CARRY

(3.61)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (575 z 815)

Wybrałam się wieczorem...
Wybrałam się wieczorem do sklepu Carry, który mieści się w centrum handlowym Arena w Gliwicach, gdyż poszukiwałam okrycia wierzchniego dla siebie.Przy wejściu wszystko wyglądało schludnie, podłoga była czysta.Jednak kiedy dotarłam do wieszaków z płaszczami i kurtkami zaraz na początku sklepu była zaskoczona.panował taki ogromny nieład. Kurtki nie były wogóle poukładane na wieszakach, niektóre nawet leżały pod nimi. Kiedy docierałam do kolejnych wieszaków była zaskoczona takim nieporządkiem.Pani z obsługi w czarnych włosach tylko przechadzała się po sklepie i patrzyła na klientów nikim się nie zainteresowała ani nie zapytała czy w czymś pomóc. Kiedy wchodziłam w głąb sklepu, aby sprawdzić jak wyglądają inne regały z ciuchami, wszystko było w nieładzie. Taki bałagan oraz ignoracja klientem okropnie wpłynęła na moją pierwszą wizytę w tym sklepie mam nadzieję że ostatnią.

Koska

11.12.2009

Placówka

Gliwice, Jana Nowaka Jeziorańskiego 1

Nie zgadzam się (31)
Sam wybrałem jeansy,...
Sam wybrałem jeansy, podszedłem z nimi do przymierzalni, gdzie miło przywitała mnie pani w jasnych długich włosach. Wręczyła numer i poszedłem przymierzać. W przymierzalni panował jednak brud (zwoje kurzu i brak chodniczka. Stałem bez butów na tej brudnej podłodze. Przymierzyłem je, ale nie pasowały, więc wyszedłem. Podziękowałem Pani przy przymierzalni, oddałem numer i spodnie. Podziękowała i odpowiedziała "do widzenia". Oferta sklepu nie była dla mnie wystarczająca. Wyszedłem ze sklepu bez zakupu.

Marcin_836

09.12.2009

Placówka

Kraków, Ch Carrfour Czyzyny ul. Madweckiego 2

Nie zgadzam się (22)
CH Bonarka. Miłe zaskoczenie...
CH Bonarka. Miłe zaskoczenie w sklepie. Towar posegregowany w sposób zadawalający.Ometkowanie prawidłowe na każdym eksponacie.Przed sezonem świątecznym oraz sylwestrowym jestem pewien , ze można być zsatysfakcjonowanym po wizycie w Carry. Ja osobiście znalazłem dla siebie 2 koszule , jedna odświętna a druga na co dzięń. Obsługa sklepu "normalna" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ceny , tu też miłe zaskoczenie na plus .Można spokojnie polecić ten sklep w CH Bonarka.

Hipolit

05.12.2009

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (22)
Bardzo lubię robić...
Bardzo lubię robić zakupy w tym sklepie, nie tylko dlatego, że może poszczycić się dużą powierzchnią czy szerokim asortymentem. Obsługa w mniejszych sklepach odzieżowych zwykle bywa dość natrętna. Pracownicy tego sklepu nie chodzą za klientami jak cienie, jednak są obecni w sklepie. Znaczy to tyle, że jeśli ma się pytanie to nie trzeba tracić czasu na szukanie pracownika obsługi, bo zwykle niedaleko kręci się pracownik w firmowym stroju. Do pozytywów można zdecydowanie zaliczyć szybką i sprawną obsługę zarówno w przebieralni, jak i przy kasie.

Katarzyna_1511

02.12.2009

Placówka

Poznań, Szwajcarska 14

Nie zgadzam się (23)
Bardzo lubię robić...
Bardzo lubię robić zakupy w tym sklepie, nie tylko dlatego, że jest duży i ma szeroki asortyment. Obsługa w sklepach odzieżowych zwykle bywa dość natrętna. Jestem klientem, który jak nie może czegoś znaleźć to pyta. Pracownicy tego sklepu nie chodzą za klientami jak cienie, jednak są obecni w sklepie - w sensie, że jeśli ma się pytanie to nie trzeba nikogo szukać, bo zwykle niedaleko kręci się pracownik w firmowym stroju. Szybka i sprawna obsługa zarówno w przebieralni, jak i przy kasie.

Cliente;)

01.12.2009

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (25)
Sam wybrałem jeansy,...
Sam wybrałem jeansy, podszedłem z nimi do przymierzalni, gdzie miło przywitała mnie pani w jasnych długich włosach. Wręczyła numer i poszedłem przymierzać. W przymierzalni panował jednak brud (zwoje kurzu i brak chodniczka. Stałem bez butów na tej brudnej podłodze. Przymierzyłem je, ale nie pasowały, więc wyszedłem. Podziękowałem Pani przy przymierzalni, oddałem numer i spodnie. Podziękowała i odpowiedziała "do widzenia". Oferta sklepu nie była dla mnie wystarczająca. Wyszedłem ze sklepu bez zakupu.

zarejestrowany-uzytkownik

26.11.2009

Placówka

Kraków, Ch Carrfour Czyzyny ul. Madweckiego 2

Nie zgadzam się (23)
Sklep wygląda na...
Sklep wygląda na opuszczony przez klientów i sprzedawczynie, które stały gdzieś tam w rogu. Obejrzałam towar i wyszłam, gdyż nie było mojego rozmiaru. Ekspedietnki nie wykazywały jakiegokolwiek zainteresowania.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2009

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (24)
Wystawa na witrynach...
Wystawa na witrynach sklepowych wygląda tak, jakby sklep miałby być zamknięty. Po wejściu do środka zauważyłam kilku klientów. Jedna ekspedientka stała przy kasie, a druga rozmawiała z koleżanką ( też pracującą w tym sklepie?). Obejrzałam ubrania. Zainteresowałam się bluzką, która wisiała na wieszaku ponad moją głową. Poprosiłam sprzedawczynię nadal rozmawiającą, czy może mi pomóc. Zdjęła mi bluzkę. Koleżanka, z którą rozmawiała zaczęła mi pokazywać ten sam fason, ale w innych kolorach. Był problem z wyborem rozmiarów. Wybrałam fioletową M i poszłam do cąłkiem przyjemnej przymierzalni. Bluzka była dobra, ale miała zaciągniętą nitkę. Wróciłam z tą bluzką. Stając na palcach, powiesiłam ją na wieszak. Żadnego zainteresowania personelu. Powiedziałam do widzenia i wyszłam Odpowiedziały mi. Sklep czysty. Trzeba dużo szukać, gdyż niektóre ubrania są pochowane gdzieś w kątach na półkach.

zarejestrowany-uzytkownik

17.11.2009

Placówka

Gdańsk, Shuberta 102A

Nie zgadzam się (19)
BYŁAM AKURAT NA...
BYŁAM AKURAT NA ZAKUPACH W SKLEPIE CARRY W RUMII.OSÓB SPRZEDAJĄCYCH TAM BYŁO DOŚĆ DUŻO,TOWAR ŁADNIE POUKŁADANY,EKSPEDIENTKI SŁUŻĄCE POMOCĄ,WSZYSTKO MOŻNA BYŁO DOBRZE ZOBACZYĆ,POMIJAM,ŻE CENY POMIMO 30% OBNIŻKI NIE SĄ WCALE ATRAKCYJNE DLA KLIENTA,ALE BYŁO TAM COŚ CO PRZYKUŁO MOJĄ UWAGĘ-INYCH KUPUJĄCYCH TEŻ-A MIANOWICIE:NA SAMYM WEJŚCIU DO SKLEPU STAŁY DWIE PANIE-Z OBSŁUGI -PRZY CZYM JEDNA JUŻ W KURTCE GOTOWA DO WYJŚCIA.TE DWIE PANIE TAK GŁOŚNO SIĘ KŁÓCIŁY,ŻE NIE MOŻNA BYŁO TEGO SŁUCHAĆ-JEDNA PRZEKRZYKIWAŁA DRUGĄ TAK GŁOŚNO,ŻE AŻ KLIENCI BALI SIĘ WEJŚĆ DO SKLEPU,TRWAŁO TO JAKIŚ CZAS PO CZYM PODESZŁA DO NICH JESZCZE JEDNA PANI Z OBSŁUGI I ZWRÓCIŁA IM UWAGĘ,NA CO WOGÓLE OBIE PANIE NIE ZAREAGOWAŁY.W KOŃCU TA TRZECIA PANI WYPROWADZIŁA JEDNĄ Z KŁÓCĄCYCH SIĘ EKSPEDIENTEK ZE SKLEPU A DRUGĄ NA ZAPLECZE.CHOCIAŻ WSZYSCY MAMY PROBLEMY I ZNAMY TAKIE SYTUACJE TO TWIERDZĘ,ŻE JEDNAK SKLEP NIE JEST ODPOWIEDNIM MIEJSCEM NA KŁÓTNIE I AWANTURY-SKLEP POWINIEN ZAPRASZAĆ KLIENTA,ZACHĘCAĆ DO KUPNA A NIE ODSTRASZAĆ LUDZI WRZASKAMI I KRZYKAMI NA PÓŁ GALERII HANDLOWEJ.

ISIA

11.11.2009

Placówka

Rumia, Grunwaldzka 108

Nie zgadzam się (32)
Jeden z większych...
Jeden z większych sklepów tej sieci we Wrocławiu. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to straszny nieład panujący na sklepie, zwłaszcza jak na taką obsadę personelu. Na sklepie podczas mojej wizyty znajodawało się 5 Pań z obsługi. Trzy znajdowały się za ladą kasową gdzie dokonywały pewnych rozliczeń, natomiast trzy kolejne chrzątały się po sklepie. Podlog sklepu wymagała już posprzątania co nie powinno być problemem przy takiej ilości osób z obsługi. Podczas przegladania asortymentu żadna z Pań nie pofatygowała się nawet z zapytaniem czy poszukuję czegoś konkretnego. Dało się natomiast zauważyć powłóczącą nogami ze znudzenia jedną z Pań z obsługi, pchającą stolik do składania ubrań. Mimo dużego wyboru, jakość obsługi zniechęciła mnie jeśli chodzi o dokonywanie zakupów w tej sieci.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (21)
Była to moja...
Była to moja pierwsza wizyta w sklepie tej firmy. Musze przyznać,że wybór ubrań był zaskakująco duży i interesujący. Ceny przystępne. Spędziłam w sklepie około 20 minut przymierzając dużą ilość ubrań. W tym czasie nikt nie zainteresował sie moją osobą , a byłam generalnie sama w sklepie. Panie obsługujące stały przy kasie i rozmawiały. Kilka razy musiałam wychodzić z przymierzalni i sama szukać odpowiedniego rozmiaru, nikt nie zaoferował mi pomocy. Kilka razy przechodząc z ubraniami w ręku koło zabezpieczeń przy dzwiach włączał się alarm, panie bez żadnej reakcji go wyłączały. Za którymś razem z uśmiechem przeprosiłam i powiedziałam że to znowu ja, niestety nie spotkało się to z żadną reakcją ekspedientek, oprócz wyłączenia alarmu. Sklep czysty, ubrania przejrzyście i schludnie poukładane.

Agata_309

22.10.2009

Placówka

Gdańsk, Spacerowa 48

Nie zgadzam się (27)
Przyjechałam do Carry...
Przyjechałam do Carry aby wymienić koszule (6 szt.), które mąż dwa dni wcześniej kupił na wyprzedaży, kupił za małe rozmiary. Sklep mieści się w Galerii Bałtyckiej, która jest ogromna, ciężko w niej cokolwiek znaleźć. Nałaziłam się zanim znalazłam sklep do którego przyjechałam. Po podejściu do kasy i wyjaśnieniu o co chodzi, pani powiedziała, żebym sobie znalazła odpowiednia rozmiary, bo zwrotów nie przyjmują. Myślałam, że któraś z Pań mi pomoże, ale niestety myliłam się, straciłam dużo czasu szukająć tych koszul, niektórych juz nie było. Wkońcu poprosiłam Panią, która sie krzątała przy rozkładaniu towaru, żeby mi pomogła, Pani bardzo sprawnie poruszała sie po sklepie i szybciutko przyniosła mi odpowiednie rozmiary. Podziękowałam i poszłam do kasy a tam znowu przeboje, zwrot trwał 10 min. (była przyuczana nowa osoba - rozumiem), cierpliwie czekalam, nagle okazało sie, ze jedną koszulę wzięłam inną i musze dopłacić ok 20 zł, nie miałam gotówki, a Pani poinformowała mnie, że tylko gotówką możemy zrobić ta transakcje i kartą nie mogę dopłacić. Pobiegłam szybko do bankomatu po kasę, wróciłam, zapłaciłam i wyszlam zmęczona jak koń po westernie ;) Obsługa nie interesuje się klientami, starciłam tam dużo czasu (ok godz.), gdybym nikogo nie poprosila o pomoc, łaziłabym tam dużo dłużej. Pań na sklepie 5 sztuk, uważam, ze jak na ten sklep to dużo. Kas do obsługi jest dwie, ale otwarta tylko jedna, pomomo kolejki.

zalogowany_użytkownik

06.08.2009

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (15)
Do odwiedzenia sklepu...
Do odwiedzenia sklepu zachęcają wielkie plakaty "Wyprzedaż do -70 %",które umieszczone są na całości ogromnej witryny.Pierwsze co rzuca się w oczy to okrutny bałagan,ciuchy "walały" się po całym sklepie,powciskane dosłownie w każdy najmniejszy zakamarek.Przeszłam dalej,przy ladzie znajdowały się trzy ekspedientki,żadna z nich nie była zainteresowana klientami,ani tym w jakim stanie znajduje się sklep.Wiem,że trudno na pewno jest zapanować nad klientkami,które w wielu przypadkach z kulturą nie mają wiele wspólnego,bo zabierają z wieszaka ciuch,a potem jak nie pasuje to robią z nich "kulki" i wrzucają pomiędzy regały,albo na ziemię,...ale te Panie przez całą moją wizytę nie podeszły do ani jednej klientki.Plakaty -70 % maja mało wspólnego z rzeczywistością,rzeczy,które oglądałam były przecenione średnio o 30%.Brak przywitania,brak odpowiedzi na pożegnanie,ogromny nieład i zero zainteresowania klientem.

Beata_197

21.07.2009

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (24)
witam udałam sie na...
witam udałam sie na zakupy po koszulki, w sklepie było bardzo mało klientów, obsługi też, znalazłam bluzkę , którą chciałam kupić ale nie potrafiłam znależć jej rozmiaru ani na metce ani na bluzce, postanowiłam poszukać ekspiedientek które zawse chodziły za kimś w sklepie krok w krok, a tym razem nie było ani jednej, wkońcu jedną upatrzyłam podeszłam i zapytałam się jaki rozmiar jest tej bluzki, po czym ekspiedientka z nie miła miną i wściełym głosem wskazała gdzie piszę w taki sposób , że poczułam sie jak idiotka, jeśli ubrania mają tak ukryte rozmiary niż inne rzeczy to skąd za 1szym razem klient ma o tym wiedzieć, a wkońcu one są po to by pomogły,,, jedynie miłe były Panie w kasie!

Barbara_147

19.07.2009

Placówka

Mikołów, Gliwicka 3

Nie zgadzam się (19)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Carry z koleżanką, którą skusiły przeceny w sklepie. Moim zadaniem było doradzenie oraz pomoc w poszukiwaniu płaszcza. Przy przymierzalni stała znudzona pani, która na moje zapytanie o płaszcz z wystawy odburknęła niemiło, że nie wie co jest na wystawie i odesłała do innej pani. Musiałam przejść cały sklep (a jest niemały) i dopiero na najbliższą panią natknęłam się przy samej wystawie, ta z kolei udzieliła mi odpowiedzi, ale w poszukiwaniu płaszcza wysłała mnie samą (płaszcza oczywiście nie znalazłam). Brak obsługi na terenie sklepu, tudzież niekompetencja i ignoranctwo jest dużym minusem w mojej ocenie. Przy kasie wszystko w porządku, tutaj pani była całkiem miła. Ogólnie sklep czysty i zadbany, odznacza się bardzo szerokim asortymentem, który przypadł mi do gustu. Jednak ceny ubrań i dodatków (poza promocją) są relatywnie wysokie.

Magdalena_744

20.06.2009

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (28)
Szłam przez galerię....
Szłam przez galerię. Po oczach biło z wystawy "wszystko taniej o 50%". Bardzo dawno nie byłam w Carry, bo jak już coś kupiłam, to materiał był słabej jakości. Ale postanowiłam dać szansę. Obeszłam cały dział damski, faktycznie na metkach ceny o połowę niższe niż wcześniejsze. Jednak znalazłam tylko jedne spodnie i jedną bluzkę, które mi się spodobały. W przymierzalni bałagan, klienci zostawiają rzeczy na stoliku, który stoi na wejściu do przymierzalni. Na podłodze "koty". Generalnie samowolka, obsługi na sklepie nie widać, jedna pani na kasie. Niestety ciuchy mi się nie spodobały, bawełna taka, że przez nią cały świat można zobaczyć... Kupiłam tylko branzoletkę. Po skasowaniu podeszłam jeszcze do okularów przeciwsłonecznych. Wybrałam dwa modele i podeszłam do pani przy kasie, żeby mi doradziła. Ona rozbrajająco szczerze powiedziała, że nie umie doradzać :/ i że może zawoła koleżankę z zaplecza. A koleżanka rozmawiała przez telefon, tak więc pani bezradnie stała i patrzyła na mnie jak ciele na malowane wrota... o opinię poprosiłam inną klientkę. To wstyd, że w takim sklepie, z jednak stosunkowo drogą odzieżą, sprzedawczyni nie umie nic doradzić. Jeżeli ma to gdzieś, to powinna po prostu skłamać, ale coś mi doradzić! Gdyby nie to, że uparłam się na ten zakup, pewnie bym zrezygnowała i wyszła, bo nikt mi nie pomógł... W sklepie raczej wszystko poukładane i na swoim miejscu. Tutaj na portalu przeczytałam, że te ceny "-50%" to i tak są zawyżone i po tej niby przecenie wychodzi na to samo... Niesmak, jeśli tak jest w rzeczywistości.

zarejestrowany-uzytkownik

19.06.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (23)
Ponieważ jest czas...
Ponieważ jest czas promocji postanowiłem tam zajrzeć - Carry. Na temat obsługi w tym sklepie nie ma sensu się wypowiadać ponieważ za każdym razem jak tam jestem "panie" są zajęte plotkowaniem na tematy wszelakie - jak również obgadywaniem klientów czego nie kryją, a obsłużenie klienta to taki nie miły dodatek w miejscu w którym przebywają. Wypowiem się odnośnie promocji bo to powinien wiedzieć każdy tam kupujący. Otóż 05.04 tego roku kupiłem tam koszulę w promocji za 29.99 - a skoro jest czas wyprzedaży to postanowiłem zajrzeć tam i tym razem. I jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem tą samą koszulę w promocji z 89.99 na 59.99 - zaznaczę że w poprzedniej było z 49.99 na 29.99. Ż E N A D A ! ! !

kb8

17.06.2009

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Robiłam dzisiaj zakupy...
Robiłam dzisiaj zakupy w pewnym popularnym salonie firmowym, skusił mnie wielki plakat na witrynie „-50%”. Taka okazja, może coś wpadnie mi w oko, niestety na tej samej wystawie na podeście leżało mnóstwo rzeczy, z których nie można było niczego od siebie odróżnić, ale pomyślałam sobie, że w środku sklepu towar będzie bardziej przejrzyście ułożony. Niestety, jak na godzinę 12.00 na sklepie był mały bałagan, jeden model bluzki w tym samym kolorze był powieszony w 3 różnych miejscach. Poza niepoukładanym towarem, każda rzecz miała zmienioną cenę i było czysto (nie zauważyłam zakurzonych półek i podłóg). Spędziłam w tym sklepie 30 min., „przekopując” ładnie poukładane stosiki koszulek, kilka razy przeszła obok mnie ekspedientka i nawet nie zaproponowała pomocy. Kiedy natomiast poprosiłam o znalezienie rozmiaru, sprzedawczyni uprzejmie poinformowała mnie, że oczywiście poszuka. Zniknęła więc na 5 minut na zapleczu, jednak z sukcesem, przyniosła mi rozmiar spodni o który prosiłam. Po zmierzeniu jednak nawet nie zapytała się, czy rozmiar pasuje, nie zaproponowała żadnej alternatywy. Powierzchnia sklepu jest duża, więc ja osobiście nie miałam ochoty już niczego szukać. Z obsługi tylko Pani obsługująca klientów przy kasie, była uśmiechnięta i uprzejma. Lubię robić w tym sklepie zakupy jednak, dzisiaj odniosłam wrażenie, że najlepiej by było gdybym nie zawracała nikomu głowy.

Patrycja_115

05.06.2009

Placówka

Gdynia, Świętojańska 62

Nie zgadzam się (29)
Odzież wisząca na...
Odzież wisząca na wieszakach i leżąca na półkach była bardzo starannie uporządkowana. Podczas mojej wizyty jeden z pracowników sklepu na bieżąco odwieszał na właściwe miejsce odzież, którą wcześniej mierzyli lub oglądali klienci. Ułożenie towaru na półkach i stołach było systematycznie poprawiane.

Małgorzata_23

17.05.2009

Placówka

Komorniki, ul. Głogowska 432

Nie zgadzam się (29)
Ostatnio będąc na...
Ostatnio będąc na zakupach w sklepie carry bardzo się zdziwiłam obsługą klienta. Panie nic nie zrobiły sobie że weszłam razem z koleżanką do sklepu. Były bardzo skupione ale niestety na rozmowie między sobą na temat wspólnej swojej znajomej, nie dość że rozmawiały tak głośno że zdążyłyśmy poznać całą historię to jeszcze w momencie kiedy podeszłam do kasy by zapłacić za koszulę męża panie przez dłuższą chwile się zastanawiały która ma mnie "skasować". Jedyne co można zaliczyć na plus to to że trafiłam na przecenę koszul i kupiłam za bardzo przystępną cenę

Elżbieta_86

09.05.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)

CARRY

Carry to polska marka odzieżowa oraz sieć sklepów odzieżowych założona w 2000 roku. Carry zajmuje się projektowaniem oraz sprzedażą odzieży. Sklepy Carry ulokowane są zazwyczaj w centrach handlowych.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż CARRY?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Fatalnie.
Fatalnie.