Stradivarius

(2.17)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (577 z 719)

BARDZO LUBIĘ UBRANIA...
BARDZO LUBIĘ UBRANIA Z TEGO SKLEPU , NIESTETY CENY NOWYCH KOLEKCJI SĄ DOSYĆ WYSOKIE WIĘC SKUSIŁAM SIĘ NA PRZECENY. OCZYWIŚCIE NIE MAŁO ICH TAM SPOTKAŁAM:):) BEZ PROBLEMU ODSZUKAŁAM ROZMIARY, KTÓRYCH POTZREBUJĘ - BRAWO ZA ŁAD I PORZĄDEK POMIOMO DUŻEJ FREKWENCJI KLIENTÓW. POBIEGŁAM DO PRZYMIERZALNI GDZIE DOSTAŁAM NUMEREK A NASTĘPNIE DO KASY. WSZYSTKO SUPER - SZKODA TYLKO,ŻE PANIE NIE WITAJĄ SIĘ Z KLIENTAMI PRZY KASIE - MIŁO BY BYŁO ALE MOŻE TAKA JEST POLITYKA TEGO SKLEPU:) KTÓŻ TO WIE:) ZAJRZĘ TAM JESZCZE NIE RAZ.

zarejestrowany-uzytkownik

03.01.2011

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (19)
Zostałam profesjonalnie obsłużona....
Zostałam profesjonalnie obsłużona. Pani mnie obsługująca doskonale znała asortyment sklepu. Zapach w sklepie doskonale oddaje styl ubrań. Jedyne zastrzeżenie do drobnego bałaganu przy wejściu do przymierzalni. Stroje pracowników doskonale dobrane. Brakowało mi jeszcze wyraźnie wyznaczonych stref, w których mogłabym odnaleźć towar promocyjny.

marta_1290

17.12.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (6)
Byłam na zakupach...
Byłam na zakupach focusie i jak zawsze odwiedziłam sklep Stradivarius. Bardzo lubię ten sklep ze względu na styl w jakim utrzymane są jego kolekcje. Tym razem wybrałam koszulę. Ku mojemu zdziwieniu kolejka do kasy była dość długa i wszystko szło bardzo opornie. Stojąc w niej na samym końcu po dłuższej chwili stwierdziłam, że wolę w tym czasie rozejrzeć się jeszcze po sklepie. Gdy powróciłam do kasy zauważyłam, że dwie ekspedientki zajmowały się reklamacją składaną przez jedną z klientek, obie szukały czegoś w segregatorze, a kolejka nie malała. Dodam, że obok było jeszcze jedno stanowisko kasowe, którego nikt nie obsługiwał. Myślę, że do spraw związanych reklamacjami potrzebna jest jedna ekspedientka lub kierownik sklepu, tym bardziej, gdy taka sytuacja paraliżuje ruch. Pomoc drugiej pani w tym przypadku nie była z tego co widziałam niezbędna. Poza tym na ladzie panował straszny chaos, leżało tam wiele ciuchów i biżuterii. W kolejce poczekałam sobie dobre 10 minut. Jednak zakupem jestem zachwycona.

Amanda_2

08.12.2010

Placówka

Bydgoszcz, Jagiellońska 39

Nie zgadzam się (1)
Sklep oferuje ubrania...
Sklep oferuje ubrania przede wszystkim dla młodzieży. Odróżniają się one specyficznym, ciekawym stylem. Mi osobiście bardzo przypadają do gustu. Muzyka w lokalu czyni miejsce przyjemnym i w pewien sposób odprężającym. W sklepie zakupić można również biżuterię, zegarki, a nawet buty. Obsługa jest uprzejma i pomocna. Polecam!

zalogowany_użytkownik

04.12.2010

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (0)
Nowoczesna marka, w...
Nowoczesna marka, w której się zakochałam. Przepiękne kolekcje, najnowsze trendy i styl zauważalny na ulicy. Ciuchy utrzymane w klimacie retro/boho najmodniejszym w tym sezonie. Uwielbiam charakterystyczny zapach jaki unosi się w powietrzu wewnątrz sklepu. Ciuchy tej marki są pełne kobiecego stylu, z którym się utożsamiam. Bardzo miła obsługa, ciuchy ciekawie wyeksponowane, piękna biżuteria. Na zdecydowany plus zasługują papierowe torby, za które nie trzeba płacić. Mój sklep nr 1.

Amanda_2

02.12.2010

Placówka

Bydgoszcz, Jagiellońska 39

Nie zgadzam się (0)
Kontynując wyprawę po...
Kontynując wyprawę po galerii, zajrzeliśmy z żoną do klepu Stradivarius, bo żonie spodobał się sweter z wystawy. Wystawa Slepu była ciekawie zaaranżowana, manekiny ubrano w bardzo fane - wg żony- zestawy ubrań. Niestety, po wejściu dobre wrażenie prysło. W sklepie panował bałagan - bezpośrednio przy wejściu na podestach z nieładnie stłoczonymi ciuchami panował lekki chaos. Poczułem się jak w sklepie z odzieżą na kilogramy. Dodatkowo w sklepie było dość ciemno, co potegowało nieprzyjemne wrażenie. Żona podeszła do stoiska w głębi, gdzie była biżuteria i dodatki. Biżuteria była trochę pomieszana, dwie chusty leżały na podłodze. Dziewczyna z obsługi koncentrowała się na pilnowaniu grupki nastolatek, na nas nie zwróciła w ogóle uwagi. Zniechęceni, opuściliśmy sklep.

Aleksander_10

01.12.2010

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (4)
Następny sklep zwiedzony...
Następny sklep zwiedzony dzisiejszego dnia i w końcu uśmiech na twarzy kasjerki :) W miarę sprawnie udało mi się przejść pomiędzy półkami i dojść do tak zwanych bibelotów :) Wybrałam sobie prześliczne bransoletki w bardzo przystępnej cenie i udałam się do kasy. Mimo, że nikogo przy niej nie było dosyć szybko zjawiła się uśmiechnięta pani. Przywitała się ze mną, skasowała bransoletki i spakowała do uroczej, małej torebki. Jedyny minus całej transakcji polegał na tym, że MUSIAŁA (polityka firmy) wydać mi resztę co do grosza - którego niestety nie miała. Wtedy zaczęły się gorączkowe poszukiwania wspominanego grosza. Ponieważ wraz z koleżanką nigdzie nie mogły go znaleźć ja zaczęłam szukać u siebie 9 groszy i to uratowało mnie od dłuższego stania przy kasie. Warto byłoby przed otwarciem przygotować sobie jakiś stosik grosików skoro większość cen kończy się na 99 groszy :) poza tym bardzo miło

mm

29.11.2010

Placówka

Wałbrzych, 1 Maja 64

Nie zgadzam się (2)
Podoba mi się...
Podoba mi się bardzo wystrój tego sklepu. Jest inny od reszty sklepów z ubraniami, bo ściany ma czarne i ogólnie jest ciemny, ale nastrojowo oświetlony. Nie uraczy się personelu chyba, że w kasie na pogaduchach. Panie są jednak pomocne, gdy się do nich podejdzie i o coś zapyta. Nie obrażają się, że przeszkadza się w ich rozmowie. Brakuje też luster. Jedyne są przy przymierzalniach i w samych kabinach. Ubrania na podestach są zwykle przemieszane, ale czasem trafia się akurat poukładane przez pracowniczki.

zarejestrowany-uzytkownik

28.11.2010

Placówka

Opole, pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (0)
Chodziłam po sklepach...
Chodziłam po sklepach w Galerii Handlowej Malta i oglądałam ubrania. Szczególnie interesowały mnie bluzki i spódniczki. Zachęcona wyglądem witryna weszłam do sklepu Stradivarius. Duży, przestronny lokal, ładnie urządzony, w tle dość fajna muzyka. obeszłam dwukrotnie salon, ubrania całkiem fajne, niedrogie, ale nie znalazłam nic specjalnego co chciałabym kupić. trudno mi wypowiedziec sie na temat obsługi - nie miałam z nią w ogóle do czynienia. Nikt mnie nie przywitał, nie pożegnał, nie zagadał, mimo że spędziłam tam sporo czasu. Warto by nad tym popracować. Do sklepu jednak w przyszłości pewnie wrócę, bo asortyment oceniam pozytywnie.

Karolina_962

26.11.2010

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (3)
Sklep jest średniej...
Sklep jest średniej wielkości, w środku jest dużo ubrań na wieszakach i podestach, a także dostępne są buty w kilku fasonach. W sklepie było sporo klientek, więc odniosłam wrażenie, że jest tu ciasno przy wiekszej liczbie odwiedzających sklep - trudno się było wyminąc z osobami zatrzymującymi się na środku przejścia i oglądającymi ubrania. Były 3 pracownice i wszystkie skupiły się przy kasie i rozmawiały ze sobą. Wewnątrz sklepu było przyjemnie chłodno, ale moim zdaniem grała tu trochę zbyt głośna muzyka.

klientka_7

25.11.2010

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (3)
W sklepie nie...
W sklepie nie ma zbyt dużego natężenia ruchu. Asortyment jest poukładany przejrzyście, łatwo dostępny. Robiąc zakupy w sklepie, można podejrzeć ciekawe propozycje połączeń odzieży przez stylistów. Uważam, że ceny są dość wysokie. Obsługa funkcjonuje bez zarzutów. Zawsze służy pomocą przy doborze i przymiarce ubrań.

Monika_1434

21.11.2010

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (0)
Nowoczesna marka, która...
Nowoczesna marka, która wprowadza najświeższe trendy na ulice miast. Istota marki, to kobieta, która, nosząc ubrania Stradivarius, wnosi styl i blask w codzienne życie. Stradivarius to pełen świeżości i kreatywności kobiecy duch. Obsługa pracująca w tym salonie jest wysoko wykwalifikowana pod względem mody.

Agnieszka_2177

07.11.2010

Placówka

Szczecin, Wyzwolenia 44a

Nie zgadzam się (0)
Ten sklep pojawił...
Ten sklep pojawił się w Arkadach Wrocławskich nie dawno. Bardzo fajne ubrania można w nim znaleźć. Sklep jest duży, przestronny, a na wystawie są zachęcające ubrania aby wejść do środka. Dziewczyny, które tam pracują nie bardzo są zainteresowane ludźmi, którzy wchodzą do środka, nie odrywają się od zajęć, które robią. Ceny jak na moją kieszeń są dość wysokie, ale na pewno warto będzie tutaj zajrzeć w czasie wyprzedaży!! Mają dużo różnych fasonów ubrań więc uważam, że każdy może sobie tutaj znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

zarejestrowany-uzytkownik

04.11.2010

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (4)
Sklep Stadivarius zasługuje...
Sklep Stadivarius zasługuje na uwagę przede wszystkim ze względu na ciekawy klimat panujący w sklepie. Udało się go uzyskać dzięki ładnemu wystrojowi wnętrza, a także starannej ekspozycji prezentowanych towarów. Podczas zakupów w sklepie podczas poszukiwania zimowej czapki i szalika dla żony przeprowadziłem rozmowę z jedną z pracowniczek sklepu. Okazała się ona bardzo pomocna w wyborze najlepszego modelu. Potrafiła odpowiedzieć na wszystkie stawiane przez mnie pytania. Potrafiła także udzielić porad dotyczących kolorystki ubioru. Ekspedientki, które potrafią nie tylko wskazać poszukiwany towar, ale do tego jeszcze doradzić to duża zaleta tego sklepu.

Jakub_85

31.10.2010

Placówka

Poznań, Abpa. A. Baraniaka 8

Nie zgadzam się (2)
Sprzedawcy są mili...
Sprzedawcy są mili i uprzejmi, znają odpowiedzi na pytania klientów, są ubrani w uniformy, dzięki którym można ich łatwo odróżnić. Ceny w sklepie są raczej wysokie. Patrząc na personel można stwierdzić, że każda osoba ma pewne zadanie mu powierzone: obsługa kasy, przymierzalni, układanie ubrań i rozkładanie po sklepie. Na półkach niektóre ubrania czy buty nie są w swoim miejscu lub są nie złożone. Personel nie jest nachalny, nie podchodzi do klienta i nie pyta się czy w czymś pomóc. Zauważyłam, że klient jeżeli ma pytania to sam musi podejść do sprzedawcy.

Bożena_134

14.09.2010

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (18)
Strasznie nie mila...
Strasznie nie mila Pani tam pracuje, zdazylam wejsc do sklepu ledwo doknelam bluzke ktora lezala zlozona na stole i ja odlozylam nie zlozylam co prawda tak dokladnie jak ekspedientka a ta mowi do swojej kolezanki: Nie ja tego wiecej skladac nie bede. :/ No tragedia jak mozna takie slowa wypowiedziec, brak kompetencji Asortyment raczej marny, sklep poukladany w przymierzalni porzadek Ceny czasem zwalają z nog za kawalek szmatki.

Paul

01.09.2010

Placówka

Częstochowa, Al. Wojska Polskiego 207

Nie zgadzam się (39)
Klientką tego sklepu...
Klientką tego sklepu jestem od bardzo dawna, zawsze chwalę sobie ciekawe kolekcje w przystępnych cenach i atrakcyjne dodatki. Jakość ubrań jest bardzo dobra, niektóre rzeczy mam już kilka sezonów, a nadal wyglądają, jak nowe. Irytująca jest postawa obsługi - nie pytają, czy czegoś szukam, zdarzyły się przypadki, gdy musiałam czekać, aż jakaś pani podejdzie do kasy i mnie obsłuży. Podczas mojej wczorajszej obserwacji w sklepie panował chaos, ubrania przecenione leżały, jak szmaty, pomięte na półkach, znalezienie odpowiedniego rozmiaru graniczyło z cudem, a nawet jeśli udało się to, to były to rzeczy tak pogniecione i nierzadko uszkodzone, że odechciewało się je mierzyć. Przecenione buty leżały pod półkami, często bez pary, dlatego odpuściłam sobie szukanie interesującego mnie modelu. Atutem wnętrza jest schludny wystrój i krótki czas oczekiwania w kolejce. Ogólna ocena na plus, ze względu na jakość ubrań i naprawdę ciekawe kolekcje. Obsługa i organizacja sklepu - niestety, na minus.

Joanna_1518

31.07.2010

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (15)
Spacerując po CH...
Spacerując po CH Galerii Bałtyckiej, szukałam ostatnich już perełek tegorocznej letniej wyprzedaży. Jednak na nieszczęście mojego już uszczuplonego budżetu w oko wpadły mi prześlicznej szpilki w Stradivariusie z nowej kolekcji. Sklep w powyższym centrum handlowym jest jedynym oddziałem w Trójmieście. Jego wygląd wpada w oko, gdyż ciepłe odcienie brązu, beżu stwarzają charakterystyczny klimat. Rozmieszczenie półek i wieszaków jest przejrzyste i mimo nagromadzenia rzeczy w okresie wyprzedaży nie ma problemu z przeglądaniem ubrań. Pomimo jednej w życiu niemiłej sytuacji dotyczącej reklamacji która mnie spotkała w tym sklepie i w mojej opinii mało przyjaznej a nawet ignoranckiej reakcji bodajże kierowniczki zmiany (młoda dziewczyna o czarnych włosach ponad ramiona), muszę przyznać, że obsługę sklepu tworzą niezwykle przyjazne osoby. Pytając o cokolwiek, prosząc o pomoc zawsze można liczyć na uśmiech i poradę. Najbardziej polecam Pana, który tam pracuje, dość często spotykany na kasie (brunet, z charakterystycznie ułożonymi a raczej wystylizowanymi włosami), który nie raz przyjaznym podejściem poprawił mi humor. Z dnia wczorajszego mogę polecić Panią o hmm brązowo-rudym odcieniu włosów, długich z krzywką na skos. Kiedy upatrzyłam sobie już wyżej wspomniane szpilki niestety nie mogłam znaleźć mojego rozmiaru. Wyżej wymieniona Pani w tym czacie zajmowała się obsługą szatni. W pierwszym momencie niestety otrzymałam informację, że mój rozmiar na tą chwilę nie jest dostępny. Jednak jednocześnie Pani zaproponowała mi abym się z nimi kontaktowała gdyż w poniedziałki ale również w czwartki otrzymują dostawę w związku z czym istnieje duże prawdopodobieństwo, że otrzymają jeszcze ten towar, bądź drugą z opcji było pozostawienie mojego numeru telefonu i propozycja, że to ktoś ze sprzedawców będzie do mnie dzwonił jak tylko szpilki się pojawią (także możliwości od koloru do wyboru ). W między czasie udałam się do przymierzalni w celu zmierzenia koszulki, jak tylko wyszłam ta sama Pani ucieszyła moje uszy informacją, że jeszcze raz sprawdziła na zapleczu i znalazła ostatnią parę butków. Uważam, że jest to coś co sprawia, że ludzie tak chętnie wybierają się na zakupy do Stradivariusa. Klient ma zapewnione indywidualne podejście, dla nikogo z obsługi nie jest problemem poświęcić chwilę swojego czasu by pomóc i doradzić, a co ważniejsze wychodzą z własną inicjatywą! Podsumowując pomimo małej dawnej wpadki, sam sklep jak i jego Ekipa zasługuje na duże pochwały!

Marta_1133

27.07.2010

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (24)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu Stradivarius żeby rozejrzeć, czy nie ma czegoś ciekawego. W sklepie brzmiała bardzo głośna muzyka, stanowczo zbyt głośna i przeszkadzająca. Sklep był ciemny, oświetlony punktowo, nie najlepiej. W tym świetle nie do końca można było ocenić, co się ogląda. Klientek było dużo. W sklepie były bardzo duże wyprzedaże. Zauważyłam na wystawie bardzo ładną torebkę, taki pleciony koszyczek, z podszewką w kolorze czerwonym. Pomyślałam, że poszukam takiej w sklepie i obejrzę ją. Ubrań było sporo, niestety niektóre upchane na wieszakach a bardzo rzuconych w nieładzie na kilka stołów. Znalazłam kilka torebek, ale żadnej takiej jak na wystawie. Chciałam zapytać kogoś z pracowników o nią, ale pracownicy byli ubrani mniej więcej tak jak klienci więc trudno było ich odróżnić. Potem zauważyłam, że panie pracujące tu mają czarne koszulki w logo firmy, ale niektóre miały na nie zarzucone jeszcze inne bluzy. Nie nosiły żadnych plakietek. Zauważyłam w leżącym na stosie ubrań bardzo ładny sweter. Występował w kilku odcieniach kolorystycznych, przeceniony z ponad 100 złotych (chyba 119 zł), na 29,99. Niestety w rozmiarze M był troszkę opięty. Może to zresztą był taki model, mający tak się układać, trudno mi było w tym świetle i ścisku ocenić. W każdym razie zaczęłam szukać, czy nie ma L. Przejrzałam sporą ilość stosu i znajdowałam tylko M. W końcu pomyślałam, że może tu są tylko M, ale chciałam się upewnić u pracownika. Wzięłam jeden ze swetrów i zaczęłam rozglądać się po sklepie. Zauważyłam panią obsługującą przymierzalnię, ale nie chciałam jej przeszkadzać, bo miała przy przymierzalni już urwanie głowy. Zauważyłam jeszcze jedną panią, która przyniosła jakieś ubrania i dokładała je do wieszaka. Zanim do niej doszłam przeszła w inne miejsce. Poszłam za nią. W końcu udało mi się zadać jej pytanie, czy te swetry są w innych rozmiarach. Pracownica (młoda blondynka) rzuciła na mnie okiem jak na natrętną muchę i odwróciła głowę, patrząc zupełnie gdzie indziej powiedziała, że jest tylko to co na stoisku. Chciałam się dowiedzieć, czy coś takiego jest w ogóle dostępne i czy jest sens przeszukiwać stół ze swetrami, ale na taką reakcję pracownika odechciało mi się robić zakupów, odłożyłam sweter na stół i wyszłam.

Astrum

10.07.2010

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (19)
Byłam w tym...
Byłam w tym sklepie niejednokrotnie i niestety nic dobrego powiedzieć o nim nie można. Przede wszystkim jest strasznie CIASNO między poszczególnymi regałami i trudno swobodnie sobie pooglądać odzież. Obsługa klienta jest na zerowym poziomie. Zirytowała mnie konieczność mierzenia skórzanych kurtek bezpośrednio na środku sklepu - byłam tam po południu więc było sporo ludzi, a wiadomo, że podczas mierzenia trzeba odłożyć na bok torebkę itd. a nie uśmiecha mi się wystawianie moich prywatnych rzeczy dla złodzieja jak na tacy. Przecież dają numerki do przymierzalni to nie rozumiem dlaczego na kurtki skórzane to nie obowiązuje. To jest ogromny dyskomfort, zwłaszcza w czasie kiedy Pasaż odwiedzają tłumy po południu a ponadto jest to niewygodne.

artystka

30.05.2010

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (30)

Stradivarius

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Stradivarius?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Tak sobie.
Tak sobie.
Zgadzasz się?