Opinie użytkownika (2)

W poszukiwaniu prezentu...
W poszukiwaniu prezentu dla chrześnicy postanowiłem udać się do C.H. Ster mieszczącego się przy ul. Ku Słońcu w Szczecinie. Dojazd do centrum nie powinien sprawić większych trudności – mieści się ono na obrzeżach Szczecińskiej dzielnicy Gumieńce. Uwagę zwraca natomiast średnie oznakowanie wjazdu na parking. Jedynie stali bywalcy wiedzą, że aby znaleźć dogodne miejsce parkingowe, nie krążąc przy tym zbytnio alejkami, należy użyć wjazdu do pobliskiej Castoramy.Wygląd centrum handlowego nie powala na kolana i na pewno najlepsze lata prosperity ma on już za sobą. Tym niemniej nie można zarzucić braku porządku oraz czystości w okolicach samego sklepu. Oferta zabawek dla dzieci ogranicza się jedynie do pawilonu „Smyk”(wariant droższy) oraz dla oszczędniejszych hipermarket Real. Po krótkiej przechadzce zdecydowałem się na zakup rozwijającej gry planszowej w drugim z ww. sklepów. Aby nie krążyć zbytnio po alejkach sklepowych zdecydowałem się na skorzystanie z pomocy personelu, który wskazał mi drogę do poszukiwanego towaru. Ku mojemu zaskoczeniu gra, którą planowałem kupić została objęta promocją i kosztowała 49,95 zł.Kiedy przyszło natomiast do płacenia tym większe było moje zdziwienie słysząc od kasjerki cenę 64,95 zł. Na moje zapewnienie, iż towar został przeceniony i musiało dojść do jakiejś pomyłki zostałem poinformowany, że po zakupie mogę udać się centrum informacyjnego, gdzie zostanie mi zwrócona nadpłacona kwota (oczywiście po sprawdzeniu czy taka promocja faktycznie istnieje). W samym centrum informacyjnym zastałem tylko jedną Panią obsługującą stanowisko. Poproszony o chwilę cierpliwości wezwała przez megafon sklepowy koleżankę. Ponieważ nieco mi się śpieszyło postanowiłem trochę usprawnić obsługę i udałem się ponownie w miejsce gdzie leżał towar – celem zrobienia zdjęcia ceny telefonem komórkowym. Tutaj kolejne zdziwienie – moje zachowanie najwidoczniej nie spodobało się ochroniarzom hipermarketu, którzy zwrócili mi grzecznie uwagę, iż zdjęcia są stanowczo zabronione i mogę mieć z tego powodu cyt. „kłopoty”. Na szczęście mimo tych przeszkód po około 15 minutach i załatwieniu wszystkich formalności udało mi się nabyć prezent po promocyjnej cenie.Reasumując - mimo miłej obsługi hipermarketu Real w C.H. Ster proponuję wszystkim klientom zwracać szczególną uwagę na wszelkiego rodzaju „promocje”. Może się przecież okazać, że w szale zakupów przeoczymy jakiś produkt, którego cena niestety nie została obniżona.

Radosław_330

04.11.2012

Ster

Placówka

Szczecin, Ku Słońcu 67

Nie zgadzam się (0)
Od kilku miesięcy...
Od kilku miesięcy poszukuję samochodu miejskiego. Z tego powodu z zainteresowaniem przyglądałem się kampanii medialnej nowego „dziecka” koncernu Renault o nazwie „Clio”. Zaciekawiony ofertą postanowiłem zarejestrować się na stronie dealera umówić na jazdę próbną połączoną z prezentacją autka. Kontakt przebiegł bardzo sprawnie – już kolejnego dnia od rejestracji otrzymałem wiadomość z propozycją terminów jazdy oraz bezpośrednim nr telefonu do sprzedawcy z firmy Rosiak i Syn.Tutaj nadszedł czas na pierwszy i ostatni zgrzyt. Salon znajduje się na wyjeździe ze Szczecina przy ulicy Bulwar Gdański zaraz za mostem długim. Jedyna możliwość dojazdu to zjazd tuż za stacją Shell przy ulicy Energetyków. Dla tych którzy przegapią - nie polecam zawracania. Tym bardziej w godzinach szczytu, kiedy mieszkańcy prawobrzeżnego Szczecina wracają z pracy może to być karkołomne zadanie.W salonie możemy z bliska obejrzeć zarówno najnowsze propozycje koncernu oraz te nieco starsze, które miały swą premierę jakiś czas temu. Jakość obsługi nie budzi zastrzeżeń. Od razu po wejściu do środka zostałem przywitany przez sprzedawcę, który był bardzo profesjonalny (począwszy od ubioru po odpowiedzi na najbardziej szczegółowe pytania dot. oglądanego samochodu). Pierwsze wrażenia z prezentacji to oczywiście wygląd auta – bardzo dynamiczny i agresywny design. Jazda przebiegała w bardzo komfortowych warunkach – do wyboru trasa typowo miejska oraz na życzenie prawie puste ulice blisko portowych firm. Dzięki tej drugiej opcji jest możliwość sprawdzenia czy liczba koni mechanicznych ze specyfikacji jest zgodna ze stanem faktycznym.Po jeździe próbnej i kilku trikach marketingowych sprzedawcy już wiedziałem, że Clio musi być moje. Z pięknego czaru obudziła mnie jednak cena – bagatela 40 tys. zł za miejskie autko w podstawowej wersji. Tym niemniej, jak zostałem poinformowany, do końca grudnia 2012 r. wersja z bogatszym wyposażeniem jest dostępna za dopłatą nieco ponad 3 tys. zł. Interesujące są także opcje kredytowania m.in. kredyt 50 na 50 itp. Polecam salon wszystkim chcącym z bliska przyjrzeć się nowemu Clio. Myślę, że odwiedzający będą zadowoleni z jakości obsługi i wielu skusi się na zakup nowego miejskiego autka ze znaczkiem Renault.

Radosław_330

03.11.2012

Renault

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi