Restauracja i pizzeria Aroma istnieje od wielu lat, ale od samego początku reprezentuje jednakowo wysoki poziom obsługi klienta. Mimo, że jest to lokal na peryferiach Wrocławia i na uboczu, nawet w dni powszednie jest tam sporo klientów. Jest tam bardzo czysto, również w toaletach. Dania sporządzane są ze świeżych produktów i niezmiennie mają bardzo dobry smak. Dzieci zawsze dostają kredki i kolorowankę i mają do wyboru specjalne menu dziecięce. Obsługa: dba bardzo o każdy szczegół wystroju np. oświetlenie, świeże kwiaty itp. , zna składniki dań. Krótko czeka się na zamówione danie. Dziś np. jadłam świeżego i pysznego halibuta. Niedojedzone posiłki można zabrać do domu.

Restauracja usytuowana w kompleksie sportowym Matchpoint ruszyła niedawno, czym można tłumaczyć pustki w lokalu. To akurat mi nie przeszkadza, właścicielom pewnie tak. Nowość widać wszędzie, np. w oryginalnym, gustownym wystroju ale niestety także w kompetencjach personelu. Kelner obsługujący nasz stolik słabo znał ofertę lokalu, miał problemy z obsługą i w którymś momencie przyznał się że pracuje pierwszy dzień. Można to zrozumieć, musi się nauczyć, ale szkoda że rzucono go od razu na głęboką wodę, tj. do obsługi klientów zamiast do asystowania przy osobie która ma większe doświadczenie. Tym bardziej że na sali widać było ok. 4 osób z obsługi, która wyraźnie nie miała w tym czasie innego zajęcia. W efekcie chaos przy zamawianiu i podawaniu, pomyłka za pomyłką i wiele śmiesznych sytuacji. Potrawy OK. Czas podania w porządku. Podsumowując, mały plus dla AROMY za chęci. Liczę, że się rozkręcą. W okolicy brakuje dobrego lokalu. Muszą jednak jeszcze popracować nad obsługą.