CCC

(4.00)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5890 z 8625)

Przebadana została przeze...
Przebadana została przeze mnie branża obuwnicza, sklep CCC , który mieści się w Centrum Handlowym OGRODY w Elblągu. Po wejściu i krótkim rozejrzeniu się po sklepie podeszła do mnie Pani sprzedawczyni(wzrost około 170 cm ,szczupła, ciemne kręcone włosy za ramiona). Bardzo mi się to podobało i na to zwróciłam dużą uwagę, pomimo dużego ruchu na sklepie każdy z kupujących jest zauważany i indywidualnie obsługiwany. Usłyszałam słowa :dzień dobry, czy w czymś mogę Pani pomoc?. Od razu powiedziałam jakich butów szukam. Został wskazany mi regal z opisanymi przeze mnie butami. Podziękowałam i poprosiłam o chwilę na rozejrzenie się. Pani podeszła do klienta obok , obsłużyła go w miedzy czasie po czym po niecałych ok. 5 minutach podeszła do mnie z pytaniem czy któreś buty pokazać bliżej. Poprosiłam o mój rozmiar z wybranych przeze mnie butów. Spytałam się z czego wykonane są buty oraz czy zdarzają się na nie skargi czy reklamacje. Otrzymałam satysfakcjonującą odpowiedź. Po przymierzeniu 2 modeli zdecydowałam się na jedne. Sprzedawczyni wzięła buty i podeszła ze mną do kasy. Druga Pani, która stała na kasie pobrała pieniądze , powiedziała o gwarancji oraz zaproponowała środek do ochrony butów. Podziękowałam i zadowolona z zakupów oraz obsługi wyszłam z salonu.

zalogowany_użytkownik

02.03.2009

Placówka

Elbląg, Płk. Dąbka 152

Nie zgadzam się (13)
Salon z obuwiem...
Salon z obuwiem pod szyldem CCC odwiedziłam z nadzieją na zakup pantofli. Kiedy wypatrzyłam te najodpowiedniejsze nie mogłam odszukać mojego rozmiaru, okazało się, że pudełka nie są poukladane wg rodzaju butów lecz zajmują czysto przypadkowe miejsca na półkach. Nawet nie zdążyłam się zdenerwować, kiedy tuż obok mnie z pomocą pojawiła się przemiła i uśmiechnięta Pani ekspedniętka, która jak się później zorientowalam właśnie wycierała kurze ze sklepowych witryn. Bez problemu w kilka chwil stwierdziła, że niestety nie ma poszukiwanego rozmaru, dla pewności sprawdziła tę informację w systemie komputerowym, a następnie odszukała najbliższy mi sklep Firmy CCC, gdzie dany rozmiar był dostępny. Podczas opisywanych zakupów towarzyszyła mi koleżanka, która również nie mogła wyjść z podziwu dla całokształtu zachowania Pani ekspedientki - była tak energiczna, sprytna, miła i poprostu zarażała uśmechem. Zaciekawiło nas tylko to, czy ta pani była jedyną osobą z obsługi calego salonu CCC, postanowiłyśmy przypatrzeć się całej sytuacji dłużej, w konsekwencji okazało się, że wspomniana Pani jednocześnie wycierała kurze, stała przy kasie, pomagała innym klientom w odszukaniu konkretnego rozmiaru butów, służyła pomocą w doborze odpowiedniego modelu, a przy tym była taka miła. Innych osób z obsługi nie zauważyłyśmy. A wspomniana Pani z całą pewnością zasługuje na nagrodę :)

Alicja_59

19.02.2009

Placówka

Wrocław, Świeradowska 51

Nie zgadzam się (24)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do CCC w celu zakupu obuwia na wyprzedaży posezonowej. W sklepie było 3 sprzedawców. 2 sprzedawców zajmowało się czyszczeniem podłogi po tzw "wysepkach" z butami. Zaangażowanie było bardzo duże, w miejscach, w których już posprzątano, podłoga była nieskazitelnie czysta. Trzeci sprzedawca krążył po sklepie, porządkował i dyskutował z pozostałymi pracownikami. W sklepie było 2 klientów- ja oraz inna kobieta. Kobieta wybrała sobie buty i stała około 3-5 minut w okolicach kasy, a żaden pracownik nawet się nie zainteresował. Dopiero po zwróceniu uwagi przez danego klienta, sprzedawca podszedł i obsłużył klientkę. W sklepie spędziłam około 15-20 minut mierząc około 8 par butów. Podczas rozglądania się, poszukiwania rozmiarów i przymiarek żaden sprzedawca nie zwrócił na mnie uwagi, nie zadał żadnego pytania, które wykazało by jakiekolwiek zainteresowanie klientem. Gdy podeszłam do kasy, obsłużono mnie w miłej atmosferze, zaproponowano dodatkowo zakup pasty do butów i poinformowano jakie środki najlepiej stosować do wybranego przeze mnie obuwia. Nie zachęcono do skorzystania w przyszłości z produktów ze sklepów CCC. Przyznana ocena (+2) została obniżona za brak kontaktu i jakiegokolwiek zainteresowania ze strony sprzedawców. Pozytywne punkty otrzymano za czystość, dobrze posegregowane kartony z obuwiem i kontakt jaki nawiązano przy kasie.

Olga_19

16.02.2009

Placówka

Szczecin, al. Niepodległości 36

Nie zgadzam się (22)
11 grudnia 2008...
11 grudnia 2008 udałam się w poszukiwaniu klapek do sklepu CCC. Zależało mi na szybkim zakupie butów na zmianę do pracy. Weszłam do sklepu. Przy wejściu ustawiono zimową kolekcję kozaków damskich. Nieco dalej i po lewej stronie sklepu widać było zimowe obuwie męskie. Przeszłam się po sklepie. Był czysty, chociaż gdzieniegdzie stały powyciągane z półek kartony. Asortyment damski zawierał kozaki i półbuty. W dość odległej części sklepu odznalazłam metalowy stojak z kapciami. Były tam jedynie pluszowe kapcie zimowe, które nie nadawały sie do noszenia w pracy. Odnalazłam sprzedawczynię. Spytałam się, czy posiadają klapki. Odpowiedziała mi, że jedynie to, co widzę. Podziękowałam, pożegnałam się i wyszłam ze sklepu.

demo

14.02.2009

Placówka

Gdynia, Nowowiczlińska 35

Nie zgadzam się (24)
Będąc dzisiaj na...
Będąc dzisiaj na zakupach w centrum handlowym Marino - wstąpiłem do kilku sklepów obuwniczych. I zauważyłem jedną rzecz - chyba w żadnym sklepie marki CCC - nie ma obsługi klienta. Sprzedawca - jest chyba jedynie kasjerem i wykładaczem towaru. W ogóle nie zauważono mojej osoby jak i mojej partnerki. A szkoda, jednak gdy spytałem o rabat dla pracowników centrum Marino. Pan stojący za kasą - nawet nie odpowiedział, tylko pokiwał przecząco głową. Dziwnie tak jakoś sie poczułem. Jednak bądź co bądź - na salonie mają porządek i szybko poradziliśmy sobie z dziewczyną ze znalezieniem odpowiednich butów, jak i rozmiaru. A później jedynie trzeba było za to zapłacić. Ogólnie jestem zadowolony z zakupów (podobnie jak moja partnerka). Stąd taka ocena.

Cezar

10.02.2009

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (20)
Udałam się do...
Udałam się do CCC z kapciami mojego 2,5 letniego syna. Zakupiłam je dokładnie 15 stycznia 2009 roku! Po 2 tygodnia przetarły się w kapciach podeszwy (zrobiły się 2 wielkie dziury). Zgłosiłam swoje roszczenie, młoda ekspedientka zaczęła spisywać informacje, gdy nagle pojawiła się kierowniczka sklepu. Obejrzała ów bubel i skomentował, że czegoś takiego jeszcze nie widziała, nikt jeszcze nie reklamował tego produktu. Nie omieszkałam jej oznajmić, że lubię być pierwsza, a po drugie, kapcie kosztują 15.99, jak znam życie, wszyscy wyrzucają taki paragon, albo twierdzą, że nie warto wikłać się w procedury reklamacyjne z takim "tanim" produktem. Kierowniczka sugerowała, że pewnie mam wykładziny i dywany, bo nie widzi innej możliwości dokonania takiego uszkodzenia. No niestety, jak na "złość", nie posiadam takiego wyposażenia, odpowiedziałam. Kierowniczka z obrażoną miną odeszła, a pracownica skomentowała, że wcale nie dziwi mi się, że reklamuję bubel.

Beata_87

08.02.2009

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (16)
Około godziny 16:30...
Około godziny 16:30 weszłam do sklepu. Oprócz mnie było jeszcze dwóch klientów. Na sali sprzedaży jedna z ekspedientek porządkowała kartony, druga ekspedientka stała na stanowisku kasowym. Podeszłam do niego, gdyż w sklepie byłam w związku z reklamacją. Ekspedientka odpowiedziała na moje powitanie (niestety zabrakło kontaktu wzrokowego), a po chwili zaczęła szukać odpowiedniego dokumentu z reklamacją. Trwało to kilka minut; w tym czasie obsługująca mnie osoba cały czas odwrócona była do mnie tyłem. W końcu odnaleziona została moja reklamacja - kasjerka oznajmiła, że została ona rozpatrzona pozytywnie i wypłaciła mi odpowiednią kwotę. Korzystając z okazji, rozejrzałam się jeszcze po sklepie.

Magdalena_91

03.02.2009

Placówka

Gliwice, Zwycięstwa 11

Nie zgadzam się (24)
Jeżeli chodzi o...
Jeżeli chodzi o organizację sklepu to nie mam nic do zarzucenia: pudełka są ładnie poukładane , towar jest bardzo dobrze wyeksponowany a obecne promocje widoczne. Jednak sposób w jaki mnie obsłużono odbiega od standardów obsługi klienta. Po dłuższej chwili zastanowienia jaki model mi się podoba nikt z obsługi nie podszedł, aby się zapytać czy może mi w jakiś sposób pomóc. Większość klientów podobnie jak ja musiała sama szukać numerów obuwia i odkładać z powrotem na półkę. Wypatrzyłam sobie konkretny model obuwia ale niestety nie było dla mnie rozmiaru, ponieważ CCC jest sklepemm sieciowym aby pomóc klientowi zdecydowanemu na konkretny towar można było sprawdzić stan zapasów magazynowych w innych placówkach. Niestety nikt tego mi nie zaproponował.Dlatego wyszłam pierwsza z inicjatywą. Podano mi adres gdzie mogę znaleźć poszukiwany model ale właśnie w tym momencie obsługa powinna zadbać o rezerwację dla klienta w innym sklepie( widziałam służbowy telefon na ladzie) tego również nie uczyniono. Ponadto podczas rozmowy ze mną sprzedawca zaczął używać bardzo spoufalające zwroty np,,Kochanie,, ,, Słoneczko,,-uważam to za mało profesjonalne podejście i niekażdemu może się podobać taki sposób rozmowy.

Ida

01.02.2009

Placówka

Bielany Wrocławskie, Bielany Wrocławskie - CH Auchan

Nie zgadzam się (17)
Zakupiłam buty w...
Zakupiłam buty w firmie CCC w listopadzie 2008 r. 8 stycznia 2009r. oddałam je do reklamacji w celu naprawienia ozdoby, która odpadła. Reklamacja miała być załatwiona w ciągu 14 dni kalendarzowych. Po upływie terminu dzwoniłam codziennie do sklepu z zapytaniem czy buty już są do odbioru (status - w drodze do sklepu). Pani przekonywała mnie, że będą napewno jutro więc proszę się nie martwić.Tak minął tydzień.W środe poprosiłam Panią aby podała mi numer do działu reklamacji a ona odmówiła mówiąc,że nie może udzielać takich informacji.Dziś (30.01.2009r.) sama odnalazłam na głównej stronie serwisu internetowego CCC numer do działu reklamacji. Zadzwoniłam i Pani nie zastanawiając się zmieniła status naprawy butów na zwrot gotówki. Dzwoniąc z tą informacją do sklepu Pani która jest kierowniczką sklepu była niemiła.Urwała rozmowe w pewnym momencie odkładając słuchawkę. Później oddzwoniła, że można przyjść i odebrać gotówke. Myslę,że należało mi się chociaż zwykłe przepraszam. Praktycznie cały styczeń byłam bez zimowych butów.Gdybym sama nie załatwiła tej sprawy zapewne nadal byłabym zwodzona przez pracownice tego sklepu i narażała się na kszty codziennie dzwoniąc do sklepu. Zostałam potraktowana jak natrętny klient.

zarejestrowany-uzytkownik

31.01.2009

Placówka

Kłodzko, Plac Bolesława Chrobrego 7

Nie zgadzam się (22)
Przed sklepem czysto,...
Przed sklepem czysto, buty poukładane rodzajami, bardzo ładnie. Nie podobało mi się to, że stojąc przy regale 10 minut panie mijały mnie i żadna nie zapytała w czym pomóc.Na moje pytania odpowiadały, jakby nie miały ochoty rozmawiać. Buciki można zwrócić bez problemu do 7 dni. Była tylko jedna osoba, która z uśmiechem mi pomogła.

Aneta_73

27.01.2009

Placówka

Sosnowiec, modrzejowska

Nie zgadzam się (29)
Poszłam z dzieckiem...
Poszłam z dzieckiem do powyższego sklepu celem zakupu obuwia zimowego i kapci. Brak obsługi na sklepie bardzo mnie zaskoczył, bo przy kasie stały 2 pracownice (zajęte ploteczkami, bo nie widziałam nikogo przy kasie), ale żadna nie raczyła pomóc klientom. Musiałam sama szukać odpowiedniego rozmiaru, a jak przy kasie zwróciłam panią uwagę, to usłyszałam, że nie miały czasu.

Beata_87

21.01.2009

Placówka

Chorzów, Parkowa 20

Nie zgadzam się (20)
Do wejścia do...
Do wejścia do sklepu skłoniły mnie informacje na witrynach o obniżkach cen. Weszłam aby sprawdzić - jak wysokie aktualnie są rabaty i czy warto jeszcze o tej porze roku kupić drugą parę butów, która nie doczeka do nastepnej zimy. Nikt nas nie przywitał coć sprzedawczynie stały przy "głównej alejce". Klienci sami szperali po półkach, nie zauważyłam aby któraś ze sprzedawczyń podeszła do kogoś aby mu pomóc. My także rozeszlismy sie miedzy półkami aby znaleźć coś sensownego. Buty które nam się podobały nie miały odpowiedniej dla nas rozmiarówki. Szukalismy i szukali ale dalej nikt nie sprawiał wrażenia chętnego do pomocy. Ponieważ ceny były rzeczywiście zachęcające w końcu wybrałam buty, które nie do końca podobały się mojemu dziecku, ale były dość dobrze wykonane. Podeszliśmy do kasy. Kasjerka nawet słowem się nie odezwała (dzień dobry, proszę, itp)wzięła do ręki karto, odczytała cenę...i w tym momencie moje 3-letnie dziecko (trudno oczekiwać aby maluch znał standardy obsługi) odezwało się na cały głos: A dlaczego ta pani nic nie mówi?. Walczyłam między chęcią roześmiania się a reprymendą dla małej, ale z drugiej strony...przecież dziecko tylko stwierdziło fakt. Ciekawa byłam reakcji kasjerki - ale ona nie zareagowała wogóle. Wtedy odpowiedziałam mojej małej: widać jest zmęczona. Moja uwaga też nie została skomentowana skinieniem głowy, czy jakimkolwiek słowem. "Do widzenia" także było słowem nieznanym w tym sklepie...Nie daję niższej "oceny" tylko dlatego, że w sklepie panował porządek.

deLaVega

20.01.2009

Placówka

Katowice, Roździeńskiego 97

Nie zgadzam się (33)
Byłam oddać buty...
Byłam oddać buty do reklamacji. Wszystko przebiegło sprawnie. Pani poinformowała mnie, że jeżeli buty będą wcześniej to mnie o tym poinformują telefonicznie. W sklepie panował porządek, dobrze oznaczone były rabaty na obuwie. Bardzo duży i różnorodny asortyment.

zarejestrowany-uzytkownik

12.01.2009

Placówka

Sosnowiec, Zuzanny 20

Nie zgadzam się (27)
Chciałam złożyć kolejną...
Chciałam złożyć kolejną reklamację tych samych butów. Buty kupiłam ok.1 rok temu. Przez ten okres paragon ze sklepu zrobił się mało czytelny. Przy poprzedniej reklamacji ekspedientka napisała nr paragonu długopisem na tym paragonie, celem łatwiejszego złożenia reklamacji. Niestety, w minioną niedzielę sprzedawczyni nie chciała tego uznać i w żaden sposób mi pomóc, mimo że poprzednia reklamacja była składana kilka miesięcy temu. Niestety nie mam na to dowodu, bo sklep nie chce wydawać potwierdzeń, że buty były reklamowane. Ponadto Pani poinformowała mnie, że nie przechowują żadnych dowodów reklamacyjnych. Po naprawieniu obuwia dokumenty są wyrzucane. Ekspedientka ( pani w długich jasnych włosach)w ogóle nie była zainteresowana pomocą mi, czyli klientowi. Nie przyjęła ode mnie reklamacji, pomimo że nie upłynęło jeszcze 2 lata od zakupu. Podczas rozmowy z tą Panią zauważyłam również, że inne Panie ekspedientki również nie są zainteresowane pomocą klientom. Do kasy podeszła klientka z butami, a Pani sprzedawczyni kazała szukać klientce pudełka na te buty. Obsługa jest fatalna. W tym sklepie nie czuje się, że sklep jest nastawiony na sprzedaż i klienta. Sprzedawczynie swoim zachowaniem zrażają wielu klientów. W takiej sytuacji na pewno nie będę polecać tego sklepu innym.

Iwona_66

07.01.2009

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (19)
Po wejściu szukałem...
Po wejściu szukałem butów odpowiednich dla siebie, było zupełnie pusto i żadna z ekspedientek po moim kilku minutowym krzątniu nie podeszła do mnie, gdy jedną zawołałem, zrobiła to bardzo niemiło pokazując mi teatralnie że nie ma ochoty i po co ją wołam, nie zrozumiała że potrzebuję półbuty tylko wcisnęła mi sportowe adidasy, choć byłem ubrany elegancko, nie dała mi żadnej alternatywy i odeszła, gdy zacząłem komentować pod nosem wróciła i powiedziała że rozmiarów nie ma takich jak dla mnie, chociaz nie wiedziała jakie noszę i okazało się jednak że sam znalazłem buty dla siebie i były w rozmiarze, tylko Pani się nie chciało

zalogowany_użytkownik

06.01.2009

Placówka

Siedlce, Bohaterów Getta 1

Nie zgadzam się (20)
Udałam się do...
Udałam się do CCC w celu obejrzenia obuwia damskiego z wyprzedaży zimowej. Oglądałam różne modele, poniewaz trudno mi było wyciągnąć niektóre pudła poprosiłam sprzedawczynie o pomoc. Podeszła dopiero po chwili, mimo iż widziała ze mocuję się z pudłami nie podeszła sama! Wyciągnęła pudło po czym odeszła, ponieważ buty okazały się za duże ponownie poprosiłam panią o pomoc w wyciagnięciu kolejnego pudła, Pani przyszła z lekko zniecierpliwioną miną ( o uśmiechu można zapomniec) i wyciągnęła inne buty. Te również okazały się nie dobre. Chciałam przymierzyć inny fason ale perspektywa zetknięcia sie z niezadowoloną miną ekspedientki była na tyle zniechęcająca, że zrezygnowałam tam z zakupu butów i kupiła je w Deichmann.

Anna_471

05.01.2009

Placówka

Ruda Śląska, 1 Maja 310

Nie zgadzam się (14)
Wspólnie z mężem...
Wspólnie z mężem kupowałam buty w lubelskiej Plazie. Obsługiwał mnie mężczyzna. Jestem pod dużym wrażeniem fachowości, a jednocześnie stworzenia przyjaznej i ciepłej atmosfery, w której dokonałam zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

03.01.2009

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (18)
Na zakupach w...
Na zakupach w Lublin Plaza, gość który sprzedał mojej Żonie kozaczki firmy Lasocki, zasłużył na premie! Przynajmniej w postaci nowego auta. Obsługa i podejście do klienta.... Sami sprawdźcie.

zarejestrowany-uzytkownik

03.01.2009

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (29)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu od razu dało się zauważyć brak obsługi na sali oraz bardzo wielu klientów przechadzających się między regałami. Mimo przejścia całego sklepu nie zauważyłam nikogo ze sprzedawców. Trzy osoby znajdowały się przy kasie, dwie zajmowały się nabijaniem towaru i przyjmowaniem należności, trzecia z nich pytała o coś jedną z kasjerek. Nie znalazłam interesujących mnie butów, więc skierowałam się do wyjścia.

Urszula_3

29.12.2008

Placówka

Bytom, Dolnośląska 25

Nie zgadzam się (25)
Do sklepu wybrałam...
Do sklepu wybrałam się, aby odebrać rozpatrzoną reklamacje butów. Dzwoniłam wcześniej, także wiedziałam, że jest rozpatrzona pozytywnie. Miałam do wyboru dwa rozwiązania albo przyjąć zwrot gotówki, albo wybrać inną parę butów. Gdy weszłam do sklepu było w nim 2 sprzedawców, którzy chodzili po sklepie. W środku było kilku klientów, z czego jedna para z 2 dzieci. Zaczęłam oglądanie dostępnego towaru. Na wprost wejścia stały półbuty, które w tym momencie mnie nie interesowały. Po prawej stronie pod ścianą damskie kozaki, po lewej męskie buty, na środku damskie buty (w większości kozaki albo botki), a na końcu sklepu buty dziecięce. Ruszyłam prawą stroną w międzyczasie zerkając też na półki ustawione na środku. Moją uwagę zwróciły 3 pary kozaków- jedne okazało się, że nie były ze skóry, drugie z drogie, a trzecich nie było w moim rozmiarze. Tym sposobem dotarłam do końca sklepu i zaczęłam zawracać w stronę kasy przekonana, że już nic ciekawego nie znajdę. Wtedy zobaczyłam model butów, które reklamowałam. Okazało się, że te egzemplarze są wykonane z innej, grubszej skóry (zakupione przeze mnie wcześniej pękły po tygodniu użytkowania na grzbiecie buta). Dodatkowo były też dostępne w 2 kolorach- czarnym i brązowym, a wcześniej tylko w czarnym. Zdecydowałam się je przymierzyć. Były 3 ostatnie pary. Wzięłam 2 rozmiary- 37 i 38. Zwykle noszę 39, ale zauważyłam, że w CCC jest on na mnie za duży. Przymierzyłam 37 i okazał się dobry. Przy okazji zauważyłam, że buty mają na czubku wzmocnienie, którego we wcześniej zakupionych butach nie było. Dla porównania przymierzyłam jeszcze 38, ale zdecydowanie lepiej leżały te pierwsze. Dodatkowo dzięki 30% przecenie kosztowały 60 zł taniej niż wcześniej. Odłożyłam na półkę za dużą parę i z dobrą udałam się do kasy. Chwilę później do kasy podeszła jedna ze sprzedawczyń. Powiedziałam, że chciałabym odebrać reklamację i podałam jej numer. Poprosiłam o zwrot gotówki. Zapytała mnie czy mam potwierdzenie jej złożenie. Odparłam, że nie. Sprzedawczyni wyszła na zaplecze nic nie mówiąc. Wróciła po kilku minutach. Wyjęła z segregatora całą dokumentację. Podpisałam się potwierdzając odbiór gotówki. Wtedy poprosiłam o nabicie wybranych przeze mnie butów. Zapłaciłam gotówką otrzymaną przed chwilą. Schowałam paragon, podziękowałam i pożegnałam się. Sprzedawczyni odpowiedziała mi tym samym.

Elżbieta_48

22.12.2008

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (20)

CCC

CCC S.A. to jedna z największych detalicznych spółek obuwniczych w Europie środkowej oraz jeden z największych producentów obuwia w Europie. Firma posiada obecnie ponad 1219 sklepów. Początki firmy miały miejsce w latach 90. kiedy powstała Firma Handlowa „Małek”. W następnych latach firma rozwijała swoje sklepy pod nazwą „Żółta stopa”. W 1999 roku zarejestrowano firmę CCC Sp. z. o. o. natomiast w 2004 roku firma przekształciła się w Spółkę Akcyjną. Nazwę firmy można rozwinąć jako: „Cena Czyni Cuda”.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż CCC?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Sklep CCC oferuje...
Sklep CCC oferuje duży wybór obuwia, jednak warunki zakupów mogłyby być lepsze. Brakuje jednorazowych skarpetek do przymiarki butów, co jest dużym minusem. W sklepie nie zawsze jest czysto, często stoją porozrzucane pudełka. Obsługa bywa różna: czasem bardzo pomocna i miła, innym razem mniej uprzejma.
Zgadzasz się?