Opinie użytkownika (5)

Dnia 03.07.2014 odwiedziłem...
Dnia 03.07.2014 odwiedziłem salon Ryłko. Jedna z Pań obsługiwała klienta, druga czarna niższego wzrostu stała przy ladzie. Wchodząc do sklepu nie zostałem przywitany. Obserwowałem dwa modele butów przez minutę jednak nikt do mnie nie podszedł. Opuściłem sklep nie zostałem pożegnany.

Rafał_1032

04.07.2014

RYŁKO

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
W dniu 11.06.2014...
W dniu 11.06.2014 udałem się do salonu w celu poznania oferty firmy. Przy kasie znajdowały się trzy Panie każda zajęta klientem. 2 minuty rozglądałem się po sklepie następnie podeszła do mnie kierowniczka salonu z uśmiechem i entuzjazmem. Przywitała się. Po czym zrobiła badanie potrze: Jaki garnitur? Na jaką okazję? Kiedy? Kolor? Odpowiedziałem na każde pytanie. Po czym sprzedawca zaprosił mnie do obejrzenia garniturów i wspólnie wytypowaliśmy jeden typ. Sprzedawca odprowadził mnie do przymierzalni wręczając garnitur do przymiarki. Po chwili doniósł jeszcze koszulę aby zobaczyć całość. Sprzedawca rozmawiał ze mną podczas mierzenia. Gdy już ubrałem garnitur sprzedawca poprosił mnie o pokazanie się. Zwróciłem uwagę co do kilku szczegółów sprzedawca podszedł do kasy wrócił po kilku sekundach ze szpilkami i na miejscy pokazał mi jak garnitur da się przerobić. Wróciłem się do przymierzalni. Przebrałem. Oddałem garnitur sprzedawca z uśmiechem na twarzy odebrał go. Po czym zadał kilka pytań czy to mój pierwszy sklep? CO uważam o fasonie mierzonego modelu?. Po odpowiedzeniu podziękowałem sprzedawca cały czas uśmiechnięty zaprosił mnie do ponownego odwiedzenia salonu.

Rafał_1032

25.06.2014

GIACOMO CONTI

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (3)
W dniu 16.06.2014...
W dniu 16.06.2014 około godziny 14:00 wraz z osobą towarzyszącą udałem się do w/w salonu w celu zakupu garnituru ślubnego. Jedna sprzedawca rozmawiał z klientem przy kasie. Druga starsza kobieta, czarne włosy, niskiego wzrostu po dotknięciu przeze mnie kilku garnitur łaskawie zwróciła na mnie uwagę (ubiorem nie pasowałem do sklepu gdyż ze względu na wysoką temperaturę na zewnątrz byłem ubrany na sportowo). Sprzedawca zapytał mnie jaki garnitur jest poszukiwany. Odpowiedziałem, że jednorzędowy dwu-guzikowy, czarny super slim. Po czym sprzedawca pokazał mi jeden garnitur proponując przymiarkę (garnitur z nowej kolekcji cena 1400zł). Gdy zapytałem o podobny garnitur który był w przecenie obecna cena ok 500zł sprzedawca jakby w ogóle nie brał pod uwagę, że jestem zainteresowany innym garniturem. Po chwili podziękowałem i pożegnałem się z sprzedawcą. Sprzedawca odpowiedział do widzenia.

Rafał_1032

25.06.2014

VISTULA

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu po krótkiej chwili miła sprzedawczyni w średni wieku blondynka podchodzi z uśmiechem na twarzy i pyta "Czy jest garnitur poszukiwany i na jaką okoliczność" po odpowiedzi, że garnitur ślubny super slim sprzedawca po spojrzeniu na moją posturę przedstawia mi dwie oferty garniturów. Jeden z nich odpowiadał mojemu opisowi sprzedawca zaprosiła mnie do przymierzalni podając marynarkę, spodnie oraz dodatkową koszulę aby sprawdzić jak będę wyglądał w całości. Sprzedawca nawiązuje kontakt podczas mierzenia pyta o rozmiar itd. Po założeniu okazuje się, że sprzedawca idealnie dobrał marynarkę, jednak zgłosiłem zastrzeżenia co do szerokości spodni. Sprzedawca poinformował o możliwości przeróbek krawieckich w cenie, przedstawiając jak można przerobić spodnie oraz przedstawił proponowany produkt (korzyść - cecha). Po przebraniu się poinformowałem, że prawdopodobnie wrócę sprzedawca zaproponował odłożenie garnitury gdyż był to ostatni rozmiar. Sprzedawca z uśmiechem zaprasza ponownie do salonu, odprowadzając do wyjścia utrzymując cały czas dialog. Wizyta w sklepie po odwiedzeniu wielu znanych salonów z garniturami zachęciła mnie do ponownych odwiedzin i zakupu.

Rafał_1032

24.06.2014

MANSTON

Placówka

Kraków, Powstańców Wielkopolskich 18

Nie zgadzam się (1)
W dniu 14-06-2014r....
W dniu 14-06-2014r. odwiedziłem sklep Adidas Galeria Bonarka. Wchodząc do sklepu jeden sprzedawca stał za ladą spisywał reklamacje. Nie odpowiedział na moje przywitanie. Druga sprzedawczyni stała w wejściu na zaplecze nie zwracając uwagi na moje zainteresowanie butami clima cool. Po 4 minutach oglądania towaru Panie nie zwracały na mnie uwagi po czym udałem się do wyjścia mówiąc do widzenia, nie uzyskałem odpowiedzi. Pani spisująca reklamacje nie rozmawiała z klientem składającym reklamacje, tylko stała z bardzo srogim wyrazem twarzy.

Rafał_1032

24.06.2014

Adidas

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi