Bank BPH

(3.07)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (405 z 476)

Wyczyść filtry
Podczas zakupu artykułu...
Podczas zakupu artykułu na raty,pracownik banku nie poinformował o szczegółach zakupu.Na zadane pracownikowi jasno pytanie "czy zakupuje w systemie ratalnym czy biorę kartę kredytową.."Panie potwierdziła ze jest to zakup ratalny,w późniejszym czasie okazało się inaczej. Stałem się posiadaczem karty, której zadłużenie trzykrotnie przewyższało wartośc zakup. Przez zatajenie tej informacji a wręcz kłamstwo ze strony pracownika banku,straciłem pare dni przy załatwianiu kredytu hipotecznego nie wspominając o nerwach.

Robert_500

18.04.2011

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 72

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
W bankach niestety...
W bankach niestety każdy z nas jest wystawiony na trening cierpliwości.Czujemy większe niezadowolenie,kiedy przychodzi nasza kolej,a pani ds.obsługi klienta wita nas z niezadowoloną miną.Odnosimy nawet wrażenie,jakby wykonywała swoją pracę za karę.Bardzo podoba mi się jakość obsługi w placówce Banku BPH na Os.Słonecznym w Szczecinie.Szybko,sprawnie.Każdy klient czuje się właściwie wyróżniony.Wszędzie tak powinno być.

Julia_68

09.04.2011

Placówka

Szczecin, Struga

Nie zgadzam się (2)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Ponad rok temu...
Ponad rok temu otworzyłem w BankuBPH rachunek, ale był nieaktywny,ponieważ inny bank oferował lepsze warunki. Postanowiłem zamknąć "nieczynny" rachunek. W tym celu udałem się do placówki Banku BPH. Gdy zgłosiłem prośbę, zaczęły się przysłowiowe schody. Odniosłem wrażenie, że pani doradca robi wszystko żeby odwieść lub odwlec zamknięcie rachunku. Albo nigdy nie wykonywała takiej operacji. Najpierw byłem odesłany po kartę, której nigdy nie używałem. Potem dowiedziałem się, że w placówce partnerskiej nie ma wglądu(bez karty) do salda na moim rachunku. W końcu po kilku-minutowej konsultacji na zapleczu, pani doradca przystąpiła do wypełniania dokumentuwypowiedzenia umowy rachunku, informując mnie, że ew. pozostałe na rachunku pieniądze będę mógł wypłacić jedynie w oddziale (na drugim końcu miasta). Wcześniej dwukrotnie mówiłem, że nigdy nie wpłacałem żadnych pieniędzy. Przy okazji napisałem prośbę, odwołanie zgody na przetwarzanie moich danych osobowych przez ten bank. Z placówki banku wyszedłem z ulgą.

Jan_3

19.03.2011

Placówka

Lubin, Tysiąclecia 8

Nie zgadzam się (2)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Poszłam do banku...
Poszłam do banku wpłacić pieniądze. Dwa stanowiska kasowe były otwarte, ale stały przy nich klientki. Nie spieszyło mi się i absolutnie nie miałam powodu się niecierpliwić, więc czekałam spokojnie na swoją kolej. Po około dwóch minutach z pomieszczenia obok wyszła jedna z pracownic, podeszła do mnie i zapytała, czy może mi w czymś pomóc. Wyjaśniłam, że chciałam tylko dokonać wpłaty, w związku z czym ona, nie posiadając dostępu do kasy w swoim biurze, nie może mogła mnie obsłużyć. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona takim zachowaniem, zupełnie się go nie spodziewałam! W którym banku pracowników obchodzą kolejki? Jak widać - w BPH. Obsługa w kasie była miła i profesjonalna, a ponieważ jestem stałym klientem, już nawet pracownicy kojarzą mój profil, jako klienta banku.

SecretClient_2

18.03.2011

Placówka

Poznań, Półwiejska

Nie zgadzam się (7)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Godzina podana jest...
Godzina podana jest w przybliżeniu. W banku tym posiadam kredyt i mam problem z jego spłatą, ale sposób, w jaki rozmiawia Dział Windykacji z klientem jest po prostu obraźliwy. Epizod z 15 marca to tylko jeden z przykładów traktowania klienta, niestety, tym razem sama nie pochwaliłam się kulturą, ale wyprowadzono mnie z równowagi. Oskarżono mnie o kłamstwo, ponieważ wsystemie nie było rozmowy, jaką przeprowadziła w poprzednim tygodniu (też nierzetelne), Pan powiedział, że nie mam szans już na spłatę zobowiązań wg wcześniejszych ustaleń, Pan zapytał złośliwe, czy mam 19000, by spłacic zobowiązanie, choć potem, jak telefonowałam już miałam taką możliwość, tylko po prostu nie rozmiawiałam z kimś chamskim. Poza tym telefony zdarzają się nawet w niedzielę, kilka razy i po 21ej. Telefonują bardzo niemiłe osoby, utwierdzone w przekonaniu, że rozmawiają z jakimś debilem, albo złodziejem.

joszin

16.03.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Odebrałem telefon od...
Odebrałem telefon od pani z BPH, która po sprawdzeniu tożsamości, powiedziała, że ma dla mnie nową wspaniałą ofertę banku tj. zmniejszenie rat kredytu. Byłem totalnie zaskoczony i zdziwiony. Odpowiedziałem, że nigdy nie brałem kredytu. Na to pani z BPH: "dzwonię, bo jest pan w naszej bazie danych". Mówię:"tak, założyłem w ubr rachunek oszczędnościowy w BPH, ale nie korzystałem, bo znalazłem bank oferujący lepsze warunki oszczędzania. Nie rozumiem dlaczego do mnie dzwoni, nie brałem żadnego kredytu. Pani Z BPH dalej powtarza: jest pan w naszej bazie danych. Odpowiadam, widocznie w BPH jest wadliwa baza danych. Będę musiał zrezygnować z konta w BPH, żeby uniknąć takich rozmów telefonicznych.

Jan_3

04.03.2011

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Od paru dni...
Od paru dni poszukuję odpowiedniego banku, który będzie spełniał moje oczekiwania. W czwartek odwiedziłam BPH udałam się do wolnego stanowiska, przy którym siedział doradca klienta pani Karolina Cz. Zadałam kilka interesujących mnie pytań odnośnie rachunku walutowego. Pani najpierw szukała informacji na stronie banku, aby udzielić mi odpowiedzi, potem przeszukała segregator w końcu udała się do koleżanki siedzącej w kasie, która odpowiedziała na zadane moje pytania. Ja siedziałam przy stanowisku pani w kasie między czasie obsługiwała innych klientów, a ja czekałam. Kiedy pani Karolina wróciła do swojego stanowiska po zadaniu kolejnych pytań miała znowu problem z odpowiedziami. Nerwowo przeszukiwała segregator. Spędziłam w banku 30 min, bo doradca był niedouczony.Koszmar.

Elżbieta_366

26.02.2011

Placówka

Malbork, ul. Kościuszki 23a

Nie zgadzam się (14)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Pani na infolinii...
Pani na infolinii nie była w stanie udzielić mi informacji gdzie trafił złożony on line przeze mnie wniosek o zmianie limitu debetowego na koncie ani jaki jest jego status. Poinformowała, że CHYBA jest w placówce, w której otwierałam rachunek. Kiedy tłumaczyłam Pani, że to zupełnie inne miasto niż teraz mieszkam (300km) nadal kierowała mnie do placówki, nie mogła jednak zapewnić mnie, ze tam właśnie załatwię sprawę. Nie wskazała również osoby/jednostki/komórki kompetentnej w tej kwestii.

zarejestrowany-uzytkownik

23.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
bardzo nie miła...
bardzo nie miła i niekompetentna obsługa , pan który mnie obsługiwał zrobił mi wielką łaske abym mogła wpłacic pieniądze na konto męża nie miałam ze sobą nr konta męża a dla pana stanowił duży problem , choć nie raz wykonywałam ta usługe i nigdy nie spotkałam się z taką reakcją i z takim traktowanie porostu zostałam potraktowana jako intruz który przeszkadza panu w przerwie

zalogowany_użytkownik

16.02.2011

Placówka

Legnica, NMP 22

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
NIKOMU nie polecam...
NIKOMU nie polecam usług banku BPH, szczególnie zakupów w Media Markt za pośrednictwem w/w. Zakupy na raty w MM to nie umowa kredytowa a umowa o kartę płatniczą. Opóźnienie w spalcie automatycznie uruchamia kartę kredytowa (oplata 45,00 zl). Kiedy chciałam zapłacić ratę od razu po zakupie okazało się ze nie mogę, bo nie ma jeszcze wygenerowanego specjalnie dla mnie indywidualnego konta. W chwili otrzymania tegoż "konta" byłam na urlopie, natychmiast po powrocie zapłaciłam I ratę ale okazało się ze spóźniłam sie o dwa dni, w związku czym uruchomiłam kartę i zostałam obciążona kwota 45 zl. Aby uniknąć tego rodzaju sytuacji w przyszłości w kwietniu zapłaciłam dwie raty, mimo tego w listopadzie po zapłacie raty "grudniowej" znowu obciążono mnie kara za "nieterminowa" spłatę. Napisałam odwołanie po którym dostałam wezwanie do zapłaty 45 zl + 16 zl /koszty monitu/. Brałam kredyty w rożnych bankach i u rożnych kredytodawców ale z tak jawnym złodziejstwem dotąd sie nie spotkałam. NIKOMU nie polecam karty Media Markt, lepiej kupować na raty za pośrednictwem Lucas czy żagla a jeśli MM nie daje klientom opcji wyboru kredytodawcy - lepiej zmienić sklep. NIE POLECAM

Patrycja_325

16.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Ogólnie jestem wieloletnim...
Ogólnie jestem wieloletnim klientem tego otóż banku, i jestem rozgoryczony ich podejściem do mnie, brak jakichkolwiek ofert obsługa przez telefon bardzo nie przyjemna, ton głosu obsługującej jest bardzo nie przyjemny, będąc w placówce na rynku pani oznajmiła mi że lepiej będzie jak sobie pójdę do banku gdzie mam konto!! Niestety jestem rozgoryczony, ponieważ miałem tam troszkę

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Weszłam na stronę...
Weszłam na stronę i odrazu zauważyłam chrakterystyczne logo banku. strona prosta ale i bardzo elegencka graficznie. Proste menu, które ułatwi zapoznanie się z informacjami zawartymi na stronie. Mozemy prosto ze strony udac się do wirtualnego biura maklerskiego albo złozyć wniosek o założenie konta. Po lewej stronie mozemy wybrać to czym jesteśmy zainteresowani czy kontem dostępnym przez net czy kredytem i kliknąc wtedy pojawia nam się odpowiednie informacje. Co ważne na stronie na czas zapoznawanai się z informacjami mozemy zmienić wielkośc liter. Ale te ustawienia są zmienione tylo dla te strony co jest bardzo wygodne.

Magika

10.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
W dniu 24...
W dniu 24 stycznia zostałem poinformowany przez właściciela mieszkania, w którym mieszkałem do stycznia 2010, że otrzymałem przesyłkę z Banku BPH. Zdumiała mnie ta informacja, dlatego też poprosiłem by odesłał ją do mnie. Na całe szczęście właściciel miał jeszcze do mnie nr telefonu i wykazał się na tyle życzliwością by listy do mnie odesłać. Ciekaw jestem co w sytuacji gdyby nie miał namiarów na mnie? Nie wspominając już, że takie przesyłanie dokumentów to dodatkowe koszty. Z opisu właściciela wywnioskowałem, że prawdopodobnie są to całoroczne wyciągi z rachunków prowadzonych w Banku BPH, które swoim zwyczajem ta Instytucja przesyła na początku nowego roku. Zdumiałem się jeszcze bardziej kiedy po zalogowaniu się do bankowości internetowej Banku BPH sprawdziłem, że w systemie widniej mój aktualny, a tym samym właściwy adres do korespondencji. Sprawdziłem dokładniej w zakładce "Rejestr zdarzeń", gdzie znalazłem informację, że zmiany danych do korespondencji dokonałem w dniu 2010-03-07 o godzinie 23:04, właśnie ze starego adresu w Małopolsce na nowy, aktualny na Śląsku. Jak Instytucja finansowa nie może przez ponad 9 miesięcy zaktualizować danych do korespondencji Klienta? Przecież wyciągi bankowe zawierają dość wrażliwe dane osobowe i finansowe (przesyłka od właściciela dotarła na początku lutego stąd już znam dokładnie zawartość listów). Dlatego też nie czekając na otrzymanie wysłanych listów przez właściciela mieszkania w dniu 24/01/2011 złożyłem reklamację poprzez bankowość internetową - jak na razie pozostaje ona nie rozpatrzona.

DANIEL_83

10.02.2011

Placówka

Kraków, Kalwaryjska 69

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Zadzwoniłam dzisiaj do...
Zadzwoniłam dzisiaj do BPH na infolinię aby uzyskać informację na temat wysokości odsetek od kredytu. Bardzo długi i denerwujący proces wybierania tematów rozmowy i weryfikacji klienta. To wszystko oczywiście ma według banku "usprawnić obsługę" moim zdaniem jednak ją wydłuża. Ja osobiście po kilku minutach rozmowy z maszyną dostaję szału, a mój poziom agresji znacząco wzrasta. Chciałabym móc po prostu wybrać numer i od razu zostać połączona z konsultantem, a nie wysłuchiwać za każdym razem "jeśli chcesz coś tam wybierz 1, jeśli cośtam wybierze 2....." itp. Do samej rozmowy z konsultantem nie mam zastrzeżeń - była krótka, uprzejma i rzeczowa. Tylko śmieszy mnie fakt, ze aby odbyć krótką rozmowę muszę wcześniej 3 razy dłużej rozmawiać z maszyną :)

Karolina_962

09.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Bank znajduje się...
Bank znajduje się w wysokim budynku, na parterze. Przed głównym wejściem znajduje się terminal do płatności międzybankowych. Po wejściu do banku daje się wyczuć miłą i sympatyczną atmosferę. Panie w punkcie obsługi klienta są miłe i uśmiechnięte, w kasach również. Podczas obsługi uzyskuję odpowiedzi na wszelkie wątpliwości i zapytania, uzyskuję wyczerpujących odpowiedzi na zadane pytania.

Renata_306

06.02.2011

Placówka

Rzeszów, Geodetów 1

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Chciałam wpłacić pieniądze...
Chciałam wpłacić pieniądze na konto firmy, jednak nie posiadałam jego numeru. Okazało się, że wystarczą jedynie jej dane, żeby można było znaleźć numer w systemie. Pan w kasie nie był zbyt miły i nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, ale co do kompetencji nie mam zarzutów. Sam bank jest dość niewielki, ale panuje tu porządek, a wystrój jest przyjemny dla oka.

SecretClient_2

04.02.2011

Placówka

Poznań, Półwiejska

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Ponad miesiąc temu...
Ponad miesiąc temu złożyłam razem z mężem wniosek o kredyt konsolidacyjny. Formalności niestety trwają do dziś. Najpierw przez ponad tydzień prześwietlali nas i nasze dane. Potem wiecznie były jakieś problemy ze złożonymi dokumentami, np. skończyła się ważnośc zaświadczenia o zatrudnieniu. Bank żądał nowego zaświadczenia. W tym czasie zdążył przyznac kredyt. Gdy dostarczyłam dokument okazało się, że była jakaś minimalna różnica w dochodach między tym a poprzednim dokumentem. I znowu zaczęli się zastanawic czy przyzna kredyt czy nie. Kolejny tydzień czekania na decyzję. Po miesiącu nadal nie otrzymałam dokumentów potwierdzających przyznanie kredytu, ani planu spłat. Do tego sama muszę wydzwaniac i dowiadywac czy spłacili kredyty na które robiliśmy konsolidację. jak dla mnie żenada!!!

Eklerka

02.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Gdy weszłam do...
Gdy weszłam do banku od pracowników usłyszałam uprzejme dzień dobry, pani zaprosiła mnie do stanowiska. Zapytała w czym może pomóc. Wyraziłam chęć założenia lokaty lub konta oszczędnościowego. Przedstawiono mi zalety i wady obu produktów. Dostałam niezbędne materiały. Cała sprawa zamknęła się w 30 minutach. Moim zdaniem usługa została zrealizowana profesjonalnie i uprzejmie.

Anna_728

02.02.2011

Placówka

Wrocław, Sienkiewicza

Nie zgadzam się (1)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Cała historia zaczęła...
Cała historia zaczęła się w grudniu kolega chciał kopić mieszkanie na hipotekę po sprawdzeniu wszystkich dokumentów uznano w fili w Jarocinie że jest wszystko dobrze i powinien otrzymać kredyt minął tydzień ,drugi ,trzeci a tu zero odpowiedzi w czwartek kolega i ja poszliśmy spytać się co i jak z tym kredytem . A tu odpowiedz pana który niby prowadził sprawę pożyczki że jeszcze nic nie wie ,zadaliśmy pytanie że idzie już czwarty tydzień.Poprosiliśmy dyrektora placówki zadając to samo pytanie a z jego ust usłyszeliśmy to samo że on nic nie wie i nic nie może.Spytałem go a co on może a jego odpowiedz ze nic oni są tylko do przyjmowania dokumentów i czekania bez końca za odpowiedzią .Wycofaliśmy dokumenty o pożyczkę które o zdziwienie znalazły się z centrum na drugi dzień.Kolega znalazł bank w Poznaniu i już było po rozpaczaniu kredytu niby pozytywnie a tu znowu przeszkoda do wyjaśnienia z wyżej wymienionym bankiem .Kolega miał u nich kartę kredytową która spłacił w październiku w 2010 roku.Przy wertowaniu o kredyt bank który miał ją udzielić znalazł nie zamknięte konto w tamtym banku .Kolega zaniósł dokumenty ukazujące zakończenie spłaty i przekazanie pisma o zamkniecie konta.Wszedł do filij w Jarocinie co jest grane że minęły cztery miesiące a oni nic w tej sprawie nie zrobili ,pan w banku przepraszał tłumacząc jak zwykle że on za to nic nie może tylko w centrali i tak dalej. Z całej historii wynika

Waldemar_61

25.01.2011

Placówka

Jarocin, Paderewskiego

Nie zgadzam się (4)
Link do opinii Zgłoś nadużycie
Właśnie próbowałam...
Właśnie próbowałam uzyskać kontakt z pracownikiem Banku aby poinformować o chęci spłaty kredytu. Moje czterokrotne podejście skończyło sie fiaskiem. W jakim celu jest powołana infolinia jeżeli nie moge zgłośić werbalnie informacji ani usłyszeć odpowiedzi? Komu to słuzyć, bo chyba nie klientom. Jeżeli miało być lepiej to dlaczego jest tak źle.

zalogowany_użytkownik

19.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Link do opinii Zgłoś nadużycie

Bank BPH

Bank BPH wchodzi w skład grupy kapitałowej General Electric, jednej z największych korporacji na świecie mającej ponad 130-letnią historię działania w dziedzinie technologii, mediów i usług finansowych. W Polsce Bank BPH funkcjonuje od 1989 roku. Od tego czasu przeszedł wiele strategicznych zmian. Od 2016 roku obsługuje wyłącznie klientów indywidualnych spłacających kredyty hipoteczne. Najważniejszym zadaniem Banku BPH jest zapewnienie najwyższej jakości usług dla klientów oraz realizacja strategii biznesowej w sposób społecznie odpowiedzialny.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Bank BPH?

Bank Pocztowy

(2.76)

Lepiej
Gorzej

Santander Bank Polska

(2.75)

Lepiej
Gorzej

Narodowy Bank Polski

(3.98)

Lepiej
Gorzej

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

OK.
Tak sobie.
Dodaj własną opinię!