POLOmarket

(3.73)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3204 z 4506)

Godzina 16 -...
Godzina 16 - mieszkańcy okolicznych osiedli robią codzienne popołudniowe zakupy. I, jak co dzień - powtarza sie sytuacja : pomimo znacznej ilości klientów w sklepie czynna jest jedynie jedna kasa. W efekcie kolejka liczy ponad 30 osób. Sytuację pogarsza fakt, że w tym samym czasie pracownicy sklepu spokojnie wykładają towar na półki, akurat w okolicy jedynej czynnej kasy. I odnoszą znaczny sukces uniemnożliwiając klientom z wózkami dostanie się do kasy, jako że wózki obok palet z towarem się nie mieszczą. Dopiero głośna awantura powoduje ... błyskawiczne uruchomienie dwóch następnych kas - okazuje się, że kasjerki spokojnie siedziały sobie na zapleczu. "Korek zostaje rozładowany jednak dopiero po dłuższym czasie - sytuację pogarsza fakt, ze do sklepu wchodzą następni klienci i poszukując wolnych koszyków powiększają tłok przy kasach, albowiem nikomu do głowy nie przyszło, że wszystkie wolne koszyki znajdują się pod taśmami przy kasach, a przy wejściu ich nie ma - a nie każdy chce manewrowac wózkiem po ciasnych i zatarasowanych paletami przejściach.

zarejestrowany-uzytkownik

17.12.2008

Placówka

Końskie, Kilińskiego 21

Nie zgadzam się (31)
Celem mojej dzisiejszej...
Celem mojej dzisiejszej wizyty był zakup w sklepie artykułów spożywczych na kwotę 21 zł. Były to banany, mleko, ser, jogurty, śmietana. Towar był w miarę poukładany Sklep był prawidłowo oświetlony.Podłoga zadbana i czysta. W porównaniu do innych sklepów podoba mi się to, że dają przy kasie zwykłe, bezpłatne białe reklamówki bez żadnego loga sklepu.Przy kasie nie było kolejek, a ogólnie była czynna tylko jedna kasa. Zostałam mile obsłużona. Kasjerka użyła zwrotów grzecznościowych.Była ubrana czysto i schludnie w strój firmowy. Dla mnie osobiście Polomarket jest jednym z droższych sklepów.

Anna_149

11.12.2008

Placówka

Tuchola, Warszawska 15

Nie zgadzam się (28)
W dniu 29listopada...
W dniu 29listopada robiłam zakupy w podanym sklepie.Płaciłam kartą kredytową na podpis. W podanym na wstępie dniu spostrzegłam brak karty i uświadomiłam sobie, że ostatni raz miałam ją w ręku poprzedniego dnia, gdy płaciłam za zakupy. Tak więc nie wiedząc, że ją zgubiłam nie zablokowałam jej. Poszłam więc do sklepu i odszukałam ekspedientkę, która kasowała moje zakupy poprzedniego dnia. Byłam mile zaskoczona, że pani ta rozpoznała mnie i powiedziała, że kartę przechowała u kierowniczki zmiany i zaraz poprosi, żeby mi ją przyniesiono.

zarejestrowany-uzytkownik

10.12.2008

Placówka

Września, Paderewskiego 52

Nie zgadzam się (24)
W dniu 29listopada...
W dniu 29listopada robiłam zakupy w podanym sklepie.Płaciłam kartą kredytową na podpis. W podanym na wstępie dniu spostrzegłam brak karty i uświadomiłam sobie, że ostatni raz miałam ją w ręku poprzedniego dnia, gdy płaciłam za zakupy. Tak więc nie wiedząc, że ją zgubiłam nie zablokowałam jej. Poszłam więc do sklepu i odszukałam ekspedientkę, która kasowała moje zakupy poprzedniego dnia. Byłam mile zaskoczona, że pani ta rozpoznała mnie i powiedziała, że kartę przechowała u kierowniczki zmiany i zaraz poprosi, żeby mi ją przyniesiono.

zarejestrowany-uzytkownik

10.12.2008

Placówka

Września, Paderewskiego 52

Nie zgadzam się (22)
W dniu 29listopada...
W dniu 29listopada robiłam zakupy w podanym sklepie.Płaciłam kartą kredytową na podpis. W podanym na wstępie dniu spostrzegłam brak karty i uświadomiłam sobie, że ostatni raz miałam ją w ręku poprzedniego dnia, gdy płaciłam za zakupy. Tak więc nie wiedząc, że ją zgubiłam nie zablokowałam jej. Poszłam więc do sklepu i odszukałam ekspedientkę, która kasowała moje zakupy poprzedniego dnia. Byłam mile zaskoczona, że pani ta rozpoznała mnie i powiedziała, że kartę przechowała u kierowniczki zmiany i zaraz poprosi, żeby mi ją przyniesiono.

zarejestrowany-uzytkownik

10.12.2008

Placówka

Września, Paderewskiego 52

Nie zgadzam się (25)
W ww. dniu...
W ww. dniu postanowiłam zrobić zakupy w sklepie Polo Market. Głównym moim celem był zakupów zestawów świątecznych dla dzieci na Mikołaja. Wchodząc do sklepu natychmiast zauważyłam regał z zestawami świątecznymi. Kiedy już wybrałam sobie towar, który odpowiadał mi cenowo i jakościowo to okazało się, że nie ma takiej ilości jaka mnie interesuje.Po krótkim czasie zainteresował się mną pracownik sklepu. Podszedł do mnie i zapytał czy może mi w czymś pomóc. Byłam bardzo zaskoczona. Powiedziałam, że jestem zainteresowana zakupem tego towaru w ilości jakiej nie ma na półce. Powiedział, że to nie jest problem i poprosił mnie abym chwilkę zaczekała. Po krótkiej chwili przyszedł i oznajmił, że taka ilość będzie na następny dzień i czy nie będzie dla mnie wielkiego problemu zaczekać z zakupem do jutra. Oczywiście, że to nie stanowiło dla mnie wielkiego problemu tym bardziej, że widziałam jak zaangażował się w moją sprawę. Na nstępny dzień przyszłam do sklepu i podeszłam do kasjerki, której powiedziałam w jakim celu przyszłam. Od razu wiedziała o co chodzi. Chwilkę zaczekałam przy kasie i pani przyniosła zamówiony towar. Po sfinalizowaniu transakcji, życzyła mi miłego dnia i zapraszała ponownie na zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

05.12.2008

Placówka

Kalisz, WIDOK 97

Nie zgadzam się (17)
W tym dniu...
W tym dniu udałam się na tzw. „małe zakupy”. Już przy wejściu zauważyłam, że nie ma wolnych koszyków na zakupy. Było po 15.00, więc czas kiedy jest największa ilość klientów. Musiałam zatem wziąć duży wózek, których zresztą też nie było za wiele. Zaczęłam przedzierać się pomiędzy regałami, osobami robiącymi zakupy oraz pracownikami wykładającymi towar na półki. To było bardzo trudne do wykonania. Już chciałam zrezygnować z zakupów, jednakże uświadomiłam sobie, że aby wyjść ze sklepu i tam musze przejechać wózkiem przez niego całego. Regały są tak ustawione, że nie ma innej możliwości. Ustawiłam się zatem w kolejce po ser. Lada była cała obłożona równo poustawianymi, spakowanymi plasterkami sera, na których widniały naklejki z nazwą, ceną i wagą. Pracownik, każdego klienta przywitał z uśmiechem mówiąc „dzień dobry” oraz „czego sobie pan/pani życzy”. Ja również zostałam tak przywitana. Po podaniu sera pracownik zaproponował mi pasztet, który był aktualnie w promocji. Na pożegnanie życzył smacznego i zaprosił do ponownego odwiedzenia stoiska. Rozpoczęłam ponowną wędrówkę po sklepie za pozostałymi artykułami. Zarówno regał z mlekiem jak i chlebem był bardzo dobrze opisany, a towar tak ułożony by żaden klient nie miał wątpliwości, jakiego towaru cena dotyczy. Jedynie do regału z chlebem mam większe zastrzeżenia. Na półkach znajdowało się zdecydowanie za dużo towaru. Chleb zapakowany w worki foliowe nie potrafił utrzymać się jeden na drugim i spadał z półki. Podczas mojej stosunkowo krótkiej wizyty w okolicach regału, trzykrotnie widziałam jak spadł chleb, który był następnie podnoszony i odkładany na półkę przez przechodzącego obok klienta. Kasjerka również przywitała mnie bardzo miło. Zaproponowała będące w promocji Grześki oraz sprawdziła czy karta, która płaciłam za zakupy jest podpisana. Na koniec życzyła miłego popołudnia i zaprosiła do ponownego odwiedzenia sklepu.

Iskierka_1

04.12.2008

Placówka

Szczecinek, WYSZYŃSKIEGO 73

Nie zgadzam się (26)
Sklep przy głównej...
Sklep przy głównej ulicy przejazdowej przez miasto.Ciasno i duszno.

Elżbieta_35

27.11.2008

Placówka

Nowe, Żwirki Wigury 2A

Nie zgadzam się (29)
Celem mojej wizyty...
Celem mojej wizyty był zakup artykułow spożywczych takich jak: wody mineralne, chleb, wędliny na kwotę 43,20. Podczas zakupów leciała w tle muzyka, moim zdaniem trochę za głośno.

Anna_149

11.11.2008

Placówka

Tuchola, Warszawska 15

Nie zgadzam się (18)
Celem mojej wizyty...
Celem mojej wizyty byl zakup wędlin na kwotę 13,64. Podczas wizyty w sklepie zauważylam powieszone nad owocami i warzywami wyraźne oznaczenia. Chciałam kupić również swoje ulubione prostokątne buŁeczki z cebulą, ale ich nie bylo. Na sklepie przy stoisku mięsnym, były brudne i nieumyte szyby dosłownie od krwi.

Anna_149

08.11.2008

Placówka

Tuchola, Warszawska 15

Nie zgadzam się (25)
Celem mojej wizyty...
Celem mojej wizyty był zakup artykułów spożywczych na kwotę 2,09. ZostaŁam mile obsłużona, Jednak przy kasach były kolejki

Anna_149

04.11.2008

Placówka

Świecie, Wojska polskiego 81

Nie zgadzam się (22)
Zakupiłam mrożonkę -...
Zakupiłam mrożonkę - brokuły, które po ugotowaniu nie nadawały się do spożycia. Termin przydatności do spożycia był nadal aktualny. Po dwóch dniach przeprowadziłam rozmowę z kierownikiem sklepu, który twierdził,że to niemożliwe.

Henryka

17.10.2008

Placówka

Żnin, Aliantów 1d

Nie zgadzam się (18)
Udałam się do...
Udałam się do Polomarketu w nietypowej dla mnie godzinie wieczornej, ponieważ okazało się, że dziecko potrzebuje na rano do szkoły kilka produktów których nie miałam w domu.Zwykle zakupów dokonuję w markecie Netto więc przy okazji postanowiłam zapoznać się bliżej z ofertą Polo i porównać ceny. Okazało się, że nie jest to proste. Oznaczenia cen są bardzo niedbałe.Na niektóre wyłożone brodukty brak ich całkowicie. Etykiety z cenami ponaklejane są jedna na drugą w ten sposób,że zaklejone są nazwy produktów których dotyczą. Tak było między innymi na półce z papierem toaletowym, ręcznikami, serwetkami. Aby poznać cenę trzeba wędrować do jedynego czytnika wciśniętego w narożnik ścian tak, że nie wszystkie kody kreskowe można zczytać.Przyznałam ocenę -3 ponieważ nierzetelną informację cenową odbieram jako brak szacunku dla klienta.

Jolanta_28

17.10.2008

Placówka

Turek, Łąkowa 3

Nie zgadzam się (24)
Dość duży sklep...
Dość duży sklep gdzie moge zawsze iść zrobic zakupy za DOŚĆ dostępną cene, Bardzo duży wybór produktów każdej branży, Lecz niestety obsługa jest dość zimna ( bez entuzjazmu i wogóle ). Plusem jest też to że sklep wysyła do wszystkich mieszkańców Środy gazetki z nowymi promocjami i produktami, Każdego tygodnia nowa gazetka. Sklep leży prawie w centrum miasta wiec jest blisko do niego z kazdego miejsca w Środzie.

Rishard

16.10.2008

Placówka

Środa Wielkopolska, 20 października 15

Nie zgadzam się (21)
Jestem mieszkanką Władysławowa...
Jestem mieszkanką Władysławowa i jestem bardzo zadowolona z działającego od roku sklepu POLO w Pucku. Byłam tam ostatnio i zauważyłam, że mają duży wybór towaru, "znośne" ceny, liczne promocje i bardzo, bardzo miłą obsługę. Sklep, w którym można kupić wszystko to istny raj dla nas, klientów. Zapraszam na zakupy, bo naprawdę warto. Porównując z Polo we Władysławowie ten jest naprawdę zadbany a to zawsze zasługa kierownictwa sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

22.09.2008

Placówka

Puck, Majkowskiego 2

Nie zgadzam się (17)
Popołudniowe drobne zakupy...
Popołudniowe drobne zakupy po drodze do domu. I zwykły koszmar : w sklepie ponad setka ludzi, czynna jedyna kasa z dość znerwicowana kasjerką. Kolejka liczy ponad 20 wózków... Przygląda się temu obojętnie ekspedientka z odebranego (i pustego) działu z alkoholem - niestety, u niej zapłacić za zakupy nie można. Więcej personelu w zasięgu wzroku nie ma...

zarejestrowany-uzytkownik

16.09.2008

Placówka

Końskie, Kilińskiego 21

Nie zgadzam się (26)
Pracownicy miło odnoszą...
Pracownicy miło odnoszą się do klienta(proszę, dziękuję,..), są stosownie ubrani, często pomagają znaleźć dany produkt.

Joanna_205

15.09.2008

Placówka

Płońsk, Kolejowa 1

Nie zgadzam się (21)
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w sklepie sieci Polomarket,a tak dokładnie stojąc w kolejce na stoisku mięso-wędliny Pani ekspedientka podając kiełbasę wytarła ją brudną ścierką,a następnie zapakowała.Za chwile tą sama ścierką wytarła brudny blat.Stwierdzam ogólny bałagan i nie przestrzeganie podstawowych zasad higieny.

Mirosław_1

10.09.2008

Placówka

Kraków, Wzgórza Krzesławickie

Nie zgadzam się (19)
Poszłam na zakupu...
Poszłam na zakupu do tego marketu razem z roczną córką, córkę miałam w wózku w spacerówce, na samym wejściu okazało się,że są tylko wózki, a nie ma w ogóle koszyków, oczywiście brak miejsca na pozostawienie wózka. Weszłam bez wózka, zrobiłam małe zakupy, ponieważ musiałam trzymać je w ręce, bo nie miałam w co ich włożyć. Podeszłam do kasy, przy której była długa kolejka, na pięć kas jedna tylko była czynna. Pracownicy sklepu chodzili po całym markecie, niestety nikt z nich nie zareagował na długą kolejkę. Córka zaczęła mi strasznie płakać, ale niestety nadal żadnej reakcji ze strony pracowników nie było.Uważam, że market ten w ogóle nie przejmuje się jakością obsługi klienta.

Małgorzata_152

09.09.2008

Placówka

Pleszew, Bogusza 1

Nie zgadzam się (23)
Kasjerki/kasjerzy witają każdego...
Kasjerki/kasjerzy witają każdego klienta sztucznym i mechanicznie wypowiadanym "Dzień dobry", a żegnają równie wyklepanym zdaniem "Orzeszki polecam". Firma POLO prawdopodobnie przeszkoliła pracowników, aby do każdego klienta zwracano się indywidualnie i na koniec polecano produkt dnia/tygodnia, ale sposób wypowiedzi pracowników jest nieodpowiedni. Każde ich zdanie jest sztuczne, przez co nie budzi sympatii, wręcz przeciwnie - zniechęca i wywołuje podobną reakcję - sztuczne "Do widzenia!". Po kilku wizytach w takim sklepie zaczyna być to nawet irytujące, szczególnie kiedy stoi się w kolejce i co chwilę słyszy "Dzień dobry! Orzeszki polecam! Dzień dobry! Orzeszki polecam!".

Karolina_93

04.09.2008

Placówka

Toruń, Konstytucji 3-go Maja 10

Nie zgadzam się (24)

POLOmarket

Polo Market to zbudowana wyłącznie na Polskim kapitale sieć supermarketów. Pierwsze sklepy pojawiły się w 1997 roku, gdy sieć rozpoczynała swoją działalności było zaledwie 27 sklepów, dzisiaj jest ich 280 i znajdują się na terenie całego kraju. Sklepy Polo Market odwiedza miesięcznie prawie 9 mln konsumentów. Firma dąży do osiągnięcia statusu ulubionego polskiego supermarketu oraz aby ich pracownicy byli najbardziej lubianym personelem, pragnie również dostarczać przyjemności poprzez zawsze świeże produkty oraz komfortowe zakupy.

Czy te firmy wypadają lepiej niż POLOmarket?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.