Bomi

(4.35)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (306 z 354)

Wybralem sie z...
Wybralem sie z rodzina na zakupy do centrum handlowego wiec przy okazji zaszedlem do Bomi po sok marchewkowy. Na sklepie panowal porzadek, podlogi byly czyste, towar na polkach poukladany a ceny widoczne chociaz troche wyzsze niz w innych tego typy sklepach. Personel ubrany w takie same uniformy. Kolejki do kasy nie bylo duzej a kasjerka u usmiechem mnie obsluzyla zapraszajac ponownie. Ogolne wrazenie dobre.

Grzegorz_286

07.10.2009

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Al. Konstytucji 3 Maja 102

Nie zgadzam się (28)
Delikatesy BOMI znajdują...
Delikatesy BOMI znajdują sie w kompleksie handlowym RAWA w Katowicach. Robiłem tam podstawowe zakupy spożywcze. Sklep jest elegancki, towary są bardzo ładnie wyeksponowane i logicznie poukładane na półkach. W momencie robienia zakupów było praktycznie pustawo co dla mnie było niewątpliwie zaletą gdyż mogłem w spokoju zrobić zakupy. Asortyment bardzo szeroki ; podstawowe produkty jak i bardzo szeroki wybór towarów importowanych praktycznie z całego świata. Wielkim plusem jest to, że mogłem kupic świeże pieczywo i świeżą wędlinę. Minusem niestety są wysokie ceny, które mogą nawet odstraszać przeciętnego "zjadacza chleba". Obsługa bardzo miła, przy kasach brak kolejek - za to widocznie płaci sie wysoką cenę. Polecam dla nie liczących pieniędzy.

Michał_545

06.10.2009

Placówka

Katowice, al. W. Roździeńskiego 97

Nie zgadzam się (30)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu bardzo przyjemnie pachnie wypiekanymi bułkami. Wszytko w sklepie jest świeże a na okolo jest czysto i schludnie. Miła obsługa dodatkowo działa na bardzo dobra ogólną ocene sklepu.

Joanna_558

03.10.2009

Placówka

Gdynia, Gryfa Pomorskiego 71

Nie zgadzam się (25)
Zakupy w delikatesach...
Zakupy w delikatesach robiłam kilka razy.Zawsze było coś nie tak.Powodem ,że tam jednak wracałam były promocje markowych produktów i towar , którego nie mogłam dostać w sklepie osiedlowym.Ponownie odwiedziłam sklep gdyż był konkurs ,,Winiary'' kup trzy produkty a otrzymasz zdrapkę,wygraną była min.kwota na wyposażenie kuchni marzeń. Zrobiłam zakupy na stoisku warzywniczym, nabiałowym, wędliniarskim oraz pieczywie.Tym razem na warzywach, nabiale i wędlinach obsługa była sprawna i w miarę szybka,ale żadna pani nie zastosowała zwrotów grzecznościowych i nie zaprosiła ponownie.Najgorzej było na pieczywie ,kupiłam bułki,które bły już czerstwe .Zorientowałam się będąc jeszcze w sklepie.Wrcóciłam do działu pieczywa i chciałam je zwrócić, ale Pani schowała się za regałem i rozmawiała przez komórkę mimo, że mnie widziała to nie podeszła jak ją poprosiłam. Poszłam do kasy aby zapłacić za zakupy.Tutaj też nie było żadnych zwrotów grzecznościowych ,Pani licząc mój rachunek nrozmawiała sobie na dobre z kasjerką z sasiedniej kasy i powtarzała ,że musi koniecznie wyjść.Zapłaciłam i spytałam Czy to wszystko? Kasjerka była zdziwiona pytaniem, więc przypomniałam, że kupiłam 3 produkty z Winiar i chciałabym otrzymać zdrapkę. Musiałam wyjąć te produkty i pokazać. Mimo ,że byłam tam kilka razy obsługa była fatalna, ruch w sklepie jest niewielki,a niektóre Panie nie potrafią zorganizować sprawnej i aktywnej sprzedaży.Sklep jest bardzo ładny i dość dobrze zaopatrzony.,ceny są bardzo zróznicowane.Był bardzo mały wybór pieczywa chleba i bułek pakowanego z dłuższym terminem,bo pieczywa świeżego nie było prawie wcale ,albo było czerstwe.

Iwona_263

03.10.2009

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (27)
Pani kasjerka obsługiwała...
Pani kasjerka obsługiwała klientów przede mną i zaszokowała mnie jej postawa. Po zeskanowaniu produktów, nabiciu warzyw i rabatu, ale jeszcze przed dokonaniem płatności klientka spytała kasjerkę, czy skasowała jeden koperek i szczypiorek, czy po dwa, na co kasjerka odpowiedziała (cytuję): "cholera jasna - nabiłam po jednym, ale co ja mam teraz zrobić, jak już rabat nabiłam, zróbmy tak: niech się państwo tym nie chwalą, a koperek i szczypiorek macie gratis. Tylko cicho." Ta postawa zadziwiła nie tylko mnie, ale również klientkę, której sprawa dotyczyła. Przecież w ten sposób naraziła firmę na straty i nie chodzi o te 3, czy 4 złote, ale o fakt!

Kakaska

02.10.2009

Placówka

Gdynia, 10 Lutego 11

Nie zgadzam się (19)
Zadowolona ostatnimi zakupami...
Zadowolona ostatnimi zakupami na dziale pieczywa , udałam się po poranne zakupy do Delikatesów BOMI. Pani podająca pieczywo była jak zawsze bardzo miła. Zapytałam grzecznie o chlebek żytni. Pani wskazała kilka rodzajów, poprosiłam zatem o podpowiedź, który z nich mogłaby mi zaproponować. Wskazała jeden i dodała, że jest naprawdę pyszny. Zadowolona poszłam do kasy i zapłaciłam. Jakie było moje rozczarowanie, kiedy po przyjściu do domu chciałam pokroić, "świeży" chlebek. Zakupiony produkt może i był dobry ale około 4 dni wcześniej. Jestem bardzo rozczarowana. Jestem stałą klientką tych delikatesów i nie spodziewałam się, że dostanę w nich stare pieczywo, sprzedane z uśmiechem na twarzy.

Mru

17.09.2009

Placówka

Gdynia, 10 Lutego 11

Nie zgadzam się (24)
Zjawiłam się przy...
Zjawiłam się przy kasie z kilkoma zaledwie towarami w koszyku - czterema świeżymi figami (na sztuki), kilkoma bułkami (każda z innej piekarni) i sałatą rzymską (na sztuki). Na nieszczęście kasjerki żaden z tych towarów nie był oznaczony kodem kreskowym ani "ometkowany" w inny sposób. O ile przy figach dziewczyna podjęła próbę (bezowocną, ale jednak) odnalezienia kodu na jakichś kodowych wykazach leżących przy kasie, o tyle kiedy zobaczyła bułki, od razu zaczęła rozglądać się za innym pracownikiem, który pomógłby jej odszyfrować ich cenę. Zaczepiła koleżankę z sąsiedniej kasy, wymachując torebką z moim pieczywem. "Jaki kod na tę bułkę?". Za chwilę: "A na taką?. I na koniec - "Jeszcze ta!". Nie muszę chyba pisać, że z sałatą było podobnie. Może była nowicjuszem, może ma kiepską pamięć i kodów nauczyć się nie jest w stanie. Może. Klient jednak ani nie musi o tym wiedzieć, ani brać tego pod uwagę. Klientowi zależy na szybkiej i fachowej obsłudze. Z tego względu klient może - i tak pewnie postąpi - zapamiętać tę komiczną scenę i w miarę możliwości decydować się na zakupy u konkurencji.

zarejestrowany-uzytkownik

03.09.2009

Placówka

Warszawa, Towarowa 22

Nie zgadzam się (21)
Od kilku miesięcy...
Od kilku miesięcy za zauważyłam że coś złego dzieje się w dotąd najlepszych delikatesach. "Z kraju i ze świata" to hasło promujące BOMI. jednak o ile łatwo jest dostać produkty zagraniczne i wykwintne o tyle trudniej jest o te podstawowe. Pustki na półkach z wodą i mlekiem w środku lata. Pani pracujące przy stoisku z pieczywem wiecznie obrażone. Tak więc nie znalazłam małych kartoników mleka ani małych wód. Poruszanie po sklepi utrudnia nierozpakowany towar stojący pomiędzy alejkami.Walorów zapachowych sklep również nie posiada, po wejściu do BOMI czuje się niezidentyfikowany zapach. Trudno też o rozeznanie w cenach mrożonek i owoców morza. Ceny poprzyklejane są na lodówkach jedna na drugiej tak, że nie widać nazwy towaru - żaden z klientów nie będzie zapewne biegać na drugi koniec sklepu do czytnika. Kwintesencją ostatnich zakupów jest 20 minutowa kolejka do kasy. Piątkowe popołudnie a liczba kas czynnych - całe 2 ?!. Serdecznie odradzam jeśli ktoś spieszy się do pracy.

Mru

28.08.2009

Placówka

Gdynia, 10 Lutego 11

Nie zgadzam się (17)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Bomi w celu dokonania zakupów. Sklep jest przestronny, wybór towarów jak dla mnie wystarczający. Obsługa także na wysokim poziomie. Są jednak pewne minusy. Przy kolejce po wędliny/mięso spędza się średnio 10-15 min. Także stoisko z warzywami/owocami nie zawsze oferuje świeże produkty. Jest też częsty problem z koszykami, gdyż rzadko stoją one tuż przy wejściu. Aby je zdobyć trzeba przejść się koło kas i przepraszając ludzi stojących w kolejce, zabrać je spod taśmy. Ogólnie jak najbardziej polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

23.07.2009

Placówka

Gdynia, 10 Lutego 11

Nie zgadzam się (28)
Pani obsługująca kasę...
Pani obsługująca kasę nie znała kodu na dany produkt, musiała pytać innej kasjerki, co trwało pare minut. Kasjerki oraz pozostały personel w mundurkach pracowniczych, chętne do pomocy. Ceny produktów znacznie wyższe niż w innych sklepach, ale zaopatrzenie sklepu bardzo bogate. W godzinach szczytu otwarte dwie kasy, na obsługę czekałam około 20 minut. Całość delikatesów była czysta i schludna.

zarejestrowany-uzytkownik

20.07.2009

Placówka

Gdynia, 10 Lutego 11

Nie zgadzam się (23)
Po wejsciu do...
Po wejsciu do sklepu jest niemiły zapach. Regały nieatrakcyjne. Wysokie ceny a produkty stare, zleżałe i przeterminowane. Widnieją ceny a produktów brak. Niemiła i powolna obsługa. Niechętnie obsługują i nierzetelnie informują. Nie chcą przyjąć skargi ani reklamacji.

zarejestrowany-uzytkownik

19.07.2009

Placówka

Kraków, Zakopiańska 105

Nie zgadzam się (19)
Wchodzac do Bomi...
Wchodzac do Bomi zauważyłem że jest tam czysto i wszystko jest na swoim miejscu. Koszyki dla klientów były czyste i łatwodostępne. Jak wiadomo w Bomi niektóre stoiska, np. z pieczywem nie są samoobsługowe. Pani która mnie obsługiwała przestrzegała zasad higieny, ponieważ nałożyła rękawice foliowe żeby włożyć pieczywo do torebki. Poza tym była bardzo miła i kulturalna.Odnajdowanie produktów nie sprawiło żadnych trudności. Produkty na półkach miały swoją cenę, która była prawidłowa. Artykuły prmocyjne były jasno oznaczone. Przy kasie nie było żadnych problemów. Kasjerka przeprowadziła sprzedaż szybko i sprawnie.

Skrypa

07.07.2009

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (30)
Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie BOMI okazała sie szybką i sympatyczną. Personel dzięki dobrej organizacji pracy oraz dbaniu o klienta przyczyniał się do szybkiej obsługi dzięki czemu można bło uniknąć kolejek. Sklep zadbany, czysty, towary dobrze wyeksponowane. Jedynym minosem ale dosyć znaczącym był brak wiedzy personelu o asortymencie. Na moje pytanie o zupki w słoiczkach dla małych dzieci otrzymałem odpowied,, powinny być na którejś z tych dwóch półek". Niby wszystko ok, ale taka odpowiedż jako klientowi mi nie wystarcza.

Mariusz_200

05.07.2009

Placówka

Olsztyn, Narcyzowa 1a

Nie zgadzam się (22)
sklep bardzo dobrze...
sklep bardzo dobrze zaopatrzony , towary są świeże pierwszej kategorii, często sprowadzone w oryginalnych opakowaniach z zagranicy, bardzo ładnie i fachowo wyeksponowane, tematycznie. Szeroka gama wyboru artykułów.Regały wygodne - łatwość sięgnięcia po dany towar bez obawy że inne się zrzuci. Bardzo smaczny świeży garmaż i przemiła obsługa przy nim. Panie ekspedientki bez nerwowości doradzają, odpowiadają na pytania o skład oraz pakują dokładnie chcianą ilość . Przy kasach kolejka zdarza się rzadko, zazwyczaj czynne są wszystkie kasy, chyba że ruch jest znikomy. Na uwagę zasługują: bardzo dobrej jakości oferowane mięsa. Świerze gorące pieczywo oraz smaczne wyroby cukiernicze. towar zawsze świeży nie zdarzyło mi sie znaleść produktu przeterminowanego, nigdy. Jednakowe umundurowanie personelu. Parking podziemny i naziemny strzeżony. Minus: ze względu na duży asortyment ograniczoność miejsca wysokie ceny produktów

zarejestrowany-uzytkownik

30.06.2009

Placówka

Gdynia, Gryfa Pomorskiego 71

Nie zgadzam się (24)
dzisiejsze zakupy zrobiła...
dzisiejsze zakupy zrobiła w owym markecie jak wchodzi się do sklepu widać na pierwszy rzut oka jaka miła atmosfera tu panuje sklep jasny czysty i przejrzysty wszystko łatwo znależć obsługa sklepu ubrana w jednakowe stroje i chętnie służąca pomocą panie na stanowisku z serami potrafią doradzić jaki ser jest naprawdę dobry i tak samo byłam obsłużona na stanowisku z wędlinami na półkach z pieczywem są świeże wypieki w kasach siedzą panie tak samo miłe jak i wcześniejsze tu spotkane :)

Agnieszka_835

26.06.2009

Placówka

Nie zgadzam się (27)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Bomi na szybkie zakupy, jest tutaj bardzo duży wybór produktów których nie ma nawet czasami w supermarketach. Zależało mi na tym, żeby zakupy zrobić jak najszybciej, niestety nie mogłam znaleźć jednego produktu...i nie znalazłam ponieważ na sklepie nie było nikogo z obsługi kto mógłby mi pomóc. W dziale z wędlinami, obsługująca tam Pani wygląda jakby stała z przymusu i nie można liczyć na to, że pomoże w wyborze dobrego mięska. Tak samo jest w każdym innym dziale gdzie towar podaje ekspedientka tzn. pieczywo, warzywa, sery. Nawet jeśli nie ma kolejki to na uśmiech obsługi nie ma co liczyć. Obsługa przy kasach natomiast, ma czas na to, żeby wymienić parę zdań z koleżanką z kasy obok, ale nie koniecznie na to, żeby w miarę szybko wykonywać swoją pracę. Kiedy w końcu po staniu w długiej kolejce (tylko 3 kasy są otwarte) przyszedł czas na mnie i mówię Pani dzień dobry odpowiada mi lekceważące spojrzenie i głucha cisza. Jak wspomniałam wcześniej, pozytywną rzeczą w tym sklepie jest duży wybór produktów, niestety ceny nie zawsze odpowiadają ułożeniu produktu, może, żeby nie zrazić klientów bo są trochę wygórowane. Tym razem dopiero przy kasie dowiedziałam się ile kosztuje rzecz którą chcę kupić. Jeszcze jedna negatywna rzecz którą zauważyłam, to brud "obezwładniający" ten sklep, i wieczorem tak jak dzisiaj brakowało produktów na półkach. Nie wiem czy z lenistwa personelu czy wyczerpania zapasów towaru.

Patrycja_115

16.06.2009

Placówka

Gdynia, 10 Lutego 11

Nie zgadzam się (25)
Niestety ale słaba...
Niestety ale słaba ocena, wynika z tego iż: - osoby, które pracują na dziale mięsnym trzeba ŁASKAWIE prosić o podanie jakiego kolwiek produktu, najczesciej sa zajete soba albo rozmową - bardzo czesto nie ma na kasie produktów, które stoja na półkach i nikt z tym nic nie robi - Jedyną miłą osobą jest jedna kasjerka, która zawsze mówi : dziendobry miłego dnia itp jest zawsze usmiechnieta i pozytywnie nastawiona, reszta natomiast (gł. młode dziewczyny) uwazaja siebie za niewiadomo co a prace traktuja jakby złapały Boga za nogi.

J@nek

05.06.2009

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (21)
Poszłam z chłopakiem...
Poszłam z chłopakiem do sklepu na drobne zakupy. Mielismy ze soba butelki od piwa na wymiane. Czekaliśmy chyba z 5 minut przy obsłudze klienta by ktoś w końcu do nas przyszedł i byśmy mogli oddać puste butelki. W końcu zapytałam się obok stojącego ochroniarza, miał chyba ponad 50 lat, czy można oddać butelki. On spojrzał i z obrażoną miną krzyknął NIE! Chcieliśmy się dowiedzieć dlaczego, ale on tylko mówił BO NIE. W końcu ochroniarz poszedł poszukać pani od obsługi klienta, czekaliśmy kolejne 10min, aż w końcu ktoś przyjdzie. Pani przyszła i mogliśmy dać butelki i jakoś nie było żadnego problemu. Potem poszliśmy na sklep i tu kolejna przeszkoda, duże kolejki a tylko 3 kasy otwarte. Obsługa w tym sklepie jest nie miła i trzeba czekać w długich kolejkach.

Sandra_24

03.06.2009

Placówka

Gdańsk, CH Madison ul. Rajska 10

Nie zgadzam się (37)
Wczoraj znowu wpadłam...
Wczoraj znowu wpadłam na chwilę po kilka rzeczy, m.in. kawałek wędliny. Przy kontuarze nie zawsze jest się natychmiast zauważonym, a kiedy już zostałam i poprosiłam o określoną wędlinę, dostrzegłam, że jest nabijana inna cena za kilogram. Myśląc, że to pomyłka, odczytałam cenę z widocznej etykietki. W odpowiedzi usłyszałam, że to stara cena i nie została jeszcze zmieniona, czyli... nic się nie stało. Żadnego "przepraszamy" oczywiście nie usłyszałam. Zdarzyło mi się nie po raz pierwszy. O ile asortyment i wygląd sklepu jest na pewno powyżej średniej, o tyle obsługa pozostawia BARDZO DUŻO do życzenia. Są to delikatesy, czyli sklep z ambicjami, a naprawdę niejednokrotnie jest się lepiej obsłużonym w zwykłym markecie.

zarejestrowany-uzytkownik

22.05.2009

Placówka

Legionowo, ul. Siwińskiego 2

Nie zgadzam się (25)
Podczas moich zakupów...
Podczas moich zakupów w nowej od niedawna tzn. od listopada Galerii Kasztanowej w Pile, której jednym z obiektów handlowych są Delikatesy BOMI. Z powodu dużych obowiązków zawodowych dopiero teraz miałem możliwość udania się tam na zakupy. Na moje nieszczęście wybrałem chyba nie odpowiedni dzień na zakupy w tym sklepie bo jak chciałem żeby mi ktoś pomógł w wyborze owoców m.in. rodzaju jabłek stałem przy stoisku z owocami i warzywami dłuższy czas bez żadnej pomocy od strony pracowników głównie zajmowały się te osoby prywatnymi rozmowami. Oprócz jabłek chciałem także zakupić szynke lub jakieś inne wędliny. Podchodząc do stoiska mięsnego miałem nadzieje że tutaj zostane obsłużony jak przystało na obsługe w delikatesach. Pani, która tam obsługiwała po dłuższej rozmowie z koleżanka raczyła na mnie zwrócić uwagę i podeszła. Niestety na moje nieszczęście chyba ona nie wiedziała gdzie sprzedaje bo chciała mi zaoferować kiełbase dokładnie jakieś parówki, po których było widać, że nie są świeże tak jak mówiła. Długo nie zastanawiając się wybrałem szynkę i udałem się do kasy by dokonać płatnści. Bardzo mnie zdziwiło stwierdzenie kasjerki, że mam sobie iść zważyć jabłka bo ona ich tutaj nie waży i ją to nic nie obchodzi, że o tym nie wiedziałem. Moim zdaniem takie zachowanie personelu napewno nie przyspoży nowych klientów tym Delikatesom bo to daje bardzo źły obraz o całej sieci a sądze, że chyba nie o to chodziło właścicielom sklepu, który otworzyli w Pile.

Piotr_379

14.05.2009

Placówka

Piła, al. Powstańców Wielkopolskich 99

Nie zgadzam się (19)

Bomi

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Bomi?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dobrze.
Bardzo dobrze.