Taras Widokowy

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Po ”zaliczeniu” Tarasu...
Po ”zaliczeniu” Tarasu Widokowego Kleszczów (22 X) byliśmy także na 2-gim tarasie - w Żłobnicy, aby spojrzeć/podziwiać odkrywkę Bełchatów. Widok niby ten sam, ale z innej perspektywy. Podobnie jak z tarasu Kleszczów, widok był niesamowity, tak ogromnego zagłębienia/dziury w ziemi, dotąd nie widziałam, a potężne maszyny były widoczne, niczym dziecięce zabawki. Taras mieści się blisko drogi i tego dnia była tu jakaś grupa/delegacja z pracownikiem kopalni, który kończył objaśnianie widoku/zamierzeń na przyszłość, gdy przybyliśmy. Panoram Kopalni Bełchatów wprawia w zdumienie z tarasu na wysokości blisko 200 m. Taras jest przygotowany w sposób bezpieczny (betonowe podłoże i bariery w barwach bezpieczeństwa), a przy nim znajdują się tablice informacyjne, nakazujące określone zachowania dla bezpieczeństwa, o które każdy musi zadbać sam. Jest tutaj, także kolorowa tablica z planem całej kopalni ukazująca istotne informacje o niej (m.in. kierunek poruszania się odkrywki, występujące rodzaje podłoża, głębokość i inne) i przebieg eksploatacji zasobów, więc można było ten plan odnieść do rzeczywistości/widoku. Jest także tablica z danymi o rozwoju sąsiadującej z kopalnią elektrowni Bełchatów, której ogromne kominy też były widoczne, w tle za kopalnią. Taki widok jest możliwy tylko tutaj, bo to największe zagłębienie w ziemi, naszego kraju. Poczytać o tym w Internecie to za mało, trzeba to zobaczyć i zobaczyłam październikowej soboty, 22-go.

DORA_1

11.11.2016

Placówka

Żłobnica, Żłobnica 46

Nie zgadzam się (0)
Kopalnię Bełchatów można...
Kopalnię Bełchatów można zwiedzać, jedynie w zorganizowanych grupach, my zrobiliśmy sobie, taki indywidualny, rekreacyjny wypad w okolice Bełchatowa (22 X), aby, mimo wszystko zobaczyć ten obiekt, bo jest to kopalnia odkrywkowa i nie ma potrzeby zjeżdżać w głąb pod ziemię, lecz można popatrzeć na to ”cudo” działalności gospodarczej człowieka z tarasów widokowych, specjalnie przystosowanych do tego celu. Taras w Kleszczowie mieści się, prawie za tą miejscowością, na końcu ulicy Szkolnej. Nieopodal jest parking i można zostawić, bezpiecznie swój pojazd. Do tarasu prowadzi utwardzona ścieżka, a obok niej są tablice informacyjne o zachowaniu bezpieczeństwa i sygnałach o prowadzonych odstrzałach. Nie ma tutaj planu kopalni, ani informacji o podłożu geologicznym, co ma taras w Żłobnicy. Sam taras jest obarierowany i ma asfaltowe podłoże. jego organizacja jest OK, a czas pobytu, każdy sam sobie wyznacza. Widok, jaki rozpościera się przed widzem, napawa wrażeniem. Ta odkrywka to krajowa, największa ”dziura” w ziemi. Widoczne z tarasu baraki pracownicze są mniejsze niż pudełko zapałek, a człowiek to mały poruszający się punkcik i trzeba dobrze się wpatrywać, aby go dostrzec. Z góry można było zobaczyć pracę maszyny, która była były kolosem w stosunku do ”punktu” człowieka i z wysokości 200 m wyglądała jak dziecięca, niewielka zabawka, w naturalnym widoku musi mieć niepojęte rozmiary. Muszę przyznać, że rozmiar tej odkrywki przyprawia o zawrót głowy, jest nader ogromna. Różne kolory podłoża geologicznego, są widoczne na zboczach, a także na hałdach. Dzięki pracującej zwałowarce, wiadomo było/można się domyślać, które części są węglem. Z tego tarasu można zobaczyć, prawie całą panoramę kopalni, co budzi respekt obserwacyjny. Jak dla mnie, warto było przyjechać i zobaczyć, wyczytana wiedza w Internecie to za mało, nie ma to jak widok na-oczny.

DORA_1

31.10.2016

Placówka

Kleszczów, Szkolna .

Nie zgadzam się (0)

Taras Widokowy

Dane firmy

Kleszczów

Kleszczów, Szkolna.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Taras Widokowy?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Po ”zaliczeniu” Tarasu...
Po ”zaliczeniu” Tarasu Widokowego Kleszczów (22 X) byliśmy także na 2-gim tarasie - w Żłobnicy, aby spojrzeć/podziwiać odkrywkę Bełchatów. Widok niby ten sam, ale z innej perspektywy. Podobnie jak z tarasu Kleszczów, widok był niesamowity, tak ogromnego zagłębienia/dziury w ziemi, dotąd nie widziałam, a potężne maszyny były widoczne, niczym dziecięce zabawki. Taras mieści się blisko drogi i tego dnia była tu jakaś grupa/delegacja z pracownikiem kopalni, który kończył objaśnianie widoku/zamierzeń na przyszłość, gdy przybyliśmy. Panoram Kopalni Bełchatów wprawia w zdumienie z tarasu na wysokości blisko 200 m. Taras jest przygotowany w sposób bezpieczny (betonowe podłoże i bariery w barwach bezpieczeństwa), a przy nim znajdują się tablice informacyjne, nakazujące określone zachowania dla bezpieczeństwa, o które każdy musi zadbać sam. Jest tutaj, także kolorowa tablica z planem całej kopalni ukazująca istotne informacje o niej (m.in. kierunek poruszania się odkrywki, występujące rodzaje podłoża, głębokość i inne) i przebieg eksploatacji zasobów, więc można było ten plan odnieść do rzeczywistości/widoku. Jest także tablica z danymi o rozwoju sąsiadującej z kopalnią elektrowni Bełchatów, której ogromne kominy też były widoczne, w tle za kopalnią. Taki widok jest możliwy tylko tutaj, bo to największe zagłębienie w ziemi, naszego kraju. Poczytać o tym w Internecie to za mało, trzeba to zobaczyć i zobaczyłam październikowej soboty, 22-go.