Opinie użytkownika (4)

Pierwsze rozczarowanie: kelner,...
Pierwsze rozczarowanie: kelner, który nie potrafił podać podstawowych informacji i daniach. Po prostu nigdy wcześniej ich chyba nie widział. Dla przykładu, czy coś jest smażone albo grillowane, ma panierkę albo nie to chyba nie jest skomplikowana, kulinarna wiedza? Potem sałatka prawie bez sosu. Prośba o sosjerkę - owszem s pełniona ale po UWAGA 15 minutach ! No i na deser: przedszkole dla dzieci promowane hasłami o troskliwej opiece profesjonalnej kadry a w praktyce opiekunka, która zajmuje się swoimi sprawami praktycznie w ogóle nie zwracając uwagi na dzieciaki. Oczywiście o aktywnej zabawie i zaangażowaniu z Jej strony tym bardziej nie mogło być mowy.

Artur_355

20.07.2010

Hula Kula

Placówka

Warszawa, Dobra 56/66

Nie zgadzam się (28)
Sobotnie, upalne popołudnie....
Sobotnie, upalne popołudnie. Szybki wypad po kilka t-shirtów. Niby proste ale poszukiwany rozmiar to XXXL. Pierwszy plus: nikt nie oszczędza na klimatyzacji. W środku chłodno i komfortowo. Druga obserwacja: pracownicy, którzy chcą zrobić sobie chwilę przerwy dogadują się z innymi na szybkie, kilkunastominutowe zastępowanie na "posterunku". Wyglądają na zgrany zespół. Oferta również OK. Dwa T-shirty i koszula za niewiele ponad 100 zł. Słaba strona, koniecznie do poprawy to przymierzalnie. Nikt chyba nie sprawdza tych miejsc. W środku zastałem zgniecioną puszkę po Burnie. Na dodatek wiszą informacje z prośbą o odwieszanie ubrań na miejsce. Rozumiem, że to duże odciążenie dla personelu ale kiedy bierzesz kilka rzeczy z różnych sekcji, to choćbyś chciał i tak w większości odwiesisz wszystko w jednym miejscu... ten proces wymaga jeszcze dopracowania ;)

Artur_355

18.07.2010

DECATHLON

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 148

Nie zgadzam się (24)
Nissan intensywnie promuje...
Nissan intensywnie promuje na Facebooku nowy model: Juke. Design i pozycjonowanie super! Pomyślałem, że to coś dokładnie dla mojej żony do zakupów i wożenia dzieciaków + wyjątkowy styl. W salonie dramat ! Rozumiem, że nie mają samochodu ale dlaczego sprzedawca zniechęca mnie do tego modelu i próbuje sprzedać to co ma na stocku z modelu 2009. Nie ważne, czy Murano, Mazda 3 albo Note aby tylko coś wcisnąć... jak w wojsku: nie ważne co. Liczy się tylko sztuka :(

Artur_355

16.07.2010

Nissan

Placówka

Warszawa, Górczewska 32

Nie zgadzam się (26)
Próbowałem sprzedać dotychczasowy...
Próbowałem sprzedać dotychczasowy samochód. Komi był bardzo zainteresowany. Dokładnie obejrzał samochód a następnie umówiliśmy się na inny dzień w celu przeprowadzenia dokładnego przeglądu. Byłem punktualnie. Przekazałem dowód rejestracyjny i oddałem samochód na przegląd. Zamiast obiecanej godziny całość trwała ponad 3. Z czego przez większość czasu samochód stał poza warsztatem. Gdy próbowałem zwracać uwagę obsłudze kazali czekać bo mają kolejkę i nic na to nie poradzą :( Po ponad trzech godzinach szef sekcji samochodów używanych oddał mi dokumenty, powiedział, że samochód jest w super stanie (był jeszcze na gwarancji ;) ale on się pomylił i myślał, że wóz jest o rok młodszy. Dlatego proponuję mi teraz niższą cenę. Człowiek oczywiście kłamał bo od samego początku była mowa o roku produkcji - poza tym cały czas mieli w ręku dowód rejestracyjny !!! Postanowili po prostu mnie przetrzymać a potem zagrać ostro i zaoferować dużo niższą cenę. Straciłem tylko czas. Samochodu oczywiście nie sprzedałem.

Artur_355

15.07.2010

Ford Auto Plaza

Placówka

Warszawa, Popularna 70

Nie zgadzam się (19)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi