Biedronka

(3.12)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (17142 z 23937)

W dniu 27...
W dniu 27 maja w Biedronce wszystko było OK, na wysokim poziomie obsługi. Bez problemu odnalazłam potrzebne mi artykuły, pracownicy uwijali się przy swoich obowiązkach co nie wadziło przychylności klientom i chętnie służyli pomocą. W sklepie było czysto i estetycznie a na obsługę kasową tez nie trzeba było czekać. Kasjerka Agnieszka była miła i grzeczna, uśmiechała się sympatycznie, prezentując właściwą kulturę handlową.

DORA_1

12.06.2013

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)
To w tej...
To w tej Biedronce widziałam kiedyś makaron – bardzo szerokie wstążki i po to się udałam tu 25 maja, bo rodzinka wymyśliła sobie pewną potrawkę. Jak się okazało dobrze widziałam i tego dnia mogłam go nabyć. Obejrzałam też oferty zabawek na Dzień Dziecka, dość wymyślne i ciekawe, niektóre takie trochę ”pierdółki” ale ogólnie warte uwagi i pewnie się po cos tu jeszcze zjawię. W koszach panował względny porządek, widocznie klienci jeszcze solidnie nie namieszali i można było bez nerwów obejrzeć artykuły. Kasjerka Dorota z uśmiechem witała, kątem oka sprawdzała czy w wózku coś nie zostało, była miła i grzeczna, na kolejne zakupy zapraszała.

DORA_1

12.06.2013

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)
Lubię kupować w...
Lubię kupować w Biedronce, bo to i duży wybór towaru, no i nie bez znaczenia jest fakt, że blisko mojego domu. Sprzedawczynie przeważnie bardzo miłe, choć to ja staram się pierwszy pozdrawiać i dziękować. Młody kasjer bardzo szybko awansował, jest teraz kierownikiem sklepu. Kupowałem meble ratanowe- dowiózł je do drzwi i dalej -radź sobie kliencie sam! Nie chciałem aby je zawiózł do mojego garażu (200m), ale, by pożyczył wózek. Niestety- nie wolno! Był nieugięty, więc z pomocą znajomego jakoś je do garażu donieśliśmy. Zadziwił mnie brak elastyczności, w końcu to nie był pęczek marchewki, a zakup za 1000zł.

Patryk_264

12.06.2013

Placówka

Szczecin, Witkiewicza 41

Nie zgadzam się (0)
witam, od dawien...
witam, od dawien dawna robiłam tutaj zakupy lecz pewnego razu gdy przyszłam zauważylam nie normalne zachowanie pewnej kasjerki (8-I ) jak tylko klient płacił banknotem 100 lub 50zl dmuchała coś pod nosem i dosłownie kasując towar rzucała nim i komentowała brak drobnych pieniedzy przed inna kasjerka i ze ludzie sie uwzieli ze tak placa.... ta sama sytuacja oczywiscie byla w moim przypadku, juz chcialam pani cos powiedziec ale sie powstrzymalam. zdarzylo sie tak jeszcze kilka razy.... teraz bardzo rzadko odwiedzam ten sklep i kiedy widze ta pania w kasie nawet nie wchodze na sale sprzedazy. dodam ze jedynym pozytywem w tym sklepie jest bardzo mila pani kierownik ktora zawsze obsluguje z usmiechem i jest bardzo grzeczna. szkoda tylko ze jej pracownicy nie biora z niej przykladu...

moni*n

11.06.2013

Placówka

Zawiercie, Bohaterów Westerplatte 33

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio bardzo polubiłam...
Ostatnio bardzo polubiłam się z tym sklepem :) Świeże pieczywo, bardzo atrakcyjne ceny na niektóre rzeczy. W zeszłym roku zakupiłam nawet huśtawkę ogrodową. Spisuje się na medal a była tańsza niż w innych sklepach. Bardzo lubię oferty sezonowe, można kupić naprawdę okazyjnie bardzo fajne rzeczy. Kiedyś myślałam, że Biedronka to słabsza jakość, ale zmieniłam zdanie. ;) A Panie w kasie są zawsze bardzo miłe i uśmiechnięte i witają się z każdym klientem.

Kamila_733

11.06.2013

Placówka

Warszawa, Związku Walki Młodych 11

Nie zgadzam się (0)
Miła obsługa zarówno...
Miła obsługa zarówno na sali sprzedaży jak i przy kasach.

Eliza_70

11.06.2013

Placówka

Zgierz, Gałczyńskiego 20-20a

Nie zgadzam się (0)
dzisiaj robiłam zakupy...
dzisiaj robiłam zakupy w Biedronce i uważam, że obsługa jest bardzo kulturalna. Kiedy nie mogłam znaleźć produktu pani z obsługi pokazała mi gdzie się znajduję, używając kulturalnych zwrotów.

kamiluus116

10.06.2013

Placówka

Poznań, Matejki 62

Nie zgadzam się (0)
Stojąc w kolejce...
Stojąc w kolejce gdzie przede mną stało ok 4-5 osób, każdy z dużym koszykiem załadowanym zakupami przynajmniej do połowy była czynna tylko 1 kasa. Pani kasjerka dzwoniła po kolejnego pracownika aby otworzono druga kasę, druga kasjerka przyszła z kasetką załadowała a kiedy spytałam czy można przejść do kasy nr 2 pracownik odpowiedział że: nie ma takiej potrzeby, przecież jest mała kolejka do kasy. I tak stałam (Ja i inni klienci za mną) z jednym produktem czekając aż zostanie skasowany przez 10 minut.

Magdalena_2041

10.06.2013

Placówka

Lubań, Dąbrowskiego 2

Nie zgadzam się (1)
Ładne, dorodne ananasy...
Ładne, dorodne ananasy były w Biedronce więc sobie wzięłam jednego i cena też nie była wygórowana. Stoisko warzyw i owoców w najlepszym ładzie handlowym i towar, widać gołym okiem, był świeży. W samym sklepie też nie było do czego się przyczepić bo porządek na podłodze był, opakowania się nie walały a pracownicy dbali o pełen zestaw artykułów na półkach, nie stroniąc przy tym od ewentualnych potrzeb klientów. Zanim stanęła w ogonku do kasy, rozległ się dzwonek i w kolejnej pojawiła się kasjerka Marta – miła, grzeczna, uśmiechnięta w pełni kultury handlowej.

DORA_1

10.06.2013

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)
Coś to ubywa...
Coś to ubywa w Biedronce świeczek zapachowych Larissa, a przybywać nie chce, wybór zapachów już żaden a gdy zapytałam pracownicę o ten stan, nie umiała mi odpowiedzieć, jedyne co usłyszałam – ostatnio wcale nie przychodzą. Nie tylko ja, ale także wielu moich znajomych bardzo lubi ten artykuł z Biedronki i nie rozumiem dlaczego są jego braki. Sklep był OK – uporządkowany i estetyczny, inne potrzebna mi artykuły kupiłam, takie jak chciałam. Pracownicy mili, grzeczni i ochoczy do pomocy. Szkoda tylko, że 21 maja nie w pełni zadowoliły mnie zakupy.

DORA_1

10.06.2013

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)
Do Biedronki udałam...
Do Biedronki udałam się po ananasa, były do wyboru okazy różnej wielkości i ku mojemu zadowoleniu wszystkie dojrzałe więc wybór niemal doskonały, inne owoce też w były dostępne w dużej różnorodności. Pracownice, widoczne na sklepie przy swoich zajęciach, nie stroniły od potrzeb klientów i chętnie służyły pomocą. W sklepie ogólnie był ład i porządek, ceny widoczne przy artykułach, wybór towarów bardzo zróżnicowany. W kasie Marta, drobna dziewczyna, miła i grzeczna blondyneczka sprawnie kasowała zakupy kolejnych klientów, zapraszając każdego ponownie.

DORA_1

09.06.2013

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)
Obsługa bardzo miła,towar...
Obsługa bardzo miła,towar poukładany choć czasem brakuje cen do towarów atrakcyjne promocje,szeroki asortyment.

zalogowany_użytkownik

09.06.2013

Placówka

Wieluń, 18 Stycznia 37

Nie zgadzam się (0)
Przemiły personel ,...
Przemiły personel , zawsze uśmiechnięty i bardzo przychylny dla klienta . Zawsze można liczyć na pomoc personelu gdy się czegoś szuka . Nigdy nie ma problemu z kasami , gdy tylko kasjer zauważa mały tłok przy jego kasie zaraz powiadamia pracownika o tym .

Elżbieta_662

09.06.2013

Placówka

Wieluń, 18 Stycznia 37

Nie zgadzam się (0)
Po wyjściu z...
Po wyjściu z samochodu, udałam się w stronę gablot, w których umieszczone są plakaty z promocjami sklepu. Sprawdziłam ich aktualność (były aktualne) oraz czystość gablot (gabloty były czyste), a następnie zajęłam się sprawdzeniem ogólnego stanu czystości parkingu i najbliższego otoczenia sklepu. Tak jak to opisywałam w ankiecie, powierzchnia parkingu była zaśmiecona: na ziemi leżały porozrzucane papierki (np. opakowania po batonach), niedopałki papierosów oraz stare paragony. Strefa wokół wejścia do samego marketu wyglądała podobnie. Po krótkiej chwili weszłam do środka. Od razu rzuciło mi się w oczy to, że podłoga w sali wejściowej również jest zaśmiecona. Tak jak to było w przypadku parkingu, na podłodze znajdowały się papierki. Sprawdziłam aktualność ulotek wyłożonych na parapecie oraz w podajnikach (były aktualne), weszłam na salę sprzedaży i wzięłam koszyk (koszyk był czysty, niezabrudzony). Zaczęłam chodzić po sklepie, po kolei wykonując poszczególne punkty umieszczone w instrukcji. Najpierw, udałam się w stronę stoiska z owocami i warzywami. Warzywa i owoce były estetycznie ułożone i wyglądały na świeże, jednak na wadze służącej do ich ważenia widniały smugi. Kiedy sprawdziłam czy przy stoisku znajdują się reklamówki foliowe (znajdowały się po obu stronach stoiska), podeszłam do stoiska z pieczywem. Sprawdziłam obecności bułek 50g PZ oraz chleba krojonego 500g (oba produkty znajdowały się w sklepie), a następnie to, czy po obu stronach regału z pieczywem znajdują się reklamówki foliowe (były obecne). Po sprawdzeniu obu stoisk, zaczęłam chodzić po markecie, zwracając uwagę na czystość panująca na sali sprzedaży. Produkty na półkach były ułożone w sposób estetyczny, jednak w niektórych miejscach (np. na paletach z wodą) znajdowały się puste folie po towarach, które były w nich wcześniej umieszczone. Po zrobieniu drobnych zakupów, udałam się na poszukiwanie pracownika, którego mogłabym poprosić o pomoc w znalezieniu produktu, który mnie interesował (kiełki). Panią Jolantę spotkałam tuż przy wejściu do magazynu. Poprosiłam ją o pomoc w znalezieniu kiełków, a ona udała się w odpowiednie miejsce i wskazała produkt na półce. Następnie oddaliła się, a ja wróciłam do sprawdzania sklepu. Podeszłam do stołów spotowych, sprawdziłam czy produkty na nich są ustawione w estetyczny sposób (były), a następnie odszukałam czytnik cen. Kiedy już go znalazłam (znajdował się przy lodówce z nabiałem), sprawdziłam cenę jednego z produktów z mojego koszyka (cennik był sprawny) i wróciłam do zakupów. Po dłuższej chwili, udałam się w stronę kas, sprawdzając jednocześnie stan czystości ich najbliższego otoczenia. W kolejce do kasy numer jeden stanęłam jako piąty klient. Podczas mojego czekania, ustawiło się za mną jeszcze kilka osób, jednak kasa numer dwa (jedyna zamknięta) nie została otworzona. Kiedy nadeszła moja kolej, kasjerka przywitała mnie werbalnie i wzrokowo, a następnie przeszła do skasowania moich produktów. Kiedy skończyła, podała głośno kwotę do zapłaty oraz wysokość otrzymanej przeze mnie reszty. Pieniądze wraz z paragonem podała mi do ręki. Na koniec pożegnała mnie słowami "dziękujemy, zapraszamy ponownie", a ja opuściłam sklep.

Klaudia_218

08.06.2013

Placówka

Warszawa, Zwoleńska 122

Nie zgadzam się (0)
Niedawno robiłem zakupy...
Niedawno robiłem zakupy w Biedronce, która znajduję się w Ciechanowie. Asortyment jakim dysponuje market nie jest zbyt duży, szczególnie dział z owocami morza. Lokal nie robi zbyt dobrego wrażenia, ze względu na rozmiar. Nie jest to duży budynek, co sprawia wrażenie bardzo małego wyboru towaru. Obsługa przebiegła w miarę szybko, w prawdzie mało ludzi stało w kolejce do kasy, lecz usposobienie kasjerki pozostawiało wiele do życzenia. Najbardziej w pamięci zapadła arogancja.

Adam_827

08.06.2013

Placówka

Legionowo, Zegrzyńska 5a

Nie zgadzam się (1)
Jakość obsługi wzorowa....
Jakość obsługi wzorowa. Aż człowiekowi chce się przyjść do sklepu. Panie zawsze uśmiechnięte i gotowe do udzielenia pomocy. Minusem jest to, że zdarza się bałagan w koszach z asortymentem różnym stojącym w środku sklepu oraz pozostawione paleciaki na środku alejek. Jeżeli chodzi o jakość towaru to muszę przyznać, że jest na największym poziomie. Robienie zakupów w tym sklepie zawsze sprawia mi przyjemność.

Krzysztof_1513

07.06.2013

Placówka

Przeworsk, Krasickiego 4

Nie zgadzam się (1)
Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie przebiegła bardzo pomyślnie. Personel w sklepie bardzo kulturalny i życzliwy, schludnie i czysto ubrany. Oferta w sklepie bardzo bogata, dużo ciekawych produktów w dobre cenie, a zarazem dobrych gatunkowo. W sklepie panuje porządek, łatwo znaleźć poszukiwane produkty. Jak zawsze w Biedronce dużo interesujących promocji. Obsługa w sklepie bardzo dobrze z organizowana oraz sprawna, mimo dużej liczby klientów kolejki do kasu umiarkowane

Renata_414

07.06.2013

Placówka

Kraków, Powstańców Wielkopolskich 18

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Biedronki w celu wymiany bluzki, którą kupiłam dla córki. Bluzka z serii Monster High okazała się za duża. Pani kasjerka, która mnie obsługiwała bez problemu pozwoliła mi na wymianę towaru na mniejszy po okazaniu paragonu. Polecam

Obserwatorka_22

07.06.2013

Placówka

Błonie, Poniatowskiego 18a

Nie zgadzam się (0)
W trakcie mojej...
W trakcie mojej wizyty na hali sklepowej było wielu pracowników, którzy dokładali towar, sprawdzali cenówki oraz przewozili bardzo duże, szare, metalowe pojemniki. W każdym przejściu stała jakaś nierozpakowana paleta. Ponieważ nie mogłam znaleźć mojej ulubionej herbaty, chciałam spytać się któregoś z pracowników czy towaru nie ma w ogóle, czy został gdzieś przeniesiony. "Złapanie" pracownika okazało się jednak nie lada wyczynem, ponieważ jak tylko zaczynałam iść w stronę któregokolwiek pracownika, ten odwracał się i bardzo szybko oddalał. Na szczęście byłam w sklepie z córką i to jej udało się dogonić biegiem pracownika i spytać o herbatę. Po kilku minutach, gdy doszłyśmy na dział soków, pojawił się kolejny problem. Napój, który chciałyśmy kupić był ustawiony w zgrzewkach (po 6 butelek), na dolnym poziomie palety. Poziomów było 4 i na każdym z nich stały zgrzewki napojów innego smaku. Po samodzielnym wydostaniu ze spodu jednej butelki, wieża napojów zaczęła się niebezpiecznie chwiać. Udało mi się złapać (tym razem dosłownie, za rękaw) przebiegającą pracownicę i poprosić o pomoc. Powiedziałam, że się boję wyciągnąć kolejną butelkę, bo wszystko może runąć. Pracownica niezbyt miło odpowiedziała, że też się boi, ale schyliła się i wyciągnęła tą drugą butelkę. Szybko się oddaliła. Wzięłam z niej przykład i również szybko odeszłam od tej palety.Kolejnym problemem było wzięcie do koszyka suchej karmy dla psa. Worki z karmą są foliowe, więc śliskie. Poukładane były jeden na drugim w poziomie. Karma w środku nie była rozłożona równo, tylko zbita w jeden części opakowania. Worki były ułożone grubszą częścią od ściany. Po wzięciu pierwszego z góry worka, reszta zaczęła się ześlizgiwać. Łapałyśmy z córką te worki, przytrzymując je kolanami i wózkiem z zakupami. Obok przechodziło dwóch pracowników, żaden nie zareagował i nie pomógł. W końcu ułożyłyśmy worki na podłodze tak, aby nie zagradzały drogi i poszłyśmy do kasy.Pani w kasie panował porządek, siatki pod taśmą kasową były poukładane, również drobny asortyment nad taśmą był uporządkowany, jednak do większości artykułów nie było cenówek. Kasjerka nas powitała i spytała czy chcemy siatkę. Po zapłaceniu powiedziała "dziękuję i zapraszam ponownie".

Agnieszka_3564

05.06.2013

Placówka

Strzelce Krajeńskie, Okrężna 110

Nie zgadzam się (0)
Nawet o Dniu...
Nawet o Dniu dziecka w Biedronce pomyślano i małe atrakcje maluchom zorganizowano. Każdy otrzymał lizaka i gazetkę/broszurkę ”Dzień Dziecka z Biedronką”. Zawartość to wierszyki, opowiadanie oraz atrakcje logiczne – proste zadania do rozwiązania i kolorowanki. Bardzo ładne, kolorowe, takie ”wesołe” wydanie, które jeszcze 3 czerwca dzieci otrzymywały. Brawo Biedronka, u Was każdy klient się liczy, każdego poważacie.

DORA_1

05.06.2013

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)

Biedronka

Biedronka należy do Jeronimo Martins Polska S.A. i jest największą siecią sklepów detalicznych w Polsce. Na terenie kraju znajduje się ponad 3000 sklepów w 1100 miejscowościach. Działa na polskim rynku od ponad 20 lat. Sklepy oferują wyselekcjonowane produkty, wysokiej jakości w codziennie niskich cenach.

Dane firmy

Kostrzyn

Kostrzyn, Żniwna 5

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biedronka?

Ktoś 10 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Udałem się po...
Udałem się po zakup zwykłych artykułów spożywczych. Jeżeli chodzi o asortyment to jak najbardziej wszystko było. Troche ciężko czasem odnaleźć niektóre produkty, a w szczególności wtedy gdy zakrywa je paleta na środku przejścia. Pracownicy w głównej mierze Ukraińcy, nie do końca rozumieli pytań gdzie coś znajde, ale finalnie udało się kupić wszystko co chciałem. Duże kolejki, mało pracowników. Całe szczęście znajdują się kasy samoobsługowej. Ułatwia życie
Zgadzasz się?