Bershka

(3.07)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (459 z 569)

W sklepie panował...
W sklepie panował chaos, ubrania leżały porozrzucane na podłodze, na stołach znajdowały się góry niepoukładanych ubrań. W tym czasie pracownica rozmawiała ze swoją koleżanką na temat egzaminów. W kierunku kasy ustawiła się długa kolejka i nie otwarto kasy dodatkowej by ją rozładować.

Katarzyna_253

04.07.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (18)
W ten weekend...
W ten weekend miałem okazję wyjazdu do Krakowa na Festiwal Tatuażu "Tatoo Fest" impreza bardzo fajna i interesująca jeśli ktoś lubi zobaczyć bardzo dobre rysunki nie tylko z pod polskiej reki. Jako że byłem w Krakowie postanowiłem zwiedzić Miasto i wybrać się na zakupy do "Galerii Krakowskiej" Strasznie wielkie centrum handlowe i jedno z większych jakich byłem, wnętrze robiące wrażenie dużej ilości sklepów, ludzi i świateł. Po długim Wędrowaniu i przeglądaniu interesujących mnie rzeczy chciałbym się wypowiedzieć o jednym ze sklepów w którym byłem a mianowicie o sklepie "Bershka" odzież dla Kobiet, moja piękna jest fankom takiego rodzaju odzieży, choć po wejściu tam sklep stracił w jej oczach fest. na pierwszy rzut oka to dosłownie jak do "Chlewu", buty zamiast na półkach to na ziemi leżały porozwalane, na wieszakach rzeczy upchane tak że nie szło koszulki wyciągnąć a jeśli komuś się udało to odwiesił byle jak, że wyglądało to jakby stosik "szmat" naprawdę jak na taki fajny i znany sklep to to jest porażka jak dla mnie, odechciało się mojej dziewczynie oglądać reszty ciuchów, bo bala sie co mogło się z tym wszystkim wcześniej dziać jeśli tak dbają o sklep. Ogólna ocena dobra bo sklep duży, dużo miejsca, bardzo ładne rzeczy ale ten bałagan nas zraził i wyszliśmy równie szybko jak weszliśmy.

Mateusz_132

16.06.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (18)
Lubię ten sklep...
Lubię ten sklep pod względem ubrań, mają zawsze bardzo ciekawe kolekcje, ale sama obsługa klienta nie jest zbyt dobra. Na stołach ciuchy były porozrzucane, niektóre ubrania leżały na podłodze i nikt nie chodził po sklepie i tego nie układał. Wybralam sobie kilka ubrań, między innymi miałam też do przymierzenia kurtkę. Gdy poszłam do przymierzalni jedna z pracownic mówiła, że kurtki się przymierza na sklepie. W szatni było bardzo gorąco i z tego powodu nie przymierzyłam wszytskich rzeczy, nie szło wytrzymać w takim upale. Jeszcze na sklepie musiałam przymierzyć tą kurtke było mi bardzo niewygodnie, gdyż mialam kilka siatek, swoją kurtke i torebkę. Jest to duży sklep i zbyt mało pracowników. Nie są oni w stanie utrzymać porządku na sklepie.

Sandra_24

05.06.2009

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (25)
Późnym popołudniem wybrałam...
Późnym popołudniem wybrałam się do sklepu Bershka w Galerii Malta. Sklep jest bardzo przyjemnie "zorganizowany". Obsługa nie była widoczna ani nachalna, czekająca grzecznie w ukryciu na skinienie klienta. Gdy chciałam przymierzyć - rozglądałam się za miejscem do przebrania, pojawiła się pani, pokazując gdzie znajduje się przymierzalnia. Przy kasie żadnych kolejek, miła obsługa, szybka transakcja, zapakowanie do reklamówki i z uśmiechem na ustach podziękowanie za przybycie. Naprawdę miło mi się robi zakupy w takich sklepach.

Małgorzata_197

19.05.2009

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (28)
Mimo tego, że...
Mimo tego, że w sklepie było bardzo dużo porozkładanych i porozrzucanych ubrań to tylko jedna ze sprzedawczyń robiła porządki, dwie pozostałe stały i rozmawiały. Sprzedawczynie nie bardzo wyróżniały się, trudno było wyróżnić je z tłumu. Brak jakiś fajnych firmowych ubrań. Jedna z nich, mimo, że pracuję w sklepie z odzieżą, co zobowiązuje do odpowiedniego ubrania się, miała na szyji chusteczkę, która zupełnie nie pasowała do reszty stroju. Sprzedawczynie w takim sklepie powinny znać się na modzie. Mimo tego, że sklep jest dość duży to asortyment jest mało ciekawy. Mało urozmaicony. Oczywiście żadna ze sprzedawczyń nie powiedziała dzień dobry i nie było z ich strony zainteresowania klientami znajdującymi się w sklepie.

Elżbieta_16

17.05.2009

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (24)
W sklepie gra...
W sklepie gra bardzo głośna muzyka. Mogłaby być trochę ciszej. Ubrania ładnie wyeksponowane i poukładane. Niektóre pospadały z wieszaków i nie są poprawiane przez ekspedientki. W przymierzalniach niezbyt czysto. Na podłodze kurz. Lustra brudne. Przepalone 3 żarówki. Szukałam konkretnego, wcześniej upatrzonego modelu bluzki. Ekspedientka z uśmiechem na twarzy mi pomogła. Była bardzo miła i uprzejma. Przy kasie długa kolejka. Tylko jedna kasa czynna. Druga kasjerka układa ubrania na ladzie.

Marta_46

21.04.2009

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (16)
Nowoczesny wystrój sklepu,...
Nowoczesny wystrój sklepu, duża i wygodna przebieralnia, czysto, miła dla ucha muzyka w tle. Spory wybór towaru, który jest dobrze poukładany, łatwo znaleźć coś dla siebie, na różne okazje i odpowiedni rozmiar. Miła i sprawna obsługa przy kasie. Niestety dziewczyna, która ma pomagać klientom w sklepie np. w szukaniu odpowiedniego rozmiaru nie była zbyt zainteresowana tym, co dzieje sie w sklepie, miała słuchawki w uszach i wolała słuchać muzyki niż pomagać klientom. Mimo to moja ocena jest pozytywna.

zarejestrowany-uzytkownik

20.04.2009

Placówka

Opole, Ch Karolinka

Nie zgadzam się (24)
Asortyment poukładany kolorystycznie,...
Asortyment poukładany kolorystycznie, bardzo ciekawe wzory, moim zdaniem średnia jakość materiałów i wykończeń. Obsługa na sklepie nieliczna, pani na kasie, ale ciągle komuś pomagała. Też miałam pytanie, ale nie mogłam nikogo znaleźć. Pani w przebieralni miła. Mankament przebieralni bardzo głośna muzyka, nie słyszałam swoich myśli, zastanawiałam się jak ludzie, którzy przyszli w towarzystwie na zakupy mają się wzajemnie usłyszeć. Na sklepie muzyka już jakoś ciszej grała, podejrzewam że należało by przyciszyć głośniki w przymierzalniach. Wrażenia nijakie.

zarejestrowany-uzytkownik

18.04.2009

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (28)
Jakość obsługi w...
Jakość obsługi w firmowym sklepie Bershka w C.H.FORUM w Gliwicach pozostawia wiele do życzenia. Brak kontaktu z klientem i brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony pracowników sklepu. Gdyby nie Pani w przymierzalni łaskawie dająca numerek z liczbą rzeczy, które chce się przymierzyć i kolejna Pani na kasie, można by pokusić się o stwierdzenie, że o żadnej obsłudze nie ma tam mowy. Nikt nie wita klientów w sklepie, nikt nie doradza, nie szuka innych rozmarów, nie pyta, czy w czymś może pomóc. Coż, może właśnie taki jest styl "obsługi" w tym sklepie, mnie jednak on nie odpowiada.

Magdalena_266

11.04.2009

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (31)
moja pierwsza nieciekawa...
moja pierwsza nieciekawa sytuacja w sklepie Bershka miała miejsce w grudniu 2008 i od tego czasu staram się omijać ten sklep szerokim łukiem. mianowicie: upatrzyłam sobie szare zamszowe kozaki z kolekcji jesień zima, sama odszukałam potrzebny mi rozmiar i udałam się do przymierzalni żeby przymierzyć buty, dostałam numerek wszystko przebiegło sprawnie ale nie zdecydowałam się na zakup, bo chciałam się jeszcze kogoś poradzić. następnego dnia poszłam jeszcze raz przymierzyć buty i ewentualnie zakupić, jednak pani w przymierzalni burknęła do mnie że nie mogę przymierzyć butów w przymierzalni. na pytanie dlaczego poprzedniego dnia mogłam je normalnie przymierzyć pani powiedziała że to niemożliwe i miała minę pod tytułem :jestem najmądrzejsza. w związku z tym że buty były wciągane na nogi a ja miałam na sobie płaszcz i również wciągane botki bardzo ciężko było mi przymierzyć buty na stojąco ( w sklepie było sporo ludzi),a że byłam już mocno zdenerwowana przysiadłam sobie na półeczce ze sweterkami, które oczywiście przełożyłam żeby się nie pogniotły. wtedy pani z przymierzalni wyleciała i zaczęła na mnie wrzeszczeć co ja wyprawiam itp:/gdy chciałam porozmawiać z kierownikiem otrzymałam informację ze będzie rano. byłam już mocno wkurzona, postanowiłam wiec odłożyć sobie te buty do następnego dnia rano i porozmawiać z kierownikiem, oczywiście kierownika nie było albo nie chciał się przyznać ze to on, nie wiem:/ buty które były dla mnie odłożone leżały pod lada na podłodze w kurzu, rzucone od niechcenia. ponadto była godzina 11 a w sklepie panował taki sam nieład jak poprzedniego dnia wieczorem(nie zaczęły się jeszcze wyprzedaże) butów oczywiście nie kupiłam, i chociaż mieszkam przy pasaż grunwaldzkim wolałam pojechać na drugi koniec miasta do magnolii gdzie panuje porządek i obsługa jest 100 razy lepsza

nnatalia

10.03.2009

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (22)
Ok godziny 17:45...
Ok godziny 17:45 weszłam do sklepu w galerii handlowej. Powitał mnie bałagan. Ubrania były pozrzucane z wieszaków, leżały na podłodze, buty leżały porozrzucane. Nie potrafiłam odnaleźć interesujących mnie rzeczy, ponieważ nie było ich na swoich miejscach. Dwie sprzedawczynie wręcz biegały po sklepie próbując opanować ten nieład, ale przy takiej ilości klientów było to niemożliwe. Pani kasjerka była tak uprzejma, na ile to możliwe, przy tak szybkim tempie obsługi. Kolejka do kasy była bardzo długa, co zniechęciło mnie do dalszych poszukiwań. Ze sklepu wyszłam z niczym.

zarejestrowany-uzytkownik

21.02.2009

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (21)
Poszukiwałam sukni ślubnej,...
Poszukiwałam sukni ślubnej, przemierzyłam całą Łódź i trafiłam do salonu Barbara. od samych drzwi kobita tam pracująca zmierzyła mnie wzrokiem i wyceniła mnie ile mogę dać za sukienkę później uznała chyba że nie dam za dużo i zbywała mnie niegrzecznymi uwagami, jak usłyszał ile chce wydać na sukienkę ślubną z zaplecza wyleciał jej szefowa i na sił wciskała mi każdą jedną żeby tylko coś kupić jak mówiłam że mi się nie podoba krzyczał i arogancko machała rękoma. przeżyłam tam koszmar, strasznie źle jak intruz okropieństwo

zarejestrowany-uzytkownik

31.01.2009

Placówka

Łódź, Więckoskiego 10

Nie zgadzam się (26)
Podczas przeglądania ciuchów...
Podczas przeglądania ciuchów z nowej kolekcji firmy Bershka jedna z dziewczyn pracujących w tym sklepie podbiegła do mnie i odepchnęła ramieniem ponieważ szukała bluzki dla klientki, która sprawiała swoim wyglądem wrażenie osoby majętnej (ja byłam ubrana przecietnie). Dziewczyna z obsługi nie przeprosiła mnie. Przyznaje najniższą ocenę ponieważ takie zachowanie jest nie dopuszczalne.

Ewa_178

15.01.2009

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Obsługa w sklepie...
Obsługa w sklepie jest bardzo miła, pomaga przy wyborze ciuchów, doradza, pomaga odnaleźć dobry rozmiar, dobrać fason i jest zawsze uśmiechnięta. Towar w sklepie ma wysoką jakość. Przy kasie zostałam poinformowana o możliwości reklamacji. Z zakupów w Bershka wróciłam bardzo zadowolona. Sklep jest warty uwagi.

zarejestrowany-uzytkownik

07.12.2008

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (30)
Kiedyś z ciekawością...
Kiedyś z ciekawością weszłam do sklepu firmy Bershka, ponieważ kilka razy zdarzyło się mi kupić fajne, kolorowe rzeczy. Wybrałam sobie dwie bluzki i jedną parę jeansów.Po chwili idę mierzyć te rzeczy, dostaje numerek od jakiegoś sprzedawcy (był to mężczyzna, wystylizowany, pasujący ubiorem do tej firmy). Zmierzyłam każdą z ubrań, ale jednak stwierdziłam, że coś nie pasują mi te rzeczy, więc postanowiłam oddać temu samemu sprzedawcy, który stał przy przymierzalni. Powiedziałam dziękuje, po czym sprzedawca do mnie, że mam odnieść rzeczy na swoje miejsce.W tym momencie bardzo się zdenerwowałam i odpowiedziałam, że jak tak można traktować klientów. Czy każdemu klientowi każe Pan odnieść rzeczy na swoje miejsce?Sprzedawca się zdziwił, że w ogóle się odezwałam i nie wiedział co ma jeszcze powiedzieć.

zarejestrowany-uzytkownik

06.12.2008

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (35)
Niezbyt miła atmosfera....
Niezbyt miła atmosfera. Chciałam zwrócić spodnie kupione dzień wcześniej. Ekspedientka - blondynka o dłuch prostych włosach sprawiała wrażenie obrażonej jakby robiła mi łaskę.

zarejestrowany-uzytkownik

05.11.2008

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (27)
Ostatni weekend spędziłam...
Ostatni weekend spędziłam w Krakowie. Korzystając z okazji postanowiłam „odwiedzić” Galerię Krakowską, a szczególnie jeden z moich ulubionych sklepów - Bershkę. Niestety bardzo rozczarowała mnie obsługa tego sklepu. Po wejściu do Bershki w oczy od razu rzuca się niesamowity bałagan i nieład. Wszystkie rzeczy były porozrzucane na stołach jak i również pod nimi (na podłodze!). Znalezienie koszulki w odpowiedni rozmiarze graniczyło z cudem. Postanowiłam jednak nie zwracać na to uwagi, ponieważ najbardziej zależało mi na znalezieniu odpowiednich butów. Podeszłam do miejsca gdzie miały się one znajdować. Nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam – na ziemi obok przymierzalni leżała sterta butów porozrzucanych, podeptanych, każdy but osobno. Po wygrzebaniu i przymierzeniu prawego kozaka, postanowiłam kupić tę parę. Co się jednak okazało nie mogłam znaleźć lewego buta! W związku z tym podeszłam do Pani, która stała tuż obok przy przymierzalni i poprosiłam o pomoc w poszukiwaniach. Niestety Pani, która teoretycznie powinna pomagać, stwierdziła, że niestety nie jest w stanie mi pomóc, ponieważ ona musi tu stać, pilnować przymierzalni (!!!) i że generalnie widzę co tu się dzieję, więc ona nic na to nie poradzi! Po takim potraktowaniu, pomimo, iż buty bardzo mi się podobały, zrezygnowałam z dalszych poszukiwań lewego buta i wyszłam niezadowolona ze sklepu.

Alicja_34

30.09.2008

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (16)
Brak obsługi, klient...
Brak obsługi, klient nie był w ogóle zauważony, pracownik puntu nie zauważył w ogóle wchodzących klientów. Mała liczba personelu, istny supermarket - wchodzisz i sam się obsługujesz.

Piotr_146

24.09.2008

Placówka

Warszawa, Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (12)
Jestem bardzo zadowolona...
Jestem bardzo zadowolona z obsługi w tym sklepie, pan który mi pomógł był bardzo uprzejmy i pomocny. Weszłam do sklepu szukając konkretnej rzeczy, i gdy już po dłuższym poszukiwaniu nie znalazłam tego co chciałam, zrezygnowana zmierzałam do wyjścia, pan z obsługi sklepu zapytał mnie czy może mi pomóc i czego szukam. Po czym wskazał mi miejsce z poszukiwanymi przeze mnie rzeczami.

zarejestrowany-uzytkownik

05.09.2008

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (25)

Bershka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Bershka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!