Kaufland

(3.94)

Dodaj opinię

Firma otrzymała Godło Gwiazdy Jakości Obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6661 z 9401)

Sklep z zewnątrz...
Sklep z zewnątrz wydaje się nie wielki, jednak zaraz po wejściu do środka szybko znika to wrażenie. Sklep jest porównywalny wielkością do hipermarketów. Sklep zrobił na mnie dobre wrażenie. przede wszystkim jest duży wybór asortymentu. Ceny są przystępne. Sklep jest czysty i zadbany. I miłe zaskoczenie: Całkowicie oczyszczony parking ze śniegu.

Eklerka

03.02.2011

Placówka

Leszno, Aleje Konstytucji 3 Maja 9

Nie zgadzam się (0)
Byłam w nowootwartym...
Byłam w nowootwartym sklepie, obsługa starała się jak mogła mimo tłumu klientów.Olbrzymia powierzchnia sklepu, uwaga jaka mi się nasuwa to zbyt wąskie przejścia między niektórymi stoiskami w związku z czym ciężko minąć drugi wózek.Stoiska innych firm też dobrze wyeksponowane. Kilka hostess promujących wędliny.

Katiaqa

03.02.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Personel całkowicie nic...
Personel całkowicie nic nie wie o produktach sprzedawanych. Kolejki do kas ogromne. W sklepie ogólnie brudno. Połka z makaronami- pod spodem rozsypany makaron. podłoga w holu wejściowym bardzo brudna chociaż śniegu nie ma na placu przed sklepem. Toaleta dla klientów zamknięta z niewiadomych powodów.

zarejestrowany-uzytkownik

03.02.2011

Placówka

Wałcz, Budowlanych 3

Nie zgadzam się (2)
Dzisiaj wieczorem ...
Dzisiaj wieczorem poszedłem na zakupy do sklepu Kaufland w Łomży. Ten hipermarket ma doskonałą lokalizację, praktycznie w centrum łomżyńskiego blokowiska. Przy markecie jest gigantyczny parking. Niestety, jak to przy marketach, projektanci nie przewidzieli że ktoś może przyjść z psem i nie ma stosownych miejsc z kawałkiem trawki gdzie można zostawić psiaka. W środku sklepu jak zwykle panuje ład Porządek między regałami, w głównych alejkach. Po sklepie uwijał się pracownik sklepu i porządkował- przekładał, segregował, opróżniał kartony. Na stoisku warzywnym zauważyłem wiele promocji. Skusiłem się na banany, cebulę, kilka rodzajów sałat. Następnie podszedłem do stoiska mięsno-serowo-sałatkowego. Tamże obsługiwały dwie panie, oczywiście sprawnie i z uśmiechem. Przy kasach były cztery kolejki po trzy,cztery osoby. Obsługiwała mnie kulturalna pani w średnim wieku. Sprawnie policzyła zakupy, oczywiście podczas komunikacji używała słów; proszę, dziękuję przepraszam, czyli standardowo uprzejmie. Ogólna ocenę obniża mierna jakość opisów na paragonie fiskalnym. Kupując twaróg, życzyłbym sobie mieć na paragonie napisane „Twaróg” a nie „TwaMazTłu275”. Dziwne te opisy, w pseudopolskim języku, nie wiem dlaczego jakaś kontrola tego nie zakwestionowała. Taki opis jest niezgodny przecież z Ustawą o języku polskim a także z Rozporządzeniem regulującym opisy na paragonie fiskalnym. Ogólnie, jak zwykle w Kauflandzie – mocne dwa z plusem

zarejestrowany-uzytkownik

03.02.2011

Placówka

Gniezno, Roosevelta Franklina 46

Nie zgadzam się (0)
W godzinach popołudniowych...
W godzinach popołudniowych odwiedziłam sklep Kaufland w Mysłowicach. Wchodząc na salę sprzedaży zwróciłam uwagę na stoisko z warzywami i owocami, ponieważ było bardzo ładnie zaprezentowane, czysto i bogaty asortyment. Dokonując dalszych zakupów, potrzebowałam pomocy pracownika, ale tutaj pojawił się problem. Po przejściu całego sklepu nie znalazłam żadnego pracownika. Jedynych dwóch pracowników spotkałam obsługujących przy kasie. Musiałam poradzić sobie sama. Po skończonych zakupach podeszłam do kasy, przy której stały tłumy ludzi a kolejna się nie otwierała. Bardzo mnie to zirytowało i wizyty w tym sklepie nie wspominam zbyt dobrze.

Edyta_321

03.02.2011

Placówka

Chorzów, 3 maja 185

Nie zgadzam się (0)
Tego dnia odwiedziłam...
Tego dnia odwiedziłam ten market z zamiarem zakupu owoców świeżych oraz warzyw konserwowych w słoiczkach. Niestety owoce nie były najlepszej jakości a bananów (które chciałam kupić) nie było wcale. Jabłka były zielone, pomimo iż ich odmiana posiada czerwone owoce. Mandarynki były w śladowych ilościach, do tego brzydkie, plamiaste. Ogólnie na sali sprzedażowej panował porządek, personel obecny na sali był zajęty rozpakowywaniem i układaniem towarów na regałach. Kasjerka była standardowo miła i uprzejma, jednak pojawił się problem z czytnikiem kart płatniczych. Okazało się, że nie mogłam nią zapłacić - sposobem kasjerki- opakowana w woreczek foliowy nadal nie przechodziła prawidłowo przez czytnik. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, ponieważ gdybym nie posiadała gotówki nie mogłabym uiścić należności.

zalogowany_użytkownik

02.02.2011

Placówka

Włocławek, Kilińskiego 5

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj późnym popołudniem...
Wczoraj późnym popołudniem zajechałem do sklepu Kaufland w Łomży. Ten hipermarket ma doskonałą lokalizację, praktycznie w centrum łomżyńskiego blokowiska. Przy markecie jest gigantyczny parking. Na parkingu są wydzielone miejsca dla rodziców z dzieckiem, skwapliwie więc skorzystałem z tego miejsca. Niestety przy wejściu pojawił się nowe „coś” czyli paczkomat. Urządzenie takie jest zapewne potrzebne, ale niestety lokalizacja wybrana nader nieszczęśliwie, gdyż zajmuje dużą część i tak wąskiego w tym miejscu chodnika. Przed wejściem wózki na zakupy, niestety nie ma małych ręcznych koszyków. Jest to bardzo uciążliwe, gdyż czasem ktoś chce wpaść na drobne zakupy więc nie musiałby ciągnąć ogromnego kontenera ze sobą. Zaraz za wejściem znajduje się informacja, gdzie miła pani chętnie rozmienia pieniądze, aby można było włożyć drobną monetę do wózka. Po wejściu udałem się w kierunku interesującego mnie stoiska z warzywami. Niestety, było mało atrakcyjnych promocji, ale warzywa i owoce świeże, dorodne, zachęcały do zakupów. Przy stoisku kilka dyspenserów z jednorazowymi torbami, szkoda tylko że jednego rozmiaru. Zdecydowałem się na kilka produktów i skierowałem swe kroki ku stoisku z produktami na wagę. Tam poprosiłem miłą panią o zważenie mi pomidorów suszonych. Pani bardzo zręcznie i szybko wykonała życzenie. Następnie udałem się w kierunku kas. W ostatniej alejce stwierdziłem że kilka palet z napojami stało dosłownie pod nogami, towar na nich był porozrzucany, poprzewracany, nie zachęcał do zakupów. Przy kasach były otwarte dwa boksy, ale momentalnie został otwarty także trzeci. Kasjerka bardzo sprawnie policzyła moje zakupy, szkoda tylko że zanim zdążyłem je spakować już były pomieszane z zakupami następnego kupującego. Przydałyby się drewniane rozgraniczniki porządkujące zakupy i pozwalające spokojnie się spakować. Otrzymany paragon był w zasadzie zgodny ze sztuką, ale denerwuje mnie po raz kolejny jak kupuję sałatę, a na paragonie mam dosłownie ”SałaRzymMini”. Myślę, że w dzisiejszych czasach stać firmę Kaufland na urządzenia fiskalne drukujące więcej znaków nazwy. Ogólnie ocena na dwa z plusem.

zarejestrowany-uzytkownik

01.02.2011

Placówka

Gniezno, Roosevelta Franklina 46

Nie zgadzam się (1)
Bardzo dobry supermarket....
Bardzo dobry supermarket. Artykuły poukładane schludnie i przejrzyście, liczne promocje na warzywa i owoce które zachęcają do zakupu bardziej egzotycznych towarów. Obsługa na bieżąco kontroluje stany ponieważ nigdy nie zdarzyło mi się zakupić zepsutych owoców, co u konkurencji nie jest to zbyt mocną stroną. Moim zdaniem w strefie zakupowej wszystko działa jak należy. Niestety istnieje jeden dość duży minus. W korytarzu, przed sklepem, jak i na parkingu przesiadują bezdomni. Często nieprzyjemnie pachną, widok przesiadujących bądź zataczających się nie należy do miłych.

papryczka1

31.01.2011

Placówka

Pabianice, Grobelna 9

Nie zgadzam się (4)
Wybrałem się na...
Wybrałem się na zakupy do sklepu do sieci Kaufland. Jak zwykle byłem zadowolony z zakupów, Sklep jest bardzo dobrze zaopatrzony, ma stosunkowo atrakcyjne ceny, obsługa sklepu jest na wystarczającym poziomie. Nie można narzekać na stanie w kolejkach do kas, bo jest otwarta odpowiednia ilość kas. Sklep jest jednym z lepszych sklepów w Wodzisławiu Ślaskim.

OBSERVATORE

28.01.2011

Placówka

Brzeg, Łokietka 24a

Nie zgadzam się (7)
Pracownicy dbają o...
Pracownicy dbają o porządek w sklepie, warzywa i owoce wyłożone są bez zarzutów. Częste promocje w Kauflandzie powodują, że zawsze jest tam duży ruch. Obsługa przy kasach w porządku.Ogólna atmosfera dobra. Jedynie na co pragnę zwrócić uwagę, to często inna cena przy kasie niż na sklepie. Zawsze cena przy kasie większa. Jeżeli ktoś zwraca na to uwagę, to można to udowodnić idąc z paragonem do informacji. Kobiety z informacji wzywają pracownika danego działu, który sprawdza i przynosi cenę produktu, który cenowo się nie zgadza. Jeżeli mamy racje, to możemy zwrócić produkt, a w informacji oddadzą nam pieniądze i bardzo ładnie przeproszą za utrudnienia.

Aniołek

25.01.2011

Placówka

Zgorzelec, Armii Krajowej 29

Nie zgadzam się (8)
Kasjerki powolne przy...
Kasjerki powolne przy kasie wychodza nie przyjemnosci klientka chciala 40 zarówek i kasjerka wydzwaniala do kierownika czy moze tyle sprzedac.Gdy juz sprzedala okazalo sie ze cenna byla inna niz podana,przy produkcie musiala isc do punktu obslugi a tam pani zwrocila pieniadze i zabrala zarowki.Klientka byla zdziwiona gdyz nie bylo informacji ze jest okreslona liczba jaka mozna zakupic jednorazowo.Opryskliwosc niechcec do klienta.w skrocie.

Monika_1533

23.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (16)
Kolejny piątek, kolejne...
Kolejny piątek, kolejne typowo studenckie zakupy z pobliskim Kauflandzie. Pierwsze co rzuca się w oczy to wielkość sklepu. Jest duży, nawet bardzo. Jak dla mnie ma praktycznie same plusy. Najważniejsze chyba to, że jest bardzo duża różnorodność produktu, bardzo często są super przeceny. Odstępy między półkami są wystarczające żeby nikogo wózkiem nie uderzyć. Bardzo podoba mi się pomysł ze stoiskiem makaronów i ciastek, naprawdę się w tym postarali. Co do personelu także nie mam zastrzeżeń. Jedyne co mi się nie podoba to to, że pod koniec tygodnia nie ma niektórych produktów, np. jogurtów. Podsumowując, sklep jest czysty, można w nim praktycznie wszystko znaleźć i co najważniejsze jest stosunkowo tani. Polecam :)

zarejestrowany-uzytkownik

20.01.2011

Placówka

Strzelce Opolskie, Strzelców Bytomskich 1

Nie zgadzam się (5)
Jestem bardzo nie...
Jestem bardzo nie zadowolona z mojej wizyty w tym hipermarkecie! Brak prodóktów z gazetki promocyjnej. Dodatkowo bardzo duże braki towaru to już chyba standard w tym sklepie. Bardzo długo czekalam na stoisku z obsługą na dziale nabiału zanim ktoś zainteresował się moją osobą, choć było tam 3 panie ekspedientki. Gdy już łaskawie podeszła do mnie jedna z nich z miną grobową i tak od niechcenia, obsłużyla mnie i doradzila co mogę jej przyznać trafnie. Przy kasach doznałam kolejnego rozczarownia. Byłam świadkiem jak bardzo może być nieuprzejma kasjerka dla klijenta. Klijentka placila kartą i coś żle nacisneła na panelu do wpisywaniu pinu. Reakcja kasierki była obużająca. Nie dość że wydarla się na klijentkę co ona wyprawia to jeszcze w dodatku robiła strasznie wredne miny. Aż odechciało się by to ona człowieka obslugiwała. Niestety ja stałam zaraz za tamtą klijentką i również obsługiwała mnie ta sama kasjerka. Odniosłam wrażenie jak by tamta kasjerka trafiła tam za jakąś karę a nie przyszla pracować. Niestety taka obsługa jest tam bardzo często.

ninkaja

19.01.2011

Placówka

Kluczbork, Jagiellońska 14

Nie zgadzam się (0)
Będąc w markecie...
Będąc w markecie Kaufland ciężko jest główną aleją bo tower na paletach jest tak ustawiony że jedna osoba przechodzi między półkami a paletami z trudem, na dodatek jeszcze pani myje podłogę gdy jest pełno ludzi w sklepie.Zapytałem sprzedawczynię o jeden artykół w promocji to chodziła ze mną po sklepie szukając go i pytając trzech koleżanek i żadna z nich nie wiedziała gdzie się znajduje dopiero powiedział jej kierownik sklepu.Poruszanie się po sklepie utrudniają popostawiane palety z towarem na sklepie którego nikt nie roskłada.

zarejestrowany-uzytkownik

17.01.2011

Placówka

Tarnów, Lwowska 63

Nie zgadzam się (34)
robiąc dodatkowo zakupy...
robiąc dodatkowo zakupy zauważyłam totalny bałągan wśród towaru.Pytając o daną rzecz z gazetki zostałam odsyłana od pracownika do pracownika i nie udało mi się kupić zamierzonego towaru.Brak orientacji pracowników.Ogólem bałągan w sklepie.Nieświerzy asortyment mięsny.Ceny niezbyt niskie,a przecież o to klientom chodzi.

Wioleta_117

14.01.2011

Placówka

Legionowo, Zegrzyńska 115

Nie zgadzam się (7)
Chyba najgorsza obsługa...
Chyba najgorsza obsługa z jaką kiedykolwiek się spotkałam. Płacąc przy kasie zapytałam czy potrzebne są jakieś drobne bo trochę mi się ich uzbierało. Usłyszałam odpowiedź twierdzącą więc wysypałam drobne ( po 20gr 50gr) i poprosiłam żeby pani sobie przeliczyła (było tego 20 zł). Gdy już wysypałam pieniążki pani z przekąsem zapytała "takie drobne? no nic muszę policzyć" Zawołała drugą kasjerkę do pomocy!!! Panie liczyły ciągle się myląc. W końcu stwierdziły, że jest 21 zł poprosiłam więc o ponowne przeliczenie. Sfrustrowana kasjerka przeliczyła jeszcze raz i przyznała mi rację, że jest 20 a nie 21 zł. Na koniec mój mąż grzecznie PRZEPROSIŁ kasjerkę za kłopot a ta odparła: "dobrze, że nie było kolejek". Zachowanie karygodne...

Małgorzata_1331

13.01.2011

Placówka

Katowice, Nikodema i Józefa Renców 30

Nie zgadzam się (3)
Tutaj to na...
Tutaj to na lepsze się chyba już nic nie zmiei. Na sklepie byo brudno. Wagi na dziale z warzywami i owocami miały poodklejane naklejki z klawiszy, lub bardzo małe neiwyraźne symbole warzyw lub owoców. Na szeregu regałach były spore braki w towarze. Ceny owszem są na niektóre produkty dość konkurencyjne ale chyba na tym koniec zalet Kauflandu. Małych koszyków nie ma i znacząco utrudnia to wejscie po kilka produktów. Przy kasie nie pierwszyraz już okazało się, że któryś z produktów kosztował więcej niż było na cenie na regale ( mam na mysli konkretny produkt w konkretnym wariańcie smakowym).

Magika

12.01.2011

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (16)
Często robię tu...
Często robię tu podstawowe zakupy. Dzisiaj przyszłam zobaczyć przede wszystkim, czy coś ciekawego zostało z wyprzedaży dodatków świątecznych, poza tym interesowały mnie owoce, kilka artykułów spożywczych i siano dla chomika. Kiedy dotarłam na środkowy ganek, w którym wyłożone są pozostałości świąteczne, był tam taki bałagan, że nawet nie miałam ochoty tam zaglądać. Poprzednio towary wyprzedażowe były w dużych pojemnikach blisko kas, gdzie niestety też był totalny bałagan ale za to wybór o wiele większy.Potem dotarłam do działu dla zwierząt i oniemiałam. Trociny, które zawsze miały cenę ok. 2 zł dzisiaj kosztowały 5,49. Okazuje się, że tych zwykłych naszych trocin nie ma. Od kilku miesięcy "poluję" też w Kauflandzie na Ace delikatne - od dawna już go tu nie widzę. Brakuje też innych artykułow - np. w zapachach do mieszkań (z wkładem elektrycznym) można kupić raptem wyroby 1 firmy (brak np. Ambi Pur, który lubię kupować). Trochę żenująco wyglądają na samym wejściu na salę sprzedaży kwiatki w doniczkach, z których część, moim zdaniem nie nadaje się wcale do sprzedaży, w takim są stanie. Przed Świętami widziałam inne gatunki kwiatów, niektóre zmaltretowane i suche (nikt ich nie podlewa ?) i do tego wcale nie tanie. Lubię za to kupować tutaj drób (zawsze jest świeży) i "ciepłe" bułki (chociaż bardzo bym chciała żeby zawsze można było kupić autentycznie ciepłe - zazwyczaj są już od dawna zimne, a szkoda), produkty sypkie (mają atrakcyjne ceny). Skończyłam zakupy i dotarłam do kas. Kupiłam zaledwie 2 rzeczy ale musiałam czekać jakieś 10 minut przy kasie. Wszystkie nie były otwarte, a kupujących sporo. Szkoda, że nie ma tu kasy dla kupujących kilka rzeczy 3-5, byłoby łatwiej. Śmieszy mnie w Kauflandzie akcja "oddajemy 5 zł za stanie przy kasie dłużej niż 5 minut" czy "jeśli znajdziesz przeterminowany towar dostaniesz 5 zł". Ciekawe jak i komu to udowodnić (stanie przy kasie więcej niż 5 min.)Kiedyś chciałam sprawdzić działanie tego drugiego hasła i w kosmetykach szukając kremu odkryłam krem przeterminowany o ponad miesiąc. Zaniosłam go do kasy razem z innym towarem, powiedziałam o tym pani przy kasie i nic....

Adriana_42

12.01.2011

Placówka

Poznań, al. Solidarności 42

Nie zgadzam się (2)
Wybrałem się na...
Wybrałem się na zakupy do tego sklepu, ponieważ miałem po drodze. Potrzebowałem kilka produktów, ale skoro nie ma dostępnych koszyków na zakupy byłem zmuszony zabrać ze sobą wózek. Oczywiście chwyt marketingowy zadziałał, ponieważ ostatecznie kupiłem więcej rzeczy niż potrzebowałem w danej chwili - ale zapas nie zaszkodzi, bo i tak bym musiał innego dnia to kupić. Minąłem kilka regałów wąskim korytarzykiem i dotarłem do stoiska z mięsem, gdzie stanąłem i przyglądałem się produktom. Zauważyłem jedną Panią za ladą, która rozmawiała z inną Panią, która myła szyby na ladzie. Były bardzo zagadane i widocznie rozmowa im się tak bardzo kleiła, że w ogóle nie okazały zainteresowania mną. Po kilku minutach jedna z Pań raczyła podejść do mnie, więc poprosiłem o to czego potrzebowałem, ale musiałem Pani powtarzać co chcę, ponieważ nie dosłyszała - nie dziwie się, w końcu prowadziła bardzo ciekawą i prywatną rozmowę, o której nawet ja się dowiedziałem. Bardzo zniechęcony do tego stoiska odszedłem w poszukiwaniu dalszych produktów. Muszę zaznaczyć, że taka obsługa zniechęca do kupna w danym miejscu, ponieważ nie interesują mnie sprawy innych, tylko kupno mięsa! Resztę zakupów odbyło się bezproblemowo, ponieważ sam się obsłużyłem i nie musiałem nikogo prosić o pomoc przy podaniu danej rzeczy. Niestety przy kasie spotkała mnie nie za miła sytuacja, ponieważ Pan sprzątający podłogę wózkiem kazał mi się odsunąć z kasy, kiedy to pakowałem zakupy. Zrobiłbym to z chęcią gdyby nie to, że kasjerka kasowała już produkty i miałem ich coraz więcej do pakowania, ledwo co dążyłem z pakowaniem to jeszcze mi utrudnił zadanie. Poczułem się w dziwniej sytuacji, bardzo niekomfortowo. Oczywiście odsunąłem się z grzeczności. Nawet mnie Pan nie przeprosił. Po skasowaniu produktów Pani powiedziała kwotę do zapłaty i wręczyłem bon świąteczny za 100zł. Pani zrobiła zdziwioną minę, jakby widziała pierwszy raz czegoś takiego. Pierwsze co usłyszałem było to, że nie może mi go przyjąć, bo nie wie czy akceptują takie bony. Kolejne moje rozczarowanie. Szkoda, że zamiast rzucić mi taki tekst nie zaczęła konsultować to z kimś. Trochę mi się śpieszyło, więc powiedziałem Pani, że już płaciłem takim samym bonem w tym sklepie i że nawet na okienku przy kasie jest taki znak, który miał ten bon z informacją, że przyjmują takie bony. Ale Pani widocznie mi nie wierzyła. No cóż, czekałem kilkanaście minut stojąc. W końcu przedzwoniła gdzieś i potwierdzono jej, że akceptują takie bony. Zapłaciłem i udałem się w stronę parkingu. Gdyby nie to, że mam po drodze ten supermarket, to wątpię, żebym robił tam zakupy.

Szakal

11.01.2011

Placówka

Wołomin, Wileńska 49

Nie zgadzam się (9)
Sklep źle zaopatrzony,...
Sklep źle zaopatrzony, mało towaru a puste półki nie zbyt czyste. Personel ubrany schludnie i czysto. Kompetencje pracowników zadowalające jednak obsługa przy kasie, choć bardzo szybka, to nie zbyt miła. Uważam,że pytanie kasjerki zadawane każdemu klientowi "czy zakupy się udały" jest niestosowne i krępujące dla obsługiwanego.

Małgorzata_1331

10.01.2011

Placówka

Katowice, Nikodema i Józefa Renców 30

Nie zgadzam się (6)

Kaufland

Kaufland to niemieckie przedsiębiorstwo handlowe. Pierwszy sklep został założony w 1984 roku w Niemczech. Jako kluczową wartość przedsiębiorstwo określa zadowolenie klientów z zakupów. Satysfakcja klientów oraz ich chęć powrotu do sklepu jest realizowane przez zapał do pracy pracowników. W sklep posiada marki własne z działów bio, Classic, Classic baby, Classic bez laktozy, K-take it veggie oraz urządzenia elektryczne SWITCH ON. Przedsiębiorstwo angażuje się w zapobieganie marnotrawieniu żywności współpracując z Fundacją Polskich Banków Żywności.

Dane firmy

Wrocław

Wrocław, Szybka 6-10

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kaufland?

Ktoś 21 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Sklep z wysokim...
Sklep z wysokim poziomem dostępności asortymentu. Przy użyciu kas samoobsługowych długi czas oczekiwania na potwierdzenie transakcji przez personel.
Zgadzasz się?