mBank

(4.23)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3077 z 4116)

W dniu 08...
W dniu 08 sierpnia 2008 złożyłam przez internet wniosek w mBanku o wydanie karty kredytowej Visa Classic. Standardowo do wydawanej karty należy otworzyć konto podstawowe, więc rozszerzyłam składany wniosek o ten zakres. Po tygodniu od złożonego wniosku przyjechał do mnie przedstawiciel banku z umowami z prośbą bym je podpisała. Pierwsza umowa dotyczyła karty kredytowej a druga otwarcia konta internetowego. W niecały tydzień po podpisaniu umów zostało otwarte mi konto internetowe. Na kartę musiałam czekać. Poczekałam miesiąc. Po miesiącu zadzwoniłam na infolinię z zapytaniem co z wnioskiem o wydanie karty kredytowej. Poinformowano mnie, że wniosek wpłynął ale nie wiadomo co się z nim obecnie dzieje, więc jeżeli mam jakieś zastrzeżenia to powinnam zgłosić reklamację. Zatem uczyniłam tak - złożyłam reklamację. Dokładnie 2 tygodnie po złożonej reklamacji otrzymałam maila z banku z informacją następującej treści: „Witaj, Ponieważ do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy wymaganych dokumentów, uznaliśmy, że tym razem nie zamierzasz skorzystać z naszej oferty. Z przyjemnością rozpatrzymy Twój ponownie złożony wniosek, gdy tylko zdecydujesz się skorzystać z karty kredytowej lub innego produktu kredytowego mBanku.” Tymi słowami cała procedura ubiegania się o wydanie karty kredytowej została zakończona. A ja zwątpiłam we wszystko co do tej pory zrobiłam i usłyszałam. Ponieważ wszystkie wymagane dokumenty zostały złożone -–potwierdziła to pracownica na mlinii. A poza tym przecież na podstawie tych właśnie dokumentów otwarto mi konto internetowe. Więc gdzie obecnie jest mój wniosek? Dlaczego otrzymuje maila, że nie dopełniłam wszystkich formalności skoro jestem pewna w 100% iż dopełniłam, a poza tym przez 2 miesiące tzw.: „rozpatrywania” wniosku nikt się ze mną nie skontaktował i nie poinformował, że czegokolwiek tam brakuje? Pomyślałam sobie, ok. złożę następny wniosek. Tym razem musi się udać. Zatem następnego dnia po otrzymaniu odpowiedzi na reklamację złożyłam ponowny wniosek o wydanie kasty kredytowej. W ciągu 3 dni pojawił się ten sam przedstawiciel banku. Podpisałam umowę, przedstawiciel dostarczył ją do banku celem rozpatrzenia. Wszystkie czynności związane z wnioskiem monitorowałam w systemie, na stronie mBanku, logując się na swoje konto internetowe. Moja radość z szybkiego załatwiania sprawy trwała dość krótko ponieważ od 22.10.2008 status rozpatrywania mojego wniosku stanął w miejscu i był na etapie: „Przedstawiciel banku dostarczył dokumentację do rozpatrzenia...”. Minął miesiąc, zadzwoniłam na mlinię z zapytaniem o wniosek. Pracownik poinformował mnie, że dokumenty wpłynęły ale on nie wie, gdzie znajdują się obecnie i nie może mi pomóc. Na następny dzień zadzwoniłam ponownie na mlinię. Kolejny pracownik poinformował mnie, że nie jest w stanie ustalić co dzieje się z papierowymi dokumentami. Tego było już za wiele. Złożyłam reklamację. Po tygodniu zadzwonił dyrektor placówki w Szczecinie z przeprosinami za zaistniałą sytuację i powiedział, że: pierwszy wniosek został przez przypadek zniszczony wraz z innymi dokumentami (!), a drugi gdzieś jest ale zanim zostanie znaleziony to szybciej będzie jak złożę ponowny wniosek o wydanie karty kredytowej (!!). W nagrodę za moje trudy i cierpienia (o ile można to nazwać nagrodą, bo obecnie takie warunki mają wszyscy składający wniosek w okresie grudniowej promocji) otrzymam kartę dożywotnio bez opłat rocznych i z niskim oprocentowaniem w wysokości 16%. Pomyślałam sobie dobrze, niech będzie. Przynajmniej będę miała lepsze warunki na karcie. Zadzwoniłam ponownie na mlinię i złożyłam rezygnację z wniosku o wydanie karty kredytowej oraz ponownie złożyłam wniosek (już trzeci) o wydanie karty. Mam nadzieję, że jest to ostatnie podejście do uzyskania tego kawałka drogocennego plastiku. W innym przypadku będę miała kolejny temat do opisania.

Iskierka_1

11.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (30)
Poinformowano mnie telefonicznie...
Poinformowano mnie telefonicznie o sugerowanej dacie spotkania, celem podpisania umowy z bankiem - otworzenie rachunku. Od razu po wejściu zainteresowała się mną recepcjonistka - miałem kontakat z różnymi bankami i zawsze to ja musiałem dowiadywać się gdzie się zgłosić - grzecznie prosząc mnie o chwile cierpliwości. Placówka utrzymana jest na wysokim poziomie, dobrej jakości meble i wygodne fotele dla oczekujących klientów. Zaproponowano mi ciepły napój. Po chwili zostałem poproszony przez pracownika banku - był kompetentny i znał sytuacje którą finalizowaliśmy. Całość wizyty zajęła mniej niż 15 minut - wyjątkowo szybko – obsługa była grzeczna, schludnie ubrana i prezentowała wysoką kulturę osobistą.

zarejestrowany-uzytkownik

10.12.2008

Placówka

Warszawa, Senatorska 18

Nie zgadzam się (29)
Udałam sie do...
Udałam sie do banku aby wymienić karty od konta prywatnego, firmowego i kartę kredytową. Powodem zmian było nowe nazwisko po ślubie. Obsługiwała mnie pani na głównym stanowisku sali obsługi klienta. Całość trwała ok 10 minut, pani wzięła nowe dokumenty do zeskanowania, pomogła wypisać mi 3 wnioski, poinformowała mnie o wszystkich opłatach, czasie realizacji zlecenia. Byłam bardzo zadowolona ponieważ proces obsługi był bardzo sprawny i na najwyzszym poziomie.

Justyna_6

10.12.2008

Placówka

Olsztyn, Piłsudskiego 1

Nie zgadzam się (26)
infolinia: kontaktowałam się...
infolinia: kontaktowałam się z konsultantem mbanku w celu otworzenia nowego konta, konsultant był bardzo uprzejmy i udzielił mi informacji na temat danego konta, rozmowa przebiegała w bardzo miłej atmosferze, a konsultant odznaczał się dużym profesjonalizmem, bez problemu w kilka minut otworzono mi nowe konto z którego mogłam korzystać od chwili zakończenia rozmowy z konsultantem

Rabbit

10.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Wizyta w banku...
Wizyta w banku w celu zamknięcia karty kredytowej. Szyby i ściany od zewnątrz banku czyste. Plakaty i informacje na zewnątrz czyste i czytelne. Po wejściu do placówki skierowałem się do pierwszego okienka jakie ujrzałem. W lokalu widno, oświetlenie korzystne, ciekawa prezentacja fotografii związane z klubem Aquarius, czysto. Wpłatomat, bankomat i stanowiska komputerowe sprawne i funkcjonalne. Nie było kolejki. Obsługiwany byłem przez zadbaną, schludnie ubraną, pogodną panią. W bluzkę miała wpięty identyfikator. Pracownica wykonała zadania sprawnie, z zaangażowanie i uśmiechem. Stale nawiązany kontakt wzrokowy. Wypełniłem wszelkie formularze, w razie wątpliwości zwracałem się do pracownika banku uzyskując wyczerpującą odpowiedź, także co do kwestii formalnych związanym z okresem przejściowym między złożeniem dyspozycji o zamknięciu a faktycznym brakiem karty w danych osobowych dla banku.

Marcin_196

05.12.2008

Placówka

Olsztyn, Piłsudskiego 1

Nie zgadzam się (21)
Od niedawna posiadam...
Od niedawna posiadam konto bankowe w Mbanku i juz niestety mialem male problemy z połączeniem do mego konta przez internet wiec zadzwonilem pod wybraną linie po pomoc. po 1 min polaczenia i rozmowy z Automatem przelaczylo mnie do kanału doradcy klienta, lecz niestety przez 8 min kanał był zajęty ( 1 na minute automat mowil mi "przepraszamy, lecz wszyscy nasi doradcy są zajęci" co bylo troche irytujące- ale trudno) po wszystkim polaczylo mnie do doradcy ktory po podaniu moich WSZYSTKICH danych osobistych i do konta mógł mi pomóc. A wiec cala rozmowa trwala niestety ok. 13 min (koszta) - ale przynajmniej mi pomogli.

Rishard

03.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Już poraz drugi...
Już poraz drugi wynikł problem z mbankiem. Problem najwidoczniej dotyczy ich systemu. W dwóch przypadkach osób mi znajomych, bankomat wypłacił w ostatnim czasie o 50 złotych mniej niż wskazano. W biurze obsługi klienta pomóc nam nie mogli, gdyż system wskazywał na wypłatę kwoty o 50 złotych wyższej. Na wydruku potwierdzenia wskazana była kwota zawyżona. Niestety bankomat wypłacił niewłaściwą kwotę. W moim przypadku dwa razy po dokonaniu przelewów za prąd oraz telefon komórkowy, system, po przyjęciu przelewu do realizacji, nie zrealizował go, ale najwidocznie usunął ze swojej bazy gdyż nie zostało po nich ani śladu.

Piotr_196

20.11.2008

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Złożyłam wniosek o...
Złożyłam wniosek o kartę kredytową w mbanku. Wniosek został przeze mnie podpisany i przesłany przez przedstawiciela mBanku do ostatecznej analizy w dniu 22.10.2008. Pod taką datą widnieje w systemie jako rozpatrzony w 55%. Ponieważ od czasu dostarczenia dokumentacji minęły 2 tygodnie postanowiłam dowiedzieć się, dlaczego wniosek utknął na tym poziomie i co jest tego powodem. Próbowałam skontaktować się z mlinią poprzez czat, który dostępny jest po zalogowaniu do systemu. Czekałam 2.45 min na połączenie z obsługa. Bezskutecznie. Pomyslałam, że w godzinach 13.00-15.00 dużo osób próbuje sie połączyć, więc moje szanse są znikome. Postanowiłam zatem wysłać zapytanie o wniosek poprzez formularz kontaktowy. Ale i tu znalazłam problemy.Okno formularza zupełnie nie współgrało ze stoną internetową na której się wyświetlało. Przesunięcia okienek dialogowych (część z nich nie była widoczna na stronie)spowodowały, że nie mogłam wpisać zarówno swoich danych jak i treści zapytania. Musiałam zatem skorzystać z infolini, którą staram sie omijać ze względu na wydłużony czas oczekiwania na połączenie. Postanowiłam zadzwonić koło 18.00 mając nadzieję, że połączenie będzie szybsze. Udało sie połączyć stosunkowo szybko. Przywitał mnie głos pani, która przedstawiła się i zapytała w czym może mi pomóc. Przedstawiłam jej sprawę złożonego wniosku o kartę kredytową: powiedziałam, ze niepokoi mnie to iż tak długo odbywa się weryfikacja. Poprosiłam o sprawdzenie, czy może brakuje jakiś dokumentów, które powinnam dodatkowo złożyć by zakończyć procedurę. Pani grzecznie poprosiła bym podczekała na linii a ona w tym czasie sprawdzi jaki jest status wniosku. Na odpowiedź czekałam dokładnie 8 minut. Czas ten był przerywany przez pracownika kolejnymi prośbami o cierpliwość. Kiedy po 8 minutach pracownik zaczął przekazywac mi informacje okazało się, że nie może ustalić co dzieje się z moim wnioskiem. Z informacji w systemie wynika, że wszystkie dokumenty zostały dostarczone do analizy. Jednakże na tym kończy się jego wiedza. Zatem poświęciłam łącznie ponad 10 minut by nie uzyskać żadnej informacji na temat złożonego wniosku. Nie uzyskałam również informacji co mam dalej w tym przypadku zrobić. Czekać dalej? Może złożyć reklamację? dziaj jest 18.11.08. Reklamacji jeszcze nie złożyłam. Czekam. Status realizacji wniosku po prawie miesiącu czekania nadal na poziomie 55%. Jestem zażenowana tym bardziej, że jest to już drugi złożony przeze mnie wniosek o kartę kredytową. Z poprzednim również miałam problemy.

Iskierka_1

18.11.2008

Placówka

Nie zgadzam się (34)
Infolinia MBank. Sprawa...
Infolinia MBank. Sprawa załatwiona szybko i dość sprawnie, pani konsultantka dobrze zrozumiała sprawę z którą dzwonię, dopytywała, ustalała szczegóły. Komunikowała się bardzo jasno i zwięźle.Jedynie sposób mówienia - nieco zbyt szybko i niewyraźnie - wsbudzał zatsrzeżenia. Momentami miałam trudność ze zrozumieniem. Dodatkowym mankamentem związanym ze sposobem komunikacji były przerwy w rozmowie - długie chwile ciszy podczas których nie wiedziałam co dalej, czy Pani się rozłączyła czy mam czekać. Jednakże po okresie oczekiwania konsultantka dziękowała za mój czas, co nieco zmazało nieprzyjemne wrażenie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2008

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Udałam sie do...
Udałam sie do banku jako klient zainteresowany kontem osobistym.Pierwszą osobą ,która zainteresowała się mną po wejsciu do placówki była osoba witajaca klientów.Rozpoznała moje potrzeby i skierowała do własciwego pracownika.Pracownik zadawał wiele pytań aby dobrać najlepszy wariant.Ofertę przedstawił w sposób jasny i zrozumiały.Unikał specjalistycznego słownictwa.Potrafił wskazać przewagę oferowanego produktu nad innymi dostępnymi w bankach konkurencyjnych. Wszyscy pracownicy ,których widziałam byli ubrani zgodnie ze standardem,mieli widoczne identyfikatory.Placówka była czysta.Materiały reklamowe odpowiednio wyeksponowane,dostępne dla klienta.

Bożena_4

12.11.2008

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Dnia 30-10-2008 udałem...
Dnia 30-10-2008 udałem się do MultiBanku w celu uzyskania informacji o kredycie hipotecznym. W tym celu postanowiłem odwiedzić oddział na ul. Wyzwolenia w Szczecinie. Oddział znajduje się w centrum miasta. Około godziny 13:30 wszedłem do oddziału. Przy wejściu pracownik od razu zainteresował się mną. W związku z faktem, iż osoba odpowiedzialna za kredyty hipoteczne obsługiwała właśnie klienta, zostałem poproszony o chwilę cierpliwości. W okresie oczekiwania zostałem poczęstowany kawą. Po około 10 minutach zostałem poproszony do stanowiska. Pani po przedstawieniu się zapytała o charakterystykę nieruchomości jaką chcę nabyć. Odpowiedziałem, że znalazłem mieszkanie za cenę około 360 000zł. Pani zapytała mnie o dochody, ilość osób w gospodarstwie domowym, zobowiązania i walutę kredytu. Pani przedstawiła mi ofertę w CHF i w PLN. Cała symulacja została wydrukowana i przedstawiona mi. Pracowniczka banku krok po kroku przedstawiła mi ofertę, odpowiedziała na każde moje pytanie zwięźle i w sposób bardzo dla mnie zrozumiały. Pani poinformowała mnie również o dodatkowej karcie kredytowej, darmowym koncie i innych produktach finansowych. Pani wydrukowała dla mnie również listę dokumentów, jakie muszę dostarczyć, aby złożyć wniosek. Wszystko zostało spakowane w elegancką teczkę Multibanku. W teczce znajdowała się również wizytówka i ulotka opisująca produkt hipoteczny. Ocena 5 jest w tym przypadku jak najbardziej uzasadniona. Bardzo dobra obsługa, przyjemna atmosfera i pełen profesjonalizm.

Jakub_65

31.10.2008

Placówka

Szczecin, Al. Wyzwolenia 18

Nie zgadzam się (27)
Jestem klientem mBanku....
Jestem klientem mBanku. Parę dni temu zadzwoniła do mnie konsultantka z infolinii w celu złożenia ciekawej oferty. Jako, że zadzwoniła w ciągu dnia poprosiłem ją o ponowny kontakt telefoniczny w godzinach popołudniowych. Umówiliśmy się, że zadzwoni ona lub ktoś z jej działu tego samego dnia po godzinie 18:00. Nikt nie zadzwonił ponownie tego dnia. W dniu wczorajszym zadzwoniła do mnie w ciągu dnia ponownie konsultantka z mBanku w tej samej sprawie, ponownie poprosiłem o telefon w godzinach popołudniowych. Konsultantka obiecała, że na pewno ktoś zadzwoni po godzinie 18, ponownie nikt nie zadzwonił. W dniu dzisiejszym około 11:00 zadzwoniła do mnie po raz trzeci kolejna konsultantka w tej samej sprawie, sytuacja się powtórzyła umówiliśmy się, że zadzwoni do mnie ktoś z mBanku w dniu dzisiejszym po godzinie 18. Tym razem jednak zapytałem się konsultantki, dlaczego dzwonią po raz kolejny w tej samej sprawie i ponownie w godzinach, w których nie mogę rozmawiać o czym informowałem ich już dwukrotnie? Odpowiedź, którą dostałem muszę przyznać była dość nieprofesjonalna. Po pierwsze konsultantka stwierdziła, cytuję: "To nie nasz wina". Po drugie stwierdziła: "Nie obiecuję, że ktoś do Pana zadzwoni dziś po południu ale się postaram". W tym momencie powiedziałem konsultantce, że to Państwo do mnie dzwonią a nie ja do Państwa więc taka odpowiedź jest nie na miejscu, w tym momencie konsultantka stwierdziła, że raczej na pewno dziś ktoś zadzwoni.

Andrzej_86

28.10.2008

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Dzwoniłam na Mlinię...
Dzwoniłam na Mlinię z punktu Mbanku w centrum Handlowym Gryf. Pani konsultantka miała zupełnie bezbarwny głos, było jasno słychać że czyta z kartki wyuczone formułki i nie nadaje im bardziej osobistego brzmienia. W głosie było słychać znudzenie i zmęczenie. Kiedy powiedziałam że nie pamiętam kodu pocztowego, bo właśnie się przeprowadziłam i zapytałam czy nie mogłaby go znaleźć, powiedziała że w Szczecinie jest ponad 100 kodów i ona mi nie pomoże jeśli nie podam kodu. Ogólne wrażenia nie bardzo przyjemne. Poczułam się jakbym była 1500 klientem i pani nie chciała a musiała mi pomóc.

zarejestrowany-uzytkownik

26.10.2008

Placówka

Nie zgadzam się (33)
W dniu 14...
W dniu 14 maja wpłacałam środki pieniężne we wpłatomacie. Z niewyjaśnionych przyczyn pobrało mi pieniądze a na konto nie wpłaciło. Podeszłam do okienka, pracownik poinformował mnie że złoży reklamacje w mojej sprawie, która zostanie rozpatrzona w ciągu miesiąca. Wpłacałam dużą kwotę aby zrobić ważny przelew i muszę czekać miesiąc aż moje środki wpłyną na konto? Pracownik poinformował mnie, że takie są procedury, być może szybciej zostanie rozpatrzona ta reklamacja. Nie winuje pracownika, ale bank za długoterminowe rozpatrzanie reklamacji. Muszę szukać dodatkowych środków aby zrobić przelew

Joanna_213

24.10.2008

Placówka

Poznań, Garbary 71

Nie zgadzam się (18)
Jestem klientem mBanku....
Jestem klientem mBanku. Celem kontaktu telefonicznego z operatorem mBanku było założenie osobistego konta dewizowego. Kontakt z operatorem poprzedziłam analizą informacji na stronie int. banku. Czas oczekiwania na połączenie z operatorem wynosił ok. 2 min.Podawany w tym czsie komunikat i tło muzyczne oceniam jako przyjazne -ton spokojny, muzyka nie agresywana. Poprzedzający połączenie z operatorem komunikat o nagrywaniu rozmowy wytworzył poczucie bezpieczeństwa i poufności. Procedura identyfikacji klienta przeprowadzona w sposób wzbudzający zaufanie, jednoczesnie nie uciążliwy: operator poprosił o podanie danych poufnych, ale nie wymagających jakiegoś szczególnego poszukiwania ich w dokumentach lub w pamięci. Wykazywał cierpliwość (musiałam sięgnąć po dokumenty żeby podać nr pesel). Procedura aktywacji konta przebiegła błyskawicznie. Pozytywnie oceniam: -barwę głosu operatora; -sposób prowadzenia rozmowy: uprzejmy jednocześnie rzeczowy i oszczędny (operator nie podejmuje rozmowy na tematy poboczne, co daje przekonanie o dużej wiedzy i dobrym przygotowaniu operatora i przyspiesza operację); -sposób zakończenia rozmowy: zapytał, czy jeszcze może w czymś pomóc, NIE rozłączył się jako pierwszy. Bezpośrednio po rozmowie z operatorem zalogowałam się do banku, konto było aktywne.

zarejestrowany-uzytkownik

22.10.2008

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Telefoniczna informacja w...
Telefoniczna informacja w sprawie karty kredytowej. Dzisiaj rano, o godzinie 8.55 zadzwoniłam do mBanku, aby dowiedzieć się jaka jest procedura rezygnacji z karty kredytowej. Numer infolinii 0801300800 znalazłam na stronie internetowej banku. Po wybraniu numeru w słuchawce usłyszałam nagranie jakie cyfry należy wybrać aby połączyć się: w sprawie zastrzeżenia karty, jeśli się jest klientem banku itp. Ja wybrałam „0” i połączyłam się bezpośrednio z konsultantem. Pragnę zaznaczyć w tym miejscu, iż na połączenie nie czekałam nawet 10 sekund, a przed rozpoczęciem rozmowy usłyszałam informację, iż nasza rozmowa będzie ze względów bezpieczeństwa nagrywana. Po zgłoszeniu się konsultanta przedstawiłam mu swój problem, a mianowicie zapytałam jakie czynności muszę przedsięwziąć, aby zrezygnować z karty kredytowej. Moja rozmówczyni w kilku punktach przedstawiła mi krok po kroku co muszę zrobić, a więc: - przesłać do banku druk wypowiedzenia umowy o korzystanie z karty kredytowej, który znajduje się na stronie www banku – zaznaczyła tu, iż mój podpis na wniosku musi być taki sam jak na podpisanej przeze mnie umowie. - następnie powinnam zniszczyć kartę, gdyż bank po przyjęciu wniosku, nie bierze odpowiedzialności za nią - oczywiście karta musi być spłacona gdyż w przeciwnym razie, mój wniosek zostanie odrzucony. Wówczas zapytałam, czy dostanę jakieś potwierdzenie z banku, iż wniosek został przyjęty. W odpowiedzi usłyszałam, że na stronie internetowej karta będzie widniała jako zastrzeżona i to będzie „potwierdzenie” wpłynięcia i zaakceptowania wniosku. Podziękowałam, za przekazane mi informację. Konsultant zapytał, czy może mi jeszcze w czymś pomóc, lecz ja podziękowałam za informacje i po pożegnaniu się słowami „do usłyszenia” rozłączyłam się.

Joanna_174

21.10.2008

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Ponieważ chcę kupić...
Ponieważ chcę kupić mieszkanie w Kołobrzegu udałam się do MultiBanku po informację na temat kredytu hipotecznego. Przez 50 minut z sposób rzetelny i zrozumiały Dyrektor oddziału wyjaśniał mi w jaki sposób należy przygotować się do zaciągnięcia takiego zobowiązania.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2008

Placówka

Kołobrzeg, Łopuskiego 19a

Nie zgadzam się (22)
zadzwonilam aby aktywowac...
zadzwonilam aby aktywowac dostep internetowy do rachunku oszczednosciowego ktory zalozylam w ubieglym roku. Zgodnie z procedura, konsultant musi oddzwonic do mnie na nr podany w momencie zakladania rachunku. Niestety okazalo sie ze w systemie nie ma wpisanego mojego nr telefonu, pomimo, ze ja na moim podpisanym egzemplarzu umowy posiadam wpisany moj nr telefonu. Dowiedzialam sie ze niestety nie ma mozliwosci wgladu w oryginal umowy, na ktorym widnieje nr telefonu - w zwiazku z tym - nie ma mozliwosci aktywowania konta - i zostalam odeslana do oddzialu. PO dluzszej rozmowie - okazalo sie ze jest jeszcze jedna opcja: wyslanie poczta pakietu aktywacyjnego, o co poprosilam

Katarzyna_353

20.10.2008

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Obserwacja dotyczy jakości...
Obserwacja dotyczy jakości obsługi na Infolinii. Skontaktowałam się jako kilkuletni klient, dokonujący regularnie transakcji, posiadający regularne wpływy, korzystający z kilku produktów. Wspominam o tych faktach, ponieważ w większości banków funkcjonują tzw. systemy CRM wskazujące dane klienta i potencjalne dochodowe produkty, jakie można zaproponować klientowi a zatem jego wartość dla banku. Posiadając przedstawiony powyżej profil, próbowałam dowiedzieć się jakie kroki są potrzebne do wykonania przelewu zagranicznego na niemałą kwotę (2 tys. Euro). Przy pierwszym kontakcie uzyskałam informację zdawkową i wręcz mylącą. Kiedy zasygnalizowałam swoje obawy co logiki udzielonej odpowiedzi, pracownik Infolinii przekierował mnie do tzw. Eksperta. Jednak pomimo dwukrotnej próby połączenia z Ekspertem, do rozmowy nie doszło a ja pozostałam bez odpowiedzi.

zarejestrowany-uzytkownik

18.10.2008

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Powitanie bez problemów...
Powitanie bez problemów czekałem około 5 sekund aby ktoś się mną zainteresował. Po krótkim rozpoznaniu potrzeb (chęć założenia konta osobistego) zostałem skierowany przez meeter-greetera do odpowiedniego doradcy. Pracownik chętnie odpowiedział na moje pytania i bezbłędnie przedstawił ofertę(udzielił wyczerpującej informacji i w razie pytań wręczył imienną wizytówkę).Pracownicy ubrani według standardów. Oddział w ruchliwym i widocznym miejscu, urządzony komfortowo.

zarejestrowany-uzytkownik

17.10.2008

Placówka

Kielce, Al. IX Wieków Kielc 4

Nie zgadzam się (29)

mBank

Obecny na polskim rynku od 1986 roku mBank, od lat jest synonimem innowacyjnych rozwiązań w bankowości. Jest to pierwszy w pełni internetowy bank w Polsce. Wyznacza kierunek rozwoju bankowości mobilnej i online. Jest jedną z najsilniejszych i najszybciej rozwijających się marek finansowych w Polsce. Ofertę mBanku uzupełnia m.in. leasing, faktoring i specjalistyczny mBank Hipoteczny. mBank poświęca się również kampaniom społecznym, takim jak m.in. „Ludzie są niesamowici”, informującej o zagrożeniach czekających w Internecie oraz wspomagającej ochronę danych.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż mBank?

Ktoś 7 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Korzystam od ponad...
Korzystam od ponad 20 lat z usług, stabilna i przewidywalna oferta, niskie opłaty za korzystanie z podstawowych usług, nowoczesna i dopracowana aplikacja mobilna, zdecydowanie polecam
Zgadzasz się?