Praktiker

(3.30)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (769 z 912)

Kupowałem wczoraj element...
Kupowałem wczoraj element ogrodzenia. Ponieważ wydał mi się dziwnie drogi, a na wyblakłej naklejce (chyba stała kiedyś na zewnątrz) widać było jeszcze inne elementy, kasjerka poprosiła sprzedawcę działu ogród o wyjaśnienie. Okazało się, że do kompletu powinien być dołączony jeszcze pręt mocujący. Niedbalstwo czy może brak bieżącej weryfikacji towaru. Na pewno problem dla klienta, który kupuje produkty zdekompletowane. Wadliwy towar, a więc i - 5

zarejestrowany-uzytkownik

25.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (25)
Być może wyda...
Być może wyda się to wielu dziwne, ale zachowanie personelu Praktiker określę w tym przypadku jako niewłaściwe. Wczoraj po południu manewrując wózkiem pośród doniczek potrąciłem doniczki i stłukłem kilka. Myślę, że potrącenie doniczek wynikło z częstej w przypadku wózków sklepowych utraty stabilności w chwili skręcenia kółka na jakiejś nierówności. Starszy pan z ochrony nie wiedział co robić, lecz wkrótce pojawił się ktoś ważny, kto zaczął wypytywać o szczegóły zdarzenia. Powiedziałem temu pracownikowi, że zapewne wózek skręcił na jakiejś nierówności lecz nie widzę problemu, bo mam ubezpieczenie, które obejmuje również takie przypadki. I tu powstał problem. Pracownik był skłonny wybaczyć mi zbicie kilku donic i wolał nie podejmować tematu, którego nie znał. Zapewne nikt wcześniej nie zadeklarował informacji o numerze polisy i kontakcie z centrum likwidacji szkód celem rozwiązania problemu. Koniecznie należy przewidywać róźne okoliczności. Również takie. Moim zdaniem była to porażka personelu. Po co brać na swoje barki koszt donic jeżeli klient deklaruje chęć rozliczenia?

zarejestrowany-uzytkownik

24.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (23)
Personel na pierwszy...
Personel na pierwszy rzut oka dość zauważalny, kolor uniformów daje znać gdzie można głosić się o poradę. W sklepie istnieją miejsca przeznaczone do obsługi klienta, jednak długie wyczekiwanie na osobę która powinna się w tym czasie na tym miejscu znajdować, zniechęciła mnie. A gdy wreszcie znalazłam kogoś kompetentnego oraz zadałam pytanie gdzie mogę znaleźć wózek do przewozenia płyt gipsowych, została udzielona mi odpowiedź, że sklep nie posiada w swym asortymencie takich wózków. Byłam zbywana przez pana, po czym sama znalazłam miejsce postoju wózków. Pracownicy tego działu nie skupili się na wyczerpującej odpowiedzi na zadane im pytanie, byli dość obojętni. Praca wykonywana od niechcenia w takim skupisku ludzi jest niedopuszczalna.

zarejestrowany-uzytkownik

21.05.2009

Placówka

Czeladź, Będzińska 80

Nie zgadzam się (15)
Pani która obsługiwała...
Pani która obsługiwała moja mamę była nieestetycznie ubrana, miała brud pod paznokciami, nie wyrażała sie pełnymi zdaniami. Aż niemiło było patrzec na tą kobietę. Pracownik, który ma bezpośredni kontakt z klientem powinien być schludnie i czysto ubrany.

zarejestrowany-uzytkownik

20.05.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (26)
Buduję na tarasie...
Buduję na tarasie ściankę, która ma mnie osłonić przed wiatrem. chciałem w niej zastosować pustaki szklane. Poprosiłem sprzedawcę o udzielenie kilku wyjaśnień. Dowiedziałem się o sposobie montażu ale również o tym, że pustaki szklane nadają się wyłącznie do zastosowania wewnątrz budynków ze względu na to, że powietrze oziębione mrozem rozszerzy się znacznie i spowoduje pęknięcie pustaka. Nie mam pretensji do sprzedawcy, a raczej do jego nauczycieli fizyki. Poziom nauczania rzutujący na kompetencję personelu marketu budowlanego zerowy.

zarejestrowany-uzytkownik

14.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (20)
Gratuluję poczucia humoru...
Gratuluję poczucia humoru personelowi Praktikera- Paniom z Biura Obsługi Klienta oraz osobie z działu sanitarnego. Kupiłam w tym sklepie baterie do umywalki, która po zamontowaniu okazała się wadliwa- ciekła woda. Następnego dnia, gdy zauważyłam usterkę, zaniosłam towar do wymiany i cóż się okazało? Pani z BOK poinformowała mnie, że baterii nie wymieni, bo była używana, może ją tylko przyjąć do reklamacji, na której rozpatrzenie poczekam ok. dwóch tygodni. Moje pytanie brzmiało: Jak miałam stwierdzić wadę baterii, nie montując jej? Poprosiłam o rozmowę z kimś z działu sanitarnego- usłyszałam to samo- reklamacja, a nie wymiana. Na prośbę o zawołanie kogoś kompetentnego do rozwiązania mojej sprawy natychmiast ( jakiegoś szefa), usłyszałam, że nie ma kogoś takiego, bo jest niedziela. Nic nie wskórałam, dziesięć dni czekałam z dziurą w umywalce!

mirdo24

13.05.2009

Placówka

Grudziądz, Konarskiego 45

Nie zgadzam się (14)
Zawsze irytowały mnie...
Zawsze irytowały mnie przypadki dotowarowywania sklepów w godzinach pracy i w sposób utrudniający życie klientom. Dziś, w trakcie zakupów w Praktikerze miałem problem z omijaniem wózkiem pełnym zaprawy stojącego na środku głównej alejki paleciaka. Ktoś beztrosko pozostawił pusty wózek na środku przejścia. Zbyt często sprzedawcy zachowują się tak, jakgdyby sklep istniał tylko dla nich.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (20)
Każdy z nas...
Każdy z nas czasami bywa zirytowany w pracy. Pytaniem jest jednak to, czy powinien natychmiast dawać upust swojej złości. Dziś, byłem świadkiem wyczynów sprzedawców zajmujących się drzwiami. W rozmowie używali słownictwa zdecydowanie rynsztokowego. Robili to w na tyle głośno, że mało cenzuralne słowa słychać było dwa rzędy dalej.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (21)
Czy ceny powinny...
Czy ceny powinny być zdejmowane jeżeli brakuje towaru? Raczej tak. Dziś, gdy wybierałem zaprawę murarską spotkałem wolną paletę i cenówkę zaprawy. Nikt nie miał czasu, albo głowy by się tym zająć. Niestety. A klienci - tak jak ja - rozglądają się i poszukują brakującego towaru.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (29)
Zakupy w Praktikerze...
Zakupy w Praktikerze to duże wyzwanie. Musisz zawsze pamiętać o własnej folii do zabezpieczenia samochodu. Dziś po raz kolejny przekonałem się o tym. Tym razem kupowałem zaprawę murarską. Praktycznie można powiedzieć, że nie było czystego worka. Wynika z tego, że jest to reguła podawania towarów w tym sklepie.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (26)
Kiedy w niedzielę...
Kiedy w niedzielę kupowałem rurki instalacyjne kasjerce zabrakło drobnych na resztę. Powiedziała, że będzie mi winna 5 groszy. Kiedy wyszedłem ze sklepu, przypomniałem sobie wypowiedź na stronie secretclient.pl na temat korzyści z braku drobnych w kasach. Dlatego dziś, gdy byłem w Praktikerze, dla zasady upomniałem się o 5 groszy. Kasjerka nie potrafiła sobie przypomnieć sytuacji i była wręcz nieprzyjemnie agresywna w komentarzach. Ostatecznie, gdy już wychodziłem ze sklepu dogoniła mnie i oddała 5 groszy.

zarejestrowany-uzytkownik

13.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (23)
W okolicach południa...
W okolicach południa przyjechałem do marketu Praktiker, aby kupić termometr pokojowy. Nie miałem żadnych kłopotów, aby zaparkować swój samochód. Wewnątrz panował względny spokój, klientów nie było sporo, można było dostrzec pracujących ochroniarzy i krzątających się pracowników Praktikera. Ponieważ nie wiedziałem, gdzie dokładnie szukać interesującego mnie przedmiotu, skierowałem swe kroki do najbliższego pracownika. Pani, ubrana w strój służbowy w kolorach charakterystycznych dla marketu wysłuchała mnie cierpliwie, po czym zaprowadziła mnie do regału, gdzie mogłem wybrać najlepszy dla mnie przedmiot. Podjąwszy decyzję udałem się do kasy. Pracowało ich około połowy, przy każdej z nich kolejka nie przekraczała 1-2 osób. Pani przy kasie podziękowała za dokonanie zakupu, wręczyła paragon i resztę i przystąpiła do obsługi kolejnej osoby.

Marcin_196

13.05.2009

Placówka

Olsztyn, ul. Generała Władysława Sikorskiego 2B

Nie zgadzam się (21)
Obsesyjne działania ekologiczne...
Obsesyjne działania ekologiczne sprawiają, że klient marketu budowlanego nie ma szans na siatkę do zapakowania worka cementu. Dziś, gdy kupowałem w Praktikerze dwa worki cementu stałem się ofiarą działań proekologicznych. Dla środowiska pozbawiono mnie możliwości zabezpieczenia samochodu przed brudem. Niestety, jak zwykle (w czasie moich odwiedzin) stos worków obsypany był równo cementem.

zarejestrowany-uzytkownik

12.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (21)
Podchodząc do kasy...
Podchodząc do kasy napotkałem na koszyk stojący w przejściu. Pomyślałem, że ktoś go niedbale odłożył i ominąwszy go podszedłem do kasy. Stały tu dwie osoby, bramka była otwarta. Mimo to kasjerka oschle i niesympatycznie zaatakowała mnie, że podchodzę do zamkniętej kasy. Na pytanie o otwartą bramkę z pretensją w głosie stwierdziła, że przecież oczywistym jest to, że stojący koszyk oznacza, że do kasy się nie podchodzi.

zarejestrowany-uzytkownik

10.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (26)
Sklep bardzo obszerny...
Sklep bardzo obszerny bardzo słaba jakość obsługi jak na tak dużym sklepie za mała ilość pracowników, nie ma zainteresowania pracownika wobec KLIENTA , pracownicy nie mający wiedzy na temat akcesorii oraz produktów. Jedyne co mogę napisać to klient nie zając nie ucieknie takie mają podejście pracownicy tego też sklepu Praktiker w Bytomiu.

zarejestrowany-uzytkownik

09.05.2009

Placówka

Bytom, Strzelców Bytomskich 96

Nie zgadzam się (18)
W związku z...
W związku z rozpoczynającym się remontem potrzebowałem elektrod do spawania. Ze względu na wygodę dojazdu, materiały budowlane najczęściej kupuję w Praktikerze. Gdy już znalazłem miejsce, w których wystawiono elektrody okazało się, że większość pudełek jest porozrywana i w zasadzie nie można pewnie i sprawnie zakupić ilości określonej na opakowaniu. W zasadzie trzeba przeliczać elektrody. Szczęśliwie udało mi się odszukać nieuszkodzone pudełko, lecz było to jedno z niewielu pudełek i w zasadzie potwierdzało regułę niechlujnej sprzedaży elektrod.

zarejestrowany-uzytkownik

05.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (23)
W korytarzu wejściowym...
W korytarzu wejściowym większość barierek jest pnadrywana i chybocze się. Szczególnie w markecie budowlanym sprawia to wrażenie bardzo niekorzystne.

zarejestrowany-uzytkownik

03.05.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (22)
Trafiłem do Praktikera...
Trafiłem do Praktikera jako jedynego otwartego w tych godzinach marketu budowlanego. Pilnie bowiem potrzebowałem uszczelki do pralki. Gdy wszedłem do środka klientów nie było wielu. Wszyscy przygotowywali się do zakończenia tego dnia pracy. Udałem się bezpośrednio na interesujacy mnie dział. Wiedziałem co chciałem kupić, nie znalem jednak szczegółowych parametrów. Gdy zobaczyłem przy tym dziale pracownika, postanowiłem skorzystać z jego pomocy. Meżczyzna wysłuchał mnie i błyskawicznie wskazał interesujacy mnie przedmiot. Podziękowałem mu i skierowałem się do kasy. Tam bez żadnej kolejki uiściłem należność. Zakup okazał się trafny, uszczelka była właściwa.

Marcin_196

28.04.2009

Placówka

Olsztyn, ul. Generała Władysława Sikorskiego 2B

Nie zgadzam się (25)
Firma sprzedaje tuje,...
Firma sprzedaje tuje, których bryła korzeniowa jest w siatkowych workach. Niestety, równocześnie ze względu na ekologię sklep nie wydaje torebek na rośliny. Zlikwidowano też stanowisko do pakowania. W efekcie samochód po wizycie w Praktikerze wygląda jak pole uprawne.

zarejestrowany-uzytkownik

22.04.2009

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (23)
W dniu 16.12.2008...
W dniu 16.12.2008 zostałam bardzo niemiło potraktowana w sklepie Praktiker. Udałąm się tam z narzeczonym po szafkę łazienkową oraz suszarkę balkonową. Byliśmy 15 minut przed zamknięciem gdyż praca i inne obowiązki nie pozwoliły nam na wcześniejszy wypad po zakupy. Wszystko mieliśmy już upatrzone a więc myślałam że wejdziemy, poprosimy o to co chcemy, zapłacimy i wyjdziemy. Tymczasem okazało się że nie jest to takie proste. Podeszliśmy do pana obsługującego na dziale z meblami łazienkowymi i poprosiliśmy o konkretny model szafki. Pan odpowiedział że jest już za Późno i on nie będzie teraz szedł na magazyn!!! Narzeczony siębardzo zdenerwował i zwrócił panu uwagę że do zamknięcia sklepu pozostało 10 minut a więc powienien wykonywać swoje obowiązki. Na co pan wymyślił że koledzy napewno już zamknęli magazyn i nie będą chcieli mu tej szafki wydać. Narzeczony poprosił o wskazanie magazynu aby sam mógł iść po tę szafkę, ale pan z obsługi wtedy zmienił zdanie i powiedział że jednak sam po nią pójdzie. Zrobiło się ogromne zamieszanie i sama już nie wiedziałam w czym jest problem, pan chciał nam zdejmować szafkę z ekspozycji ale nie mół jej znaleść w systemie, potem system przestał mu działac, następnie gdzieś zniknął i nie wiedzieliśmy czy poszedł po naszą szafkę czy do domu!!! Ja w tym czasie stałam już przy kasie, gdzie musiałam wysłuchiwać uwag pań kasjerek typu: "zawsze się tacy muszą trafić", "jakby nie można było przyjść pół godziny wcześniej". Po 15 minutach zjawił się pan z naszą szafką, pani na kasie łaskawie nas obsłużyła, jednak okazało się że kasa wybiłą cenę o 29zł wyższą niż cena która widniała przy szafce na ekspozycji. Na moją uwagę że coś się nie zgadza odpowiedziała że to już nie jej sprawa i poszła na zaplecze!!! Ochroniarz próbował nas wyprosić ze sklepu ja jednak czekałam aż ktoś mi wyjaśni sprawę z ceną szafki. Po chwili zjawiła się inna Pani (kierowniczka działu?) Szybko wyjaśniła sprawę w systemie i zwróciła nam 29zł. Wyszliśmy ze sklepu o 21.20.

Joanna_58

23.12.2008

Placówka

Gdańsk, Kołobrzeska 26

Nie zgadzam się (19)

Praktiker

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Praktiker?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?