Opinie użytkownika (1)

Wczoraj,na Wajdeloty w...
Wczoraj,na Wajdeloty w Bielsku kupiłem wyłącznik.Niestety sprzedawca był albo kompletnym ignorantem,albo wciskał kit.Poprosiłem o wyłącznik SIECIOWY,jak najmniejszy,z podświetleniem.Otrzymałem wyłącznik wizualnie ładny,ale na 12 v,z podświetleniem też na 12v.Po podłączeniu wypalił mi dziurę w obudowie.Może warto zrobić pracownikom podstawowe szkolenie?Nie każdy klient jest fachowcem.

GracjanMatyszczyk_tw3W

15.11.2025
Nie zgadzam się (0)