PKS Lublin

(2.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (7 z 8)

Duża ilość połączeń....
Duża ilość połączeń. Szybka obsługa.

zalogowany_użytkownik

07.09.2014

Placówka

Lublin, Dworcowa 4

Nie zgadzam się (0)
Rewelacyjnie. Na minus:...
Rewelacyjnie. Na minus: sprawność obsługi. Na plus: wiedza i doradztwo.

Jakub_570

04.06.2014

Placówka

Lublin, Aleja Tysiąclecia 6

Nie zgadzam się (0)
Tydzień temu miałem...
Tydzień temu miałem wątpliwą przyjemność oczekiwać na przyjazd autokaru na dworcu PKP w lublinie. Stan dworca woła o pomstwę do nieba. Dworzec jest zaniedbany mimo iż jest kilka okienek do obsługi okienek były czynne tylko dwa (jeden z informację drugi z kasą). Kolejki jak za PRL. Dworzec w stanie tragicznym słowem syf, kiła i mogiła. Wnętrze odpycha wszędzie pełno typów z pod "ciemnej gwiazdy" a policji czy ochrony zero, mimo iż był środek dnia nie czułem się bezpiecznie. Jedynym plusem dworca jest odnowiona toaleta która jest zadbana i wygląda schludnie, ale co z tego skoro drzwi do toalety są otwarte na oścież z widokiem na pisuary.

zarejestrowany-uzytkownik

11.05.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio miałem okazję...
Ostatnio miałem okazję skorzystać z usług PKS Lublin. Na dworcu można czuć się zagrożonym, gdyż co krok bezdomni, dresy czy narkomani. W okienku "Informacja" który otwarty jest w odpowiednich godzinach dnia nie dowiedziałem się nic oprócz tego że wszystko "niby" pisze na tablicach. Więc dobrze że nie zostałem odesłany do "googli". Cena autobusów jest astronomiczna jak na warunki jakie są proponowane, autobusy są źle wyposażone, okna często nie otwierają się, nie ma żadnego przewiewu powietrza, wszystko skrzypi trzęsie się że strach jechać. Przynajmniej kierowcy są w miarę zorientowani i mili. Jeśli chodzi o czas obsługi oceniam ją na dostateczną. Czasem PKS jest ostatecznością, jednakże proponuję inne firmy.

Robert_77

07.07.2011

Placówka

Lublin, Dworcowa 4

Nie zgadzam się (2)
Podczas tej wizyty...
Podczas tej wizyty w kasie pks miałam negatywne odczucia. Pani obsługująca przy sprzedaży biletów autobusowych była bardzo opryskliwa i nie miła . Z wielką pretensją przyszła mnie obsłużyć. Jak okazało się , że nie mam drobniejszych pieniędzy do zapłaty nie mile skomentowała , że musi mi biedna sama rozmienić. Przy wydaniu reszty rzuciła mi z niechęcią resztą . Jej zachowanie było naganne . Odczułam nie smak po tym zdarzeniu.

zarejestrowany-uzytkownik

08.04.2010

Placówka

Lublin, Aleja Tysiąclecia 6

Nie zgadzam się (21)
Dworzec brzydki, odrażający....
Dworzec brzydki, odrażający. Mimi padajacego deszczu, pasażerowie wolą siedzieć na dworze niż w środku, gdzie jest nieprzyjemnie i brudno. Większość miejsc siedzących zajmują bezdomni (zwłaszcza zimą). Na zewnątrz niestety nie jest lepiej. Jesli chodzi o personel, to panie kasjerki pracują jak chcą. Przy okienku często nikogo nie ma w godzinach otwarcia, a gdy już ktoś się pojawi to tylko po to, by wywiesić karteczkę z informacją o przerwie w pracy. Poza tym, by dodzwonić się na informację trzeba poświęcić naprawdę dużo czasu. Często przez długi czas nikt nie podnosi słuchawki. Moim zdaniem dworzec powinien być wizytówka miasta, w tym przypadku jednak odradzam ocene miasta na podstawie wyglądu dworca.

Katarzyna_880

24.06.2009

Placówka

Lublin, Al. Solidarności

Nie zgadzam się (23)
28 grudnia wracałam...
28 grudnia wracałam z Lublina do Gdańska. Zdecydowałam się na połączenie PKS w związku z niewywiązania się z usługi w firmie Kewin tego samego dnia o 8 rano. Autobus, który został podstawiony był bardzo stary i myślę, że niesprawny. Zdecydowałam się na tą podróż, bo musiałam dostać się do Gdańska a nie miałam innego transportu. Po wyjechaniu z Lublina miał problem w podjechaniu pod górkę. Do Warszawy dodarł po po ponad 3 godzinach. Nie zrobił żadnej przerwy. Zatrzymał się na dworcu zachodnim, kiedy wyszłam skorzystać z toalety o czym powiedziałam, po powrocie widziałam jak autbus odjeżdża. Biegłam więc za autobusem, krzycząc, żeby się zatrzymał. Miało być 5 min. przerwy. Odjechał po ok. 3 min. Na szczęście zobaczył mnie, bo nie usłyszał, ponieważ jak już wcześniej wspomniałam był to stary autabus i był bardzo duży szum. Wsiadłam do autobusu. Było gdzieś ok. 21.20. W Gdańsku byliśmy o 3.40, jechał więc prawie `10 godzin. Po wyjechaniu z Warszawy zrobił przerwę na papierosa na jakimś dworcu gdzie wszystko było pozamykane, toalety też. Jeden z kierowców (bo jechało dwóch) miał coś na oku, chyba jęczmień bo wyciskał sobie jakiąś ropę na oku. Była straszna mgła i kierowca nic nie widział i światła przeciwmgielne nic mu nie dawały. Do tego wszystkiego 1 z kierowców palił papierosy w autobusie.

Elżbieta_16

29.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (22)

PKS Lublin

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PKS Lublin?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.