PLUS

(3.57)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2670 z 3602)

Po wjeściu do...
Po wjeściu do salonu od razu zostałam przywitana, jednakże sama musiałam się zapytać czy mogę usiąść ponieważ pani była zajęta wpatrywaniem się w ekran komputera. Po wyjaśnieniu w jakiej sprawie przyszłam uzyskałam szybko i sprawnie wszelkie informacje na temat mojej umowy.Ponieważ moja umowa z plusem dobiegła końca, zainteresowana byłam nowymi promocjami,znowu musiałam się sama dopytać jakie oferty byłyby dla mnie dostępne razem z telefonami.Pani mnie obsługująca bardzo ładnie i zwiężle przedstawiła oferty, zapytała się o moje upodobania co do telefonów o rodzaj, firmę co powinien posiadać telefon który chciałabym mnieć.Za duży plus uważam to że obsługująca mnie Pani wyjeła telefony które mi się podobały z gabloty dała mi je do ręki abym mogła je dokładnie obejrzeć powiedziała o plusach i minusach danego telefonu.Z salonu wyszłam z nową umową i nowym telefonem który bardzo mi się podoba i to chyba świadczy pomimo małych niedociągnieć o bardzo dobrej obsłudze.

zarejestrowany-uzytkownik

25.11.2009

Placówka

Rumia, Dąbrowskiego

Nie zgadzam się (20)
24 listopada 2004r.,...
24 listopada 2004r., mój były pracodawca, który szczyci się nagrodami w zakresie HR postawił mi fałszywy zarzut kradzieży danych osobowych jednej osoby i w trybie natychmiastowym wyrzucił z pracy, bez sądu, bez prawa obrony dobrego imienia, na które pracowałam kilka lat. Skutkiem tego był rozstrój zdrowia ii poronienie ciąży. Próbuję dochodzić swoich praw w polskim sądzie jednak poza VIPami, których procesy toczą się nadzwyczaj szybko sprawy zwykłych ludzi to droga przez mękę. Zwłaszcza jeśli jako pomoc prawną otrzymuje się radcę prawnego, który nie potrafi prawidłowo złożyć ważnego pisma procesowego. Apelacja nie była rozpatrzona. A moje prawo zapisane w Konstytucji RP zostało złamane. Dopiero powiązanie faktu iż radca prawny znał osobiście męża osoby, która podpisała moje dyscyplinarne zwolnienie pozwala zrozumieć co się stało i dlaczego korporacja radców prawnych milczy i nie odpowiada na moje ponawiane skargi. W związku z zakończonym prawomocnym wyrokiem sądu pierwszej instancji wydanym przez asesora sądowego postępowaniem (sygn. akt: VII P 392/06) jakie toczyło się z mojego powództwa oraz dalszym podtrzymywaniem fałszywych zarzutów skierowanych przez Polkomtel w moje dobre imię zmuszona jestem poinformować Państwa o innych procesach sądowych jakie toczą się aktualnie przed sądami w Warszawie, a wkrótce (za kilka lat) toczyć się będą przed sądem międzynarodowym w Strasburgu, w których Polkomtel lub kierownicy tej firmy występują jako strona pozwana. W wyniku tych procesów w najbliższych latach zapadną kolejne prawomocne wyroki i wyłoni się obraz Polkomtel jako firmy, która może startować również w konkursie „Niesolidny Pracodawca – niszczyciel reputacji” (www.niesolidnypracodawca.pl). Zachęcam Państwa do zastanowienia się, czy pozostawanie w relacji z Polkomtel nie jest obarczone zbyt nadmiernym ryzykiem dla Państwa reputacji. Wszak jesteśmy lub upodabniamy się do tych, z którymi mamy bezpośredni kontakt. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani – udostępnię dokumentację procesową aktualnie toczących się spraw gdzie możecie Państwo przeczytać co inni poza mną pracownicy Polkomtel zeznali przed sądem. Ich zeznania zaskoczyły nawet mnie. Już wkrótce cała dokumentacja trafi na www.niesolidnypracodawca.pl O tych procesach musicie Państwo pamiętać pisząc prospekt emisyjny dla IPO Polkomtel. Brak takiej informacji dyskwalifikuje prospekt emisyjny zaś ja postaram się dopilnować aby komisja dopuszczająca akcje do obrotu podjęła tę decyzję z uwzględnieniem ryzyka jakie niosą procesy w Strasburgu.

polok

25.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Sprzedawca twierdził iż...
Sprzedawca twierdził iż telefon który chciałam kupić w ofercie Plusa. Zamówiłam bez problemu telefon bezpośrednio z Warszawy.

diewa_1

25.11.2009

Placówka

Głogów, Ks. Józefa Poniatowskiego 12

Nie zgadzam się (18)
Korzystam z usługi...
Korzystam z usługi Simplus - Darmowy numer. Niestety w sobotę nie dostałam rabatu za połączenia .Czekałam cierpliwie do niedzieli.A ,że rabat był spory - 40 zł,więc postanowiłam się o niego upomnieć. Skorzystałam z opcji pomocy na stronie Plusa i wysłałam do nich emaila. Otrzymałam odpowiedż generowaną automatycznie ,że mam czekać. Więc czekałam. Dostałam jeszcze dwie takie same wiadomości. W poniedziałek poinformowano mnie ,że drogą emailową nie można mojej sprawy wyjaśnić i mam zadzwonić na infolinię. Na szczęście w tym samym czasie zasilono moje konto sumą 40 zł. Dzisiaj tj. we wtorek otrzymałam wiadomości z Plusa ,że w mój email wdarł się błąd i nie mogą go odczytać...hm... Cieszę się ,że zwrócono mi pieniądze i ,że nie musiałam skorzystać z ich infolinii... Jeśli działa ona tak "sprawnie" jak serwis on-line ,to szok...

zarejestrowany-uzytkownik

24.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (23)
powtórnie zawarta umowa...
powtórnie zawarta umowa została wcielona do życia dopiero po mojej dwukrotnej interwencji.Z tego tez powodu zgłosiłem dwie reklamacje, które teoretycznie zostały uwzględnione lecz niestety nie zostało to już ujete na fakturach korygujących i ponowna reklamacja.Sprawa toczy się już 3-mieciąc.Infolinia bardzi miła, cierpliwa i rzeczowa lecz to nie wystarczy.Raczej napewno będe zmuszony zmienic operatora.

Tomasz_751

22.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (7)
Plus który ogłasza...
Plus który ogłasza się, jako provider najtańszych sieci komórkowych, zawiódł Mnie już po raz wtóry. Problem który próbowałem rozwiązać dotyczył wyłączenia pewnej usługi z mojego telefonu, a chodzi konkretnie o wyłączenie przypomnienia esemesowego o pilnym zasileniu konta, gdy stan konta jest niski. Na oficjalnej stronie plusa, niestety nie znalazłem żadnej informacji na ten temat. Szukałem na forach internetowych, gdzie było już wielu zrezygnowanych którzy mieli podobną sytuację co ja. Znalazłem jednak informację że usługę można wyłączyć po zarejestrowaniu się na e-bok, czyli elektronicznym biurze obsługi klienta PLUS. Po wejściu na stronę, okazało się że do zarejestrowania potrzebuję kodu PUK lub Telekodu- nieszczęśliwie nie posiadałem ani jednego ani drugiego. Rozwiązaniem było zatelefonowanie do biura obsługi klienta na nr 2601 (naturalnie taryfa zgodna z cennikiem, sic!). Straciłem pieniądze i czas, tylko po to żeby po przejściu przez skomplikowaną procedurę wysłuchiwania reklam oraz wciskaniu odpowiednich klawiszy na telefonie, które przekierowywały Mnie do kolejnych kręgów dziwnych możliwości, dowiedzieć się że wszyscy doradcy są teraz zajęci. Na szczęście pojawiła się opcja, że gdy operator będzie wolny on przetelefonuje do Mnie- czas oczekiwania 1 godzina. Gdy już otrzymałem telefon zwrotny, miałem wrażenie że operatorowi nie chciało się ze Mną rozmawiać, mówił cicho i niewyraźnie. Odpowiedź którą usłyszałem nie była zachęcająca. Okazało się bowiem że muszę iść do najbliższego punktu Plusa, aby zarejestrować swoją kartę, aby otrzymać kod PUK. Cierpliwie poczekałem do dnia następnego, poszedłem do punktu, a na miejscu okazało się że terminal nie odczytuje mojej karty i dla sieci 36i6 usługa jest nieaktywna na czas nieokreślony. Podsumowując, PLUS NIE JEST NAJTAŃSZĄ OFERTĄ NA KARTĘ. Czas który poświeciłem aby wyłączyć jedną prostą usługę to 2 dni, a i tak jestem w połowie drogi do jej wyłączenia. Jest to karygodne i świadczy tylko i wyłącznie o braku szacunku dla klienta oraz o tym że PLUS nie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klienta. Nie polecam nikomu tej sieci ( a w szczególności oferty 36i6), gdyż byłem już klientem ORANGE i ERY i pewne procedury nie były tam tak skomplikowana jak w sieci PLUS.

SS

21.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Wczoraj około godziny...
Wczoraj około godziny osiemnastej zostałam zaskoczona telefonem, jak się okazało, od operatora mojej telefonii komórkowej. Po sprawdzeniu moich personaliów pracownik przystąpił do przedstawiania swojej oferty. Robił to w specyficzny, charakterystyczny dla tego typu rozmów, sposób. Zaczął od tego, że moje rozmowy telefoniczne do wszystkich operatorów kosztują teraz 29 groszy. W potoku słów, który z siebie wylewał zdążyłam zrobić krótką wyrwę, upewniając się ile płacę teraz za rozmowy. Gdy okazało się, iż dużo więcej niż te, o których wcześniej wspomniał, zorientowałam się z czym mam do czynienia. Chcąc zapobiec dalszemu monologowi gorliwego pracownika Plusa, zapytałam czy to, o czym mówi wymaga wykupienia nowego abonamentu. Gdy odparł, że tak, grzecznie zakończyłam rozmowę. Rozmowę udało mi się skrócić do minimum. Jednak nie zawsze tak było. Dzięki kilku wcześniejszym takim rozmowom, którymi raczył mnie mój operator, zdobyłam doświadczenie, pozwalające mi wyczuć na odległość przebiegłość takich monologów. Piszę monologów bo regułą jest, że Plus, a wyobrażam sobie, iż również inni operatorzy, zatrudniają sztab dobrze przeszkolonych sprzedawców, którzy nie dając dojść do słowa zagubionemu odbiorcy, starają się za wszelką cenę przekonać go do przyjęcia oferty. A jest to wyjątkowo łatwe. Wystarczy przecież zgoda klienta i już jesteśmy posiadaczami kolejnego telefonu komórkowego czyli gadżetu, który będzie obsiadał kurzem gdzieś na pawlaczu, z abonamentem, który powoduje drenaż naszej kieszeni. Nie możemy mieć w takich przypadkach do nikogo pretensji. Przecież słuchając wywodów sprzedawcy byliśmy świadomi tego, co robimy. I jeszcze nasze imię powtarzane przez telemarketera jak mantra co drugie słowo. Trudno nie ulec takim namowom. W zaślepieniu nasz umysł powtarza tylko, że taka okazja może się już nie powtórzyć. Takie tanie rozmowy! I tylko otrzeźwienie przychodzi gdy dostajemy pierwszy rachunek. Jest już za późno bo zwykle taka umowa opiewa na rok lub dwa.

zarejestrowany-uzytkownik

19.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (29)
Nie mogę podać...
Nie mogę podać adresu ponieważ obserwacja dotyczy call center. Zaproponowano mi przedłużenie umowy po dwuletniej mojej bytności jako klientki Plusa. Kontakt był w sierpniu z inicjatywy konsultantki Plusa. Rozmowa odbyła się dość rzeczowo i konkretnie i wqydawało mi się, że wszystko jasno zostało ustalone. Zgodziłam się na przedłużenie umowy na zasadach nowy telefon za złotówkę, syberyjska taryfa 40 i wybrany darmowy numer. Tutaj muszę podkreślić, że bardzo wyraźnie określiłam, że zależy mi na zachowaniu w nowej umowie darmowego wybranego numeru. Z takiej opcji korzystałam przez poprzednie dwa lata. Konsultantka powiedziała, że oczywiście wystarczy tylko po właczeniu nowej taryfy sprawdzić czy opcja wybrany numer jest właczona. Umowę i aparat telefoniczny miałam otrzymać w dn. 2.09.2009 o godz. 17. Prawie tak było tzn. na prośbę kuriera przesyłkę dostarczono mi ok. 13. Ale to stało się za obopólna zgodą. Przesyłkę pkwitowałam. Umowę podpisałam w tzw. dobrej wierze. Telefon uruchomiłam ale z powodu nawału zajęć nie sprawdziłam zapisów umowy. I jakież było moje zdziwienie kiedy z datą uruchomienia nowej taryfy okazało się że zamiast wybranego numeru mam opcję 30 min. do wszytskich sieci. I właśnie w dn. 22.09.2009 ok. godz. 9.00. próbowałam wyjaśnićto wszystko poprzez konsultantów infolnii. Spotkałam się ze ściana niezrozumienia i autokratyzmu.Postawę swoja konsultanci usprawiedliwiali tym, że podpisałam umowe, nie zgłaszałam uwag w ciągu 10 dni od jej podpisania więc jest ona dla obu stro wiążąca. w świetle prawa mieli rację i że nie ulegali emocjom tez dobrze. jednak ich autokratyczna postawa nie słuzyła rozwiązaniu problemu tylko postawieniu muru a raczej pokazaniu przewagi korporacji nad maluczkim Klientem. Nie skontaktowano mnie również z żadnym z kierowników. Przyjęto moje zgłoszenie jako reklamację. Po rónych 30 dniach dostałam odpowiedż na piśmie, która podtrzymywała racje operatora i powadomiono mnie że na tym koniec rozpatrywania mojej reklamacji. Uważam, że moja sprawę można było wyjaśnić skoro ustalenia odbywały sie poprzez konsultantów. Wszystkie rozmowy są nagrywane i bardzo łatwo sprawdzić jakich doonaliśmy ustaleń. Wobec takich postaw zwykły klient jest bezradny. Nikt z moich rozmówców nie wykonał najmniejszego wysiłku, żeby zrozumieć w czym tkwi problem i ewentualnie podjąć próbę rozwiązania problemu. Zabrakło poprostu dobtej woli a przede wszystkim próby rozpoznania potrzeb i oczekiwań klienta

Krzysztofa_3

17.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Niedługo wygasa moja...
Niedługo wygasa moja ostatnia umowa z tym operatorem, więc postanowiłam udać się do najbliższej placówki dowiedzieć się jaką ofertę mogą mi zaproponować. Niestety w placówce była tylko jedna osoba obsługująca a kolejka niesamowicie długa. Na bardzo długi czas ruch wstrzymała jendna klientka, która kupując telefon nie potrafiła się zdecydować na wybór koloru. Wydaje mi się, że ekspedientka lepiej by zrobiła, gdyby dała tej pani czas do namysłu a sama zaczęła obsługiwać kolejną osobę z kolejki. Ale niestety, przez blisko 30 min pracownik tylko stał i przyglądał się rozterką klienta. Kiedy już wreszcie przyszła moja kolej, okazało się, że Pani nie jest w stanie mi nic zaproponować. Po moich usilnych prośbach, w końcu umowa wygasa mi wkrótce, ekspedientka zaproponował mi abonament na dużo gorszych warunkach. Zniesmaczona opuściłam tę placówkę. Na plus przemawia jedynie to, że w całym stoisku było czysto i schludnie.

Emilia_88

16.11.2009

Placówka

Poznań, Opieńskiego 1

Nie zgadzam się (26)
Sieć Plus Gsm...
Sieć Plus Gsm ostatnim razem bardzo mnie rozczarowała. Rachunki są źle wysyłane, bądź jakaś inna przyczyna i nie dochodzą do mnie. Postanowiłem wyjaśnić to w najbliższym firmowym salonie. Niestety także ten punkt mnie niestety rozczarował. Personel nie potrafił wyjaśnić przyczyny tego zajścia. Miła Pani skierowała mnie na stanowisko obok i poleciła, abym przez telefon porozmawiał sobie z centralą. Przy słuchawce spędziłem ponad 40 minut słuchając „głupiej” pioseneczki, gdyż wszyscy konsultanci w obecnej chwili byli zajęci. Gdy już doczekałem się rozmowy z konsultantem to szanowna Pani z centrali powiedziała, że nie potrafi mi pomóc w tym zakresie. Zwaliła winę na pocztę polską. Reasumując całą wizytę w salonie Plusa muszę stwierdzić , że oprócz braku kompetencji salon prezentował się nieźle. Witryny były czyste, personel schludnie ubrany. Ceny usług w porównaniu z innymi sieciami stoi na podobnym poziomie.

Bartosz_158

14.11.2009

Placówka

Sosnowiec, 3 maja 15

Nie zgadzam się (15)
Nawiązując do poprzedniej...
Nawiązując do poprzedniej zgłoszonej obserwacji dodam, że odwiedziłem również salon plusa. Jednak zachowanie pana sprzedawcy bardzo zniechęciło mnie do choćby mediacji czysto informacyjnej. Przede wszystkim musiałem o wszystko prosić. O ofertę, ulotki. Pan nawet nie pofatygował się aby wydrukować mi ofertę na doładowania. Powiedział, że wszystko znajdę w ulotkach co oczywiście nie okazało się prawdziwe. Zrozumiałem wówczas, że nie kupię w tym miejscu telefonu. Czułem się jak natręt. Był to ewidentny przykład jak nie postępować z klientem. Nawet przy wychodzeniu gdy powiedziałem "do widzenia" nie usłyszałem odpowiedzi. Nie polecam nikomu tego miejsca.

tomasho

12.11.2009

Placówka

Żagań, Warszawska 13

Nie zgadzam się (37)
Zadzwoniłam do obsługi...
Zadzwoniłam do obsługi klienta 2601 z prośbą o dodanie jednego numeru do swojaków.Bez żadnego problemy pani bardzo szybko załatwiła sprawę a była to pani M. S. Bardzo miła i kulturalna osoba .

Aurelia_8

11.11.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (17)
CZEKAJAC NA MOJA...
CZEKAJAC NA MOJA KOLEJ OBSLUGI PRZYJZALAM SIE UWAZNIE PRACOWNIKOM I WYSTROJOWI CALEGO WNETRZA.ZAUWAZYLAM ZE PRACUJA TAM LUDZIE BARDZO KOMPETENTNI,OPANOWANI W STOSUNKU DO ROZNEGO RODZAJU KLIENTOW.ICH SCHLUDNY WYGLAD ORAZ MILY WYSTROJ SALONU SPOWODOWAL IZ BARDZO CIERPLIWIE CZEKALAM NA SWOJA KOLEJKE .ZAZWYCZAJ LUDZIE DENERWUJA SIE GDY MUSZA CZEKAC ,JA ROWNIEZ ,LECZ DZIS WYJATKOWO MILO SPEDZILAM CZAS OCZEKIWANIA NA RZOWIAZANIE MOJEGO PROBLEMU Z TELEFONEM

SABINA_49

10.11.2009

Placówka

Rzeszów, Kościuszki

Nie zgadzam się (24)
Podczas obserwacji klientów...
Podczas obserwacji klientów obsługiwał jeden sprzedawca. Przede mną było dwóch klientów. Ojciec z synem, któremu kupował komórkę. Sprzedawca przyniósł z zaplecza komórkę żeby pokazać jak wygląda. Nie był bardzo rozmowny ale rzeczowo odpowiadał na każde zadane pytanie. Po uzupełnieniu danych, wydrukował umowę i zawarł ja z klientem. Następnym klientem był nastolatek, który chciał odzyskać kod PIN. Sprzedawca poinformował go o konieczności zarejestrowania karty (klient korzystał z oferty prepaid) by mógł udzielić mu takich informacji. Mimo, że klientem był niepełnoletni został obsłużpny na równi z dorosłym, bez zbywania go. Celem mojej wizyty było uzyskanie informacji o nowej ofercie urodzinowej Plusa, o której dowiedziałam się z przysłanego mi od operatora smsa. Pracownik udzielił i informacji na czym polega konkretny pakiet o który zapytałam (dodatkowe 60 min) ale nie przedstawił oferty innych pakietów dostępnych w tej ofercie. W celu aktywacji minut zostałam poproszona o dowód osobisty. Po dokonaniu formalności, które trwały krótko sprzedawca podziękował. Podczas obserwacji pracownik był skupiony, nie wykonywał zbędnych czynności, sprawnie obsługiwał urządzenia, udzielał krótkich ale treściwych odpowiedzi. Podczas obsługi dwóch klientów przede mną był uprzejmy. Przy rozmowie ze mną kilka razy zerknął z uśmiechem. Sklep był czysy, ozdobiony promocyjnymi balonami, aczkolwiek moim zdaniem nieco za słabo oświetlony, co przy niepogodzie tworzyło troche przygnębiający nastrój.

Ewa_460

10.11.2009

Placówka

Opalenica, Reymonta 13

Nie zgadzam się (27)
sprzedawca nie przywitał...
sprzedawca nie przywitał mnie, nie zrealizował ankiety potrzeb klienta jedynie wcisnął wydrukowane ulotki, jeśli chodzi o samo zainteresowanie ofertą nie wiedziałam z czego i jak mam skorzystać oraz jaką ofertę mam wybrać a to własnie sprzedawca powinien mi w tym pomóc a nie podać 3 warianty z których nie wiedziałam który jest lepszy. atmosfera ogólnie miła pracownik ubrany według standardów.

zarejestrowany-uzytkownik

05.11.2009

Placówka

Zielona Góra, Batorego

Nie zgadzam się (20)
Zapomniałam opłacić abonament...
Zapomniałam opłacić abonament internetowy iPlus i Polkomtel odciął mi dostęp do sieci, a nagle okazało się, że będzie mi bardzo potrzebny wieczorem, na dodatek był ostatni dzień da doładowanie Mixa,następny to już zerwanie umowy, więc MUSIAŁAM zapłacić i załatwić odblokowanie w salonie firmowym na "zaraz".Co w praktyce oznaczało 40 minut czekania, co w tym punkcie wcale nie jest rekordem.Wg numeru pobranego z urządzenia rejestrującego byłam 6tą oczekującą a pracowników 3.Obsługa bardzo kompetentna,nie spotkałam się nigdy z sytuację, żeby pracownik czegoś nie wiedział lub nie umiał sprawdzić( a trafiłam już na większość).Czas obsługi jednak wyraźnie się wydłuża, gdy jest potrzeba dostarczenia czegokolwiek z zaplecza, z magazynu.W dacie tej wizyty zaobserwowałam taką sytację która trwała ok.15-20 minut, a nie był to znany mi rekord.Jako że oferta Plusa nie powala na kolana i tylko czekam na zakończenie bieżących umów,więc o cenach nie będę się wypowiadać.Za to ekspozycja tak aparatów dostępnych dla klientów, jak i aktualnie dostępne promocje są bardzo widoczne.Problemem jest ciasnota miejsca, co przy (chyba) braku klimatyzacji powoduje niezbyt komfortowe doznania podczas czekania.

zarejestrowany-uzytkownik

05.11.2009

Placówka

Bydgoszcz, Gdańska 65

Nie zgadzam się (28)
O godz 16...
O godz 16 przybyłem do punktu Plus mieszczącego się w centrum handlowym 3 stawy w Katowicach.Celem mojej wizyty był zakup telefonu i podpisanie umowy na jedną z promocji.Obsłużony zostałem przez wysokiego blondyna ok 190 wzrostu wiek ok 25 lat.Przy podejściu do stoiska zostałem od razu zauważony,pan do mnie podszedł grzecznie sie przywitał i zaprosił mnie do swojego stanowiska.Pan od razu zajął sie badaniem moich potrzeb na określoną usługę.Sprzedawca, dobierając ofertę,zaproponował mi doładowania na kartę ,ale przedstawił też korzyści płynące z abonamentu,pozostawiając mi wybór.Z szerokiej gamy modeli telefonów,jak się okazało, nie wszystkie znajdowały sie na stanie salonu,brakowało kilku modeli,którymi byłem zainteresowany.Pan starał się zaoferować mi telefony które miał na stanie salonu i faktycznie odpowiadały parametrami tym których nie było, pokazał mi 3 modele,włączył je ,oraz poinformował o serwisowaniu i gwarancji na sprzęt.Po ok 20 minutach mi poświęconych ,podsumował wszystko o czym rozmawialiśmy oraz podkreślił ,że telefony których nie ma, będą w najbliższym czasie.Pan podziękował za rozmowę, grzecznie się pożegnał oraz zaproponował kontakt w razie ,gdy dany model przybędzie na salon.Dodatkowo dostałem też ulotki o bieżących promocjach i adres salonu.

Marcin_643

02.11.2009

Placówka

Katowice, Pułaskiego 60

Nie zgadzam się (28)
Obserwacja moja dotyczy...
Obserwacja moja dotyczy stałej zasady stosowanej przez operatora sieci komórkowej PLUS (SIMPLUS) w stosunku do klientów doładowujących telefon poprzez kartę. Otóż, każde doładowanie o określonej wielkości jest ważne przez określony w regulaminie czas i tak, doładowanie za np 10 zł umożliwia wykonywanie połączeń przez 7 dni. Niestety, nie jest tak do końca. Regułą jest, że możliwość wykonywania połączeń MIMO POSIADANIA ŚRODKÓW NA ROZMOWY NA KONCIE jest blokowana po upływie przypisanego do wielkości doładowania terminu ważności. Gdyby tak było w istocie, nie miałbym zastrzeżeń gdyż korzystając z usług tej siec godzę się na takie warunki i okresy. NIESTETY zdarza się, czy raczej jest regułą, że blokada wyjść następuje już o wiele wcześniej w ostatnim dniu np. wczesnym popołudniem zamiast po północy dnia następnego lub w okolicach tej godziny. Przy tym miły (!?) męski głos "z taśmy" informuje mnie (po wykonaniu próby jakiegokolwiek połączenia), że zbliża się termin utraty możliwości połączeń wychodzących podczas gdy to realnie ma już miejsce od kilku godzin !!! Do tego dochodzi nowo zaobserwowana przeze mnie "zasada" , że mimo posiadania środków (wszak niewielkich ) na koncie do wykonania połączenia, operator uniemożliwia mi połączenie z numerem z sieci PLAY, informując mnie o rzekomym braku środków po czym umożliwia mi połączenie z numerem z innej sieci. Swoista dyskryminacja PLAYa jest dla mnie nie zrozumiała, choć przesłanki są mi prawdopodobnie znane. Nachalność i częstotliwość w informowaniu smsami o niskim stanie konta są nie do zniesienia w sytuacji kiedy jakość usług pozostawia wiele do życzenia. Jeszcze raz zapytuję dlaczego ważność konta i możliwość połączeń NIE UPŁYWAJĄ PO RZECZYWISTYM OKRESIE lecz wiele godzin wcześniej?

zarejestrowany-uzytkownik

02.11.2009

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Udałam się do...
Udałam się do sklepu firmowego PLUS z zamierem kupna nowego telefonu. Jestem osobą mało znającą sie na tego rodzaju sprzęcie dlatego postanowiłam skorzystac z usług osoby kompetentnej - i nie zawiodłam się. Pracownik salony był miły i uprzejmiy. Wysłuchał mnie czego oczekuje od telefonu i wybrał mi kilka modeli, które mogłyby spełmnic moje wymagania. Spokojnie i rzeczowo wytłumaczył mi wszystkie niuanse związane z zakupem oraz naprowadził mnie na odpowiednią ofertę.

Marzena_109

31.10.2009

Placówka

Legnica, NMP 9

Nie zgadzam się (24)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sieci Plus Gsm, której jestem abonentką od 5 lat. Jestem uzytkownikiem tzw. Simpusa czyli zdecydowałam się na ofertę na kartę. Nie jestem "gadżeciarą", więc nie kręcą mnie nowe telefony, które sieć rozdaje za 1zł. w zamian za wykup abonamentu. Telefon ma slużyć mi tylko do kontaktu ze światem, więc Simplus całkowicie zaspakaja moje potrzeby odnośnie połaczeń, dzięki czemu mam o jeden rachunek do zapłaty, o którym muszę pamiętać mniej. Plusem tej oferty jest to, że można aktywowac szereg pakietów dzięki czemu zarówno rozmowy jak i smsy wychodzą bardzo tanio. Osobiście korzystam od dluższego czasu z opcji *106#. Kod ten, pozwala aktywować 5 numerów w sieci Plus, z którymi rozmawiam przez miesiąc za 5gr. za minutę. Aktywacja jednego numeru wynosi 2,5zł, więc jest to naprawdę atrakcyjna oferta. Zasięg tej sieci jest kiepski, ponieważ już kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy (np. w Białobrzegach) trudno go złapać w niektórych miejscach. Z obsługą sieci Plus staram się nie kontaktować jeśli nie muszę. Prawdziwym wyzwaniem jest uzyskanie informacji w telefonicznym biurze obsługi klienta. Uzyskanie połączenia z numerem 2601 graniczy z cudem. Pewnego dnia postanowiłam zmierzyć czas jaki musi minąć od połączenia z automatem do połaczenia z konsultantem. 20 minut z zegarkiem na ręku. Już samo to odstarasza mnie od zakupu telefonu na abonament (wiekszości operatorów wlaśnie na takich klientach zależy). Niestety jak bym potrzebowała informacji odnośnie np.zbyt wysokiego rachunku, lub jakiegokolwiek problemu, to wpadlabym w niesamowitą furię czekając na polączenie z konsultantem. Ponadto doładowując regularnie co miesiąc telefon nominałem od 30zł wzwyż otrzymuję dodatkowo 10% gratis. Jestem bardzo zadowolona z opcji, którą wybrałam.

zalogowany_użytkownik

30.10.2009

Placówka

Warszawa, al. Jerozolimskie 179

Nie zgadzam się (32)

PLUS

Plus jest liderem technologii LTE korzystającym z najnowocześniejszych rozwiązań telekomunikacyjnych w rozwijaniu usług dla swoich klientów. Jest także częścią Grupy Cyfrowy Polsat, największej grupy medialno-telekomunikacyjnej w Polsce. Oprócz standardowych usług głosowych, Plus oferuje także liczne usługi dedykowane do transmisji danych, usługi informacyjne, rozrywkowe i lokalizacyjne, mobilne płatności, ofertę energii elektrycznej i wiele innych nowoczesnych rozwiązań przydatnych zarówno użytkownikom biznesowym, jak i indywidualnym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PLUS?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Najgorsza obsługa
Najgorsza obsługa
Zgadzasz się?