Jakość Obsługi - Profil firmy

Jestem klientem Ery...

Jestem klientem Ery od dłuższego czasu, jakiś czas temu za punkty Era Premia otrzymałem usługę "Rozmowy z HEYAH za grosz" Usługę tą mi uruchomili (pomimo aktualnego braku 300 punktów na koncie) 6 Maja, jednak numer który im podałem był błędny, nie należał do tej osoby do której potrzebne mi były rozmowy za grosz. 11 Maja bardzo miła Pani powiedziała że normalnie nie robią takich rzeczy, lecz w takiej sytuacji są w stanie zrobić wyjątek i bez żadnych problemów zmieniła mi numer w usłudze. Później rozmowa przeszła na oferty abonamentów dla firm gdzie udzieliła mi 100% kompetentnej i wyczerpującej odpowiedzi na zadane przez mnie pytania.

Łukasz_1023

25.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Moje dziecko zablokowało...

Moje dziecko zablokowało PIN i PUK w telefonie. Cóż było robić zadzwoniłam na infolinię, żeby dowiedzieć się co dalej należy z tym robić. Konsultantka telefoniczna poinformowała mnie, że w takim wypadku można tylko i wyłącznie załatwić sprawę w salonie firmowym. Trochę mnie to zdziwiło, że przecież wszystkie sprawy związane z telefonią mobilna załatwiało się zawsze na telefon a tu .....niespodzianka. I to jeszcze w sytuacji kiedy z okazji świąt wszystkie salony są nieczynne sprawa zajmie kolejny dzień bo przed pracą tego nie uda mi się załatwić. Trochę nie podoba mi się takie podejście do tego problemu

zarejestrowany-uzytkownik

24.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wybrałam sięz chłpoakiem...

Wybrałam sięz chłpoakiem do punktu sieci Era w celu przedłużenia umowy jego telefonu.Punkt się mieści w centrum handlowym co wg.mnie jest dużym ułatwieniem dla kogoś kto pracuje do poźniejszych godzin.W punkicie można było zobaczyć telefony jakie są w ofercie ale niestey ie wszystkie były wystawione, jak się domyślam chyba z powodu braku miejsca,bo lakal w którym sie miesci punkt jest stosunkowo mały.W lokalu były także ulotki informacyjne o ofercie ale jak się okazało te ulotki dotyczą tylko nowych klientów,oferta dla "starych klientów" jest u konsultanta.Po obejrzeniu oferty telefonów podeszliśmy do konsultantki przywitaliśmy się z nią, ale z jej strony nie było przywitania tylko odrazu co potrzebujemy.Powiedzieliśmy że chcemy przedłużyć umowę i wybrać do niej nowy telefon z nawigacja.Konsultantka zapytała jaka ma być nowa wysokość abonamentu.Kiedy powiedzieliśmy jaka kwota nas interesuje zaczęła mówić nam o wybranym produkcie.Mówiła niestety bardzo niewyrażnie,cały czas trzymała ręke przy twarzy.Dodatkowo obok druga konsultantka prowadziła dość głośno rozmowę z innym klientem, że musieliśmy sięuważnie wsłuchiwać co do nas mówi sprzedawca.Kiedy konsultantka opisała nam oferte abonamentu zapytała jaki chcielibyśmy telefon.Odpowiedzieliśmy że z nawigacja.Pokazała nam jakie telefony dostepne z nawigacja i tyle.Nic nie starała się nam powiedzieć o właściwościach i funkcjach telefonu poza tym ż posiasaja na nawigacje.Dopiero jak ja porosiliśmy to powiedziała nam co nieco o nawigacji w telefonach i tyle ylko informacji uzyskaliśmy.Jak dla mnie to było za mało.Kiedy już sięzdecydowaliśmy na telefon i na konkrteny rodzaj abonamentu konsultantka wydrukowała potrzebne dokumenty do podpisania aneksu do umowy.Po podpisaniu dokumentów zapakowała nam telefon to torby i życzyła miłego urzytkowania.

Karolina_549

22.05.2010

Placówka

Białystok, Hetmańska 16

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Od dość długiego...

Od dość długiego czasu notorycznie dzwoni do mnie pan lub pani z sieci Era. Rozmowa zawsze przebiega dość podobnie. Pan lub pani przedstawia mi doskonałą ofertę promocyjną na połączenia do sieci Era i na telefony stacjonarne, a ja grzecznie odmawiam. Tłumaczę, że minuty, które mam do wykorzystania w abonamencie wystarczają mi i nie potrzebuję dodatkowych kosztów. Mówię, że dzwonię głównie do innych sieci, że bardzo dziękuję, ale nie skorzystam. Obsługująca mnie osoba grzecznie prosi, żebym się jeszcze zastanowiła i oznajmia, że zadzwoni jutro. Z grzeczności nie odmawiam. Kolejnego dnia znów odbieram telefon od przedstawiciela Ery. Tłumaczę, że przejrzałam swoje ostatnie rachunki i że stwierdziłam, że oferta jest dla mnie niekorzystna. Dziękuję za poświęcony czas i żegnam się. Niestety za jakiś czas telefon znów dzwoni. Odbieram. Znów ta sama promocja i te same warunki. Z mojej strony te same tłumaczenie. Nic nie skutkuje. Minęło kilka tygodni. Gdy już myślałam, że mam spokój znów zadzwoniła pani z sieci Era. Deja vu......Jakie było moje zdziwienie, gdy pani o nic mnie nie pytała. Oznajmiła jedynie przemiłym głosem, że dziś dostanę smsa. Powiedziała, że nic nie muszę robić, że bardzo się cieszy, że mogła mi pomóc. Pożegnała się grzecznie. Nie za bardzo wiedziałam o co chodziło. Za godzinę dostałam smsa, że pakiet minut do ery i na telefony stacjonarne został włączony. Może to i lepiej...Przynajmniej mam spokój. Nikt z sieci Era nie zadzwoni przez następnych kilka miesięcy.

Halina_38

21.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W połowie lutego...

W połowie lutego (zabijcie mnie, ale dokładnej daty nie pamiętam) byłem w punkcie sieci ERA w centrum handlowym Korona. Celem tej wizyty było przejście z Plusa właśnie do tej sieci. Tak się niestety nie stało. Co było powodem nie dojścia do skutku w podpisaniu umowy ? Chciałem kupić dwa telefony w taryfie MIX, jest to dla mnie najbardziej opłacalne ponieważ za doładowanie za 50 złotych mam trzy miesiące ważności konta i nie muszę więcej w tym czasie doładowywać. Muszę dodać jeszcze, że poszedłem wtedy z ówczesną narzeczoną. W tym punkcie są dwa stoiska. Panowie w którzy w tym czasie obsługiwali robili to bardzo powoli, bez większego zaangażowania. Po 20 minutach w końcu nadeszła moja kolej. Poprosiłem o przedstawienie jakiejś oferty z MIX’a. Jeden z panów od początku chciał wcisnąć mi najdroższy telefon i najwyższy pułap doładowania. Ze względu, że mało dzwonie nie potrzebowałem takiego drogiego, ale pan widocznie chciał mnie naciągnąć. Po porozumieniu i dokładnym wytłumaczeniu mu co potrzebuje doszliśmy do ładu. Na koniec okazało się, że potrzebuje papierek z pracy o wysokości zarobków, chociaż wiedziałem, że raczej będzie potrzebny miałem nadzieję, że obejdzie bez tego, z tego względu iż już miałem kilka lat temu u nich abonament i po dobrej historii wpłat i bez zadłużeń u nich czy innych operatorów obejdzie bez tego. Na szczęście narzeczona miała taki dokument (potrzebowała do TBS-u, a w pracy wydali jej dwie kopie). Jako, że narzeczona młoda i nie skończyła bodajże 21 lat jak wymaga ERA mogła mieć tylko jeden telefon na siebie. Postanowiliśmy wziąć jeden, ona by miała, a ja bym załatwił takie zaświadczenie i lada dzień bym wziął dla siebie. Złożyliśmy odpowiednie dokumenty, podpisy. Pan obsługujący nas poprosił o 20 minut cierpliwości – czas na akceptację w ich strony. Poszliśmy w tym czasie na zakupy. Wróciliśmy po pół godzinie dalej nie było odpowiedzi. Czekaliśmy kolejne trzydzieści minut. Dalej nic, skoro oni tak obracają sprawę to nie będziemy dłużni – zrezygnowaliśmy. Pan zaczął być bardzo namolny. Powiedział, że zadzwoni dnia następnego i da odpowiedź. Niestety tak się nie stało. Ani dnia następnego, ani później nikt już nie dzwonił. Więc po prostu zostaliśmy w starej sieci u której jesteśmy już kilka lat – w PLUS’ie. Zawiodłem się. Byłem pewny, że będzie im zależało na dwóch nowych klientach. Okazała się inaczej.

Paweł_1024

20.05.2010

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (29)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Zadzwoniła do mnie...

Zadzwoniła do mnie tym razem Pani z jak zwykle "wyjątkową" ofertą. Na początku rozmowy dowiedziałam się, że jestem "wybrańcem", jednym z tysiąca, któremu to mają do zaoferowania SUPER PAKIET. W rozmowie trwającej około 3 minuty Pani co najmniej 5 razy powiedziała mi, ze jestem jedna z wybranych z xxx abonentów i jeszcze więcej razy o tym, że oferta jest nie do odrzucenia. Faktem było iż oferta była dobra, ale mnie ona nie interesowała, o czym Pani w ogóle słuchać nie chciała. No więc po tym jak usłyszałam jakie to szczęście mnie spotkało, że zadzwonili właśnie do mnie dowiedziałam się, ze maja dla mnie telefon Samsung Avila . Pan, mimo, że nie chciałam słuchać o wyjątkowościach telefonu, bo takowy posiadam od pół roku dalej opisywała mi funkcje i zalety telefonu. Nie dziękuję. To nie wystarczyło. Zostałam poinformowana, że Pani MUSI mi przedstawić ofertę, jedna na milion, jedyną wyjątkową właśnie przygotowaną dla mnie! Następnie się dowiedziałam, że otrzymam do telefonu w gratisie internet. No tym też nie jestem zainteresowana, gdyż powiedziałam, że mam w domu internet, 3 komputery z siecią bezprzewodową. Musiałam wysłuchać jaka to wspaniała rzecz ten internet z telefonem. Później się dowiedziałam, że za 50zł miesięcznie dostanę 180 minut i umowa jest na 24 miesiące. Wszystko to musiałam wysłuchać, bo Pani MUSIAŁA mi to powiedzieć chociaż po pierwszym zdaniu została przeze mnie poinformowana, iż nie jestem w ogóle zainteresowana, bo wszyscy w domu mamy telefony. Obopólna strata czasu. Tylko kultura osobista nie pozwalała mi się po prostu po chamsku rozłączyć. Rozumiem, ze taka praca, ale jeśli ktoś od samego "dzień dobry" mówi, ze nie jest zainteresowany, to powinni dać sobie spokój a nie marnować swój i czyjś cenny czas. Z tymi Ich super ofertami jest gorzej, niż z akwizytorami..

zalogowany_użytkownik

20.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (16)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Profesjonane i pełne...

Profesjonane i pełne entuzjazmu Panie. Za każym razem dostaję oczekiwaną i rzetelną informację, której nie muszę potem sama weryfikować. Miły i ciepły głos, zaangażowanie sprawiają że za kazdym razem wyboeram się do tego salonu z przyjemnością. Ponadto co wazne do mnie samej miejsce przyjmowania klietna jest schludne i zadbane co tylo potwierdza moje wczesniejsze słowa.

IWONA_472

17.05.2010

Placówka

Ryki, Warszawska 56

Nie zgadzam się (17)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Przybyłem do przedstawiciela...

Przybyłem do przedstawiciela firmy era w celu zapoznania się z ofertą dotyczącą zmiany operatora z firmy Tp S.A. na ere w telefoni stacjonarnej wchodząc do lokalu zobaczyłem menzczzne które wzbudził moje zaufanie usmiechnięty zaczął składać oferty które zaspokoją moje zapotrzebowanie został mi wydrukowany cennik szczegółowy a także przedstawione warunki umowy oraz w pełni odpowiedział na moje pytania oraz wyjaśnił całą procedurę zmianę operatora możliwy i faktyczny zasięg telefonu oraz możliwość użytkowania telefonu stacjionarnego tak jak komurki przedstawił mi aparat a także za dopłatą telefon z dużą czcionką który spełnia wymagania dla osób starszych mających problemy ze wzrokiem mowa jego oraz sposób obsługi bardzo zacheciły do skorzystania z usług jedynym mankamentem było brak mozliwośći przedstawienia z 3 oferowanych aparatów został mi zaprezentowany 2 które użytkowałem przez chwile a jedne był pokazany na jego makiecie odpowiadającej realnym wymiarom ze względu na brak aparatu na stanie ogólnie fachowo solidnie

Wojciech_378

16.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (28)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Punkt handlowy znanego...

Punkt handlowy znanego operatora sieci komórkowych znajdujący się w gliwickim centrum handlowym - jest schludny i czysty. Obsługująca mnie miła ok.28 letnia brunetka grzecznie mnie przywitała na wstępie i zaoferowała swa pomoc. Dokonałem zakupu karty startowej więc dokonała niezbędnych czynności rejestracyjnych. Nie próbowała mi jednak przedstawić innych propozycji czy też ofert tego operatora - nie wykazując się przy tym profesjonalizmem. Po dokonanej rejestracji, podziękowała mi za dokonany zakup i grzecznie się pożegnała.

jerry1104

08.05.2010

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (14)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Internetowa obsługa klienta...

Internetowa obsługa klienta i-Boa Era: + przejrzyste menu + dużo informacji ( np faktury, liczba punktów) + duża możliwość decydowania, np. o dodatkowych usługach, wykorzystaniu punktów, dostosowaniu taryfy - przy podpisaniu aneksu do umowy negocjacje można przeprowadzić tylko telefonicznie, więc oferta na stronie jest wiele gorsza od realnie dostępnej - okno kontaktowe jest bezużyteczne, ponieważ firma nie odpowiada na maile

Bartłomiej_186

06.05.2010

Placówka

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu dzisiejszym...

W dniu dzisiejszym miałem mały problem z łączem internetowym. Zadzwoniłem do biura obsługi abonenta sieci "ERA", bardzo miły Pan poinformował mnie, że zgłasza mój problem do działu technicznego, który postara się sprawdzic co jest tego przyczyną. Po około dwudziestu minutach otrzymałem inormację smsem co się stało.

zarejestrowany-uzytkownik

06.05.2010

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 181

Nie zgadzam się (31)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Chcialam przedluzyc sobie...

Chcialam przedluzyc sobie umowe z tym operatorem(kozystam z niego od lat).Po wejsciu do sklepu stanelam w bardzo dlugiej kolejce.Czekalam tak ok 20 min.a i tak przedemna bylo jeszcze ok 7 osob i nic nie ruszylo wiec wyszlam.Od kiedy pamietam to tam zawsze byly kolejki ale nie z winy osob obslugujacych -tylko ich jest tam po prostu za malo.Obsluga jest profesjonalna i bardzo mila ale moglo by byc wiecej osob do obslugiwania klientow i nie byloby takich kolejek.

karolka_1

06.05.2010

Placówka

Stalowa Wola, Okulickiego 76

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Pewnego dnia zgubiłem...

Pewnego dnia zgubiłem telefon a jako, że posiadam abonament to natychmiast po tym jak się zorientowałem udałem się do salonu Ery w Bydgoszczy aby zablokować kartę i wyrobić duplikat. Pierwsza rzeczą, którą zauważyłem po wejściu były specjalne terminale na których wybierało się temat rozmowy i otrzymywało numerek. Numer ten wyświetlał się nad konkretnym stanowiskiem dzięki czemu w salonie panował spokój i porządek i nikt nikomu nie wpychał się w kolejkę. Jako, że było sporo klientów to dopiero po około 20 minutach wyświetlił się mój numerek. Podszedłem do stanowiska i usiadłem w dosyć wygodnym krześle. Konsultant, który mnie obsługiwał szybko zrozumiał o co mi chodzi i natychmiast zablokował moja kartę. Niestety wyrobienie duplikatu karty miało mnie kosztować 30 złl doliczane do najbliższej faktury. Zapytałem czy nie można tego jakoś inaczej załatwić i zostałem zaskoczony odpowiedzią. Otóż konsultant zaproponował mi 4 startery Tak Taka (usługa prepeidowa Ery) każdy po 5 zł. Za całość miałem zapłacić 20 zł. Oczywiście zgodziłem się na te zamianę ponieważ nie dosyć, że oszczędzałem 10 zł to jeszcze otrzymywałem 4 pełnowartościowe startery z których mogłem w dowolny sposób skorzystać. Przyznam, że bardzo mi się to spodobało ponieważ takie zachowanie świadczy o tym, że Era dba o swoich klientów także w trakcie trwania ich umowy a nie jak pozostałe sieci interesuję się nimi tylko krótko przed zakończeniem umowy.

Grzegorz_345

06.05.2010

Placówka

Bydgoszcz, Gdańska 27

Nie zgadzam się (15)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Mając na uwadze...

Mając na uwadze zmianę operatora telefonii stacjonarnej udałem się do salonu Era aby uzyskać kilka informacji na temat oferty jaką prezentują. Samo miejsce prezentuje się na wysokim poziomie. Salon składa się z dwóch poziomów i jest czyste. Można bez problemu obejrzeć wszystkie oferowane telefony. Na uboczu znajduje się przyrząd w celu pobrania numerka do odpowiedniego stanowiska. Czas obsługi jest bardzo szybki. Po dojściu do konsultanta i po przedstawieniu zapytania, pracownik salonu rozpoczął zbieranie podstawowych informacji - o ilości połączeń, w jakich godzinach najczęściej dzwonię. Po zebraniu tych informacji pracownik przedstawił ofertę oraz ją wyjaśnił. Starał się mówić językiem korzyści. Widać było, że klient stawiany jest na I miejscu. Po uzyskaniu wszystkich informacji postanowiłem skorzystać z oferty i poinformowałem o tym pracownika. W związku z powyższym pracownik rozpoczął przygotowanie wszystkich dokumentów do podpisania umowy a także przygotował upoważnienie, aby firma mogła przenieść mój dotychczasowy numer telefonu od innego operatora do Ery. Całość obsługi nie trwała nawet 10 minut. Na okres przeniesienia numeru otrzymałem numer zastępczy o czym zostałem poinformowany. Można śmiało polecić ten salon, gdzie można otrzymać wszystkie potrzebne informacje.

zarejestrowany-uzytkownik

06.05.2010

Placówka

Białystok, Św Rocha 3/1

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu 30.04.2010...

W dniu 30.04.2010 r. odwiedziłam sklep Era przy ul. Piłsudskiego 92 w Łodzi. Sklep ten mieści się w supermarkecie Tulipan. W pierwszej kolejności sprawdziłam jak wygląda sklep na zewnątrz. Szyby były czyste i zadbane. Na szybach widniały reklamówki sklepu oraz godziny otwarcia . Podłoga była czysta. Przed sklepem nie było żadnego kosza. Po wejściu do sklepu przywitał mnie młody Pan. Jednakże zaraz potem usłyszałam przywitanie ze strony młodej kobiety, która zaprosiła mnie do swojego biurka. Zgodziłam się na to. Podeszłam do niej. Kobieta ta od razu zapytała się mnie: „ W czym może mi pomóc?”. Odpowiedziała, że chciałam doładować swoje konto. Młoda kobieta poprosiła mnie o numer telefonu, a następnie zaczęła wykonywać pewne czynności przy komputerze. Po ok. 1 minucie moja komórka została doładowana. Kasjerka następnie poinformowała mnie o należności, która została uregulowana przeze mnie. Reszta została wydana wraz z paragonem. Młoda kobieta- kasjerka była jak już napisałam młodą dziewczyną w wieku ok. 26 lat. Była ubrana stosownie do pracy. Nie zauważyłam przy niej żadnego identyfikatora. Dziewczyna miała rozpuszczone włosy, które nie przeszkadzały jej w pracy. Wewnątrz sklepu panował porządek. Podłoga była czysta. Oświetlenie działało poprawnie. Biurko, przy której obsługiwała mnie młoda dziewczyna było uporządkowane i czyste. Asortyment w sklepie miał swoje miejsce, który prezentował się ładnie i schludnie.

zarejestrowany-uzytkownik

30.04.2010

Placówka

Łódź, Piłsudskiego 92

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wchodząc do salonu...

Wchodząc do salonu żaden z pracowników nie zareagował na moje wejście. Przez kilka minut oglądałem wystawione modele telefonów zauważyłem że chyba 2 są nie zabezpieczone mimo tego że sa to atrapy telefonów. Oglądając ulotki w dalszym ciągu czekałem na podejście sprzedawcy, mimo że nie było klientów w salonie. W końcu po paru minutach z ulotką podszedłem do stanowiska. Konsultant z którym rozmawiałem pierw wyjaśnił mi sprawy dotyczące mojego internetu radiowego. Informacje uzyskane oceniam na satysfakcjonujące . Następnie zapytałem o telefon i abonament bo chcę się przenieść z konkurencyjnej sieci. Zadał mi kilka pytań pokazał ulotkę i jeden model telefonu. Tak w kilka minut kierował rozmową by od razu podpisać umowę. Osoba która się na tym nie zna nie zrozumiała by nic z tej oferty tak samo nie wiedziała by co za telefon kupuje. O samym telefonie konsultant tez miał podstawową wiedzę gdyż każde techniczne pytanie powodowało kłopoty. To zdecydowanie obniża ocenę. Pan ogólnie był miły. Lecz gdy powiedziałem że się jeszcze zastanowię, przestał się starać i na koniec "rzucił" tylko odruchowo do widzenia. Salon był czysty i zadbany lecz nie wszystkie miejsca na ulotki były pełne.

zarejestrowany-uzytkownik

28.04.2010

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (24)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W tym małym...

W tym małym budynku gdzie mieści się punkt dealerski ERA było czysto, ładnie, dużo wystawionych modeli komórek. W środku były dwie Panie, nie zwróciłam uwagi na identyfikatory gdyż byłam z dzieckiem i synka miałam na oku. Problemem na początku było to, że trzeba było zadzwonić do głównej sieci era i powinny mieć własny firmowy telefon lecz kazały dzwonić z mojego ale gdy nie mogłam bo mam zablokowane połączenia zadzwoniły jednak ze swojego zaznaczając że następnym razem powinnam dzwonić z własnego telefonu. Problem został rozwiązany i miło zostałam pożegnana.

zarejestrowany-uzytkownik

27.04.2010

Placówka

Pajęczno, Kościuszki 12

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Od około 6...

Od około 6 lat posiadam telefon na abonamet w sieci Era i właśnie kończy mi sie kolejna umowa. Rozumiem, że pracownicy muszą do mnie dzwonić i przedstawiać mi oferty i wybierają terminy w których mogę swobodnie rozmawiać. Tak więc ostatnio jak jechałam do pracy zadzwoniła do mnie pani aby przedstawić mi "bardzo korzystną ofertę". Była bardzo miła i mówiła naprawdę przekonywująco. Przedstawiona oferta zawierała prawie drugie tyle darmowych minut, które teaz mam ale nie miała w swojej ofercie jednego darmowego numeru do przyjaciela, więc zapytałam co tym darmowym numerem. Usłyszałam, że oferują mi tyle minut, że nie potrzebuję tego darmowego numeru. Na to ja bardzo serdecznie podziękowałam, bo stwierdziła, że mi się to nie kalkuluje ponieważ korzystam tylko z tego jednego mumeru. Po czym pani chyba się obruszyła, że nie zdołała mnie przekonać i oczekiwała ode mnie wyjaśnień. Jednak w tym momencie ja nie za bardzo mogłam rozmawiać a tym bardziej nie miałam ochoty i obowiązku tłumaczyć się tej pani dlaczego nie wybieram tej "promocyjnej" oferty, zakończyłam rozmowę odkładając słuchawkę.

zarejestrowany-uzytkownik

26.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Pragnę podzielić się...

Pragnę podzielić się ze wszystkimi moją obserwacją na temat przebiegu współpracy i jakości obsługi sieci ERA. Posiadałam w sieci era dwa numery telefonów i z obydwoma były podobne problemy. Moje pierwsze rozczarowanie spotkało mnie w momencie przedłużania umowy z siecią. Około 2 miesięcy przed końcem umowy udałam się do salonu Ery, aby dowiedzieć się na jakich warunkach mogę umowę przedłużyć. W salonie dowiedziałam się, że nie mogę liczyć na zbyt duże przywileje. Oferta, którą otrzymałam była znacznie mniej korzystna dla mnie niż oferty, przygotowywane dla całkiem nowych klientów Sieci. Pracownik Salonu tylko wzruszał rękoma i mówił, że nic więcej nie da się zrobić. Z zachowania pracownika wywnioskowałam, że nie chce mu się już więcej ze mną rozmawiać, dawał wymijające odpowiedzi i wymownie patrzył na innych klientów w kolejce, tych klientów, którzy za pewne chcieli się do Sieci dopiero przyłączyć. Pracownik nawet nie pofatygował się aby gdziekolwiek przedzwonić i dopytać o inne możliwości, zostałam jedynie odesłana abym sama zadzwoniła na infolinię. W Salonie poczułam się tak, jakbym była gorszym klientem od tych "nowych". Po rozmowie z pracownikiem salonu postanowiłam zapytać o ofertę i o inne możliwości jej konfiguracji za pośrednictwem poczty elektronicznej. Niestety tutaj też się rozczarowałam. Została mi przesłana sama sucha oferta, też dużo gorsza od tych przewidywanych dla nowych klientów z informacja że jest ona ostateczna. Na moje zapytanie o to dlaczego tak się właśnie dzieje dostałam odpowiedź że tak ma być, bo takie są przepisy. Na kilka moich e-maili nie otrzymałam w ogóle odpowiedzi. Zadzwoniłam również na infolinię Ery i próbowałam się dowiedzieć dlaczego mam gorsze prawa niż nowi klienci. W dobie tak dużej konkurencji już sam fakt, iż chciałam przy swojej sieci pozostać, moja lojalność wobec Sieci, powinny być argumentem niepodważalnym do tego, aby w jakiś szczególny sposób zadbać o takich klientów jak ja. Pracownik infolinii stwierdził że tak stanowią przepisy i nie może tego zmienić, nie działały żadne argumenty, zasugerował mi, że jak mi się nie podoba to zawsze mam czas aby zrezygnować. Niestety moja współpraca z siecią Era już się zakończyła. Wszyscy doskonale wiedzą jak szybko zmieniają się oferty sieci komórkowych i jaka duża jest konkurencja w tej dziedzinie. To właśnie z uwagi na te fakty każda sieć komórkowa powinna dbać o swoich klientów - nie tylko kusić i przygarniać nowych , ale w szczególności dbać o swoich stałych klientów i nie pozwolić im odejść. Niestety po moich doświadczeniach sądzę, iż Era o swoich stałych klientów w ogóle nie dba i nie zabiega, a wręcz dyskryminuje ich w stosunku do nowych dopiero co przyłączających się klientów. Ponadto jakość obsługi i kompetencje niektórych pracowników Sieci zostawiają wiele do życzenia.

Magdalena_911

24.04.2010

Placówka

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

jestem klientem ery...

jestem klientem ery od ponad 10 lat. Salon wielokrotnie zmieniał siedzibę ale ja już od dawna korzystam z usług ery wieć z przyzwyczajenia nie zmieniałam tego, tym bardziej, że moi klinci też są przyzwyczajeni do numeru telefonu. weszłam do salonu aby przedłużyć po raz kolejny umowy na telefony. Obsługa przeciągnęła się do prawie godziny, musiałam skorzystać z WC... i tu niespodzianka- salon nie ma wc dla klientów! sklep o powierzchni około 200 m2 i nie ma toalety. Poprosiłam kierownika- okazał się zwykłym......bezczelnie patrząc mi w oczy powiedział, że to nie kawiarnia i nie muszą wpuszczać do toalety a mają tylko dla pracowników. Żałosne

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2010

Placówka

Lublin, Krakowskie Przedmiescie 68

Nie zgadzam się (28)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

T-Mobile

Dla firm

Dla użytkowników

O nas

T-Mobile

Opinie (4121 z 5518)

T-Mobile

Czy te firmy wypadają lepiej niż T-Mobile?

P@wluk

SkyNet

SPI-NET

Ktoś 7 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Zgadzasz się?