim zdaniem najgorszy ze sklepów jakie miałem okazję odwiedzić sytuacja tragiczna, brak koszyków, brudna podłoga przy stoisku warzywnym to tu już chyba norma,przerażajace stoisko z wędlinami z którego wydobywa się brzydki zapach a przy kasie poprostu koszmar,powolna obsługa brak jakiejkolwiek reakcji na tłok panujacy czesto przy tylko jednej kasie!!!niestety koszmar!!!

Piotr_1152

13.05.2010

Placówka

Puck, Majkowskiego 2

Nie zgadzam się (17)
Poszedłem do sklepu...
Poszedłem do sklepu zakupić trzy produkty. sam sklep czysty, wszystko poukładane, brak palet na środku, ogólnie przyjemnie się chodziło. Czułem się lekko zagubiony, ponieważ nie znam rozkładu sklepu, ale jakoś sobie poradziłem. Przy kasie szło troszkę wolno, ale tacy klienci byli ( starsi, ślamazarni ludzie ). potem poszedłem do kasy z alkoholami poprosić trochę ciastek. Pani przy kasie przy okazji podawała cenę jakiegoś wiatka. Ale od razu zajęła się moim zamówieniem, oczywiście BHP było zachowane. Całę formułki grzecznościowe również. Po zakupach odjechałem.

Kamil_71

09.05.2010

Placówka

Płock, Wyszogrodzka 163

Nie zgadzam się (20)
po wejśćiu do...
po wejśćiu do sklepu nie ma nigdzie widocznych małych czerwonych koszyczków na zakupy trzeba przedzierać się pod nogami klientów stojących w kolejce do kasy aby móc "wydrzec" koszyczek innemu klientowi z rąk. w koszach z artykółami promocyjnymi z gazetki nie można znaleść niczego oprócz ogromnego bałaganu jaki tam panuje pominąć znalezienie jakiegokolwiek artyjułu z gazetki-co mija sie z celem. stoisko mięsne , tego naprawde wolalabym nie opisywac gdyz samo przejscie obok wywoluje u mnie mdłosci. na sklepie niema nikogo kto zechcial by mi pomoc, na moje pytanie gdzie np leży cukier Pani odpowiada ze gdzies obok warzywniaka konczac swoje zakupy i zmierzajac ku kasie widac długi "ogon" klientow i oczywiscie jedna czynna kase na cztery. po moim zapytaniu uprzejmie pani w kasie czy mozna zawolac innego kasjera pani odpowiedziala ze nie bo kolezanka jest na przerwie i tak po 15min czekaniu w ogromnej kolejce przyszla pora na mnie oczywiscie nikt nawet nie poinformowal mnie o tym ze w tym sklepie mozna kupic reklamowki mialam cale zakupy schowac do kieszeni ?? dopiero po mojej prosbe pani pwoiedziala ze jest mzolwiosc zakupienia reklamoweczki. na zakonczenie spotkala mnie jedyna mila rzecz w tym sklepie, usmiech kasjerki i slowa "milego dnia zycze" to tyle co moge powiedziec o markecie POLO.

Lucyna_58

03.05.2010

Placówka

Czarnków, Osiedle Parkowe 13

Nie zgadzam się (29)
Na zakupy do...
Na zakupy do Polo chodzę bardzo często. Sklep mam bardzo blisko, jest w nim praktycznie wszystko, co się potrzebuje do codziennych zakupów. Kasjerki są bardzo miłe ale organizacja pracy i co niektóre stanowiska w sklepie maja dużo do życzenia. Jak zwykle byłam na zakupach. Mimo, ze było dużo ludzi czynne 2 kasy a w zasadzie jedna. Jedna kasa + druga przy stanowisku z ciastami i alkoholami. 3 kasy puste, kolejka duża, pani nerwowo dzwoniąca po koleżanki. Jeśli chce się kupić alkohol bądź ciastka to trzeba stać w dużej kolejce, bo z braku wolnych kas ludzie staja właśnie tam z pełnymi koszami zakupów. Zdarza się stać nawet 15 minut po parę deko ciastek. Stanowisko z wędlinami to koszmar. Dużo rzeczy jest nieświeżych, obślizgłe bądź obeschnięte wędliny to standard. Zdarzyło mi się kupić spleśniały pasztet - miał już "włosy", cuchnące mięso. Takie rzeczy zauważa sie w domu wyjmując towar z torby. trzeba potem wracać się do sklepu by to oddać. Raz pewne mięso oprócz mnie zwracały 2 osoby a pani twierdziła, że "nic nie czuje". Przy stoisku z wędlinami często śmierdzi - zapychają im się jakieś odpływy w rurze przy stoisku. Tak więc mięsa tam nie kupuję a stanie w kolejce doprowadza mnie do szału.

zalogowany_użytkownik

02.05.2010

Placówka

Ostrołęka, os. Centrum

Nie zgadzam się (16)

POLOmarket

Polo Market to zbudowana wyłącznie na Polskim kapitale sieć supermarketów. Pierwsze sklepy pojawiły się w 1997 roku, gdy sieć rozpoczynała swoją działalności było zaledwie 27 sklepów, dzisiaj jest ich 280 i znajdują się na terenie całego kraju. Sklepy Polo Market odwiedza miesięcznie prawie 9 mln konsumentów. Firma dąży do osiągnięcia statusu ulubionego polskiego supermarketu oraz aby ich pracownicy byli najbardziej lubianym personelem, pragnie również dostarczać przyjemności poprzez zawsze świeże produkty oraz komfortowe zakupy.

Czy te firmy wypadają lepiej niż POLOmarket?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?