Dnia 26.10.2019 r obchodziliśmy 50-lecie NASZEGO ŚLUBU. Wszystko urządzone było zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami z panią manager . GOŚCI I NAS obsługiwała bardzo miła , życzliwa i czasami włączająca się do naszego śpiewania pani -brawo !.Do śpiewania i tańczenia grał pan na harmoni a drugi pan, którego imienia nie znamy ładnie śpiewał i grał chyba na mandolinie(tak to brzmiało,ale instrument miał nieco inny kształt niż mandolina ,na której ja grałam dawno temu :-).Jedzonko było ładnie podane i było bardzo dobre.Pod koniec uroczystości wjechały dwa palące się torty -czekoladowy z wiśniami i jasny z bitą śmietaną- bardzo,bardzo dobre!BRAWA DLA CUKIERNIKA:-)ZŁOCI JUBILACI ORAZ ZAPROSZENI GOŚCIE byli bardzo zadowoleni:-) DZIĘKUJEMY MARIA I ANDRZEJ Jeszcze tylko dodamy,że to była 4-ta okolicznościowa impreza w KAMANDZIE LWOWSKIEJ i wszystkie ocenione bardzo dobrze!:-) DZIĘKUJEMY również za upominki od firmy:-) (dane osobowe pracowników usunięte przez administratora - RODO)

Miałam okazję do odwiedzenia tej że restauracji. Znajduję się ona w samym centrum Warszawy, aczkolwiek w cichym miejscu. Z zewnątrz wygląda niepozornie- tak jakby była mała. W środku zaś jest dość spora:). Przywitała mnie dość miła obsługa. Kelner wskazał miejsce. Klimat restauracji oddaje klimaty jak nazwa wskazuje lwowskie. Wystrój jest dość zimny ( ściany z czerwonej cegły), gdzieniegdzie ponaklejane wycinki ze starych gazet, poustawiane pod sufitem stare butelki czy słoiki. Restauracja moze poszczycic sie dosc sporym parkietem. Jedzenie podane ładnie, widać było że świeże.Porcje dość spore. Kelner idealnie dobrał napoje alkoholowe do posiłku. Był miły przeszkadzało mi to że stawiając szkło na stole po prostu hałasował. Sztućce musiałam sobie sama rozłożyć. Na poczatku przychodzil i dolewał napoje, z biegiem czasu robił to coraz rzadziej. Ubrany był elegancko, aczkolwiek nie do konca czysto. Miał przepasany czarny fartuch, na którym dało sie zauważyć kilka plam. Mimo, że sala w której siedziałam była dla osób niepalących, odczuwało się zapach tytoniu. Niemile jestem zaskoczona toaletą w tym lokalu. Ogólnie czysta, ale nie było w niej papieru, mydła, oraz reczników papierowych. Zdziwiłam się bardzo. Ceny są tutaj dość przystępne jak na centrum Warszawy. Ogólnie polecam.