Biedronka

(3.25)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (16969 z 23697)

Sklep z dużą...
Sklep z dużą ilością towaru, ale mały wybór w danej grupie asortymentowej. Ciasno pomiędzy regałami i bardzo mało miejsca w otoczeniu kasy.Personel miły, jednak nie wiedzieli czy mają w sprzedaży małe opakowania frytek. Pani nie starała się żeby to sprawdzić. Odpowiedziała, że albo się skończyły albo są czymś przykryte w zamrażarce. zbyt długi czas oczekiwania do kasy. długi czas oczekiwania na wezwanie kolejnego kasjera. Na sklepie czysto, warzywa świeże, spory wybór pieczywa.

Marzena_426

07.05.2012

Placówka

Sianów, Morska 4

Nie zgadzam się (0)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do sklepu Biedronka w Stegnie w celu zakupu jaj. W regale stał duży zbiorczy karton, w którym znajdowało się 12 opakowań jaj po 10 szt. Wszystkie opakowania były pootwierane, jaja porozrzucane w kartonie zbiorczym, a większość z nich była stłuczona. Na moje pytanie skierowane do pracownika sali sprzedaży o inne niestłuczone jaja otrzymałem odpowiedź, że więcej nie ma, ale mogę sobie powybierać z tych co są. Na moje pytanie, czy popękane jaja będą tańsze (jak już sobie powybieram) otrzymałem odpowiedź, że z potłuczonych mogę sobie przecież usmażyć jajecznicę. Ogólnie towar w tym sklepie był bardzo wymieszany. W warzywach np. znajdowały się pozostawione tekstylia i wędliny. Pomimo ładnej , suchej pogody - podłogi były brudne, rozdeptany towar itp. Na moje pytanie innego pracownika sali sprzedaży, czy zawsze tu taki bałagan, otrzymałem odpowiedź, że porządek robi się jak sklep jest nieczynny dla klientów, a poza tym obojętnie gdzie co jest, to i tak "pójdzie", a jak się nie podoba, to przecież są inne sklepy. Ubiór personelu poza pracownicą kasy był niechlujny. Spodnie biodrówki i byle jak zarzucony fartuch. Czynne były dwie kasy. Stanąłem w kolejce do tej, w której było mniej ludzi - przede mną było 12 osób.

zarejestrowany-uzytkownik

07.05.2012

Placówka

Bydgoszcz, Generała Józefa Dwernickiego 9

Nie zgadzam się (1)
Sklep niewielki, czysty,...
Sklep niewielki, czysty, dobrze zaopatrzony - dostępna była większość artykułów promocyjnych z gazetki. Dobrze wyeksponowane i zgodne z rzeczywistością ceny towarów za wyjątkiem kapusty pekińskiej - poproszona przeze mnie pani wykładająca towar podała mi cenę po kilku minutach, ale wyraźnie była moją prośbą zirytowana. Panie kasjerki miłe i uczynne, po utworzeniu się sporej kolejki do dwóch kas same zadzwoniły po koleżankę by otworzyć trzecią.

Hanna_192

07.05.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Sklep czysty i...
Sklep czysty i zadbany, na półkach porządek, dobre wyposażenie - niewielkie braki na dziele warzywa i owoce, dużo pracowników - brak problemów z zaczerpnięciem informacji, pracownicy pogodni, pomocni i sympatyczni. Otwarta jedna kasa i niedługa kolejka do niej. Niewielki ruch, ogólne wrażenie bardzo dobre

klient_59

07.05.2012

Placówka

Gdynia, Widna 3

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu od razu rzuciły się w oczy poukładane ulotki. Gdy weszłam na salę sprzedaży pracownik układający owoce przywitał się ze mną. Robiąc zakupy nie potrafiłam znaleźć małych soczków w kartonie. Zapytałam więc pracownika , który układał owoce gdzie mam ich szukać. Pracownik zaprowadził mnie do miejsca, w którym leżały. Pomimo dużej ilości osób robiących zakupy kolejka przy kasie nie była duża, gdyż prawie wszystkie stanowiska kasowe były otwarte. kasjer przywitał się ze mną a po skończonych zakupach podziękował za zakupy oraz zaprosił ponownie.

RouxTulipe

06.05.2012

Placówka

Radom, Czysta 7

Nie zgadzam się (0)
Choć zakupy w...
Choć zakupy w tym sklepie robię bardzo często nie dziwią mnie długie kolejki, aczkolwiek miłe zaskoczenie wchodząc do sklepu i patrząc na zmiany. Pomimo tego, że myślałem, że ceny wzrosną po takim kosztownym remoncie na razie się o tym nie przekonałem. Ze względu na majówkę chciałem wyposażyć się w dodatkowe pieczywo, zdziwiłem się, że pomimo późnej pory pani z personelu donosi pieczywo, które okazało się w promocji. Dawno nie czułem takiego zaskoczenia, że pieczywo udało mi się kupić tak tanio. Podążając za dalszymi zakupami zauważyłem personel, który poprawnie wykonywał swoje obowiązki. Przy kasie kolejka składająca się z 5 osób. Na szczęście kasjerka bardzo szybko i profesjonalnie wykonywała swoje obowiązki. W sklepie panował porządek.

Toms

06.05.2012

Placówka

Kraków, Jerzmanowskiego 12

Nie zgadzam się (0)
Poszedłem z reklamacją...
Poszedłem z reklamacją do Biedronki. Reklamacja dotyczyła cukierków "Michalki"sprzedawane na wagę. Tydzien wczeeśniej przed wyjazdem na długi weekend majowy kupiłem ponad kilogram (cena kusząca), jednak okazało się, że cukierki były obsypane solą. Po podejściu do kasy i poinformowaniu kasjerki o tym, że chcę zareklamować cukierki, zostałem bardzo chłodno przyjęty. Kasjerka zawołała (chyba) kierowniczkę, ale cały czas powtarzała, że ona zjadła dużo tych cukierków i nie zauważyła żadnej soli. Kierowniczka przyjęła reklamację i zwróciła pieniądzę, jednak dalej nikt mi nie chciał uwierzyć. Gdy wszedłem na salę sprzedaży zrobić zakupy ochroniarz zapytal się skąd brałem te cukierki. Zaprowadziłem ochroniarza i sam otworzył cukierka i zobaczył na nim sól. Czystość na sali sprzedaży była odpowiednia i na stoisku z warzywami i pieczywem było czyso i woreczki do pakowania były pod ręką.

Sebastian_380

06.05.2012

Placówka

Środa Wielkopolska, Niedziałkowskiego 22

Nie zgadzam się (0)
Lubsko-zakupy w Biedronce.Brak...
Lubsko-zakupy w Biedronce.Brak podstawowego towaru - pieczywo.Asortyment bardzo skromy,wyboru dużego nie ma,po za tym ogromny bałagan,brudno ,odechciewa się zakupów.Na cztery kasy tylko dwie czynne.Na terenie sklepu nie widać personelu ,który by ustawiał towar,bądź sprzątał.Pierwszy raz trafiłam do Biedronki w której personel nie jest zainteresowany klientem ,estetyką sklepu ,dbałością aby towar zapełniał półki.

zalogowany_użytkownik

05.05.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Zaczęłam piec ciasto...
Zaczęłam piec ciasto i wtedy tez zorientowałam się, że mam za mało jajek do tego wypieku. Było już dobrze po południu, w dodatku sobota, więc tradycyjne sklepy i bazarki gdzie zazwyczaj można kupić jajka były już zamknięte. Została mi do wyboru tylko Biedronka. Udałam się więc szybciutko, specjalnie po te jajka. Po wejściu okazało się, że mimo popołudniowej pory jest nadzwyczaj dużo klientów. Trochę trudno się przechodziło między tymi przeszkodami, ale jakoś strasznie mi to nie przeszkodziło w zakupach. Na terenie sklepu było też sporo palet z towarami, porozstawianych w różnych miejscach między półkami. Przy paletach pracowały panie ekspedientki i rozkładały towary na półki. Jajka były dość blisko wejścia, więc wzięłam jedno opakowanie i od razu udałam się do kasy. Muszę zaznaczyć, że jajka z Biedronki są zazwyczaj dobre, średniej wielkości, a opakowanie 10 sztuk kosztuje tylko 4,99 zł, więc opłaca się tam kupować. Kasy były czynne dwie, ale przy każdej była długaśna kolejka. Po chwili przyszła jeszcze jedna kasjerka i otworzyła kolejną kasę. Kolejki automatycznie się skróciły i ruch się upłynnił. Stałam w kolejce jakieś 3 minuty, ale zauważyłam, że pani kasjerka obsługuje klientów bardzo szybko i sprawnie. Musiała mieć olbrzymią wprawę w pracy na kasie. Poza tym była bardzo uprzejma dla klientów, z każdym utrzymywała kontakt wzrokowy i wobec wszystkich używała słów grzecznościowych.

Poziomka

05.05.2012

Placówka

Rzeszów, Piłsudzkiego 34

Nie zgadzam się (0)
Bardzo szybko dokonałam...
Bardzo szybko dokonałam zakupów ponieważ kasjerka uwijała się rychło. Obsługa zareagowała na długie kolejki dzwoniąc dzwonkiem o otwarcie kolejnej kasy.Kasjerka mnie obsługująca była nieestetycznie spocona. Rozumiem że było gorąco ale obsługując klientów trzeba dbać o wygląd ciała. Pani kasjerka była jednak bardzo zwinna i wyszłam szybko ze sklepu. Inna kasjerka natomiast zwróciła dosyć stanowczym tonem uwagę klientowi który zaparkował rowerem w sklepie. Moim zdaniem powinien wykazać się w tej sytuacji ochroniarz.

zarejestrowany-uzytkownik

05.05.2012

Placówka

Rawa Mazowiecka, kazimierza wielkiego 18

Nie zgadzam się (0)
Nowa, przebudowana Biedronka...
Nowa, przebudowana Biedronka zaskoczyła mnie swoim wnętrzem. Od wejścia witają nas świeże warzywa i owoce, a na przejściu nie są zainstalowane barierki. Zachwyt szybko minął, ponieważ w pomieszczeniu klimatyzacja została ustawiona na zbyt niską temperaturę. Choć byłem ubrany w cieplejszy sweterek nadal odczuwałem zimno. Do sklepu wszedłem głównie z zamiarem zakupu płynu do spryskiwaczy. Niestety po kilku minutach szukania produktu na półkach, zdecydowałem się na rozmowę z pracownicą sklepu, która była zajęta rozkładaniem towaru na półki. Niestety innej nie spotkałem. Pani była ubrana w schludny, firmowy strój. Po moim pytaniu pani potwierdziła, że mogę kupić ten produkt w tym sklepie i mieści się on przy kasach. Nie wskazała mi dokładnie gdzie. Po przejściu wszystkich kas, okazało się, że produkty te stały aż za linią kas, gdzie produkt nie był dobrze widoczny dla klientów. Przy kasie nie było kolejki, kasjerka używała zwrotów grzecznościowych. Pracę wykonała szybko i sumiennie, wydała paragon jak i prawidłową resztę. Po mimo kilku niedociągnięć, myślę, że nadal będę robił zakupy w tym sklepie.

Toms

05.05.2012

Placówka

Koło, Włocławska 16B

Nie zgadzam się (0)
Wracając z targu...
Wracając z targu zajechałam po zakupy. Niestety na parkingu nie było wolnego miejsca, samochody się tłoczyły i miały problem z poruszaniem się, musieliśmy zaparkować w głąb ulicy dojazdowej. Stan czystości był trudny do oceny, ponieważ było bardzo tłoczno. Po wejściu do sklepu nie było widać śmieci, koszyki w niewielkiej ilości czyste i ładnie ustawione. Na terenie sklepu ogromny tłok, trudno przejść z wózkiem. Przez ten tłok na półkach panował nieład, tak jak i w koszach. Najgorszy był fakt stania w gigantycznej kolejce (ponad 10 osób przed nami). Pani w kosie jakby obojętna, widać, że zmęczona. Na terenie sklepu ochroniarz non stop krążył po sklepie. Asortyment był uzupełniony.

CiociaKlocia

04.05.2012

Placówka

Lubin, Jana Pawła II 1

Nie zgadzam się (0)
Przed długim weekendem...
Przed długim weekendem zawiozłam babcie na zakupy. Na parkingu przed budynkiem było dużo miejsc parkingowych - parking był czysty. Przed wejściem znajdowała się gablotka z gazetkami. W środku nie było widać śmieci, wózki były czyste, równo poustawiane. Przy karuzeli w stojaczku były ułożone gazetki promocyjne. Najważniejszym zakupem jakim miałyśmy zrobić była woda Dekada, niestety, paleta stała pusta, nie licząc oczywiście jednej pogiętej, opróżnionej do połowy butelki. Sklep zrobił przemeblowanie i trudno było cokolwiek odszukać, jednak dzięki ochroniarzowi poszło to dużo sprawniej. W koszach z artykułami niespożywczymi panował lekki nieład. Na ternie sklepu nie było widać śmieci ani rozsypanych produktów. Kiedy podeszłyśmy do kasy w sam raz otworzono trzecią kasę i byłyśmy drugie w kolejce. Kasjerka była miła wdała się z nami w miłą rozmowę, rzeczowo odpowiedziała na zadane pytanie, pożegnała nas słowami "do widzenia, zapraszamy ponownie".

CiociaKlocia

04.05.2012

Placówka

Lubin, Jana Pawła II 1

Nie zgadzam się (0)
Przed wejściem do...
Przed wejściem do sklepu moją uwagę zwróciły śmieci znajdujące się w najbliższym otoczeniu sklepu. Nie było ich dużo, ale rzucały się w oczy. W strefie wejścia dostrzegłem dwa rodzaje ulotek. Pierwsza alejka była czysta i wyglądała dobrze. Podłoga na terenie sklepu była czysta. Produkty na półkach wyglądały estetycznie. Pod lub nad każdym z nich była etykietka z ceną. Na sali sprzedaży widziałem dwie osoby dokładające towar. Dział warzyw i owoców wyglądał świeżo. Warzywa były świeże, a kartony zaopatrzone w towar. W dziale chemii jeden z płynów miał wyciek. Sprawiało to nieestetyczne wrażenie. Okolice kas były czyste. Kasjerka była uprzejma. Nawiązywała kontakt wzrokowy. Upewniła się czy wyjąłem wszystko z wózka. Wydała mi resztę i paragon, po czym udałem się do wyjścia.

zalogowany_użytkownik

03.05.2012

Placówka

Bytom, wytrwałych 1

Nie zgadzam się (0)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do sklepu żeby kupić kilka rzeczy na święta. W sklepie było dosyć czysto, towar poukładany. Brakowało niektorych produktow a np chleb nie był pierwszej swieżości. Za to mięso które kupiłam było ładne i świeże, zresztą zazwyczaj tak jest:) Kasy było otwarte 3 na 4 ale kolejki były małe i nie czekałam długo. Kasjerki szybko kasowały zakupy. Pani która mnie obsługiwała była grzeczna

Aleksandra_1143

03.05.2012

Placówka

Warszawa, Orląt Lwowskich 70

Nie zgadzam się (0)
Są takie artykuły...
Są takie artykuły które kupuję tylko w Biedronce i tylko dlatego, że ten sklep oferuje je najtaniej pomimo iż na rynku nie należą one do wygórowanych cenowo. Do takich należy m.in. sól 0,69 zł/kg, nie lubię przepłacać jeśli nie jestem do tego przymuszona. Podobnie jest z kwaskiem cytrynowym 2,19 zł/opakowanie 3 x 20 g. Bardzo przydatne w gospodarstwie domowym są reklamówki jednorazowe 0,08 zł/sztuka, mocne, duże, pojemne i świetnie nadają się na worki do kosza na odpadki, dlatego kupuję zwykle większą ilość – wychodzi taniej niż worki na śmieci. Ten sklep to drugi w miasteczku budynek Biedronki ulokowany w części miasteczka zwanego osiedlem Kościuszki. Duży, przestronny, bardzo dobrze zaopatrzony i wygodny dla klientów poruszających się z wózkami, które można wziąć z zadaszonego boksu ulokowanego obok wejścia po włożeniu monety 1 lub 2 zł. Liczni pracownicy w zielonych koszulkach, przepasani niebieskimi fartuszkami dokładali brakujące artykuły na warzywniczym (Sylwia), w chłodni (Lidia) i przy napojach – głównie piwo cieszyło się uznaniem kupujących i ten towar był uzupełniany przez wysoką pracownicę o ciemnych włosach. W kasie młoda dziewczyna Agnieszka o kędzierzawych włosach w kolorze ciemnego blond, opadających na ramiona, sympatyczna twarz, okulary i uśmiech – witała podchodzących, odliczała reklamówki tym którzy sobie życzyli (nie tylko ja brałam ich więcej), sprawnie kasowała i z uśmiechem, sympatycznym głosem zapraszała ponownie. Wszystkie kasy były czynne więc klienci odchodzili od nich na bieżąco.

DORA_1

03.05.2012

Placówka

Chodzież, Zwycięstwa 18

Nie zgadzam się (0)
Ostatnio rzadko bywam...
Ostatnio rzadko bywam w tej Biedronce ale czasem mi się zdarza, zwłaszcza gdy w pobliżu jestem bo sieć tych sklepów oferuje wiele artykułów w dobrych, przystępnych cenach, np. makaron Dobrusia 1,19 zł/250 g (raczej niespotykane), patyczki higieniczne 2,29 zł/opakowanie 300 sztuk (tylko tutaj możliwe), kisiele „słodki kubek” 0,99 zł/torebka (inni czasem w promocji mają taką cenę, Biedronka ma bez promocji). Tego dnia w cenie promocyjnej 3,79 zł/kg oferowano banany (te owoce ostatnio drastycznie poszły w górę wszędzie), były jeszcze truskawki 1,99 zł/250 g ale po nich już tylko cena została. Promocję zawsze klientów przyciągają a w Biedronkach są one dwa razy w tygodniu proponowane(poniedziałki i czwartki), przed wejściem do sklepu ustawione gabloty zawierają zawsze ich zapowiedzi. Wśród artykułów liczne oferty z racji EURO 2012 ale także z okazji okresu majowych komunii. Poza tym inne artykuły w niemałej ilości (np. zabawki, akcesoria samochodowe, artykuły odzieżowe dla wszystkich i wiele innych), wszystko uporządkowane w koszach, na półkach regałów sklepowych i na paletach. Pracownica Dorota obcinała odstające kawałki kartonów, które w transporcie się rozdarły aby przechodzący klienci nie zaczepiali o nie. Pracownicy tego sklepu zawsze z troską i poważnym podejściem wykonują swoje obowiązki nie zaniedbując niczego – klientów, ładu i porządku w sklepie ani sprawności obsługi

DORA_1

02.05.2012

Placówka

Dębno Lubuskie, Mickiewicza 63

Nie zgadzam się (0)
Dnia 30 kwietnia...
Dnia 30 kwietnia wybrałam się na zakupy do Biedronki. Sklep oferuje szeroki asortyment, a ceny produktów są stosunkowo niskie. W dniu mojej wizyty w supermarkecie było czysto, towar ładnie poukładany na półkach. Dużym plusem Biedronki są częste, interesujące oferty promocyjne. Pracownicy sklepu byli mili i chętni do pomocy, a obsługa przy kasie przebiegała szybko i sprawnie. Sklep posiada własny parking.

zalogowany_użytkownik

01.05.2012

Placówka

Pilica, Krakowska 31

Nie zgadzam się (0)
Kolejna moja obserwacaj...
Kolejna moja obserwacaj dotyczy sklepu biedronka w Zamościu. Poszedłem do niej po sałatę i śmietanę. Przed wejściem jak i w środku było czysto. Również drzwi oraz okna były czyste. Będąc w środku ruszyłem do stosika z warzywami. Warzywa były estetycznie ułożone a ceny znajdowały się nad odpowiednich produktach. Przy tym stoisku jak i przy stoisku z pieczywem były dostępne reklamówki. Chcąc nie chcąc zauważyłem pracownika ochrony, który rozmawiał z kolegą a następnie wziął "Kropkę TV" i zaczął ją przeglądać. Będąc przy już przy kasie zostałem przywitany słowami "dzień dobry". Kolejka była duża i tylko jedno stanowisko kasowe było otwarte. Po zapłacie za produkty dostałem resztę i paragon.

Sumer

01.05.2012

Placówka

Sosnowiec, Lenartowicza 106

Nie zgadzam się (0)
Biedronka jak biedronka...
Biedronka jak biedronka to że niskie ceny to powszechnie wiadomo. Jak chodzi o porządek to oceniłabym go całkiem dobrze.Obsługa miła i dobrze zorientowana. Jedyny minus jaki zauważyłam to to, że na parę kas otwarta była tylko jedna czy dwie przez co kolejki były dosyć spore.Asortyment sklepu bardzo szeroki.

agi_4

01.05.2012

Placówka

Grudziądz, Śniadeckich 68

Nie zgadzam się (0)

Biedronka

Biedronka należy do Jeronimo Martins Polska S.A. i jest największą siecią sklepów detalicznych w Polsce. Na terenie kraju znajduje się ponad 3000 sklepów w 1100 miejscowościach. Działa na polskim rynku od ponad 20 lat. Sklepy oferują wyselekcjonowane produkty, wysokiej jakości w codziennie niskich cenach.

Dane firmy

Kostrzyn

Kostrzyn, Żniwna 5

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biedronka?

Ktoś 17 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Ciężko było się...
Ciężko było się poruszać po sklepie, bo między alejkami stało dużo palet z towarem – momentami nie dało się przejść z wózkiem. Rozumiem, że trwało wykładanie towaru, ale mogłoby się to odbywać poza godzinami największego ruchu. Zakupy były przez to męczące.
Zgadzasz się?