Carrefour

(3.93)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4767 z 7538)

Na samym początku...
Na samym początku sklepu są warzywa/owoce i tu już wita nas brudna podloga,zgniłe jabłka ale "w promocyjnej cenie",brak cen nad niektórymi artykułami np.winogrono zielone, buraki, mango.Brak na tym stoisku torebek i nie ma kogo poprosić.Dalej mamy jajka dwa artykuly do tej samej ceny. Surówki niestety pusto braki na półkach.Na koncu regalu stoi papier toaletowy velvet w promocji niestety trudno sie do niego dostać gdyż stoi wysoka paleta.Stoisko z wędlinami brudne lady chłodnicze,szyby obsługa typowa z bazaru: rzucanie towru klientowi i sarkastyczne powiedzenie "jeszcze coś",jedna klientka niechcący uderzyla wozek na ktorym stały pond wózek musztardy,i jedna paczka spadła na podłogę pani stojaca za ladą z wędlinami krzyknela i kazała klientowi to sprzątać.Sosy w proszku niestety i tu też dlugo postoimy gdyż ceny niezgodne z artykułami trzeba po kodach znaleźć odpowiednią cene.Słodycze brak większej ilości artykułów.Podchodzimy do kas dwie kasy dużego wyboru nie ma,ale jedna z kasjerek bawi sie przy kole w magie kodow,kasjerka żująca gume przy obsludze klienta, na moje dzieńdobry brak odzewu i zamiast przesuwać towar znowu rzuca, kasjerka nie jest zainteresowana tym co robi tylko rozmową z innymi pracownikami,nawet nie sprawdziła zgodności podpisu z kartą.Przy kasie slychać rozmowe pracowników gdzie rzucają tak zwanymi wulgarnymi słowami i opowiadają sobie jak to było z dziewczyną w nocy.

Marta_212

24.10.2008

Placówka

Warszawa, Góralska 7

Nie zgadzam się (18)
W dniu 21.10...
W dniu 21.10 br. dokonywałam zakupów w sklepie Carrefour w Centrum Handlowym AKS w Chorzowie. Przy kasie, zgodnie z obowiązującą aktualnie akcją, otrzymałam kupon konkursowy „Magia kodów” do odczytania w usytuowanej za kasami maszynie. Osoba obsługująca maszynę włożyła kupon do maszyny, która wskazała wygraną w postaci bonu o wartości 5zł. Maszyna wydrukowała potwierdzenie wygranej, z którym, zgodnie z wskazówkami, udałam się do punktu obsługi klienta, w celu odebrania nagrody. Klientów obsługiwała osoba, która nie posiadała identyfikatora. Dodatkowo uwagę zwracały jej brudne paznokcie oraz rozczochrane włosy i nieprzyjemny zapach. Odebrała ode mnie wydruk i nie informując, co następnie mam robić, kontynuowała rozmowę z dwiema paniami – z moich obserwacji wynika, że jedna z nich była kasjerką, a druga pracownikiem ochrony sklepu. Panie rozmawiały tak głośno, że nie sposób było nie słyszeć rozmowy, która dotyczyła czarnego, olbrzymiego szczura Pani z POK. Rozmawiała o żywieniu swojego szczura, jeździe z tramwaju z nim, opisywała jego ogon itp. Co jakiś czas pytała sama siebie: „gdzie jest ta Kasia?” W tym czasie cały czas stałam przy pulpicie czekając, aż Pani poinformuje mnie, co mam robić dalej. Po około 7 minutach pojawiła się „Kasia”, jak się okazało z kuponami, które wygrani otrzymują w zamian za wydruk z maszyny, i które następnie mogą zrealizować w sieci Carrefour. Pani z POK podała mi listę, zaznaczając kropkami miejsca, gdzie miałam się podpisać, co też uczyniłam. Następnie otrzymałam kupon z wygraną. Pani z POK po obsłużeniu mnie powróciła do rozmowy z koleżankami.

Katarzyna_282

22.10.2008

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (18)
Kasjer w Carrefour...
Kasjer w Carrefour popełnia błędy w liczeniu. W tym markecie zwykle w kasach nie ma drobnych (1, 2, 5 groszówek), akurat miałam drobne i dlatego dałam kasjerowi "końcówkę" z ceny wybitej na kasie. On to zabrał, po czym stwierdził, że może mi wydać, ale nie da mi 10 groszy. Przystałam na tą sytuację, ale ostatecznie okazało się, że nie wziął pod uwagę również tego, że dałam mu już "końcówkę" dlatego wydał mi pieniądze tak, jakbym mu jej nie dała, przez to kwota wydana mi przez kasjera była mniejsza o kilkanaście groszy.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2008

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (21)
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w tym sklepie natknąłem się na kilka dziwnych dziwnych zdarzeń. Wchodząc do sklepu nie było żadnego koszyka ręcznego przygotowanego dla klientów. Wszystkie koszyki znajdowały się pod kasami i stamtąd każdy klient musiał sobie je brać. Panie kasjerki nic sobie nie robiły z tego, że nawet starsze osoby zginają się pod kasę po koszyk. Następnym niedociągnięciem były bułki w skrzynkach, które stały na ziemi bez żadnej podkładki bądź chociaż pustej skrzynki, która oddzieliłaby je od podłogi. Natomiast pojemnik drewniany na szafie do pieczywa gdzie zawsze się te bułki znajdują była pusta. Nie muszę mówić, że te bułki były już trochę suche. W sklepie tym nagminnie zdarzają się takie sytuacje, w których na pułkach z produktami nie ma cen do tych produktów. Najczęściej zdarza się to przy stoisku z warzywami. Na koniec zakupów Pani kasjerka widząc, że mam tylko plecak bardzo natrętnie próbowała mi sprzedać reklamówkę mimo tego, że podziękowałem jej i odmówiłem. Sklep ten jest sklepem, w którym robię codzienne zakupy i każdego dnia są jakieś sytuacje, które potrafią poruszyć nawet najspokojniejszą osobę.

Bartłomiej_25

18.10.2008

Placówka

Warszawa, Sierpińskiego 1

Nie zgadzam się (28)
Przyszłam do sklepu...
Przyszłam do sklepu na zakupy, ale musiałam w BOK-u zostawić bagaż i tutaj kolejka klientów załatwiajacych różne sprawy, musiałam czekać około 5 minut, aby Pani odebrała ode mnie bagaż, bym mogła udać się na zakupy. W trakcie oczekiwania zauważyłam na podłodze pod kasami wiele leżących na podłodze paragonów zostawionych przez klientów. Po zrobionych zakupach znów kolejka klientów czekających na zapłacenie. Połowa kas nieczynnych.

Aleksandra_114

17.10.2008

Placówka

Tarnów, Błonie 2

Nie zgadzam się (18)
Zakupy w Cerrfurze...
Zakupy w Cerrfurze są udręką. Klient czeka w kolejce bardzo długo. Kasjerki kasują z prędkością żółwia, a jak brakuje kodu kreskowego na produkcie to jeszcze mają pretensje. W weekend raczej omijam ten sklep.

Anna_402

16.10.2008

Placówka

Starogard Gdański, Al. Niepodleglości 2A

Nie zgadzam się (21)
Pojechałam z narzeczonym...
Pojechałam z narzeczonym na standardowe zakupy comiesięczne. Środki czystości, kosmetyki, trochę jedzenia. To był poniedziałek ok 20:00. Zaskoczyło mnie, to, że nie staliśmy w kolejce do kasy! Co raczej nie jest spotykane... Kolejna miła psrawa: podchodzę do działu mięso, patrzę na lekko podejżane pakowane mięso mielone, poźniej na jakięs na wagę... zapytałam Pana czy te żeberka to juz ostatnie jakie ma, bo wolałabym, żeby jednak było na nich troche mięsa, Pan poszedł na zaplecze i przyniósł mi bardzo ładny kawałek żeberek,,l poźniej poprosiłam polędwiczki wieprzowe,rónież przyniósł mi z zaplecza, takie na wage a nie pakowane. Następnie podeszliśmy do stoiska z serami, Pani była bardzo pomocna w szukaniu konkretnego sera, którego nie było u lodówka, więc szperału u siebie na stoisku. Pani ze stoiska z wędlinami nie była zbyyt miła. Zapytałam czy jest bekon, spojżała na mnie jak na kosmitke i powiedziała, że gdyby był, to leżał by, a jak nie widać, to znaczy, że nie ma!

zarejestrowany-uzytkownik

16.10.2008

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich 106D

Nie zgadzam się (21)
Nieświeże warzywa i...
Nieświeże warzywa i owoce, brudne lady chłodnicze, brak towaru na półkach, niekompetentny personel na stoisku mięsnym - nieznajomość asortymentu, na pięć kas tylko dwie czynne - bardzo duże kolejki, ceny w kasie różniły się od tych na listwach cenowych przy produktach

zarejestrowany-uzytkownik

16.10.2008

Placówka

Warszawa, Puławska 37/39

Nie zgadzam się (29)
Ponieważ mieszkam w...
Ponieważ mieszkam w bliskim sąsiedztwie CH Carrefour, jestem jego częstą klientką. Niestety rażące jest dla mnie zachowanie kasjerek, a dokładnie ich młodszych przedstawicielek. W Carrefourze jest jedna kasa obsługująca jedynie klientów płacących kartami, nie jest niestety odpowiednio oznakowana- wisi nad nią jedynie baner: "Tu zapłacisz kartą Carrefour". Podczas mojej wizyty 6.10.2008r pracująca na tej kasie pani jako jedyna nie miała klientów. Podeszłam do kasy, wypakowałam zakupy, za mną stanął Pan, który zrobił dokładnie to samo. Kasjerka w tym czasie rozmawiała ze swoją koleżanką. Gdy już przeniosłam zawartość koszyka na taśmę (Pan za mną również), kasjerka odwróciła się w naszą stronę i powiedziała: "tu się płaci tylko kartą" i powróciła do rozmowy z koleżanką. Gdy zaczęłam pakować swoje zakupy do koszyka, usłyszałam, jak mówi: "ciup te, nie będę wszystkim gadać z osobna, jak pisze". Jakość obsługi oceniam w związku z tym zdecydowanie negatywnie- pracownicy obsługujący klientów nie mają pojęcia o kulturze oraz o kreowaniu pozytywnego wizerunku firmy. Są nieuprzejmi, a nawet bezczelni.

Monika_130

16.10.2008

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (24)
W dniu 14...
W dniu 14 października br. udałam się do Hipermarketu Carrefour aby wykorzystać wylosowane parę dni wcześniej w konkursie zrealizowanym przez sklep, "nagrody za kody". Każdy zakup powyżej 20 zł jest nagradzany kuponem, pod którym może być ukryta nagroda pieniężna, doładowanie telefonu itp. Udało mi się wygrać dwa bony prezentowe o wartości 15 zł, które chciałam wykorzystać na zakupach. Zapytałam osobę w Punkcie Obsługi Klienta czy mogę je wykorzystać przy zakupach i otrzymałam odpowiedź, że nie, że dopiero za tydzień ponieważ dopiero po tygodniu bony będą aktywne. Nie zaufałam pracownikowi ponieważ sklep wykazał się już kilkakrotnie w moich oczach brakiem kompetencji i spróbowałam mimo wszystko zapłacić za część zakupów tymi bonami w kasie i udało się co udowodniło, że pracownik sklepu się mylił. Za pozostałą część zakupów chciałam zapłacić kartą kredytową ale otrzymałam informację od kasjerki sklepu, że nie mogę tego zrobić ponieważ terminale bankowe są zablokowane i karty nie przechodzą. Poprosiłam o spróbowanie mimo wszystko wykonania operacji i udało się.

Małgorzata_35

16.10.2008

Placówka

Bielsko-Biała, Mostowa 5

Nie zgadzam się (24)
Sprzedawczyni obsługująca kasę...
Sprzedawczyni obsługująca kasę fiskalną, skanując produkty klientów, w porównaniu z innymi pracownicami, wykonywała swoją pracę w bardzo wolnym tempie, jakby od niechcenia. W kasie ekspresowej tworzyły się większe kolejki, niż w normalnej, poprzez tempo obsługi. Pracownica w pewnym momencie musiała opuścić stanowisko pracy i podejść do innej sprzedawczyni, jednak bardziej przypominało to spacer, co niestety, przyczyniało się do zniecierpliwienia oczekujących klientów.

Karina_12

16.10.2008

Placówka

Katowice, Piotra Skargi 6

Nie zgadzam się (23)
Pojechałam na zakupy....
Pojechałam na zakupy. Na stoisku mięsnym musiałam dość długo czekać na obsługę, chociaż były dwie osoby w kolejce. W trakcie obsługi odniosłam wrażenie, że pani, która mnie obsługiwała, była na wybiegu, bardzo powoli chadzała za chłodziarkami. Ogólnie spędziłam ok. 10 min. przy lodówkach, gdzie brałam tylko ser i kawałek baleronu. Przy kasach obsługa miła i fachowa, służąca pomocą i wyjaśnieniami z związku z promocją.

zarejestrowany-uzytkownik

15.10.2008

Placówka

Mińsk Mazowiecki, Warszawska 61

Nie zgadzam się (28)
Bardzo szybka i...
Bardzo szybka i sprawna obsługa, skrupulatne wyliczenie reszty, uśmiech na twarzy i miła rozmowa z klientem, czysty i schludny strój. Wnętrze raczej uporządkowane, opiekunowie działu dostępni dla klientów - chętnie udzielają pomocy.

zarejestrowany-uzytkownik

13.10.2008

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (21)
Wchodząc na halę...
Wchodząc na halę sprzedażową nie usłyszałem od ochrony nic poza "plecaków nie wnosimy". Panował niewielki, ale jednak, bałagan na regałach sklepowych. Jednak najbardziej zbulwersował mnie fakt, iż przy kasie spędziłem około 15 minut, gdyż były otwarte tylko 3 kasy, spośród których jedna była przeznaczona tylko dla klientów płacących kartą Carrefour i przy niej były pustki, ani 1 osoby, natomiast przy pozostałych 2 duże kolejki zniecierpliwionych klientów. Pani kasjerka miała odwrotnie założony identyfikator, co uniemożliwiało potencjalnemu klientowi zobaczenie jak się nazywa i na jakim stanowisku pracuje. Ogólnie pierwszy raz w hipermarkecie spotkała mnie taka sytuacja (jeśli chodzi o ilość pracujących kas, przy tej liczbie klientów).

zalogowany_użytkownik

09.10.2008

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (15)
Chciałam zrobić szybkie...
Chciałam zrobić szybkie i małe zakupy (woda niegazowana, bułka i jogurt), bo spieszyłam się do pracy. Stanęłam w kasie do 10 artykułów, a przede mną kobieta z pełnym koszykiem zakupów, powyżej 10-u. Kasjer nie zareagował, nie zwrócił uwagi klientowi, ze stanął przy niewłaściwej kasie.

zarejestrowany-uzytkownik

09.10.2008

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (23)
Robiłam zakupy z...
Robiłam zakupy z moim partnerem. Nic wielkiego- kilka rzeczy do zjedzenia na kolację i śniadanie. Sklep jest świetnie zorganizowany, jak na hipermarket. Na początku możemy znaleźć kompilację różnorodnych produktów, które najprawdopodobniej najlepiej się sprzedają spośród całej gamy. Przechodząc dalej, widać dokładnie jak opisany jest każdy z kolejnych rzędów. Nie ma możliwości się pomylić. Wszystkie produkty są poukładane tematycznie, marki są świetnie wyeksponowane, więc nie ma problemu ze znalezieniem naszej ulubionej. Ponadto w przeciwieństwie do innych hipermarketów Carrefour nie zmienia zbyt często rozkładu produktów na sklepie, co mogłoby pogorszyć orientację. Po prostu gdy tam wchodzę, od razu wiem, w którą stronę mam się kierować i nie muszę obchodzić niepotrzebnie całego sklepu w poszukiwaniu jednego produktu. Kolejne alejki są bardzo rozsądnie rozplanowane, ich szerokość jest tak dostosowana, że spokojnie możne ustawić koło siebie 4 wózki. W innych hipermarketach już przy dwóch jest problem z przejechaniem koło siebie. Produkty na półkach są dobrze rozmieszczone i nie spadają, gdy niechcący się o nie oprze. Nie ma też problemu, jeśli chodzi o sięganie po produkty, nie ma stosów puszek, które łatwo by było przewrócić. Warzywa są dobrze przechowywane i w większości najwyższej jakości. Można tu również znaleźć dział ze zdrową żywnością, dobrze zaopatrzony, co w dzisiejszych czasach staje się coraz ważniejsze. Po skompletowaniu wszystkich potrzebnych rzeczy, udałam się wraz z partnerem do kas. W związku z tym, że jestem kobietą w ciąży postanowiłam skorzystać z przywileju i poszłam do kasy, w której kobiety ciężarne i osoby niepełnosprawne mają pierwszeństwo obsługi. W związku z tym, że było dosyć mało otwartych kas, napotkałam sporą kolejkę, ale podeszłam na jej początek, gdzie wszyscy klienci mnie przepuścili bez żadnych pretensji. Muszę przyznać, że oznaczenia dotyczące pierwszeństwa obsługi są naprawdę duże, czytelne i dobrze widoczne nawet z drugiego końca rzędu kas. Kasjerka również nie miała jakichkolwiek zastrzeżeń i szybko mnie obsłużyła. Wykonywała swoją pracę sprawnie i bezbłędnie. Poinformowała mnie, że jednorazowa reklamówka, o jaką ją poprosiłam, jest płatna i że mogę ją wnieść z powrotem do sklepu. Myślę, że jest to dość istotna kwestia w czasach, kiedy coraz głośniej mówi się o dbaniu o środowisko naturalne. Otrzymałam też paragon, którego zgodność sprawdziłam jeszcze będąc przy kasie.Kasjerka mile się ze mną przywitała i pożegnała.

zarejestrowany-uzytkownik

08.10.2008

Placówka

Bytom, J. Nowaka Jeziorańskiego 25

Nie zgadzam się (19)
Mój kontakt z...
Mój kontakt z Carrefourem polega na tym, że robię tu zakupy ponieważ mieszkam niedaleko. Zwykle są to zakupy produktów spożywczych. Tym razem wybrałam się tam w celu zakupu budzika. Niestety, sama go tam nie znalazłam, a w dziale elektronicznym nie było kogoś, kogo mogłabym poprosić o pomoc. Po próżnych poszukiwaniach udałam się do działu spożywczego, zrobiłam zakupy, zapłaciłam i wyszłam.

zalogowany_użytkownik

07.10.2008

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (20)
Brak cen przy...
Brak cen przy wielu produktach (np. mleko, worki na śmieci). Kody wbite przy stoisku warzywnym nie działają w kasie. Pani kasjerka (bardzo miła), ale musi wpisywać wszystko ręcznie i stąd długo się czeka w kolejce.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2008

Placówka

Warszawa, Głębocka 15

Nie zgadzam się (24)
Do Carrefour udałam...
Do Carrefour udałam się w celu zrobienia niewielkich zakupów. Po wjechaniu na teren Centrum Handlowego bez problemu znalazłam miejsce parkingowe. Po zaparkowaniu samochodu weszłam do środka i zabrałam wózek. Niestety prawie w każdym znajdowały się jakieś resztki opakowań lub gazetki promocyjne więc wzięłam ten najmniej zanieczyszczony. Na hali było sporo osób jak na godziny wczesno-popołudniowe. Najpierw udałam się w stronę działu papierniczego i artykułów biurowych. Bez trudu znalazłam interesujące mnie towary, które były ułożone na półkach w sposób pozwalający na szybkie znalezienie interesujących mnie rzeczy. Niestety papiery A4, nie wiem czy w skutek działania kupujących, czy przy wystawianiu ich na półki, ale w większości były otwarte. Następnie przeszłam do działu dziecięcego gdzie próbowałam wybrać bluzeczkę dla 15 miesięcznego dziecka. Niestety oglądanie towaru było utrudnione przez ciasno ułożone ubranka (po oglądnięciu trudno je było ponownie włożyć na to samo miejsce). Niektóre z nich były też zmięte to nie zachęcało do kupna. Z działu dziecinnego udałam się do półek z nabiałem i tu muszę przyznać, iż towar był bardzo dobrze posegregowany i ułożony. Nie miałam najmniejszych problemów ze znalezieniem mleka 0% , czy żółtego sera gouda w plastrach. Ostatnim etapem moich zakupów były działy: kosmetyczny i artykułów higienicznych. W pierwszym bez trudu znalazłam pastę Elmex, której używam i chusteczki higieniczne Softis – niestety brak było patyczków dentystycznych, które zwykle znajdują się obok nici dentystycznych. W dziale artykułów higienicznych znalazłam duży wybór papierów toaletowych i ręczników papierowych. Jednak gdy przeszłam dalej do wkładów zapachowych zauważyłam iż znajdują się na wysokości oczu (to plus) natomiast dużym minusem jest to że wiele z nich było otwartych i wybierając trzeba uważać, aby nie kupić czegoś czego się nie zamierza kupić. Po podejściu do kasy i wyłożeniu towaru musiałam poprosić kasjerkę o reklamówkę – nie było żadnych w zasięgu ręki, a kasjerka widząc, że mam tylko torebkę nie zaproponowała mi jej tylko kasowała towary. Po zapakowaniu przeze mnie części towaru kasjerka powiedziała mi ile płacę, więc przerwałam pakowanie zakupów, podałam jej kartę, którą po chwili otrzymałam wraz z paragonami, po czym wróciłam do pakowania mojego towaru. Kasjerka nie bacząc, że ja jeszcze nie odeszłam od kasy zaczęła kasować następnego klienta, a moje zakupy przesunęła ręką. Myślę, że gdyby zaczekała pół minutki to świat by się nie zawalił, a ja mogłabym spokojnie spakować zakupiony towar.

Joanna_174

01.10.2008

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (22)
Zakupiłam banany w...
Zakupiłam banany w promocyjnej cenie 0,99/kg i taka cena została wydrukowana na kazdej torebce z owocami, podobnie z tacką drewnianą kupioną na wagę, cena ok.8,50 na wydrukowanej metce, i rozczarowanie przy kasie na paragonie widnieją banany po 2,98/kg, mimo kodu kreskowego i nalepionej innej ceny! z tacką podobnie cena na paragonie o ok.3 zł wyzsza od naklejonej z wagi, nastepne 20 minut spędziłam w biurze obsługi klienta, pan długo myślał jak wybrnąć z sytuacji,/nie byłam pierwsza w sprawie bananów/ ale cały czas był miły i uprzejmy, dostałam zwrot ok.14 zł, do sprawy tacki została wezwana pani z odpowiedniego działu i stwierdziła, ze cena na tacce powinna byc zmieniona rano/a było po 21/, zwrot ok.3 zł razem sklep chcial na mnie oszukac na okolo 17zł, a ile osób nie sprawdziło rachunku.

Lidia_9

01.10.2008

Placówka

Kutno, Oporowska 6A

Nie zgadzam się (16)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?