BP

(4.24)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4015 z 5235)

Tankując samochód skorzystałem...
Tankując samochód skorzystałem z myjki do mycia szyb znajdującej się obok dystrybutora. Nie był to dobry pomysł – myjka była brudna a woda miała kolor mocnej kawy, co skutkowało czarnymi zaciekami na szybie i nadwoziu samochodu. Następnie, w kolejce do kasy spędziłem ok. 15 min. Kasa obsługiwana była przez jedną kasjerkę, a jej koledzy (pracownicy) zaśmiewali się zza drzwi prowadzących do pomieszczeń socjalnych. Po dotarciu do kasy i zdawkowym „Co będzie?” kasjerki, w miarę sprawnie udało się uiścić opłatę za paliwo. Na odchodnym zapytałem o możliwość dostania katalogu z nagrodami za punkty na karcie BP. Uzyskałem odpowiedź, że katalogi znajdują się przy wejściu. We wskazanym miejscu znajdował się stojak na katalogi ale był całkowicie pusty.

Michał_199

12.02.2009

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich/Condrada 122

Nie zgadzam się (19)
Po zatankowaniu, udałem...
Po zatankowaniu, udałem się do kasy z kartą kredytową BP Citibank. Po zapłaceniu zapytałem, czy promocja cenowa, przy płatności za paliwo tą kartą jeszcze obowiązuje, ponieważ przy poprzedniej, podobnej sytuacji informowano mnie o niej. Okazało się, że mogę dostać niższe ceny np na myjnię, czy kawę. Niestety było już po transakcji kartą, więc nie mogłem z tej promocji. Nie pozostało mi nic innego, jak zabrać kartę i wyjść.

Wojciech_37

29.01.2009

Placówka

Poznań, Grunwaldzka 108

Nie zgadzam się (20)
21 stycznia odwiedziłem...
21 stycznia odwiedziłem stację BP przy ulicy Sybiraków w Rybniku. Podjechałem do dystrybutora aby zatankować samochód. Podczas tankowania chcąc wykorzystać czas przystąpiłem do umycia szyb. W pojemniku znajdowała się czysta woda z płynem co na stacjach jest rzadkością. Umyłem szybę a gdy zatankowałem do pełna zamknąłem samochód i podszedłem do sklepu zapłacić. Po drodze zabrałem płyn do spryskiwacza. Podszedłem do kasy zapłaciłem za płyn jak również paliwo i zostałem poinformowany o ilości punktów na karcie BP partner club. Obsługa była bardzo sprawna a sklep również był czysty.

zalogowany_użytkownik

23.01.2009

Placówka

Rybnik, Sybiraków 1

Nie zgadzam się (24)
Było wielu klientów,...
Było wielu klientów, działały nawet wszystkie kasy. Kolejkę do kas rozładowano szybko i sprawnie. Co prawda nie zostałem przywitany ani pożegnany ale zaproponowano mi płyn do spryskiwaczy lub coś do jedzenia. Dostałem informację o stanie moich punktów w programie partnerskim. Zostałem obsłużony szybko bez żadnych problemów. Toaleta była czysta chociaż w jednym dozowniku brakowało mydła.

Marcin_186

19.01.2009

Placówka

Warszawa, Puławska 435

Nie zgadzam się (28)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym 10-01-2009 około godziny 14:00 wracałem z centrum targowego Ptak mieszczącego się w Rzgowie Ptak wjechałem na stację benzynową BP na ul. Rzgowskiej Kolumny. Podjechałem do dystrybutora z gazem. Wysiadłem z samochodu i wcisnąłem przycisk przywołania obsługi. W czasie oczekiwania na obsługę, zacząłem myć szyby samochodu. Woda znajdująca się w pojemniku do mycia szyb była brudna, mętna, czarna, dodatkowo pływał w niej papierowy ręcznik. Ponieważ umyłem połowę szyb samochodu, a pracownik nie przyszedł ponownie zadzwoniłem dzwonkiem, służącym do przywołania obsługi. Umyłem szyby do końca, w całości i udałem się do sklepu. Wszedłem do sklepu, za kasą stała jedna Pani, w kolejce były 3 osoby. Zapytałem się Pani, czy można poprosić kogoś do zatankowania gazu. Pani odpowiedziała, że owszem można. Kiedy Pani obsłużyła wszystkie osoby, a przy moim samochodzie w dalszym ciągu nie pojawił się pracownik stacji, zapytałem się Pani czy ktoś dzisiaj napełni mi bak gazem. W tym samym czasie weszła Pani ubrana w kurtkę. Przywitała się z Panią z obsługi, i zapytała gdzie jest reszta załogi. Wywnioskowałem, że musiał to być również pracownik stacji. Pani stojąca za kasą poinformowała ją, że koleżanka oraz kolega jest na terenie automyjni, że ciągle są jakieś problemy, że ciągle ktoś się blokuje. Pani w kurtce wyszła bardzo szybko, żeby pomóc współpracownikom. W tym samym czasie do sklepu wszedł Pan ubrany w strój stacji BP i zapytał się koleżanki stojącej za kasą, czy ktoś potrzebuje gaz. Od momentu wjechania na stację upłynęło już dobre 7 minut. Pani oraz ja równocześnie odpowiedzieliśmy, że tak. Pan zapytał się, za ile ma zatankować. Poprosiłem o zatankowanie do pełna. Kiedy oczekiwałem w środku sklepu na zatankowanie gazu, zagadnąłem Panią o przyczynę opóźnienia w obsłudze zatankowania gazu. Pani odpowiedziała, że klienci korzystający z samoobsługowej myjni nie czytają komunikatów oraz opisów do przycisków, wciskają wszystko a rezultat jest taki, że jak ktoś jest bardzo zdolny to potrafi unieruchomić na dobre myjnię, dlatego jej kolega oraz koleżanka "walczą" od rana z myjnią. Po zatankowaniu gazu Pani poprosiła mnie do kasy. Posiadam kartę kredytową Citibank BP, gdzie płacąc kartą można równocześnie zbierać punkty. Pani zapytała się, czy płacę również kartą, czy tylko nabijam punkty. Poinformowałem, że również płacę kartą. Ponieważ jakiś czas temu tankowałem paliwo na stacji BP i otrzymałem wydruk z kasy upoważniający do podwojenia punktów za tankowane paliwo podałem go Pani. Pani przejechała przez kod czytnikiem i poinformowała, że niestety jest on już nieważny, bo od ostatniego tankowania minęło więcej niż 10 dni. Pani podała liczbę zgromadzonych punktów na karcie BP, zaprosiła do ponownego odwiedzenia stacji benzynowej, pożegnała się ze mną. Podchodząc do dystrybutora, zagadnął mnie jeszcze Pan z obsługi , czy dobrze zapamiętał, czy miało być do pełna, czy za 50 zł. Odpowiedziałem, że miało być do pełna. Pan uśmiechnął się i pożegnał się ze mną. Wsiadając do samochodu musiałem odsunąć pachołek, który jest ustawiany przed tankowanym samochodem, ponieważ Pan tankował drugi samochód i o pachołku stojącym przed moim samochodem musiał zapomnieć.

nick

13.01.2009

Placówka

Łódź, Rzgowska/Kolumny 252

Nie zgadzam się (23)
moja obserwacja jest...
moja obserwacja jest właściwie zbiorcza i dotyczy kilku wizyt na stacji. Kilkanaście razy w miesiącu korzystam z usłu różnych stacji benzynowych, ale akurat najbliżej mojego miesjca zatrudnienia jest stacja BP. Często robię tam również drobne zakupy lub zamawiam kawę i inne arykuły spożywcze. Moje spostrzeżenia dotyczą nie tyle co obłsugi, bo do niej nie mam większych zastrzeżeń, ale do spraw bardziej organizacyjnych. Przy samym wejściu przy kasach stoją każdego dnia, o każdej porze przedstawiciele rółnych firm, z którymi współpracuje stacja, pragną namówić klientów na swoje usługi i promocje. Odbywa się to w dość nachalny sposób, a ja czuję się wręcz osaczona. Zresztą nie jest to wyłącznie moje odczucie, bo wiem, że wiele osób reaguje podobnie jak ja. Forma "zaczepki" klienta jest niedopuszczalna i odbywa sie dość agresywnie na granicy dobrego smaku. Nie mam ochoty za każdym razem tłumaczyć ani odpowiadac na te same pytania :"czy zbiera Pani punkty " itp, ogólnie stacja działa bez zarzutu, wczoraj jedynie pracownik stacji dość obcesowo mył podłogi, ale tłumaczę to błotnistą pogodą. Uważam jednak, że takie zachowanie pracowników i osób współpracujących ze stacją powoduje, że czuje sie tam ostatnio nieswojo i niesympatycznie.Kolejnym problemem jest stanowisko z gazetami, które jest ustanowione tak blisko drzwi, że automatycznie się otwierają przy jakimkolwiek ruchu klienta. Nie można swobodnie wybrać czasopisma, bo klient peszy się a drzwi bardzo przeszkadzają.

zarejestrowany-uzytkownik

09.01.2009

Placówka

Łódź, Rzgowska/Kolumny 252

Nie zgadzam się (24)
Po zatankowaniu udałem...
Po zatankowaniu udałem się do stanowiska kasowego. Kasjer przywitał miłym słowem , zapytał się o fakturę i punkty BP. Po sprawnej obsłudze kasjer nie wykazał się aktywną sprzedażą, nie poinformował o trwającej promocji cenowej artykułów spożywczych.Łazienka była czysta, brak było podpisów kto jest odpowiedzialny za ich czystość. Podłoga na całej stacji była czysta w niedostatecznym stopniu. Autogaz był nieczynny- awaria prawidłowo oznakowana.Myjnia nie działała z powodu awarii.

Sebastian_28

07.01.2009

Placówka

Olsztyn, WYSZYŃSKIEGO 3

Nie zgadzam się (20)
Zakup paliwa przejazdem.Przyjazna...
Zakup paliwa przejazdem.Przyjazna i szybka obsługa.

Elżbieta_35

05.01.2009

Placówka

Kraków, Josepha Conrada 81

Nie zgadzam się (23)
W godzinach późno...
W godzinach późno wieczornych (po 22) musiałam zakupić egzemplarz gazety Dziennika Polskiego (jak sama nazwa wskazuje jest to dziennik, wydanie kolejne byłoby z inna datą, interesowała mnie tylko i wyłącznie wersja drukowana gazety z tego dnia). Wszystkie możliwe placówki sprzedając prasę były zamknięte. Na wystawionych stojakach z prasą w placówce BP nie było już żadnej prasy codziennej z tego dnia. Skierowałam się do obsługi kas. Zapytałam, czy jest może jeszcze wydanie z dnia dzisiejszego tj. 18.12.2008 r. tego konkretnego tytułu. Mimo wielu osób stojących przy kasach /chcących przede wszystkich zapłacić za paliwo/, obsługa nie potraktowała mnie jako przypadkowego klienta / w większości przecież prasę na stacji paliw kupuje się jako „dodatek” do zakupu paliwa/. Pani obsługująca mnie poinformowała mnie, że zaraz sprawdzi zwroty. Rozpakowała przygotowany i starannie spakowany worek ze zwrotami z tego dnia, sprawdzała fakturę ile egzemplarzy się sprzedało i czy w tym „worku z prasą” można szukać tego konkretnego wydania. Wszystkie egzemplarze spakowanych wydawnictw przeglądała dokładnie. Po chwili znalazła to szukane jednocześnie przeprosiła mnie, że troszkę wydanie jest „pogięte” /przyłożone było innymi wydawnictwami/, ale szybko znalazła drugie i zaproponowała wymianę na „lepszą jakość”. Koszt zakupy tej gazety wynosił 1,5 zł. Obsługa tej stacji utwierdziła mnie w przekonaniu, że naprawdę dba się o klienta, niezależnie z jakiej wartości usługi korzysta. Dla tej sieci i w tym miejscu wartością jest klient. Ten zakup zwykłej gazety skłonił mnie do przemyśleń, a mianowicie: z pewnością w przyszłości, jeżeli będzie taka konieczność będę tam kupować paliwo, a tą stacje paliw z pewnością polecę jako rzetelnie wykonującą swoje obowiązki z zaangażowaniem miłej i pomocnej obsługi.

czystairlandia

04.01.2009

Placówka

Kraków, Al. 29 Listopada 125

Nie zgadzam się (17)
Wczoraj korzystałem z...
Wczoraj korzystałem z usługi tankowania gazu LPG na stacji BP. Oczekiwałem 1 minuty na przyjście pracownika z obsługi stacji celem zatankowania mojego samochodu. Następnie udałem się do kasy w celu zapłaty za paliwo, gdzie zostałem miło i szybko obsłużony. (Powitanie pracownika,poinformowanie mnie o ilości punktów na karcie BP, zaproponowanie kupna dodatkowego produktu, pożegnanie.)

Zbigniew_19

29.12.2008

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 39

Nie zgadzam się (15)
Dnia 18-12-2008 zajechałem...
Dnia 18-12-2008 zajechałem na stację benzynową BP w Szczecinie aby zatankować auto i napić się kawy. Po zatankowaniu poszedłem do kasy zapłacić. Przy ladzie pracowała akurat kobieta. Przy płaceniu za paliwo powiedziałem, że napiłbym się jeszcze kawy i poprosiłem panią aby zaproponowała mi którąś z kaw. Pani powiedziała o każdej kilka słów i poleciła specjalną kawę na zimę z sokiem pomarańczowym i imbirem. Pani była na tyle przekonująca, że postanowiłem skorzystać. Przygotowanie kawy trwało około 3 min. Trunek wyglądał bardzo apetycznie i tak samo smakował. Stację tę oceniam bardzo dobrze. Obsługa bardzo miła i dobrze przygotowana.

Jakub_65

27.12.2008

Placówka

Szczecin, Mieszka Iszego 79 79

Nie zgadzam się (25)
Na stację zajechałem...
Na stację zajechałem aby zatankować LPG. Po krótkiej chwili przszedł pracownik stacji aby zatankować gaz po powitaniu przystąpil do wykonywania swoich obowiązków. W sklepie przebywali jak się domyślam znajomi personelu, prowadzili swobodną rozmowę i pili kawę mimo tego, że sklep nie prowazi barku. Ocena =2 jest właśni zachowanie personelu traktującego miejsce pracy jako miejsce spotkań towarzyskich.

JanKowalski

19.12.2008

Placówka

Lubartów, Lubelska 138

Nie zgadzam się (25)
Podjeżdżam zatankować autko...
Podjeżdżam zatankować autko na stacje BP.Tankuję i idę zapłacić.W pomieszczeniu sklepowym znajduje się kilka osób oczekujących w kolejce aby również uregulować należność za paliwo.Wszyscy stoją do jednej kasy pomimo, że jest ich trzy.Sprzedawca-kasjer w pewnym momencie idzie szykować dla Klienta jedzenie, a my stoimy dalej i czekamy na naszą kolejkę.Po interwencji jednego z Klientów Sprzedawca zawołał dzwonkiem swoją koleżanke do kasy i mogliśmy zapłacić i odjechać. Ilekroć tankuję na tej samej stacji sytuacja ciągle sie powtarza, z tym, że bardziej ważny jest Klient co zamawia jedzenie niz ten co zatankował paliwo ( on nie ma wyjścia musi stać, bo zatankował, a bez uregulowania należności wiadomo, że nie odjedzie a ten co chce coś zjeść moze stwierdzić , że zje gdzie indziej i odjedzie). Czy to jest stacja paliw czy bar?

Renata_35

18.12.2008

Placówka

Poznań, Lechicka

Nie zgadzam się (23)
W sklepie...
W sklepie panował porządek, w toalecie również, pojemik z mydłem był pełny, ręczniki oraz papier uzupełnione. Na "karcie czystości" można było zobaczyć kolejne podpisy, co świadczyło o pełnieniu dyżurów przez pracowników. W momencie pojawienia się kolejnych klientów płacących za paliwo- została otwarta dodatkowa kasa. Obsługa sympatyczna, polecająca swoje produkty, zapraszająca do zakupu i zbierania punktów. Ogólna ocena dobra.

ZweryfikowanyKlient

17.12.2008

Placówka

Kielce, Jagiellońska 75

Nie zgadzam się (28)
Na stacji BP...
Na stacji BP w Grodzisku Maz tankowałem gaz LPG. Pracownik obsługujący dystrybutor okazał się być osobą bardzo miłą i nader rozmowną. Zarówno przywitanie, jaki pożegnanie było z jego strony bardzo uprzejme, ale pozbawione protekcjonalności. Rozczarowanie nastąpiło po wejściu do sklepu celem uregulowania należności. Sam sklep był czysty, towar na półkach poukładany, nie było pustych luk. Strefa kas także była utrzymana w czystości, nie walały się żadne ulotki, ani paragony. Umieszczone przy kasach bistro także było utrzymane w należytym porządku. Niestety kolejka liczyła około 10 osób, zaś pracowała tylko jedna kasa. W pewnym momencie z pomieszczenia na zapleczu wyszła kobieta, nie ubrana w służbowy strój, ale prawdopodobnie kierowniczka stacji, razem z drugim pracownikiem i zaczęła mu zwracać uwagę przy klientach, że jest kolejka, a on przyjmuje dostawę. Mężczyzna ten zaczął obsługiwać klientów, co szybko rozładowało kolejkę, jednak w moim odczuciu, pozostał pewien niesmak. Niestety ani pracownicy, ani kierowniczka nie mięli identyfikatorów.

Artur_62

17.12.2008

Placówka

Grodzisk Mazowiecki, Matejki 6

Nie zgadzam się (11)
Celem wizyty na...
Celem wizyty na stacji było zatankowanie paliwa (diesel). Pod wjechaniu na teren stacji podjechałem pod dystrybutor nr 5. Oworzyłem bak i próbowałem nalać paliwo. Pomimo kilku prób nie było to możliwe. Zostawiłem samochód przy dystrybutorze, udałem się do wnętrza stacji. Poinformowałem kasjera o usterce dystrybutora - kasjer stwiedził że na pewno działa. Wróciłem do dystrybutora i próbowałem go uruchomić, ale bezskutecznie. Po 2-3 minutach odjechałem od dystrybutora nr 5 i podjechalem do innego. Tankując paliwo obserwowałem czy pojawi się ktoś z obsługi stacji, ale nikt nie przyszedł. Po zatankowaniu udałem się do wnętrza stacji w celu zapłacenia za paliwo. Czynne były dwa stanowiska kasowe - obsługiwany był jeden klient. Obsługiwała mnie p. Paulina. Trasakcja obyła się szybko i sprawnie (naliczenie punktów programu BP PartnerClub, transakcja kartą płatniczą, wydruk faktury). P. Paulina nie zaproponowała mi zakupu dodatkowych produktów (np. płynu do spryskiwaczy). W środku stacji panował porządek, było czysto. Toalety były czyste, ostatnie sprzątanie (wg dziennika na ścianie) odbyło się o godz. 12.00

Tomasz_201

27.11.2008

Placówka

Kraków, Al. 29 Listopada 125

Nie zgadzam się (25)
Wracając do Krakowa...
Wracając do Krakowa wstąpiłam ze znajomymi coś zjeść i zatankować na stacji BP. Koleżanki przekazały mi, że zawsze korzystają z tej stacji, ponieważ można tu kupić pyszną kawę z cynamonem. Ja i 2 moje znajome podeszłyśmy do działu restauracyjnego. Obsługiwała nas kobieta w wieku około 35lat (nie była ubrana w strój firmowy). Przeglądając menu, zapytałam co jest w tortilli z kurczakiem poza mięsem kurczaka. Usłyszałam: "wie pani, trudno powiedzieć". Nieskuszona tą odpowiedzią, zamówiłam zapiekankę oraz kawę na wynos. Nauczona doświadczeniem na innej stacji BP (sytuacja opisana we wcześniejszych obserwacjach), tym razem dopytałam czy przy zamówieniu na ponad 10zl, przysługuje mi kawa w kartoniku gratis. Dostałam odpowiedź twierdzącą oraz kawę gratis. Druga koleżanka zamówiła tylko kawę a trzecia zapłaciła za paliwo. Dopytała również czy są dostępne inne tortille, pokazane w menu a niewidoczne na ekspozycji. Okazało się że są ale na zapleczu, jeszcze nie rozmrożone. Koleżanka zamówiła wiec kawę oraz ostatnią tortille z kurczakiem o która wcześniej pytałam. Gdy podano nam kawę, poprosiłyśmy o cynamon. Usłyszałyśmy ze niestety się skończył. Zabrałyśmy gorące jedzenie na wynos. Jadłyśmy pod drodze w samochodzie. Moja zapiekanka była w porządku, tortilla koleżanki była zimna w środku. Na stacji było czysto, towary były estetycznie i schludnie wyeksponowane.

zarejestrowany-uzytkownik

26.11.2008

Placówka

Wrocław, Grabiszyńska (FAT) 266

Nie zgadzam się (24)
Celem wizyty na...
Celem wizyty na stacji było zatankowanie paliwa (diesel). Podjazd pod dystrybutor był suchy (odśnieżony, bez lodu). Dystrybutor działał poprawnie. W ramce reklamowej znajdowała się nowa, aktualna komunikacja marketingowa. W środku stacji było czysto i schludnie. Czynna była tylko jedna kasa, ale nie stanowiło to problemu ponieważ oprócz mnie obsługiwany był jeszcze tylko jeden klient. Kasjerka poprosiła mnie o kartę BP PartnerClub. Zapłata za paliwo kartą płatniczą odbyła się bezproblemowo. Kasjerka miała trochę problemów z wpisaniem numeru NIP (poprosiłem o fakturę), ale w końcu się udało. Bez pytania z mojej strony podała mi liczbę punktów programu BP PartnerClub. Nie zaproponowała mi jednak zakupu dodatkowych produktów (np. płynu do spryskiwaczy czy kawy). Ogólnie pozytywny obraz wizyty na stacji został zakłócony przez widok lady chłodniczej z jedzeniem. Na półkach leżały tylko po trzy zapiekanki i tortille oraz kilka ciastek . Zapiekanki wygłądały na dość nieświeże i na pewno nie zachęcały do zakupu. Na regale z prasą panował dość duży nieporządek. Toalety były czyste.

Tomasz_201

25.11.2008

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 39

Nie zgadzam się (24)
Dnia 22-11-2008 wracając...
Dnia 22-11-2008 wracając z Łodzi wjechałem do Poznania w celu zatankowania auta na stacji BP. Wjechałem na stację Olimpia 471. Zatankowałem auto za 100 zł, po cym wszedłem do sklepu w celu uregulowania rachunku. Podszedłem do stanowiska, gdzie pracował młody chlopak. Dałem pracownikowi kartę BP i powiedziałem, że chciałbym uzyskać fakturę. Pracownik zapytał mnie o NIP firmy, ja powiedziałe, że nie ma mnie w bazie danych danej stacji. Pracownik z widoczną niechęcią zaczą procedurę rejestracji nowej firmy w komputerze. Zapytał o nazwę, adres, NIP. Pracownik po wystawieniu faktury nie zapytał mnie o chęć zakupu płynu do spryskiwaczy - zawsze pytają. Po otrzymaniu faktury powiedziałem do widzenia i wyszedłem ze sklepu, niestety nie usłyszałem odpowiedzi w postaci "do widzenia". Moja ocena jest dosyć niska ze względu na bardzo słabą obsługę i widoczną niechęć do klienta.

Jakub_65

25.11.2008

Placówka

Poznań, Naramowickiej i Serbskiej

Nie zgadzam się (14)
Obsługa klienta bez...
Obsługa klienta bez zarzutów. Fatalna czystość wody z detergentem umieszczonej w zbiorniku przy dystrybutorze paliwa, służącej do mycia szyb samochodowych. Po umyciu przedniej szyby samochodowej tą wodą, szyby były bardziej brudne niż przed umyciem. Jakość myjki fatalna, niedokładnie ściągała wodę z szyby.

Łukasz_181

20.11.2008

Placówka

Zawiercie, Prezydenta Ignacego Paderewskiego 8 8

Nie zgadzam się (30)

BP

Firma BP jest obecna w Polsce od 30 lat, znajduje się w rankingu 500 największych przedsiębiorstw w Polsce i jest wiceliderem na polskim rynku z marką Aral i Castrol, działa też spółka JV Lotos - Air BP.

Dane firmy

Kraków

Kraków, Jasnogórska 1

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż BP?

Ktoś 6 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Dobrze.
Dobrze.
Zgadzasz się?