Biedronka

(3.44)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (16469 z 22737)

Market "Biedronka" odwiedzam...
Market "Biedronka" odwiedzam dosyć często, więc mogę opisać moje dotychczasowe spostrzeżenia. Zacznę od tego, iż w weekend, kiedy bardzo dużo klientów odwiedza market, jest bardzo ciasno co nie sprzyja swobodnemu poruszaniu. Dodatkowo na środku alejek zamieszczane są produkty w promocyjnych cenach co dodatkowo blokuje przejście. Zauważyłem także, iż drzwi do magazynu są często otwarte i można zobaczyć jak personel wkłada kartony do niszczarki, czy rozmawia ze sobą. Zdarzyło mi się także kupić kilka przeterminowanych produktów(ser, alkohol). Personel sklepu natomiast jest miły i pomocny. Gdy zapytałem o jeden produkt wskazano mi go natychmiast. Każdy z pracowników nosi firmowy uniform, tak więc nie trudno znaleźć taką osobę. Produkty są tanie, tak jak przemawia do nas główne hasło reklamowe firmy. Jednak cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Jeżeli chodzi o kasy, to często występuje sytuacja, kiedy tylko jedna kasa jest otwarta i tworzy się długa kolejka. Dopiero wtedy otwierana jest kolejna kasa, co powoduje popłoch wśród klientów w kolejce. Personel przy kasie jest miły, pracownik za każdym razem oferuję płatną torbę na zakupy. W markecie znajduje się jeden strażnik.

zarejestrowany-uzytkownik

30.11.2009

Placówka

Siedlce, Warszawska 89

Nie zgadzam się (25)
Niedzielna, wieczorna wizyta...
Niedzielna, wieczorna wizyta w Biedronce. Sklep czynny do 18, ja byłem na miejscu o 17.30. Przed sklepem wciąż panował spory ruch, mimo tego iż sklep czynny do 18. Na parkingu bez problemu znalazłem miejsce, blisko wiaty z koszykami, których nie brakowało. W drodze do sklepu zauważyłem kilka plakatów reklamowych na tablicy przed sklepem o bieżącej i kolejnej promocji. Na pasażu czysto, przed kołowrotkiem stolik na którym znajdowało się dosyć dużo gazetek. Aleja z napojami i chrupkami zadbana, lodówki ze świeżym towarem, stoisko warzywa-owoce uzupełnione towarem. Nad warzywami i owocami powieszone są kartki z cenami. Waga przy stoisku sprawna. Jedyny mały minus to kilkanaście słoików majonezów położonych koło jabłek. Stoisko przemysłowe - widocznych kilku pracowników zmieniających promocję. Swoją pracą jednak nie przeszkadzali w robieniu zakupów. Na pólkach nie było widać bałaganu, towary ładnie wyeksponowane. Nie miałem żadnych problemów ze znalezieniem interesujących mnie rzeczy. Po ok 15 minutowych zakupach podszedłem do jedynej czynnej kasy. W kolejce przede mną stały dwie osoby, jednak obsługa ich trwała chwilkę. Kiedy podszedłem usłyszałem "dzień dobry", pani zapytała czy życzę sobie reklamówkę za 7 groszy, następnie poprosiła mnie o podniesienie fotelika z dzieckiem, który miałem w koszyku, przeprosiła i poinformowała mnie, że musi sprawdzić czy nie pozostał w koszyku towar. Obsługa przy kasie na bardzo wysokim poziomie, żadnych zastrzeżeń. Taką obsługę chciałoby się spotykać w każdym sklepie. Pani kasjerka (kobieta w wieku ok 50 lat, blond włosy) na koniec wydała resztę i podziękowała za zrobienie zakupów i po "do widzenia" usłyszałem zwrot "zapraszamy ponownie". Taśma przy kasie ja i całe stanowisko czyste. Polecam w 100% ten sklep.

tomasho

30.11.2009

Placówka

Opole, Grudzicka 51

Nie zgadzam się (12)
Zakupy w tym...
Zakupy w tym supermarkecie zaskoczyły mnie. Pomieszczenie na półki sklepowe się powiększyło. Mimo tego nic więcej się nie zmieniło rozstawienie półek jest takie samo mimo większej powierzchni sklepowej. Poprawił się porządek w sklepie i brak opakowań po produktach. Obsługa i stanowiska kasowe są również bez zmian.

zarejestrowany-uzytkownik

30.11.2009

Placówka

Kłodzko, Grunwaldzka 18

Nie zgadzam się (24)
bogata oferta w...
bogata oferta w atrakcyjnych cenach wydaje się być priorytetową nad jakością obsługi i wyglądem sklepu. Brudne podłogi,częściowo zniszczony czy otwarty asortyment na półkach,bałagan, ciasne przejścia pomiędzy półkami.niewystarczająca liczba koszyków na zakupy.Za mała liczba pracowników skutkuje długimi kolejkami do kas.

Anna_1827

28.11.2009

Placówka

Przemków, Szprotawska 1A

Nie zgadzam się (24)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym wybrałem się z rodziną na zakupy do Biedronki. Sklep położony jest przy największym rondzie w Żaganiu. Wjazd na parking niezbyt łatwy (co związane jest z wyżej wymienionym położeniem sklepu). Na tablicy reklamowej przed sklepem wywieszone były plakaty. Na jednej oferta z danego tygodnia, na drugiej oferta z tygodnia następnego. Wejście do sklepu oraz pasaż czyste. Na drzwiach wejściowych wyraźnie napisane godziny otwarcia sklepu. Przed sklepem wiata z koszykami, których nie brakowało i które były bardzo ładnie poustawiane. Na pasażu stojak z gazetkami oraz kolejne plakaty. Na tablicy ogłoszeniowej plakat reklamujący Biedronkę. Bez problemu wejście dla osób z małymi dziećmi. Po przekroczeniu bramki wejściowej przeszedłem przez alejkę z sokami, chipsami, na której zachowany był porządek. Dalej lodówki z nabiałem, wszystko bardzo ładnie wyeksponowane, daty na produktach w normie. Dział z pieczywem bez zarzutów. Jedyna uwaga do maszyny krojącej chleb, która stała przy wejściu do magazynu i była ogólnie dostępna, nawet niestety dla dzieci. Wielce prawdopodobne, że wyłączona ale kto wie co może zrobić dziecko. Obok znajdowało się stoisko z warzywami i owocami, które było zadbane, nie zauważyłem żadnego owoca bądź warzywa nie nadającego się do spożycia. Produktem promocyjnym były banany, które stale były uzupełniane przez jednego z pracowników. Za czystość i estetykę stoiska maksymalna ocena. Po wybraniu warzyw udałem się na stoisko przemysłowe. Nad koszykami z towarami wisiały plakaty z aktualnie obowiązującymi ofertami oraz cenami. Ceny wiszące nad koszami w zupełności odpowiadały położonym poniżej towarom. Produkty (zabawki, drobne Agd i słodycze) poukładane. Bez zastrzeżeń. Następnie przeszedłem na stanowisko z chemią. Tam poprosiłem przechodzącego akurat pracownika o wskazanie mi miejsca gdzie znajduje się proszek do prania (towar z gazetki). Bez problemu pracownik wskazał mi to miejsce i zapytał czy w czymś jeszcze może pomóc. Podziękowałem i poszedłem w kierunku kasy. Czynne były trzy kasy co zdecydowanie pozwalało rozładować duży ruch. Moją ogólną ocenę obniża obsługująca mnie Pani. Nazbyt widoczny makijaż i pomalowane oczy przestraszyły moje małe dziecko. Proponowałbym zwrócić uwagę na taki wygląd, który powinien być bardziej stonowany. Obsługa przy kasie nie była na wysokim poziomie. Owszem Pani zapytała czy podać reklamówkę, ale już o wydaniu paragonu nie było mowy. Zabrakło tutaj standardowych zwrotów, jak "dziękuję", "proszę", czy choćby "do widzenia". Stanowisko kasowe czyste, nie zauważyłem żadnych papierków czy też paragonów. Na pasażu przy wyjściu znajduje się samochód - zabawka dla dzieci. Ułatwia to zakupy rodzicom z dziećmi. Można tam zostawić na kilka chwil dziecko i spokojnie spakować zakupy i zapłacić za towar. Ogólnie sklep oceniam na cztery. Podsumowując: - wejście do sklepu czyste, - ułożenie towaru na półkach bez zastrzeżeń, - czystość sklepu w normie, - obsługa poza kasą na dobrym poziomie, - stoisko z warzywami i owocami zadbane, - oferta promocyjna wyeksponowana i ogólnie dostępna, - informacja o kolejnej promocji widoczna, - godziny otwarcia sklepu widoczne, - koszyki dostępne. Polecam zakupy w tym sklepie.

tomasho

28.11.2009

Placówka

Szczecin, Janickiego 24

Nie zgadzam się (33)
Lubię robić zakupy...
Lubię robić zakupy w tym sklepie, bo mam markowe towary za przystępną, nie wygórowaną cenę. Jest tam przeważnie wszystko to, czego potrzebuję. Dla przykładu herbatki smakowe, które uwielbiam i pijam w pracy w Biedronce kosztują 2zł z groszami a w osiedlowym super samie cena jest 2 razy droższa. Nie podobają mi się niepraktyczne kosze na kółkach, które są dość duże i ciężko jest mijać innych klientów. Poza tym zawsze są tam kolejki a pracuje np tylko jedna kasa. Towary są świeże. Sklep otwarty w dobrych godzinach. Szkoda, że nie przyjmują płatności kartą.

Marlena_83

28.11.2009

Placówka

Sopot, Aleja Niepodległości 691

Nie zgadzam się (24)
Sklep dobrze zatowarowany,...
Sklep dobrze zatowarowany, miła obsługo, kasjerzy udzieliji mi pomocy w wyborze towaru, jak również znalezieniu go na sali sprzedaży. Mankamentem jest stan techniczny sklepu i kolejki na kasach (lecz nie są one przesadnie długie). W czasie zakupów nie spotkałem się z towarami będącymi w sprzedaży po upływie terminu ich przydatności do spożycia, jak również z popsutymi owocami i warzywami.

Witold_37

28.11.2009

Placówka

Łódź, Jana Skrzetuskiego 11

Nie zgadzam się (22)
Wybrałam się dzisiaj...
Wybrałam się dzisiaj do sklepu Biedronka. Cenię sobie robienie większych zakupów, w sklepach typu-market, z prostej przyczyny-jest taniej. Zazwyczaj, wybieram się pod koniec tygodnia roboczego przed weekendem na większe zakupy, by zapełnić lodówkę. Biedronka jest mi, w tym celu najbliższa. Są tam wyjątkowo dobre- tanie ceny. Co ciekawe wiele produktów oznaczonych logiem „Biedronka” są wyprodukowane przez markowych producentów jak, np. pasta z Biedronki- gdzie na odwrocie jest napisane: „wyprodukowane dla Biedronki przed Lisnera”. Wiele ludzi nie ma o tym najmniejszego pojęcia. Ponieważ ja, zwykle czytam skład każdego produktu, który zakupuje, często widzę znaną markę produkującą dla Biedronki. Dzięki temu towar tej samej dobrej markowej produkcji staje się o połowę tańszy z głównym logiem Biedronki. W sklepie tym, który odwiedziłam dzisiaj, odwiedziło, w tym samym czasie bardzo dużo innych ludzi, co z boku patrząc robiło duży ruch między regałami sklepowymi. Pracownice, które krążyły po sklepie były bardzo uprzejmie. Kiedy jedną z Pań poprosiłam by ułatwiła mi, w poszukiwaniu bułki tartej, z uśmiechem na twarzy skierowała mnie, w odpowiednią alejkę pokazując palcem na odpowiedni regał. Po wybraniu odpowiednich dla mnie artykułów spożywczych, udałam się do kasy, gdzie niestety kolejki były duże. Ku mojemu zaskoczeniu, bardzo szybko dostałam się do pani kasjerki, która po przywitaniu mnie skasowała produkty, wydała resztę i równie mile się ze mną pożegnała.

zalogowany_użytkownik

28.11.2009

Placówka

Białystok, Rzemieślnicza 40

Nie zgadzam się (19)
Biedronka to jeden...
Biedronka to jeden ze sklepów w którym lubię robić zakupy. W poniższej obserwacji chciałbym zwrócić uwagę na jakość obsługi przy kasie. Po podejściu do taśmy wykładam na nią cały towar. Około trzy osoby w kolejce przede mną. Nadchodzi moja kolej i co słyszę? Nic, zupełnie nic. Jedyne dźwięki jakie do mnie dochodzą to "piknięcia"skanowanych produktów. Nareszcie kasje(wiek około 22 lat) odzywa się mówiąc ile jest do zapłaty. Pakuję rzeczy i biorę paragon potwierdzający zakup i nadstawiam uszu aby usłyszeć "Dziękujemy za zakupy i zapraszamy ponownie..", niestety nic z tych rzeczy. Biorę reklamówkę i odchodzę z uczuciem że nie jestem tu mile widziany.

Piotr_828

28.11.2009

Placówka

Żary, Artylerzystów 4

Nie zgadzam się (16)
Wracałam właśnie do...
Wracałam właśnie do domu i postanowiłam zrobić szybkie zakupy do domku - chlebek, coś do niego, jakiś nabiał. Ponieważ akurat po drodze miałam właśnie tą BIEDRONKĘ pomyślałam, że nie będę sie za bardzo wysilać i szukać czegoś innego, więc zajrzałam do niej i niestety nie byłam mile zaskoczona wyglądem jak i obsługą. Na kasie Pani Joanna, po sklepie krząta sie - a raczej głośno rozmawia i śmieje się na TEMATY PRYWATNE Pani Agnieszka razem z mężczyzną z hali sprzedaży. Na wejściu serdecznie witają mnie i kłaniają mi się nisko papierki w wycieraczce do butów, oraz brudna podłoga (deszcz nie padał)!!!! Idę na halę sprzedaży - może coś kupię...... I znowu niemiłe zaskoczenie - wygląd lodówki z wędlinami przypominał pobojowisko - POPRZEWRACANE produkty, porozrywane kartony i bokiem z nich wystające jogurty, zauważyłam również puste kartony po jogurtach i wędlinach leżące na produktach w lodówce, wysiliłam się i policzyłam ile było pustych foli po produktach mlecznych - UWAGA!! - 6 pustych folii w lodówce. Idę dalej.... Może kupiłabym jakieś owoce- niestety były one w takim nieładzie, że mi się już odechciało ich zakupu :/ Podchodzę do kasy, gdzie stoi Pani Agnieszka namiętnie rozmawiająca o SPRAWACH PRYWATNYCH z Panią sprzedającą wyroby cukiernicze za kasami, i mówi do mnie - proszę do kasy obok- więc idę. A tam żująca gumę ( lub przeżuwająca coś innego) Pani Joanna mówiąca do mnie "proszę, proszę...." ani "dzień dobry" ani nic podobnego. Oprócz kwoty do zapłaty nie powiedziała KOMPLETNIE NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O reklamówkę poprosiłam SAMA!!!!, po tym jak moje zakupy zostały przerzucone przez skaner, nie zostałam poinformowana, że ta reklamówka jest płatna (Pani Agnieszka dalej opowiada historię życia, w ogóle nie przejmując się, że ja wszystko słyszę...). Byłam bardzo niezadowolona zarówno z wyglądu hali sprzedaży, jak i "obsługi".

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2009

Placówka

Poznań, Jana Matejki 62

Nie zgadzam się (30)
Bardzo miła i...
Bardzo miła i szybka obsługa. Personel jest dobrze przeszkolony i chętnie udziela pomocy klientom. Ustawienie towarów jest przejrzyste. W sklepie panuje przyjazna atmosfera, którą zapewniają również członkowie personelu. Sklep jest czysty i schludny, bardzo atrakcyjny cenowo, a jakość towarów jest dostateczna.

zarejestrowany-uzytkownik

26.11.2009

Placówka

Wadowice, Piłsudskiego 33

Nie zgadzam się (20)
Wybrałam się wieczorem...
Wybrałam się wieczorem na zakupy, zaparkowaliśmy pod sklepem, weszliśmy-kupujących było nawet sporo, ale tłoku nie bylo. Na pierwszy rzut oka w sklepie panował ogólny porządek, ale jak się bardziej przyjrzeć to mozna znaleść kilka niepokojacych rzeczy. Personel ubrany w firmowe, czyste stroje, czynna tylko jedna kasa co powodowało kolejki przy wyjsciu. Oferta, cena i asortyment zróżnicowany, na każda kieszeń coś można znaleść. Na stoisku owocowo-warzywnym panował nieład, większość rzeczy była już "przebrana" i nie wyglądało to zachęcająco. Na niektorych stoiskach widać było pozostawiane przez klientów inne produkty np. na półkach z mlekiem leżała coca-cola itp. Na sklepie było około 4 pracowników którzy widać mieli co robić.

Paulina_268

26.11.2009

Placówka

Oborniki Śląskie, Kardynała Stefana Wyszyńskiego 26

Nie zgadzam się (22)
Sklep wyposażony w...
Sklep wyposażony w towar o urozmaiconym asortymencie, poukładany na połkach, część artykułów (szczególnie asortyment świąteczny) wyodrębniony na środku -towary wyłożone są na tzw ruchomych półkach. Część personelu miła i uśmiechnięta, bez zniecierpliwienia odpowiada na zadawane pytania, służy radą.

Elżbieta_130

26.11.2009

Placówka

Ogrodzieniec, Plac Wolności 37

Nie zgadzam się (25)
Przed sklepem nie...
Przed sklepem nie działa oświetlenie zamontowane po wiatą. Dzięki temu panuję wokół sklepu totalna ciemność. W sklepie już na pierwszy rzut oka, widać bardzo brudna podłogę. Oprócz strefy wejścia, gdzie przypomina już bardziej czarny dywan, niewiele mniej brudna w pozostałej części sklepu. Na końcu działu z napojami stała nierozładowane paleta z kukurydza i innymi puszkami. Stoi sobie razem z paleciakiem i utrudnia dostęp do wędlin. W sklepie następuje dziwny trend układania towarów. Nagle mijając produkty kosmetyczne widzę regał z przyprawami, przylegający do niego. Poniżej jego na ziemi stały zaś zgrzewni z dużym majonezem. O dziwno ceny majonezu nigdzie nie było. Generalnie wszystko pomieszane i zostawione, gdzie popadnie. Wśród artykułów przemysłowych na ziemi leżało opakowanie po lalce. Było ono duże i dziwne, że nikt z obsługi go nie widzi i nie podniesie. Może po prostu ciężko się schylać…. W dziale ze słodyczami na środku stoi ogromny karton a w nim inne mniejsze pudełka. Przydaje się tutaj umiejętność wyprzedzania, gdy poruszamy się wózkiem. Ochroniarz zamiast zajmować się swoją pracą, stoi przy kasie i prowadzi sobie burzliwe rozmowy z klientem, który wyraźnie był jego znajomym. Na sklepie nie widziałem żadnego pracownika. Działały dwie kasy, mimo to kolejka była długa. Stanowisko kasowe brudne. Na taśmie biały proszek. Jedyny plus to obsłużenie mnie. Pani uprzejma i miła. Ale wokół jej znów brud. Skaner brudny, za kasą na ladzie dużo nieuprzątniętych paragonów. Ogólnie dziś w Biedronce jeden wielki bałagan i brud.

zarejestrowany-uzytkownik

26.11.2009

Placówka

Dębno, Armii Krajowej 2

Nie zgadzam się (28)
Towar poukładany prawidłowo,...
Towar poukładany prawidłowo, na półkach było sporo asortymentu, w dodatku promocyjne zestawy, ceny wskazane, pani kasjerka miła, pogodna, witała się z klientami, których obsługiwała, pytając po chwili, czy życzą sobie reklamówkę. Pracownicy na sali, zajmowali się układaniem towaru. Brakowało koszy przy wejściu, wzięłam ostatni. Nieduży ruch, stąd tłoku nie było.

Marta_672

26.11.2009

Placówka

Jarocin, Powstańców Wielkopolskich 40

Nie zgadzam się (27)
W niedzielne popołudnie...
W niedzielne popołudnie wybrałem się na zakupy do sklepu Biedronka w Ostrołęce, przy ul. Dzieci Polskich 11. Była godzina 14.40. Z przyjemnością stwierdziłem, że na parkingu przed sklepem panuje porządek, zaś sam parking jest na tyle duży, że zapewnia możliwość łatwego i swobodnego zaparkowania wielu samochodów. Przed wejściem do sklepu, w dwóch gablotach wisiały afisze z aktualnie dostępnymi oraz przewidywanymi do sprzedaży w przyszłym tygodniu artykułami tzw. hitami tygodnia. Po wejściu do środka zabrałem wózek i skierowałem się poprzez bramkę na stoisko handlowe. Zauważyłem umieszczone obok kas w standach ulotki reklamowe - broszurki poradnikowe, z przepisami, poradami, ofertą sklepu. Tuż za bramką zauważyłem stojącą bardzo blisko paletę z wodą mineralną, która skutecznie blokowała mój wjazd wózkiem - musiałem manewrować ostro w lewo, aby nie doszło do przewrócenia stojących na palecie butelek z wodą. Ruszyłem dalej w nadziei, ze uda mi się coś ciekawego wypatrzeć. Przy okazji chciałem zrealizować zakupy zlecone mi przez żonę m.in. orzeszki ziemne. Aby o nich nie zapomnieć zacząłem intensywnie rozglądać się po półkach z towarami. Niestety nie udało mi się ich odnaleźć, więc poprosiłem o pomoc pracownika sklepu - młodą kobietę, w wieku około 25 lat, szczupłą, średniego wzrostu, o włosach koloru blond, krótko ostrzyżonej. Zauważyłem, że jest w trakcie układania towaru na stoisku owocowo-warzywnym. Zwróciłem się do niej z pytaniem - "czy mogłaby mi Pani pomóc, szukam orzeszków ziemnych, ale nie mogę ich nigdzie znaleźć?" Kobieta uśmiechnęła się zachęcająco i poprosiła, abym poszedł za nią to wskaże mi miejsce, gdzie znajdę orzeszki. Tak też się stało - doprowadziła mnie wprost do półki, na której stały w kartonach torebki z orzeszkami. Poinformowała mnie przy tym, że aktualnie są dostępne 3 rodzaje orzeszków - zwykłe oraz w dwóch smakach - truskawkowym i malinowym. - "Wybór należy do Pana". Podziękowałem jej za fatygę, na co ona odrzekła, że należy to do jej pracy i uśmiechnąwszy się do mnie udała się ponownie do miejsca, gdzie pracowała. Ja zaś kontynuowałem zakupy. Spacerując pomiędzy rzędami półek zauważyłem, ze na sklepie obecnych jest zaledwie dwoje pracowników - kobieta , która mi pomogła odnaleźć orzeszki oraz jej kolega, młody pracownik w wieku 20-tu kilku lat, średniego wzrostu, szatyn, z kręconymi włosami sięgającymi ramion o imieniu (odczytanym z identyfikatora umieszczonego na piersi) G. Był on zajęty prezentowaniem klientowi nawigacji samochodowej znajdującej się szklanej gablocie. Ponieważ w tejże gablocie był też telefon komórkowy, który mnie zaciekawił. więc poprosiłem pracownika aby mi go pokazał. W odpowiedzi usłyszałem, że teraz obsługuje innego klienta i nie może mi pokazać towaru. Klient oglądający w tym czasie nawigację satelitarną nie śpieszył się zbytnio, więc zanosiło się na dłuższe oczekiwanie na obejrzenie telefonu. Zrezygnowany ruszyłem dalej, gdy nagle stanęła przede mną wcześniej poznana pracownica, która przechodząc obok usłyszała mój dialog z jej kolegą. Powiedziała do mnie, abym podszedł z drugiej strony gabloty a ona w tym czasie wyjęła telefon i podała mi go do obejrzenia. poprosiła, abym po zakończonym oglądaniu zawołał ją, aby mogła schować towar do gablotki, chyba, że zdecydowałbym się na jego zakup. Podziękowałem za uprzejmość i zacząłem oglądać telefon. Po kilku minutach już wiedziałem, że go kupię więc nie wołając nikogo, włożyłem telefon do pudełka, a to z kolei do wózka i udałem się do jednej z trzech czynnych wtedy kas. Wybrałem tą, do której był najlepszy dostęp. Pierwsza miała duże zawalisko w postaci wózka z kwiatami doniczkowymi, który skutecznie ograniczał swobodne przemieszczanie się w jej obrębie. Do drugiej utworzyła się kilkuosobowa kolejka - prawdopodobnie cena jakiegoś towaru nie odpowiadała rzeczywistej, więc niewiele myśląc skierowałem się do tej trzeciej. Dochodząc do niej zauważyłem dużą liczbę reklamówek w dwóch kolorach wiszących na haczykach. Jak się okazało później są one płatne (cena 7gr). Zacząłem wykładać towar na taśmę. Potem podjechałem wózkiem na przeciw kasjerki, która była młodą, trzydziestokilkuletnia kobieta, szatynka o krótkich, lekko kręconych włosach. Uśmiechnęła się do mnie i powitała słowami - "Dzień dobry". Odpowiedziałem na jej powitanie. Ona zaś zaczęła zliczać towar zakupiony przeze mnie. Gdy zakończyła, podała mi słownie kwotę do zapłaty a po otrzymaniu ode mnie banknotu 50-cio złotowego wypowiedziała, jaką resztę otrzymam. Podając mi pieniądze, uśmiechnęła się do mnie przyjaźnie i powiedziała - "Dziękujemy za wizytę w naszym sklepie. Zapraszamy ponownie". Odparłem - dziękuję. Następnie przejechałem z wózkiem do stolika, gdzie spakowałem zakupione towary do reklamówki i wyszedłem ze sklepu. Byłem bardzo zadowolony z mojej wizyty w sklepie. Spotkałem się tu z miłą i sympatyczną atmosferą (niestety w odniesieniu do wybranych osób). Udało mi się zakupić telefon po okazyjnej cenie, niejako przy okazji zwykłych, codziennych zakupów. Mile zaskoczyła mnie uprzejmość i takt ze strony obsługującej mnie pracowniczki, jej chęć nieustannego niesienia pomocy klientom, zawsze z uśmiechem i radością w głosie. Od tego momentu jestem częstym gościem tego sklepu i za każdym razem spotykam tu się z oznakami życzliwości i zrozumienia dla moich potrzeb. Czuję, że zawsze jestem tu mile widziany w odróżnieniu od sąsiedniego sklepu należącego do innej sieci, w którym personel jest nieprzyjemny w obejściu z klientem, okazuje zniecierpliwienie i brak szacunku.

Adam_203

25.11.2009

Placówka

Elbląg, Al. Odrodzenia 10

Nie zgadzam się (27)
I. Obserwacja wstępna: 1....
I. Obserwacja wstępna: 1. Sklep mieści się pry jednej z głównych ulic Łodzi obok Sądu Rejonowego. Sklep jak każda Biedronka ma do dyspozycji koszyki i wózki. 4 kasy 2 czynne II Rozpoczęcie wizyty: Weszłam do sklepu. Przy wejściu nie było koszyków. Czekał mnie zatem marsz przez cały sklep w kierunku kas aby pobrać koszyk lub szukanie monet aby pobrać wóżek. Zdecydowali się na wersję pierwszą. Ostałam oczywiście zauważona ,że wchodzę bez koszyka. Ale po wytłumaczeniu dlatego pan puścił mnie wolno. W sklepie mnóstwo klientów. Towar tym razem poukładany, nie przeszkadzał w poruszaniu się. Kiedy pry kasach utworzyła się duża kolejka w ciągu kilku chwil pojawiło się dwóch kolejnych pracowników i usiadło „na” kasie. Kolejka przesuwała się szybko. dodam, ze kasjerka, która obsługiwała moją kolejkę była nowym narybkiem pracowała szybko sprawnie bez pomyłek. Była uprzejma , stosowała zwroty grzecznościowe III. Analiza SWOT Silne strony Słabe strony 1. brak koszyków przy wejściu 2. Prorozwojowe nastawienie 3. Marka rozpoznawalna na rynku 4. Doświadczenie w działaniu 5. Skromnie urządzone lokale 6. Wiele lokali na terenie Polski 7. Firma jest polska 8. miła i profesjonalna obsługa 9. niskie ceny Szanse Zagrożenia 1.Dalszy rozwój firmy 2.Więcej sklepów pod tą marką 3. denerwowanie klientów albo wąskimi przejściami albo niedostępnością koszyków przy wejściu

zarejestrowany-uzytkownik

25.11.2009

Placówka

Warszawa, Witolińska 7

Nie zgadzam się (14)
W związku z...
W związku z tym iż mieszkam na osiedlu gdzie niema małych osiedlowych sklepików a jest tylko jestem market spozywczy, w którym cena sa choryndalnie wywindowane w górę chodze na zakupy o 300 m oddalonej od mojego miejsca zamieszkania Biedronki. Tam ceny sa przystępne, obsługa Klienta na wysokim poziomie, personel zawsze usmiechniety, chetny pomóc w każdej sytuacji. Polecam wszystkim zakupy w Biedronce. Oby wiecej takiego presonelu było w innych punktach sprzedaży.

Ptaszynka

25.11.2009

Placówka

Rawicz, Os. Bohaterów Westerplatte 1

Nie zgadzam się (18)
Wokół sklepu na...
Wokół sklepu na zewnątrz, tak jak i wewnątrz nie było żadnych śmieci. Po wejściu do budynku, wzięłam jeden z koszyków sklepu stojących na prawo od tzw. kołowrotka. Chciałam wziąć również ulotkę reklamową prezentującą przepisy kulinarne na ciekawe dania z produktów z Biedronki, jednak nie było ulotek w pobliżu wejścia, a jak się później okazało- nie było ich w ogóle nigdzie. Po lewej stronie, tuż po wejściu do sklepu mogłam zobaczyć napoje oraz różne marki oleju, a po prawej- paluszki słone, chipsy, orzeszki ziemne itp. Niestety nie wszystkie ceny były czytelne, tzn. czasami ciężko było znaleźć cenę danego produktu. Ceny 1,5- litrowej wody mineralnej Żywiec w ogóle nie znalazłam. Na końcu tego działu, pośrodku znajdowały się lodówki z nabiałem i wędlinami. Tutaj również ciężko się było "połapać", która cena jest do czego, ponieważ niektóre ceny znajdowały się nad a inne- pod produktami. Kasjerka powitała mnie uśmiechem i słowami: "Dzień dobry, siateczkę?". Była bardzo uprzejma i na moją odmowę zakupienia siatki zareagowała pozytywnie tzn. uśmiechnęła się. Następnie wypowiedziała kwotę do zapłaty głośno i wyraźnie i zapytała czy nie mam drobnych. Odparłam, że nie więc kasjer wydał mi resztę i wypowiedział jej wartość na głos. Powiedział: "Proszę, 39groszy reszty dla pani." a następnie ją przeliczyła i podała do ręki. Następnie powiedziała: "Dziękuję i zapraszamy ponownie". Gdy powiedziałam: "Dziękuję, do widzenia" również odpowiedziała: "Do widzenia, mimo iż zaczęła już obsługiwać następnego klienta.

Katarzyna_904

25.11.2009

Placówka

Mirsk, gen.Sikorskiego 1

Nie zgadzam się (24)
Pani kasjerka bardzo...
Pani kasjerka bardzo sympatyczna, sprawna obsługa, zaproponowała płatna reklamówkę, przywitała się i pożegnała zapraszając ponownie

Yanek

25.11.2009

Placówka

Białystok, Szosa Baranowicka 29

Nie zgadzam się (28)

Biedronka

Biedronka należy do Jeronimo Martins Polska S.A. i jest największą siecią sklepów detalicznych w Polsce. Na terenie kraju znajduje się ponad 3000 sklepów w 1100 miejscowościach. Działa na polskim rynku od ponad 20 lat. Sklepy oferują wyselekcjonowane produkty, wysokiej jakości w codziennie niskich cenach.

Dane firmy

Kostrzyn

Kostrzyn, Żniwna 5

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biedronka?

Ktoś 5 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Dobrze.
Dobrze.
Zgadzasz się?