Opinie użytkownika (3)

Bardzo przestronny sklep,roznorodnosc...
Bardzo przestronny sklep,roznorodnosc marek. Przemila pani z obslugi sama podeszla do mnie widzac,ze mam kilka ubran do przymierzenia na reku i zaproponowala,ze zabierze do przymierzalni,powiesi tam zeby mi sie lepiej i wygodniej ogladalo. Pierwszy raz spotkalam sie z taka pomyslowa obsluga. Kiefy zajrzalam pozniej juz do przymierzalni, pani wybrala mi najwieksza,tam jeszcze w dodatku ubrania czekaly i byly poukladane w kostke,rowno powieszone. Az przyjemnie bylo mierzyc. Przy kasie zostalam poinformowana o karcie lojalnosciowej ktora moge zalozyc,nikt mnie nie popedzal przy kasie,moglam spokojnie wypelnic formularz. Jestem mile zaskoczona,zeby taka obsluga byla w kazdym sklepie,marzenie po prostu. Od razu chce sie wracac tam.

Aleksandra_1043

05.11.2015

Van Graaf

Placówka

Gdynia, Kazimierza Górskiego 2

Nie zgadzam się (0)
Obsluga w kasie...
Obsluga w kasie tzn.szybkiej czyli samoobslugowej jest fatalna. Panie sa nie uprzejmie,poganiaja,krzycza,rowniez ochroniarz ktory stoi obok straszy klientow ze kosz trzeba zostawic,przed bramka jakby ktos tego nie wiedzial,nie od dzis sa przeciez hipermarkety. Jedna Pani zachowujaca sie jak herszt,zablokowala mi kase i nie pozwoluia kasowac bo mialam o jeden artykul za duzo,kazala isc do kasy tradycyjnej. Zrobila to w taki sposob,ze wlos sie na glowie jezy. Jakby klient byl intruzem a klientem. O ile bede w w tym sklepie to nie skorzystam wiecej z kas szybkiej obslugi. Jakosc obslugi byla kiedys znacznie lepsza.

Aleksandra_1043

05.11.2015

Auchan

Placówka

Rumia, Grunwaldzka 108

Nie zgadzam się (0)
Ponieważ jestem w...
Ponieważ jestem w trakcie remontu mieszkania,postanowiłam zakupić lampy do kuchni właśnie w obi.Jakie było moje zdziwnie w domu kiedy nie dało rady założyć klosza,przed godzinę mordowałam się z tym na drabinie aż w końcu stwierdziłam,ze idę złożyć reklamacje,zdjęłam lampe i następnego dnia zaniosłam do Obi.W punkcie obsługi klienta musiałam oczywiście odstac swoje az w końcu Pani z miną bardzo niezadowolona jak zresztą wszystkie Panie tam pracujące podeszła i zapytała o co chodzi.Po wyjasnieniu zawołała przez mikrofon osobę odpowiedzialną za dział oświetleniowy,po 3 krotnym wezwaniu tos sie wreszcie pojawił.Następnie Pan wyjąl całą lampe sam chciał złożyć po czym stwierdził : " co za lipa" i zaproponował reklamacje.Zgodziłam się czego do dziś żałuję.Czas reklamacji miał trwac do 3 tygodniu,trwał dokładnie miesiąc i 2 dni,informowano mnie,że byc może wcale nie trzeba czekac 3 tygodni moze bedzie za tydzien,no niestety... Przez cały miesiąc byłam w Obi 4 razy i pytałam czy już i wciąż kazano czekaćna telefon.W końcu przyszedł ten magiczny dzień i zadzwoniono po mnie.Wybrałam się po odbiór,w punkcie obsługi klienta znowu musiałam odstac swoje,po czym Pani mówi do mnie żebym udała sie na dział oświetleniowy i wybrała lampe na pewno gdzies tam leży.Na co ja zdziwiona pytam jak to na sklepie leży?przeciez to moja lampa z reklamacji?a jesli ja ktos kupił to znowu nie bede miec lampy? poszłam na dział pytam kolejnej osoby o lampe a ta sprawdza w komputerze i mowi do mnie,że przyszła jedna i jest w dziale obsługi klienta,mówię więc że właśnie stamtad zostałam odesłana do Pani.Wróciłam z powrotem do obsługi klienta i mówię kobiecie,że lampa jest u Pani po czym ona zdziwiona zaczeła przeszukiwac wszystko i przyniosła wreszcie rozdarty karton z lampą.Obejrzałam lampe dokładnie,nie była stłuczona,tak więc podpisałam odbiór i wyszłam zła na siebie,że miesiac temu nie wziełam pieniedzy z powrotem i nie kupiłam gdzie indziej.W domu okazałao się,że w kartonie nie ma absolutnie jednej śrubki do zamontowania klosza, a sa tak specyficzne,że nic innego byc nie może.I znowu nastepnego dnia do Obi z lampą i paragonem wsciekła jak osa się udałam.Mówię o tym,ze wczoraj odebrałam reklamowaną lampe po miesiacu czekania i nie ma śrubek chcę dostać.Pan na to,że to jedna która przyszła i nie ma musze czekac az doślą,zapytałam czy kolejny miesiac mam czekac az lampa zawisnie w moim domu,a Pan potwierdził wiec sie wkurzyłam i powiedziałam,że ma wykrecic mi z ekspozycji.Nie zgodził się wiec powiedziałam,że nic mnie to nie obchodzi chce śrubki a sami nich sobie zamówią.Po wymianie zdań,Pan widział że jestem nieugięta i wykręcił srubki.Tak więc nareszcie po wszytskich perturbacjach lampa jest w domu.

Aleksandra_1043

25.11.2011

OBI

Placówka

Gdynia, Kcyńska 27

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi