Makro Cash and Carry

(4.43)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (498 z 871)

Przed marketem, jak...
Przed marketem, jak w środku panuje porządek.Po raz pierwszy trafiłam w opisywanym markecie na kompetentną i miłą obsługę.Pani ze stoiska obuwniczego doskonale zorientowana w asortymencie, a przy okazji umiejąca zachęcić klienta do dokonania zakupu.Jedyny mankament to brak identyfikatora, więc nie mogę wskazać jej imienia.Przy kasie około 10-15minut czekania, poza tym pozytywne wrażenie.

Joanna_1698

17.02.2011

Placówka

Białystok, Al. Jana Pawła II 92

Nie zgadzam się (0)
Od kilkunastu tygodni...
Od kilkunastu tygodni jestem posiadaczem karty klienta Makro Cash & Carry. Tym razem własnej. Kiedyś 'korzystałam' z zakupów w tym przybytku dzięki rodzicom. Przerwa w kontaktach z Makro to mniej więcej lat 12. Trzeba przyznać, że zmieniło się nie mało, co więcej - zdecydowanie na lepsze. Sam 'look' hal jest dość zbliżony do tego, co zapamiętałam. Jeśli chodzi o asortyment, kilka rzeczy mile mnie zaskoczyło. Po pierwsze, wina. Od razu zaznaczam, że oferta nie jest może oszałamiająco zróżnicowana, ale jeśli dobrze przejrzymy półki, zwłaszcza z winami hiszpańskimi, znajdziemy kilka ciekawych opcji. Ceny wyraźnie niższe niż w sklepach detalicznych, sprzedających te same butelki. Po drugie, dział z warzywami. Takich ziół, jakie oferuje Makro, próżno szukać w jakimkolwiek markecie. Wreszcie mam pakowane w plastikowe kwadratowe 'korytka' rozmaryn, dwa rodzaje rukoli, pietruszkę, koperek, bazylię... To, co do tej pory zdarzyło mi się tylko czasem zobaczyć w programach kulinarnych emitowanych w Kuchnia.tv. Wszystko to dostępne na sztuki. Owoce też całkiem niezłe, ale tu już trzeba być gotowym kupić skrzynkę jabłek (7 kg) albo torbę cytryn. Generalnie jednak, wreszcie jest miejsce, gdzie zawsze mogę mieć pewność, że znajdę ładne cykorie (czerwone też), szpinak, radichcio, a nawet papryczki habanero (chociaż podpisane są jako chilli). Każdy, kto próbował nabyć nie-zgniłe habanero w polskich marketach, ten wie, że nie nazewnictwo jest tu najważniejsze, a sama dostępnosć towaru ;). Po trzecie, ryby. Naprawdę spory wybór, wszystko świeże (kupuję zawsze w piątki), a ceny atrakcyjne. Do wyboru - ryby świeże i wędzone, kabanosy i kiełbasy łososiowe, etc. Obsługa sympatyczna i świadoma tego, co sprzedaje, dzięki czemu można uzyskać informację o oferowanych towarach. Po czwarte, kosmetyki. Wybór umiarkowany, ale - co istotne - zdecydowana większość artykułów dostępna tu jest na sztuki. To podstawowa zmiana, którą zarejestrowałam, względem Makro w wersji sprzed kilkunastu lat. Kawy, herbaty, czekolady, kosmetyki, ryby, niektóre artykuły nabiałowe - można kupować na sztuki. I na koniec, po piąte - dział z pieczywem. Pieczywo tylko pakowane niestety, ale wybór wafli ryżowych, pumpernikli, razowców, macy, pieczywa do podgrzewania w piekarniku, etc. jest niezły. Daleko działowi do świeżej piekarni, ale lepsze to niż nic. Na początek. Pewnym minusem jest możliwość regulowania rachunków wyłącznie w gotówce; na szczęście, na terenie hali - zarówno przed kasami, jak i za nimi - dostępne są bankomaty euronet. Kolejki w kasach nieduże, nie zajmują wiele czasu. Panie w kasach uprzejme (kiedyś zabrakło mi gotówki, wstrzymałam na chwilę niedużą kolejkę, żeby udać się do bankomatu - obyło się bez afer). Ogólnie, zdecydowany plus.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 184

Nie zgadzam się (2)
Zamówiłam aparat fotograficzny...
Zamówiłam aparat fotograficzny na wyprzedaży w Makro. Po atrakcyjnej cenie, o połowę niższą niż rynkowa więc okazja. W momencie rezerwacji na stanie była jedna sztuka a na półce ku zdziwieniu pracownika hali 2 sztuki. Praktycznie przy mnie pracownik działu odłożył aparat i opieczętował go kartką z nazwiskiem. Na drugi dzień kiedy przyjechała do sklepu po zarezerwowany aparat okazało się, że nie ma ani jednej sztuki, nawet tej zarezerwowanej. Kilkakrotnie starałam się ustalić co się stało z moim zamówionym i odłożonym aparatem. Odpowiedzi pracowników działu: "kolegi który odkładał nie ma", "na stanie są 2 sztuki ale towar zaginął", "nie wiadomo co się stało z towarem", najlepsza chyba wypowiedź : "towar jest w naprawie ??". Bezskuteczny kontakt z kierownikiem działu, który zapewniał że wyjaśni sprawę i skontaktuje się ze mną telefonicznie. Nie polecam tego sklepu. Jest to dla mnie okłamywanie klienta i robienie go w balona. NIE POLECAM

Patrycja_325

06.02.2011

Placówka

Rybnik, Żorska 60

Nie zgadzam się (2)
Zakaz wstępu z...
Zakaz wstępu z dzieckiem! Oto powód dla którego zaprzestałam zakupów w sklepach sieci MAKRO CASH Nigdzie indziej nie istnieje tak absurdalny przepis.Co zabawniejsze, można przyjść na zakupy z dzieckiem w niedziele, ale reszta tygodnia odpada. Tłumaczą to względami bezpieczeństwa.Zaproponowałam, że zostawię im oświadczenie, iż biorę odpowiedzialność za moje dziecko,które i tak nie wyjdzie z wózka-ale i tak zostałam odesłana.Nie spotkałam sie z takim absurdem w konkurencyjnym sklepie Selgros, czy też np w Castoramie, gdzie miałoby to uzasadnienie ze względu na łatwy dostęp do niebezpiecznych narzędzi. Cóż, ceny z makro od dawna juz nie są konkurencyjne, więc ja nic nie tracę, natomiast MAKRO zniechęca do siebie coraz więcej rodziców

Monique_2

04.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Cyklicznie korzystam z...
Cyklicznie korzystam z zakupów w tej hurtowni, dzisiaj również wybrałam się na większe zakupy. Przy wejściu minęłam po lewej stronie dział recepcyjny i wzięłam 80 stronicową gazetkę firmową - Art. spożywcze i przemysłowe dla Ciebie i Twojej firmy, z ofertą handlową ważną od 25.01 – 7.02.2011, zawierającą obszerną ilość promocyjnych propozycji zróżnicowanych branż. Na wprost znajdowały się dwie bramki wejściowe, skorzystałam z bramki po prawej stronie. Chciałam zakodować moją kartę, ale po raz pierwszy nie musiałam tego robić. Bramka się zacięła i zatrzymała, przeszłam bez problemu, najprawdopodobniej wkrótce została naprawiona i działała poprawnie. Jak za każdym razem w tym dużym markecie ogrom różnorodnego towaru mobilizuje mnie do pooglądania i często kończy się to niezaplanowanym zakupem. Wchodząc po lewej stronie zauważyłam dział z prezentami na zbliżające się „Walentynki” – dekoracyjne zawieszki, balony, świeczki, kartki, torebki, serca, maskotki, poduszki, kwiaty… kolorowe, urozmaicone, dla każdego do wyboru, do koloru. W pozostałej części tego ogromnego sklepu: towary dla najmłodszych, sprzęt sportowy, artykuły spożywcze, wędliny, sery, owoce, mrożonki, biurowe, kosmetyczne, ubrania, alkohol, lodówki, zamrażarki, sprzed AGD, RTV - sprzęt radiowo – video – komputerowo - telewizyjny, meble biurowe, dodatki do samochodów, odkurzacze, naczynia, sztućce, szkło, patelnie… i wiele innych propozycji, wszystko pod jednym dachem dla klientów posiadających kartę firmową, upoważniającą do wejścia i zakupów. Całość uporządkowana, czysta, poukładana z czytelnymi cenami z VAT i netto. Kadra głównie w recepcji , w kasach z alkoholem oraz przy wyjściu, przy punkcie z gwarancjami , przy porządkowaniu, układaniu na dużych wózkach oraz doradcy na telefoniczne zamówienie. Pracownicy na poszczególnych stanowiskach poprawni, wykonujący swoje obowiązki bez zastrzeżeń. Tym razem trzymałam się ściśle zaplanowanego planu i pomniejszyłam moje zakupy o planowany fotel. Poszukuję ciekawego fotela do biurka – lekkiego, stabilnego i niedrogiego z oparciem ergodynamicznym. Niestety nie było nic ciekawego, pomimo dużego wyboru foteli biurowych. Ogólnie z dokonanych zakupów spożywczych byłam bardzo zadowolona: dobrej jakości, smaczne. Wygodny sklep na większe, zróżnicowane zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

29.01.2011

Placówka

Opole, PARTYZANCKA 84

Nie zgadzam się (9)
W dniu 30.12.2010...
W dniu 30.12.2010 udałem się do hali Makro Cash & Curry w Al. Jerozolimskich w Warszawie. Chciałem sprawdzić czy w asortymencie nadal dostępne są regały garażowe, jakich kupiłem wcześniej 3 sztuki w innej hali tej sieci. W hali panował wzmożony ruch spowodowany okresem przedsylwestrowym. Pomiędzy regałami nie odczuwało się znacznego tłoku, jednak przy kasach widać było dość znaczne kolejki. Pożądanych przeze mnie regałów niestety w tej hali nie było. Nie chcąc czekać w kolejkach do kasy, nie byłem zainteresowany już innymi produktami. Postanowiłem wyjść z hali nie robiąc zakupów. Niestety, Makro chyba nie przewiduje, że klient nie robiący zakupów będzie częstym gościem w ich hali. Dwukrotnie przeszedłem ciąg kas w poszukiwaniu swobodnego wyjścia dla klientów bez zakupów. Zrezygnowany, w końcu postanowiłem przejść przez jedną z nieczynnych kas, która akurat posiadała nie zamkniętą bramkę. W pobliżu znajdował się pracownik ochrony, więc uznałem, że miejsce to będzie najmniej podejrzane. Po minięciu bramki, zbliżając się do wyjścia, dopiero zauważyłem, że to właśnie było przejście dla osób bez zakupów. Pod sufitem znajdowała się niewielka tabliczka o tym informująca. Wcześniej brak było jakichkolwiek widocznych strzałek kierujących do tego przejścia, a samo przejście niczym nie różniło się od zwykłej kasy. Klient bez zakupów może nie jest zbyt atrakcyjny dla sprzedawcy, ale klient bez zakupów, to potencjalny przyszły klient z zakupami. Warto zadbać więc, by i on był odpowiednio informowany o drodze jaką może opuścić sklep.

Rafał_536

03.01.2011

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 184

Nie zgadzam się (5)
07.05.2022
Odpowiedź firmy
Witam Panie Rafale! Dziękujemy za cenną uwagę. Zgodnie z Pana sugestią tablica informująca o przejściu swobodnym dla Klientów, którzy nie dokonali zakupów, została powieszona tak, aby była lepiej widoczna. W tej chwili jest ona umieszczona prostopadle do linii kas, dzięki czemu łatwo ją zauważyć. Zapraszamy do kolejnych odwiedzin w naszej hali! Z pozdrowieniami Magdalena Figurna Menedżer ds. PR i Komunikacji Wewnętrznej MAKRO Cash & Carry
Pojechałam do makro...
Pojechałam do makro po bardzo długiej przerwie. Parking dla klientów ze złotą karta znowu został powiększony. Jak na sobotę było dosyć pusto. Przy samym wejsciu gorący towar - ozdoby choinkowe, droższe niż w supermarketach. Przeszłam się pomiędzy półkami i przypomniałam sobie dlaczego zrezygnowałam z zakupów tam. Wszystko jest drogie. Nawet kupując w hurtowych ilosciach mogę zapłacic drożej niż w hipermarkecie, jeżeli juz cos oszczedzam, to grosze, dla których nie warto ryzykowac, ze cos sie zmarnuje. Wziełam tylko te kilka rzeczy, które zawsze kupuję tam, bo w innych sklepach ich nie znalazlam. Przy kasie nie było kolejek, bo i ruch był niewielki. Ochroniarze przy wyjsciu juz nie przeliczają towaru w wózku.

mojglos

07.12.2010

Placówka

Białystok, Al. Jana Pawła II 92

Nie zgadzam się (0)
Przed-Mikołajowa gorączka przyszła...
Przed-Mikołajowa gorączka przyszła i do Makro, trochę rzeczy po specjalnych cenach, trochę wyprzedaży posezonowych. Na prezent na Mikołaja można coś znaleźć. Sporo ludzi w środku, ale towar ładnie ułożony, jak nigdy dotąd bardzo dużo pracowników hali można spotkać, dotychczas trzeba było ich szukać.Więc o dostępną rozmiarówkę lub inne potrzebne , a niewidoczne rzeczy było kogo zapytać. Przy kasie kolejka, ale dzięki uprzejmości pewnej pani nie muszę stać i czekać, mam tylko parę rzeczy do zeskanowania, chwila i sprawa załatwiona. Na zewnątrz parking wprawdzie zadaszony, a poza zadaszeniem wszystko odśnieżone.

Invigilacja

05.12.2010

Placówka

Rybnik, Żorska 60

Nie zgadzam się (1)
Jakość obsługi dobra,...
Jakość obsługi dobra, jednak kolejki do kas są wiecznie jak i tym razem musiałam swoje odstać w kolejce, gdyż kas jest multum tylko mało która jest czynna. Przy wejściu brak gazetek promocyjnych z produktami dostępnymi w makro. Sala sprzedaży utrzymana w czystości, a produkty poukładane czysto i schludnie. Ceny widoczne pod każdym produktem. Jednak obsługa klienta wymaga wiele do życzenia. Nawet jeśli się kogoś z obsługi poprosi o pomoc w ściągnięciu danego produktu, który znajduje się dla nas za wysokie, no to trzeba swoje odczekać. Można by usiąść i kawki między czasie się napić. Dlatego też obsługę klienta oceniam na 3.

Joanna_1420

03.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (3)
W Makro ...
W Makro w sobotę o tej godzinie zazwyczaj jest dużo ludzi, tego dnia też tak było. Udało mi się ustawić w kolejce do kasy, która dość szybko się przesuwała, ale tuż przede mną zrobiło się zamieszanie, bo trzeba było zrobić korektę faktury. Kasjerka gdzieś przepadła potem wróciła z koleżanką.W końcu zakończyły ta korektę i skróciły mi męki. W sumie jestem przyzwyczajona do czekania w Makro w kolejkach, bo większość ludzi robi tu dość spore zakupy, nie to co ja parę rzeczy, ale czekać trzeba było :). W środku niby czysto, ale chyba zaczyna się zamieszanie przedświąteczne, zaczynają pojawiać się zestawy świąteczne: słodycze , kosmetyki, itp.

Invigilacja

30.11.2010

Placówka

Rybnik, Żorska 60

Nie zgadzam się (0)
Niektóre produkty miały...
Niektóre produkty miały niewłaściwe etykiety cenowe (innych artykułów). Na stoisku nie można było znaleźć nikogo z pracowników, z kim możnaby skonsultować wybór produktu. opisy danych technicznych nie umieszczone na każdym produkcie. zagadnięte pracownice z innego działu (tekstylia)odsyłaja na stoisko RTV, pomimo stwierdzenia, że nikogo z obslugi tam nie ma. Nie jestem zadowolony z obsługi

zarejestrowany-uzytkownik

29.11.2010

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Z rana zajechałem...
Z rana zajechałem do hurtowni, gdyż znalazłem w dobrej cenie proszek do prania. Pomimo poranka, hurtownia już była czynna. Przy wejściu przywitała się ze mną pracownica. W sklepie ruch był bardzo mały, dlatego też spokojnie mogłem pochodzić pomiędzy alejkami i obejrzeć ozdoby choinkowe. Tak jak zwykle, wybór był spory. Po kilkunastu minutach znalazłem się na dziele z chemią. Oczywiście, produkt promocyjny był wyraźnie oznaczony. Po wzięciu 2 opakowań, skierowałem się do kasy, gdzie nie zastałem żadnego klienta. Pracownica po przywitaniu zapytała się czy ma być faktura, czy tez paragon. Po zeskanowaniu produktu podała mi kwotę do zapłaty. I jak zwykle nastąpiło tradycyjne pożegnanie i zaproszenie. Jeszcze tylko dwie pieczątki i już opuszczałem hale. Podczas chodzenia po niej zauważyłem, że podłoga była czysta, pomimo brzydkiej aury. Widać, że często jest ona sprzątana

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2010

Placówka

Białystok, Al. Jana Pawła II 92

Nie zgadzam się (1)
Jako osoba prowadząca...
Jako osoba prowadząca działalność gospodarczą posiadam kartę do Makro. Kiedyś był to mój pierwszy wybór na większe zakupy, jednak w ostatnich latach powstało wiele hipermarketów, dyskontów i przy tak dużej konkurencji oferta Makro nie wygląda już tak korzystnie jak kilka lat temu. Często w innych sklepach część towarów jest po prostu znacznie taniej. Na dodatek w Makro większość produktów można kupować tylko w opakowaniach zbiorczych. Rozumiem, że jest to hurtownia, tylko dziwi mnie fakt, iż niejednokrotnie w sklepach detalicznych są niższe ceny wybranych towarów. Minusem Makro jest również fakt, iż nie można tam zapłacić kartą płatniczą - nie lubię nosić przy sobie gotówki, często też są kolejki do kas. Proces zakupów wydłuża sprawdzanie zawartości wózków i faktur przez pracowników ochrony przy wyjściu.

Karolina_962

25.11.2010

Placówka

Poznań, Aleja Solidarności 51

Nie zgadzam się (0)
Parking duży więc...
Parking duży więc nie ma problemów z zaparkowaniem. Strefa wejścia czysta, brak widocznych zabrudzeń i innych zanieczyszczeń. Sklep duży i przestronny, wszystko ładnie i logicznie poukładane. Towar bardzo zróżnicowany. Duzy wybór produktów spożywczych, przemysłowych jak i odzieży oraz obuwia. Obsługa hali bardzo miła i sympatyczna. Wita klienta z uśmiechem. Ceny różne, są produkty które są opłacalne ale są też takie które maja bardzo wygórowaną cenę. Chętnie służy swoja pomocą. Pracownicy posiadają strój firmowy, wywierają bardzo pozytywne wrażenie na kliencie. Polecam w szczególności jeśli chcemy zrobić większe zakupy.

Marta_863

18.11.2010

Placówka

Katowice, ul. Pukowca 25

Nie zgadzam się (0)
Miłem przyjemność być...
Miłem przyjemność być z kolegą w Makro w Lublinie i zostałem pozytywnie zaskoczony przez obsługe to szególnie chodzi o jedną panią na dziale warzyw bo pytaliśmy o sałaty o istnieniu jakich ja nie miałem pojęcia a ta pani nam szybko znalazła i doradzała jeszcze mówiła ze 15 lat pracuje na podobnym dziale brawo za fachowość ogólnie odnośnie sklepu dużo towaru dobrze zorganizowanego tematycznie i dobre opisy trzeba tylko patrzyć na opisy a jak nie to pytać obsługi jest bardzo pomocna choć ceny w mokro już nie są tak konkurencyjne jak wcześniej bo fileta z mintaja kupiłem taniej w biłgoraju

coolma2

13.11.2010

Placówka

Lublin, ul. Chemiczna 5

Nie zgadzam się (0)
Super Obsługa! Pracownik...
Super Obsługa! Pracownik nie miał nic przeciwko, że musiał mnie przeprowadzić na drugą stronę hali mimo, że był w trakcie innego zajęcia. Szybka obsługa, choć Pan przy kasie nie wyglądał na całkiem zadowolonego ze swojej pracy. Trochę zbyt dużo pracowników wykładających towar na półki i było trochę problemu z poruszaniem się po sklepie.

zarejestrowany-uzytkownik

13.11.2010

Placówka

Rzeszów, Al. Armii Krajowej 92

Nie zgadzam się (0)
Program "Tu mieszkam,...
Program "Tu mieszkam, tu kupuję", a właściwie akcja promująca lokalnych sprzedawców małych sklepików pod patronatem i z inicjatywy Makro cash and carry. Dość przewrotna taktyka. Maro przecież również jest sklepem wielko powierzchniowym choć o profilu hurtowym. Hurtowym ale i detalicznym gdyż posiadając kartę Klienta tej sieci do której założenia wymagane jest posiadanie działalności gospodarczej, firmy bądź prowadzenie innej działalności zarobkowej możemy robić i zakupy prywatne, a dużą grupę artykułów stanowią produkty jednostkowe a i te pakowane w pakiety kilka sztuk nie dyskwalifikują zakupów prywatnych. Konkludując więc cel szczytny choć ze znamionami nie uczciwej konkurencji. Promuje małe sklepy, neguje hipermarkety, będąc samemu firmą o profilu wielko powierzchniowym.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2010

Placówka

Nie zgadzam się (3)
W sobotnie popołudnie...
W sobotnie popołudnie wybraliśmy się na duże zakupy Makro. Jako posiadacz Złotej Karty Klienta mam pewne przywileje. Zaparkowałem na parkingu i poszedłem po wózek. Pozbierałem z pułek wszystko co chciałem kupić i pojechałem do kasy. Jako posiadacz Złotej Karty podjechałem so wydzielonych kas, gdzie jak się okazało wszystkie były chilowo zamknięte. Niestety nikt nie zareagował kiedy przez kilka minut próbowałem zwrócić na siebie uwagę. Musiałem więc podejść do głównego kasjera aby przysłano kogoś na obsługę kas. Pani, która przyszła do kasy była bardzo oburzona i obrażona na mnie, że ośmieliłem się zwrócić uwagę, że czekam na obsługę.

Sławomir_165

07.11.2010

Placówka

Kraków, ul. Jasnogórska 2

Nie zgadzam się (3)
Do sklepu Makro...
Do sklepu Makro wybrałam się na większe zakupy. Sklep Makro w Rzgowie znajduje się przy uczęszczanej drodze. Przed sklepem jest bardzo duży parking. Bez trudu znalazłam wolne miejsce. Przy wejściu na salę sprzedaży powitała mnie pani z obsługi i zaprosiła do zrobienia zakupów. Sklep jest duży. Pracuje w nim wiele osób. Są one widoczne na sali sprzedaży. Nie mogłam znaleźć jednego produktu. Podeszłam do pracownika sklepu. Na moje pytanie odpowiedział uśmiechem. Zaprowadził mnie do właściwego regału. Zakupy zrobiłam szybko, po czym udałam się do kasy. I tu również spotkałam się z bardzo miłą obsługą. Zakupy w tym sklepie to duża przyjemność. Ceny konkurencyjne i bardzo miła obsługa to ogromny plus tego sklepu. Polecam. Jedyne czego mi brakuje w tym sklepie to mozliwość płatności kartą.

Magdalena_12

03.11.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (2)
Wpadłam na chwile...
Wpadłam na chwile zakupić znicze na następny dzień, wszystko można załatwić ekspresowo, bez szukania czytników, bez szukania personelu... Makro pod tym względem jest bez zarzutu, szybko znajduje się szukany towar, w razie czego trzeba szukać człowieka , który odpowiada za dział, ale to nie bywa zbyt często, bo towar jest dobrze opisany. Przy kasie również szybko , miło, konkretnie. Nie tracę cennego czasu na stanie w kolejkach, po chwili jestem ze zniczami na parkingu. To się nazywa szybka obsługa.

Invigilacja

01.11.2010

Placówka

Rybnik, Żorska 60

Nie zgadzam się (1)

Makro Cash and Carry

Makro Cash and Carry to samoobsługowa hurtownia gastronomiczna i artykułów biurowych dla przedsiębiorstw. Makro należy do jednego z największych koncernów handlowych na świecie METRO Group. Pierwsza hurtownia w Polsce została otworzona w 1994 roku w Warszawie, kolejne dwie pojawiły się w Sosnownu i Łodzi. W hurtowniach Marko można zaopatrzyć się w produkty spożywcze, między innymi mięsa, ryby, owoce morza, warzywa i owoce, czy artykuły biurowe. Oprócz ogólnodostępnych produktów sklepy posiadają także w swojej ofercie produkty marki własnej, a także zaopatrzenie sprzętowe dla gastronomi i hoteli.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Makro Cash and Carry?

Ktoś 2 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Dobrze.
Dobrze.
Zgadzasz się?