PKO BP

(4.19)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2377 z 3335)

Rzetelna, miła obsługa....
Rzetelna, miła obsługa. Elastyczne podejście do klienta. Dużo papierów - ale to specyfika branży. W miarę szybka obsługa klienta. Nie ma kolejek ani do kas ani do spraw do załatwienia z biurem obsługi klienta. Pracownicy uśmiechnięci i życzliwi, z dużą kulturą osobistą. Duże oprocentowanie rachunków kredytowych - expresowych 18% zniechęca do tego typu produktu.

Agnieszka_1619

17.02.2010

Placówka

Poznań, Kraszewskiego 10A

Nie zgadzam się (24)
22.03.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Lokal w jakim...
Lokal w jakim mieści się bank jest stary, nieprzyjemny dla oka i wymaga kapitalnego remontu. Czas obsługi klienta jest przeraźliwie długi, a kolejki do kasy (których jest stanowczo za mało) przypominają czasy PRL'u. Persolnel jest wprawdzie wysoce wykwalifikowany i kompetentny w zakresie oferowanych usług, aczkolwiek rozmowa jest bardzo oziębła i oficjalna. Pracownicy nie szukają kontaktu z klientem. Ogranizacja przyjęcia gotówki z konwojów jest karygodna, kiedy to umundurowany i uzbrojony po zęby konwojent włącza się w kolejkę wyczekująć, aż nadejdzie jego kolej, by mógł oddać do kasy pieniądze, które następnie pani kasjerka liczy przez kolejne kilka długich minut. Atmosfera wśród ludzi oczekujących robi się bardzo napięta i nerwowa. Bank można podsumować sformułowaniem takim, że zatrzymał się w rozwoju kilkanaście lat temu.

Prorok

15.02.2010

Placówka

Iława, Niepodległości 5

Nie zgadzam się (26)
09.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu opisywałem swój problem z bankiem PKO BP, że nie mogę uzyskać informacji o zasadach zwrotu różnicy w ubezpieczeniu kredytu na mieszkanie, jeżeli mieszkanie został wcześniej wpisane do księgi wieczystej niż skończył się okres wykupu polisy lub też kredyt zostal wcześniej spłacony. W oddziale odpowiedzili mi, że coś słyszeli o tym ale nic więcej nie wiedzą i odesłali do strony internetowej Banku. Na stronie nie było informacji więc wysłałem zapytanie pocztą e-mail ze strony banku. Po niecałym miesiącu ponownie wysłałem zapytanie drogą e-mail, że brak jest reakcji ze strony banku. Po kilku dniach odpisała do mnie pracownica banku informują mnie, że meil pierwszy nie doszedł i ponownie prosi o szczegóły pytania. Po ponownym wysłaniu zapytania ponownie zacząłem czekać i już traciłem nadziję, że się odezwą. Ale tu nagle w skrzynce jest awizo. Po odebraniu listu, okazało się, że jest to list z banku, gdzie znajduje się informacja, jak należy złożyć wniosek a także została podana osoba do kontaktu. Oprócz tych informacji w liście był gotowy już wniosek, na którym wystarczył złożenie mojego podpisu i wskazania konta, na które zostanie przelana różnica z ubezpieczenia. Szczerze mówiąc, byłem sceptycznie nastawiony do instytucji finansowych, ale takie podejście zmienia moje wyobrażenia o tych instytucjach. Napewno będę teraz inaczej patrzeć na niektóre instytucje, bo widać, że działania, jakie podjęła m.in. firma Vision Secret Client za pomocą programu Jakość Obsługi pomaga w lepszym podejściu do klienta i daje pewność, że klienci będą wybierać w pierwszej kolejności te firmy, które uzyskają pozytywną opinię innych klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

12.02.2010

Placówka

Nie zgadzam się (16)
29.11.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Stwierdzam to z...
Stwierdzam to z bólem serca, ale jakość obsługi w tym oddziale pozostawia bardzo wiele do życzenia. Monumentalne kolejki, zdezorientowanie klientów nie wiedzących przy którym stanowisku zostaną "obsłużeni", pracownicy banku mało schludnie ubrani, często są podirytowani pytaniami zadanymi przez klientów, bądź głusi na ich uwagi. Zbyt mała liczba personelu, i nie umiejętność nawiązania kontaktu z klientem ;( Każdy kto chcę zobaczyć jak wygląda Bank, który reprezentuje jakość obsługi godną PRL-u powinien odwiedzić tą placówkę. Ja mam tam konto, ale obawiam się że długo to już nie potrwa.

Kamila_315

12.02.2010

Placówka

Nie zgadzam się (28)
25.01.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu otrzymałam pieniążki w gotówce i chciałam wpłacić je na konto, które posiadam w Banku Nordea. A w związku z tym, że niedaleko obok mojej pracy jest jeden z oddziałów w/w banku, podeszłam do niego myśląc, że tam znajdę kasę do obsługi gotówkowej. Bank mały, kilka stanowisk. Czysto, obsługa kompetentna. Niestety nie było takiego miejsca, w którym mogłam dokonać takiej transakcji. Pomyślałam, że trzeba będzie pójść do obcego banku, aby je wpłacić-co wiązałoby się zapewne z prowizją od przelewu. Jednak nie musiałam tego robić. Konsultantka z Nordei wyjaśniła mi, że w placówce jest tzw. "wpłatomat", który umożliwia samodzielnie wpłacenie pieniędzy na swoje konto, bez zbędnych prowizji i działań osób trzecich. Pomogła mi dokonać transakcji, uprzejma i kompetentna. Bardzo miło zostałam obsłużona. Teraz już nie muszę szukać obcego banku, kiedy chcę wpłacić pieniążki na swoje konto.

zarejestrowany-uzytkownik

12.02.2010

Placówka

Wrocław, Jedności Narodowej 51

Nie zgadzam się (26)
10.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Bank znajduje się...
Bank znajduje się niedaleko centrum miasta, parking mały, tuż za płotem "dziki parking" z zaspami śniegu (ewentualnie błotem). Wygląd banku w środku taki sam jak 10 lat temu, kasy 4 czy też 5 czynne 2 lub 3, a kolejki godzinne. Nie wiem czy to wina systemu bankowego czy obsługi ale będąc 5 w kolejce trzeba czekać przynajmniej 30 minut a często i dłużej.

Krzysztof_733

11.02.2010

Placówka

Działdowo, Generała Hallera 28A

Nie zgadzam się (22)
09.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
SPRAWA DO ZAŁATWIENIA...
SPRAWA DO ZAŁATWIENIA W BANKU: blokada założona na konto. Położenie placówki, wygląd otoczenia, parking: Placówka położona jest przy skrzyżowaniu głównych ulic miasta, budynek utrzymany w stylu budownictwa lat 80-tych, kolorystyka zewnętrzna budynku odbiega od barw firmowych – biało-niebieskie, natomiast budynek ma kolor pomarańczowy. Ogólnie otoczenie zadbane, podjazd dla osób niepełnosprawnych, bankomat zewnętrzny ( jednak bez utrzymania atmosfery prywatności). Brak parkingu przy banku. Możliwe jest parkowanie na ulicy, powoduje to jednak wyłączenie pasa ruchu. Wygląd wewnętrzny placówki: Jako stały klient zauważam brak jakichkolwiek zmian w wystroju wewnętrznym na przestrzeni przynajmniej 10 ostatnich lat! Oddział wyposażony jest w klika miejsc siedzących i klika z możliwością do wypełnienia dokumentów czy czegokolwiek do pisania. Ciężko również o kosz na śmieci. Pracownicy nie są obowiązani nosić uniformy, dlatego kolory ubrań pracowników stwarzają uczucie chaosu. W momencie wejścia do placówki czynne są 2 kasy oraz 2 okienka obsługo kont. Kolejka petentów – ok.7 osób. Dane klientów – np. poprzednie umowy, trzymane są jakby luzem, w koszulkach, złożone na pół – takie zawiniątko zostało przyniesione z archiwum. Brak teczek itp. Realizacja i pomoc w rozwiązaniu problemu – blokada konta. Po kilku minutach zauważono moją obecność przy stanowisku, po segregacji materiałów poprzedniej pracy poproszono o przedstawienie problemu. Padło również pytanie skąd mam informację o problemie i czy ktoś się ze mną kontaktował w tej sprawie – „nie”. Otrzymałam informację, iż bez mojej zgody konto uległo przekształceniu i musze teraz tylko podpisać przygotowaną umowę, a konto zostanie odblokowane. W trakcie tej czynności trwającej ok. 10-15min, pracownica banku odebrała 3 telefony, przerywając dotychczasowe czynności. Z własnej inicjatywy zapytałam o ofertę banku, czy może w mojej sytuacji jest coś korzystniejszego – nie, to jest najlepsze standardowe konto. Próbowałam także zapytać o opłaty związane z prowadzeniem konta, dlaczego sumy są dużo wyższe niż w innych bankach – odpowiedź: nie ma nić za darmo, a inne baki okłamują klienta, w końcu opłata 9zł miesięcznie to nie majątek. Jak Pani chce, to może sprawdzić. Końcowy efekt wizyty w banku: Konto odblokowane, kolejna umowa, choć nieco wymuszona, funkcjonowanie konta przywrócone po 2h od wizyty w banku. Odczucia klienta: • Brak głębszego zainteresowania zaistniałą sytuacją; • Brak poświęcenia dostatecznej uwagi – odbieranie telefonów; • Nierzetelne przedstawienie alternatywnej oferty; • Odczucie, aby szybko załatwić sprawę i wrócić do poprzedniej pracy.

zalogowany_użytkownik

09.02.2010

Placówka

Koszalin, Jana Pawła II 23-25

Nie zgadzam się (17)
29.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Jestem stałym klientem...
Jestem stałym klientem banku. Ilekroć jestem w banku stoję w kolejce nie mniej niż 60 min. Zdarza się również, że w banku nie ma obcej waluty i jestem odsyłana od okienka do okienka. Nie zależnie kiedy jestem jest pełno ludzi. Najgorzej jest jak ktoś trafi się z książeczką i dopisuje procenty bądź likwiduje wtedy kolejka wydłuża się o kolejne 30 min. Panie są miłe ale co z tego. myślę, że wina leży po stronie kierownicta są na pewno sposoby by problem rozwiązać. moja cierpliwość też jest na skraju wytrzymałości i co mogę zrobić zmienić bank tylko to mi pozostaje.

Ewa_671

03.02.2010

Placówka

Nie zgadzam się (22)
10.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
W dniu 02.02.2010...
W dniu 02.02.2010 udałam się do placówki PKO BP aby zlikwidować książeczkę oszczędnościową założoną kilka lat temu (kiedy to konta osobiste dla młodzieży nie były standardem). Stanęłam w kolejce do kasy - byłam 3 osobą w kolejce. Przez ok 7 min otwarte było tylko jedno okienko (kasa1). Po tym czasie otwarto drugą kasę (kasa 2). Kolejka przesuwała się powoli na przód ze względu na to że osoba zatrudniona przy obsłudze rachunków przeniosła dokumenty do kasy (2) osoby, którą wcześniej obsługiwała, a która powinna ustawić się w kolejce do kas. Kiedy przyszła moja kolej kasjerka (kasa 2) wywołała nazwisko osoby stojącej w kolejce do kas (4 osoba za mną). Osoba ta wcześniej nie stała w kolejce do okienka, które zajmuje się obsługą rachunków, zatem musiał być to ktoś znajomy kasjerki. Kiedy klientka obsługiwana wcześniej przy kasie 1 odeszła, podeszłam do okienka. Przedstawiłam kasjerce sprawę z jaką przyszłam. Kasjerka przeprosiła mnie na chwilę i poszła do kasjerki nr2. Po powrocie poinformowała mnie, że zostanę obsłużona przez kasjerkę nr 2, gdyż ona nie potrafiła rozwiązać mojej książeczki oszczędnościowej. Zatem odeszłam od kasy i czekałam do kasy nr 2, przy której obsługiwany był nadal klient wywołany z dalszej części kolejki. Minęło 30 min a ja nadal stałam w kolejce. Gdy odszedł klient od kasy nr 2 zostałam poproszona o podejście. Poprosiłam kasjerkę o zlikwidowanie książeczki, ta ją wzięła a następnie zaczęła (przeliczać kasę jaką ma na stanowisku). W międzyczasie dyrektor przyniósł jej paczuszkę z pieniędzmi. Dopiero po 5 minutach kasjerka zaczęła zajmować się moją sprawą pomimo tego że ja już stałam przy okienku. Wyszłam z banku po 45 min.

Anna_572

03.02.2010

Placówka

Września, Kr. Jadwigi 12

Nie zgadzam się (19)
19.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
W celu uzyskania...
W celu uzyskania zaświadczenia o posiadaniu przez mojego brata konta w PKO BP dnia 4 lipca kiedy uległ wypadkowi dnia 5 stycznia zostałam odesłana z placówki banku na ul.Norwida 25 , udałam się do głównej siedziby banku PKO BP we Wrocławiu na ul.Wita Stwosza.Na sali ogólnej po niedługim oczekiwaniu na swoja kolej ok 5-6 osób (20 min) zostałam odesłana do pokoju 119 na I piętrze.Tam Pani orzekła , że zaświadczenie mogę otrzymać po złożeniu stosownego wniosku.Oczywiście niezwłocznie to zrobiłam odręcznie pisząc prośbę o pilne załatwienie sprawy , gdyż dokument potrzebny jest by uzyskać komplet dokumentów uprawniających do wypłaty odszkodowania przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe Generali - zaznaczając w podaniu że treść ma dotyczyć posiadania konta w dniu wypadku - drukowanymi literami napisałam 4 LIPCA 2009 . Dziś poszłam odebrać pismo - na dokumencie bardzo wyraźnie napisane było , że brat posiadał konto tyle że 4 sierpnia 2009 . Sympatyczna Pani z uśmiechem stwierdziła, zadzwonię , może uda się to poprawić jeszcze dzisiaj ... - to oznacza , że czekałam 23 dni na błędny dokument.Po około kolejnych 20 min przyszła zupełnie inna Pani.Bardzo długo czytała moje pełnomocnictwo , potem moje podanie , w końcu ze swojej teczki wydała mi zaświadczenie o posiadaniu konta dnia 4 lipca 2009 przez mojego brata. Dopiero w domu zwróciłam uwagę , że data wystawienia tego dokumentu to wyssany z palca 11 styczeń 2010 . Ta niepotrzebna manipulacja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu braku kompetencji i braku motywacji do wykonywania obowiązku obsługi klienta na należytym poziomie. Uważam , że w tak prestiżowym banku i o tak długoletniej tradycji klient zasługuje na obsługę w najwyższej jakości.

mamusiamateusia

29.01.2010

Placówka

Wrocław, Wita Stwosza 33/35

Nie zgadzam się (28)
06.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
W dniu 26.01.2010...
W dniu 26.01.2010 r. miałam okazję przeproawdzić rozmowę telefoniczną korzystając z Infolinii PKO Banku Polskiego. Osoba, z którą prowadziłam rozmowę, była wyczuwalnie niezorientowana w temacie, który poruszyłam. Rozmowa dotyczyła Preferencyjnego Kredytu Studenckiego. Informacje, które potrzebowałam, uważam, że były na tyle ogólne, że nie wymagały specjalnej wiedzy. Pytałam czy mogę donieść istotne dla mojej sprawy dokumenty do Centrali Banku w Warszawie, by Ci mogli przekazać je (np. faksem) bezpośrednio do mojego Oddziału w Lublinie. Początkowo Pani z Obsługi Klienta próbowała przełączać mnie do innej osoby/do innego działu. Po wielokrotnych, niesukcesywnych próbowach, wkońcu powiedziała, że nie ma takiej możliwości oraz że wszystkie dokumenty nalezy składać osobiście w Oddziale do którego się jest przypisanym. Pani pominęła najważniejszą rzecz a mianowicie, pytanie jakiego rodzaju dokument muszę donieść. (Jak się później dowiedziałam, dokumenty typu umowy, upoważnienia itd. faktycznie jest obowiązek dostarczyć osobiście). Moim dokumentem była kserokopia dowodu osobistego mojego poręczyciela. Dzięki informacjom, które otrzymałam od Pani mnie obsługującej, musiałam udać się do Lublina z Warszawy, poprosić o dzień wolny w pracy oraz ponieść koszty związane z paliwem. Pracownik PKO BP w Oddziale w Lublinie, uświadomił mnie, że dokument tego typu spokojnie mogłam przekazać w Centrali Banku w Warszawie. Obsługę Infolinii Banku PKO BP oceniam jako bardzo niekompetentą i nieprzygotowaną do udzielania potrzebnych klientom informacji. Co gorsza, obsługa nie znając prawidłowej odpowiedzi na pytanie klienta, wprowadza w błąd.

Monika_1037

28.01.2010

Placówka

Nie zgadzam się (23)
10.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Pomieszczenie przytłacza niewielką...
Pomieszczenie przytłacza niewielką powierzchnią ok 30m2 , dwa stanowiska doradcy , dwa stanowiska kasowe w tym jedno czynne tylko dla klientów zatrudnionych w Akademii Rolniczej (placówka w budynki A.R.). Dla oczekujących klientów(ok. 15 osób) przygotowane 6 krzeseł w wąskim korytarzu.Czynne tylko jedno stanowisko doradcy ale Pani burknęła że obecnie nieczynne - bo już obsługuje , choć nikt nie siedział jako klient. Czekałam jakieś 30 min.Przede mną jedna osoba chciała tylko historię rachunku z grudnia 2009.Za mna Pani w tej samej sprawie.Ja czekałam by na mocy notarialnego pełnomocnictwa Pani mogła mi wydać zaświadczenie , że mój brat był posiadaczem konta w PKOBP w dniu wypadku(zaświadczenie potrzebne by ubiegać się o odszkodowanie dla posiadaczy superkonta w PKO od TU Generali ) . Ze zdziwieniem stanęłam jak wryta kiedy Pani poprosiła klientkę która stała w kolejce za mną do siebie bo to tylko wydruk.Następnie jak już powiedziałam o co chodzi Pani zaczęła studiować moje pełnomocnictwo , kilkakrotnie sprawdzając dokument tożsamości sprawiając wrażenie , że nie wie co dalej ze mną zrobić.Oczywiście nie była w stanie wydać mi dokumentu - to rozumiem , ze względu na procedury bankowe ale poprosiłam by wydrukowała mi wyciąg z konta na dzień wypadku . Okazało się , że wg. Pani historia rachunku kończy się na dacie 30 czerwiec 2009 , pomimo , że informowałam że co miesiąc realizowane są regularne wpływy na konto by bank mógł realizować stałe zlecenie na spłatę kredytu brata w innym banku. Znalezienie tych danych zajęło Pani ok 20min. choć wiem jest to pracownik tego banku o wieloletnim stażu.

mamusiamateusia

28.01.2010

Placówka

Wrocław, Wita Stwosza 33/35

Nie zgadzam się (19)
16.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Nowy oddział banku...
Nowy oddział banku w mieście.Wiec wygląda bardzo świeżo i estetycznie. Obsługa doświadczona i profesjonalna, z chęcią i bardzo obszernie wszystko wytłumaczy i załatwi. Duży plus jest to iż bankomat we wnęce zamkniętej co daje komfort korzystania w niezbyt sprzyjające warunki atmosferyczne.Dzięki dobremu rozmieszczeniu stanowisk klient może się czuć bezpiecznie i komfortowo .

Tomasz_302

15.01.2010

Placówka

Połaniec, Czarnieckiego 1

Nie zgadzam się (23)
12.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
W banku PKO...
W banku PKO BP w godzinach gdy jest największy ruch przeważnie czynne są 2 okienka kasowe. kolejka ciągnie się przez cały bank. Za każdym razem gdy tam jestem muszę poświecić na czekanie w kolejce co najmniej 30 minut. Często panie z kas wychodzą i nie ma ich przez pięć minut i wtedy jest najczęściej czynne jedno okienko. Po za tym bankomaty PKO BP są często nieczynne i trzeba biegać po całym mieście aby wybrać pieniądze.

zarejestrowany-uzytkownik

05.01.2010

Placówka

Kielce, Sienkiewicza 33/35

Nie zgadzam się (25)
21.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Pewien pan chcąc...
Pewien pan chcąc pobrać pieniądze z bankomatu włożył kartę bankomatową celem dokonania transakcji .Karta bankomatowa niestety zawiesiła się .Zrospaczony klient próbował ją jakoś wyciągnąć ale bezskutecznie.Na obudowie bankomatu widniał numer telefonu do oddziału przy ulicy Piusudskiego 29 klient przedzwonił tam prosząc o pomoc bardzo zdesperowany przedstawiając całe zdażenie.Po drugiej stronie słuchawki pracownik Banku poiformował klienta że i owszem zwrócą mu kartę po okresie dwóch tygodni .Oczywiście kolejka do bankomatu robiła się coraz większa absurdem tej całej sytuacji jest fakt ,że karta była widoczna od zewnątrz a klient mieszkał od tego miejsca 400 kilometrów .W tym momencie jeden z oczekujących pan nie mogąc wytrzymać tej bezsensownej odpowiedzi pracownika bankowego podszedł włożył własną kartę popychając kartę tamtego pana i w taki sposób obydwie karty bankomat wydał .Sytuacja absurdalna jednak po kilku dniach postanowiłam sprawdzić czy cokolwiek zrobione przy tym bankomacie okazuje się że żadnego zainteresowania ze strony oddziału nie było klawisze wciskowe jak nie działały tak nie działają normalnie a i z włożeniem karty też może być problem ...szkoda tylko tych ludzi którzy chcieliby szybko pobrać pieniądze norażeni są na stres

Katarzyna_1548

05.01.2010

Placówka

Nie zgadzam się (18)
17.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Nie wielka placówka...
Nie wielka placówka oddziału PKO BP w Pacanowie. Zaraz po wejściu z uśmiechem na twarzy wita klientów sympatyczna Pani. Co mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie, Pani która mnie obsługiwała, zaraz po moim wejściu do placówki wstała mówiąc - dzień dobry. Bardzo duży plus za profesjonalną obsługę. Pani która mnie obsługiwała, zaoferowała również swoją pomoc przy wypełnianiu druczku - co jest kolejnym niewątpliwie wielkim plusem. W środku placówki oczywiście czysto. Druczki do przelewów dobrze wyeksponowane przed okienkiem do wpłat. PKO BP zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie swoją placówką w Pacanowie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Oby więcej takich miejsc.

zarejestrowany-uzytkownik

04.01.2010

Placówka

Nie zgadzam się (26)
02.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Mając na uwadze...
Mając na uwadze chęć uzyskania odpowiedzie na pytanie dotyczące niedawnej decyzji sądu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumetów dotyczącej niezgodnej z przepisami pobierania z góry opłaty za cały rok za ubezpieczenie kredytu mieszkaniowego do czasu spłaty lub też do momentu wpisania do księgi wieczystej udałem się do oddziału w Białymstoku, gdzie miałem taki kredyt lecz już go nie mam. Oczywiście musiałem odczekać ponad 30 minut bo na 4 otwarte punktu do obsługi klienta tylko jeden obsługiwał klientów a przy innych pracownicy pracowali na komputerach i nie obsługiwali klientów, którzy stali w okienku. Po odczekaniu swojej kolejki udałem się do miejsca, gdzie klient jest obsługiwany.Po zadaniu pytania, pracownica odpowiedziała że nic na ten temat nie wie i odesłała do stronu internetowej Banku. Brak chęci uzyskania pomocy u przełożonego lub też u innych pracowników banku ze strony pracownicy. Po uzyskaniu tej odpowiedzi zacząłem szukać na stronie Banku PKO BP ale oczywiście brak informacji. W związku z powyższym wysłałem zapytanie drogą meilową ze strony Banku i choć minęło już 3 tygodnie to brak odpowiedzi. Widać, jak Bank traktuje klientów. Po prostu rewelacja. Nie polecam Banku bo i tak nie otrzyma się odpowiedzi.

zarejestrowany-uzytkownik

03.01.2010

Placówka

Nie zgadzam się (24)
17.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
W dniu 29.12...
W dniu 29.12 wybrałem się do rzeszowskiego oddziału banku PKO BP przy ul. Grunwaldzkiej, w celu wpłacenia pieniędzy na konto bankowe. Do budynku wszedłem o godzinie 16.40. Minąłem bankomat i roześmianego ochroniarza gawędzącego z jakimś panem w średnim wieku. Jako stały klient tego banku, nie zaskoczyła mnie bardzo długa kolejka ciągnąca się prawie do drzwi wejściowych. W sumie przede mną czekało około 20 osób. Do tego dwie osoby stanęły w kolejce do bankomatu, znajdującego się pod oknem. Wobec dużej liczby osób było dosyć ciasno. Pomimo dosyć późnej pory zaskakiwała spora liczba osób starszych. To właśnie głównie one zajmowały głównie miejsca siedzące, na ławkach obok okienek. Warto dodać, że na potrzeby dzieci, na stoliku leżały kolorowanki. Na 4 okienka kasowe, otwarte były tylko 2-te nie znajdujące się za szybami, po prawej stronie które ułatwiały kontakt z pracownikiem, w tym w jednym z nich dodatkowo obsługiwano osoby dokonujące transakcji walutowych. Przy okienku oznaczonym jako "Obsługa superkonta" czekały 2 osoby. A w punkcie kredytowym, w czasie mojego pobytu obsługiwano jednego klienta. Obsługa ubrana schludnie, jeden mężczyzna na okienku kasowym, reszta kobiety. Jako, że wpłaty musiałem dokonać w okienku kasowym, ustawiłem się w kolejce. Jedna kolejka prowadziła do dwóch kas. Innym czekającym udzielało się znużenie i znudzenie z powodu długiej kolejki. Kolejne osoby dochodziły. W czasie mojego czekania nie zaobserwowałem niczego nadzwyczajnego, obsłużeni klienci wydawali się odchodzić zadowoleni. Gdy nadeszła moja pora, podszedłem do okienka po prawej stronie. Na moje "dzień dobry" dostałem odpowiedź od uśmiechniętej pani. Szybko wytłumaczyłem, że chciałbym dokonać wpłaty na moje konto, podając druk przelewu. Pani z okienka szybko wpisała dane z blankietu, odebrała kwotę i wydała potwierdzenie przelewu. Całość zajęła około 2 minut. Pożegnałem się z panią i zmierzałem do wyjścia. Wówczas w kolejce stało jeszcze około 15 osób, tym razem przeważali w niej ludzie młodzi. Z budynku wyszedłem o godzinie 17.05, a więc 25 minut zajęło mi wykonanie wpłaty.

Michał_792

02.01.2010

Placówka

Nie zgadzam się (27)
29.05.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Po nieudanej próbie...
Po nieudanej próbie załatwienia sprawy w dniu 10.12.2009 r. z powodu awarii systemu i w dniu 12.12.2009 r. z powodu zamkniętej placówki bankowej wybrałam się po raz trzeci w myśl przysłowia: do trzech razy sztuka". W tym dniu Bank był czynny. Po wejściu do Banku zobaczyłam, że zanosi się na czekanie. Placówka bankowa jest mała. Przy wejściu przy filarze jest miejsce, gdzie bierze się foliowane numerki, które są potem wyświetlane. Miałam wrażenie, że znalazłam się na poczcie a nie w banku. Na wprost wejścia ustawiono kilka rzędów krzeseł, na których siedzieli ludzie. Ci, co się nie zmieścili stali. wszyscy jak zaczarowani wpatrywali się w wyświetlacz. Miałam bardzo odległy numerek, ponad 40 osób było przede mną. Strażnik poinformował mnie, że można wyjść i czas oczekiwania wyniesie około godziny. Zastanawiałam się czy w ogóle cokolwiek załatwię. Skorzystałam z okazji, że jedno stanowisko było nieczynne i zapytałam się pracownika o konkretny produkt mówiąc czego oczekuję i jakie możliwości ma bank. Pracownik poinformował mnie o nazwie produktu, oprocentowaniu i kilku istotnych szczegółach. Zauważyłam, że najpierw muszę załatwić formalności i potem dopiero czeka mnie kolejka do kasy wg kolejności. Zniechęcona perspektywą biernego czekania w banku postanowiłam skorzystać z okazji i zobaczyć jak to wygląda w innych bankach. Najpierw trafiłam do Getin Banku, potem do Nordea Banku. Nie mieli korzystnych ofert, bo za prowadzenie rachunku musiałabym zapłacić prowizję albo dużą opłatę przy likwidacji lokaty przed upływem roku. Postanowiłam przejść się jeszcze do Banku Śląskiego i Polbanku. Zaciekawiona weszłam do EFG Eurobank Ergiasias S.A. (Polbank). W tym banku nie było kolejek i szybko dowiedziałam się, że mają produkt jakiego szukam spełniający wszystkie moje oczekiwania. Bez problemów załatwiłam swoją sprawę i wróciłam ponownie do PKO BP SA, aby oddać numerek. Tam sytuacja była podobna do tej, przed moim wyjściem. Oczywiście dużo ludzi, wszystkie krzesła zajęte. Tylko ludzie zmienili się trochę przez ten czas. Tak skończyła się moją przygoda z Bankiem PKO BP SA. Do trzech razy sztuka i czwarty raz w najbliższym czasie nie zamierzam próbować. Jeśli nic się nie zmieni w podejściu do Klienta i nie poprawi jakość obsługi, to nie będę korzystać z usług tego Banku. Czas na radykalne zmiany w Banku. Nie wystarczy zastosować zmiany kosmetyczne i stosować cross-selling! Klient oczekuje czegoś więcej i najwyższy czas zmienić wizerunek Banku na przyjazny dla Klienta i dostosowany do potrzeb nowoczesnego rynku finansowego oraz dynamicznie zmieniających się realiów rynku.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Placówka

Sopot, Bohaterów Monte Cassino 32/32

Nie zgadzam się (16)
08.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Wybrałam się do...
Wybrałam się do banku, aby pieniądze osoby znajomej wpłacić na rachunek oszczędzający z możliwością dokonywania dopłat (na zasadzie dawnej książeczki obiegowej PKO). Po wejściu ucieszyłam się, że nie ma klientów i szybko załatwię swoją sprawę. Moja radość nie trwała długo, bo dowiedziałam się o awarii systemu. Trwała już godzinę we wszystkich placówkach bankowcy PKO i dowiedziałam się, że nie ma pewności czy cokolwiek w ogóle dzisiaj załatwię. Specjalnie wypłaciłam pieniądze w innym banku, aby dokonać tej wpłaty. Do Banku co jakiś czas wchodzili inni zbłąkani klienci i tak samo dowiadywali się, że nic nie załatwią. Było kilku pracowników i strażnik, który ustawił potykacz przed wejściem z napisem informującym o awarii. Jak weszłam ten potykacz stał z prawej strony i nie zauważyłam napisu. Byłam zaskoczona sytuacją, jaką zastałam. W dobie elektroniki i walki o klienta Bank nie ma skutecznych zabezpieczeń systemowych (np.: zapasowe serwery umożliwiające szybkie usunięcie awarii i kontynuację normalnej pracy). Bank, który istnieje od dawna niespecjalnie zmienił swoje oblicze i podniósł jakość swoich usług. Poza wyglądem zewnętrznym niewiele zmieniło się przez lata. Każda instytucja finansowa, a szczególnie bank jest instytucją usługową mającą ułatwić klientowi życie. Banki nie robią tego za darmo, więc klient ma prawo korzystać bez ograniczeń ze swoich pieniędzy mając do nich swobodny dostęp. W tym dniu w tym czasie nie można było załatwić żadnej operacji w PKO BP - zarówno wpłaty, jak i wypłaty. Dla mnie to skandal, co potwierdza tylko, że polska bankowość detaliczna w tym wydaniu to jakaś farsa. Co mi po informacjach pracowników Banku, skoro nie mogłam nic załatwić!!! Następnego dnia (w piątek) w ogóle nie wybierałam się do Banku z uwagi na koniec tygodnia i prawdopodobne kolejki, których jestem zdecydowanym przeciwnikiem. Klienci, którzy w czwartek nic nie załatwili przyszli pewnie w piątek. Postanowiłam wybrać się w sobotę, bo bank był czynny w ten dzień. Nie sprawdziłam godzin otwarcia banku w sobotę, bo byłam pewna, że nic się nie zmieniło. W sobotę (12.12.2009 r.) odeszłam z kwitkiem, bo bank był nieczynny w ogóle. Czyżby klient w ogóle nie liczył się dla tego Banku? Jak widać podejście nie zmieniło się od lat, skoro Bank stać na awarie sprzętowe w całym kraju trwające przynajmniej 1,5 godziny oraz zamknięcie Banku w sobotę. Nie ma wpłatomatów czy nowoczesnych bankomatów, gdzie jest możliwość dokonania różnorodnych operacji w sposób bezpieczny. Takie bankomaty widziałam w 1996 roku w Amsterdamie i nie było problemu. Podobne bankomaty miał kiedyś Bank Gdański w Sopocie (była możliwość dokonania przelewów bankomatowych). Mamy praktycznie 2010 rok i dużo nowych banków przyjaznych klientowi. Nie wszystko da się załatwić przez telefon, internet czy za pomocą ATM i dlatego placówki bankowe są potrzebne. Jednak potrzebne są placówki, gdzie klient otrzymuje wysoki poziom usług za dobrą cenę i nie ma problemu z uzyskaniem tych usług. Bank PKO BP nie popisał się. Jakość usług odbiega od oczekiwań klientów. Najwyższy czas na radykalne zmiany, jeśli chce zachować swoją pozycję i utrzymać klientów!!!

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Placówka

Sopot, Bohaterów Monte Cassino 32/32

Nie zgadzam się (26)
27.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.

PKO BP

Historia banku PKO BP rozpoczęła się w 1919 roku, a w powołaniu go do życia brały udział takie osobistości jak Józef Piłsudski i Ignacy Paderewski. Od samego początku misją Banku było nie tylko zapewnienie Polakom usług bankowych, ale przede wszystkim zorganizowanie systemu oszczędnościowego w Polsce. Dzisiaj PKO Bank Polski, wraz ze swoimi spółkami, oferuje klientom indywidualnym i przedsiębiorstwom pełen zakres usług finansowych, począwszy od bankowych, przez maklerskie i leasingowe, aż po ubezpieczeniowe. Odpowiada na zróżnicowane potrzeby wszystkich grup klientów. Sztandarowy produkt Banku – aplikacja IKO – został uznany za najlepszą bankowość mobilną na świecie. To dzięki Bankowi PKO BP możemy korzystać także z systemu BLIK, który istotnie zwiększył popularność płatności bezgotówkowych.

Dane firmy

Warszawa

Warszawa, Puławska 15

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PKO BP?

Ktoś 7 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Dobrze.
Dobrze.
Zgadzasz się?