Jeśli ktoś jest wegetarianinem to wystarczy mu powiedzieć, że to jedna z bodajże dwóch tego typu (czyli serwującej stricte tylko potrawy bezmięsne) restauracji w katowicach. A jeśli ktoś nie jest? To warto się tam wybrać gdyż nie samym mięsem cżłowiek żyje, poza tym obsługa jest bardzo miła i grzeczna pomaga doradza objaśnia. Kultura i schludny ubiór. Ładny wystrój, cicha muzyka, która jest dobrym tłem do rozmów, nie przeszkadza w jedzeniu. Samo jedzenie jest świetne i co ważne tanie. Za jedyne 10 zł można zjeść porządny obiad składający się z jednego sporego dania i dwóch porcji surówki. Polecam dla tych co lubią zjeść w miłym miejscu i co ważne tanio. A dla lubiących mięso - warto czasami spróbować coś zmienić. Szczególnie, że zwykły kebab kosztuje tyle co cały posiłek w Ośle.

Ostatnio dość często jadam w tym miejscu, gdyż podają bardzo dobre wegetariańskie dania w przystępnych cenach. Moja ostatnia wizyta wypadała akurat w godzinach największego ruchu. W lokalu jest kilkanaście stolików i zwykle większość o tej porze dnia jest zajętych. W czasie mojej ostatniej wizyty klientów było więcej, niż kiedykolwiek wcześniej. Jednak ja osobiście nie odczułam zwiększonej liczby osób. Co prawda dłużej musiałam poczekać na złożenie zamówienia, ale obsługa była sprawna i fachowa. Panie kelnerki są uprzejme i chętnie informują klientów, jaki jest np. skład potrawy czy doradzają jakieś danie niezdecydowanym klientom. Przy tym są bardzo cierpliwe. Ja jak zwykle miałam problem z wyborem dania (niestety wszystkie wyglądają bardzo apetycznie i wybór jest naprawdę trudny) i nie dostrzegłam oznak zniecierpliwienia. Dodatkowo nie odczułam także zwiększonego ruchu, na moje danie czekałam, tak jak zawsze, ok. 15 min. Wybrane danie okazało się bardzo smaczne, jak zawsze zresztą. Jest to miejsca dla osób, które lubią dobre jedzenie, w przystępnych cenach i do tego jeszcze w miejscu urządzonym z pomysłem... Każdy mebel i każdy talerz jest inny, ale razem tworzy to fajną całość.

Przyszłam do lokalu z zamiarem kupienia obiadu wegetariańskiego,których to duży wybór oferuje w/w bar.Dania w tym lokalu są wyeksopowane m.in w ladzie chłodniczej i właśnie jedno z tych dań wybrałam.Kiedy barmanka nakładała danie do pojemnika zauważyłam w nim włos.Pani zwyczajnie wyjęła włos i ukroiła kolejny kawałek aby mi go zapakować oczywiście z tej samej blachy zktórej podała poprzednią porcję.Kolejnym żenujący fakt to to że Pani nawet nie zapytała czy podgrzać zamówione danie.Nie podała również sztućców.

-bardzo dobra jakoś jedzenia, dania przechowywane w czystych pojemnikach, zasłonięte szybą -dobra jakość obsługi, szczegółowa znajomość składników każdego z dań; szybka obsługa -mały lokal, gdzie często trzeba czekać na miejsce -łazienka mało sterylna, bardzo malutka -pokój dla niepalących bardzo mały i klaustrofobiczny, mieszczą się w nim tylko 2 stoliki -wystrój niezachęcający