Zakupy w Biedronce to także zaopatrzenie w dostępne broszury/gazetki ofertowe i w dniu 13 IX wzięłam sobie kolejny nr ”Letnie Inspiracje Tygodniowe”, w nowej szacie graficzne i nieco innym opracowaniu: 4 pełne strony ofert i 4 po części, uzupełnione reklamą i dwoma pomysłami/recepturami potraw, niby standardowych ale jednak innych: pierś z kurczaka faszerowana szpinakiem i pistacjami oraz krucha łopatka w aromacie miodowo-jabłkowym. Oferty/propozycje od Biedronki są ciągle nr 1, dopracowane i ciekawe, ta nr 37 też do nich należy
”♪♪ Trzyyynastego zniżka zdarzyć się może... ♪♪ ☺” – taki temat e-maila wpłynął na moją pocztę @ w tym dniu, uważanym często za pechowy. Zajrzałam na stronę, faktycznie – biżuteria, koszulki, bluzy -40%, bardzo fajne promocje, choć większość nie w moim guście ale prezentacje ładne, bardzo pomysłowe, uporządkowane funkcjonalnymi zakładkami, które otwierały się od razu, np. moda, akcesoria, imprezy, niemowlę, dom, torby, vintage i inne. Choć nic mnie nie zauroczyło, rewelacyjnie mogę ocenić.
Nie potrzebowałam pożyczki, póki co, ale informacja na poczcie @ zaintrygowała mnie – SZOK: Najszybsza Gotówka w Internecie. 500zł na Twoim Koncie w 15 Minut!, więc z ciekawości sprawdziłam warunki. Bardzo ładna, efektowna ”wiosennie” strona z kalkulatorem, który przy kwocie maksymalnej – 500 zł, pożyczonej na maksymalny okres – 1 miesiąc; pokazał spłatę o blisko 30% większą. To najdroższa oferta zwrotna w tak krótkim czasie i dość mocno/agresywnie w mediach reklamowana. Nie polecam oferty, jest zbyt wyżyłowana (wg mnie) – rata 645, 55 zł jest zabójcza. Ale jest jeden duży plus strony – kalkulator niczego nie kryje, pełna jawność i za to należy się uznanie.
Wchodząc do sklepu H&M -u w dniu 5 IX, natknęliśmy się na ochroniarza, miłego sympatycznego człowieka, który z kulturą nas powitał słowami ”witam państwa” i podobnie gdy opuszczaliśmy sklep ”dowidzenia państwu”- to sympatyczne, pierwszy raz się z tym spotkałam w tym sklepie. Placówka duża i estetycznie prezentująca bogaty asortyment handlowy, Przymierzalnie estetyczne i wygodnie przystosowane, obsługa przy kasie – super, zakupy zapakowane do firmowej reklamówki. Ten sklep zawsze kojarzę rewelacyjnie.
Obsługa klientów KFC zawsze była sprawna z szacunkiem i kompetentnym podejściem do kupujących, w dniu 5 IX niczym nie odbiegała od tych z przeszłości. Obsługująca Gosia finalizowała zamówieni a Klaudia od razu przystąpiła do przygotowania. Placówka prezentowała się estetycznie, zamówienie przygotowane z zachowaniem higieny na moich oczach. Super rewelacja w podejściu do klienta.
W niedalekiej przyszłości szykuję pewną uroczystość rodzinną z zaproszeniami więc do sklepu Office Art. udałam się aby kupić kilkanaście kopert. Bardzo miła i grzeczna obsługa, koperty zapakowano mi do woreczka i reklamówki za którą nie liczono dodatkowej opłaty. Ekspedientka miła, grzeczna i uprzejma. Sklep uporządkowany i estetyczny. Klientka przede mną korzystała z usług ksero, które też są tu dostępne.
Od kiedy ”odkryłam”, że kawa Jacobs jest tu najtańsza w miasteczku, tyko tu kupuję póki co i w dniu 9 IX, będąc w drodze do pracy zatrzymałam się właśnie tylko po to. Chwilę czasu trwała wizyta – weszłam do sklepu, podeszłam do półki z różnymi gatunkami kaw, estetycznie były prezentowane obok siebie, wzięłam paczkę i udałam się do kasy, gdzie niemal w ”locie” grzecznie, z uśmiechem mnie obsłużono uprzednio witając i żegnając na koniec.
Dość często zaliczam krótkie wizyty zakupowe w tym sklepiku bo jest mi po drodze i zwykle obsługiwana jestem miło, grzecznie i przyjaźnie. W dniu 4 września było podobnie, moja wizyta trwała jakieś góra 2 minuty, akurat odchodziła inna klientka i obsłużono mnie niemal od razu. Jedyne co było małym ”felerem” to zbyt zastawione prezentacjami artykułów, stanowisko bezpośredniej obsługi kasowej. W pozostałej części sklepu było elegancko, nawet efektownie, zwłaszcza tam gdzie eksponowano kwiaty.
Wstąpiłam do Biedronki po różne drobiazgi, głównie spożywcze, było czysto i estetycznie w całej placówce. Miła i grzeczna Ilona na sklepie chętnie służyła pomocą niektórym klientom prowadząc ich do miejsca prezentacjo poszukiwanego artykułu. Sympatyczna Katarzyna profesjonalnie wykonywała swoje czynności w kasie. Przyjazna atmosfera sklepu była dopełnieniem całości obsługi w dniu 4 IX.
Jak rzadko kiedy, ofertę wydawniczą/gazetkę od Polo Marketu, tym razem przejrzałam dopiero w okresie już trwających promocji (11-17 IX). Prezentowany na pierwsze stronie filet z indyka zdążyłam już kupić, 40% taniej to nie lada okazja, ale gazetkę z przyjemnością obejrzałam aby zobaczyć co na weekend oferują. Wydanie, jak zawsze, bogate, kolorowe i przejrzyste z mnóstwem atrakcji cenowych, dopracowane w szczegółach, warte czasu na przejrzenie.
Ze skrzynki pocztowej wyjęłam ofertę ”Wielkie otwarcie”, którą sieć TXM zaprasza na wielkie otwarcie sklepu w naszym miasteczku na dzień 14 IX. Podany adres, plan sytuacyjny i wybrane oferty opatrzone ciekawie zachęcającym hasłem – Tanio i modnie ubieramy całą rodzinę. Wyraziście, czytelnie i przejrzyście zapraszają na zakupy,oferując ciekawe ceny na zaprezentowane w gazetce artykuły, pewnie sporo będzie zainteresowanych, sama z ciekawości też pójdę.
Godziny dla rodziny – tak EKO zaprasza na kolejne promocje (13-19 IX) kolejną gazetką/ofertą handlową, która już od kilku dni leżała w domu do przejrzenia. Na każdy dzień przedstawiono w niej wybrane artykuły w atrakcyjnych cenach, obniżki nawet 40%. Kolorowo, przejrzyście i czytelnie przedstawione produkty różnej kategorii. Każdy z pewnością coś dla siebie znajdzie.
”Wielkie Okazje” to broszurka/oferta handlowa, jedna z wielu dostępnych w sklepie już 6 września, choć jej ceny obowiązują 12-25 IX. Kolorowa zawartość prezentowanych artykułów to wiele okazji w dosłownym znaczeniu, np. kawa Tchibo za 13,99 zł/3 x 250 g jest niebywałą propozycją czy kiełbasa krakowska lub naczynia na wagę i wiele innych artykułów, z którymi warto się zapoznać bo przedstawione są czytelnie, w sposób wyrazisty i przyjemny w przeglądaniu, dzięki m.in. starannie dobranej kolorystyce. Jednorazowe lub okresowe pomysły wydawnicze Biedronki nie są nowością, okresowo się pojawiają i opracowanie ich jest niemal perfekcyjne.
Jeszcze w pracy byłam gdy siostra zapowiedziała swoją wizytę więc wracając zatrzymałam się przy Polo Markecie aby kupić kawałek dobrego ciasta. Sklep dotąd mnie nie zawiódł i w dniu 4 IX tez tak było. Skorzystałam z zakupów przy stanowisku kasowym działu cukierniczo alkoholowego, gdzie wybór ciasta był całkiem fajny, łącznie z cenami. Wyśmienita ”trufla” miała bardzo atrakcyjną cenę. Pani Anna dokonała sprawnej obsługi, dział sklepu prezentował estetykę handlową.
Kwiatek spadł z okna i rozbiła się doniczka więc udałam się do centrali ogrodniczej FURS aby kupić nową, już nie wczesnym popołudniem 4 IX. Ogromny wybór, nie tylko doniczek, bardzo miła obsługa – ekspedientka, która w pełni starała się dopasować artykuł do moich oczekiwań, wszystko elegancko prezentowane, widoczne, dopełnione pomocą pracownika. Sklep sam w sobie prezentuje swą okazałość już z daleka, będąc na jego terenie ma się poczucie wysokiej klasy komfortu.
Ten sklep zawsze z przyjemnością odwiedzam gdy potrzebuję coś z piśmienniczych artykułów. Bardzo przyjemna ekspedientka, zawsze uśmiechnięta, miła i uprzejma. Być przez nią obsłużonym to zachowanie dobrego nastroju na resztę dnia. W dniu 3 IX było tu czysto i estetycznie (jak zawsze) i panowała przyjazna atmosfera. Tradycyjnie – wszystko w pozytywie.
Chociaż w tym sklepie głównie zabawki można kupić to podręczników i innych książek tez nie brakuje. Klientów było sporo (rok szkolny się zaczął) ale kilka ekspedientek świetnie dawało sobie radę i oczekiwanie nie trwało długo. Wystarczyło podać tytuły i książki natychmiast były pakowane i transakcja zakupu finalizowana. Ład i porządek handlowy estetycznie prezentowały oferty sklepu.
Skończyły mi się chusteczki do prania wyłapujące kolory więc udałam się do sklepu BW gdzie miałam nadzieję je kupić i kupiłam, wprawdzie nie tak duże opakowanie jak zwykle ale 15 sztuk to też nie mało. Miła ekspedientka wskazała miejsce wyłożenia i podała mi opakowanie. Super szybko opuściłam uporządkowane i estetyczne piętro sklepu, obsłużona uprzednio jak należy.
Poniedziałek to dzień nowych artykułów w promocji i 2-go września nie było inaczej, a z racji pierwszego dnia szkoły po wakacjach ogrom artykułów szkolnych królował w koszach. Panował tu względny porządek i zainteresowanie tez było nie małe. Sama co nieco wybrałam. Co chwilę rozlegał się dzwonek przywołujący kolejnego kasjera więc finalizowanie zakupów odbywało się na bieżąco. Kasjerka Katarzyna miła, uśmiechnięta i grzeczna, profesjonalna w swoich obowiązkach.
Niewysoki, mody człowiek, w brązowym uniformie firmy kurierskiej dostarczył część zamówionych książek. Był grzeczny, uśmiechnięty, kulturalny i jednocześnie spokój wewnętrzny zdradzał. Przywitał się grzecznie, spytał o adresata, byłam to ja, wręczył potwierdzona przesyłkę i z uśmiechem się pożegnał. Krótka, pełna kultury wizyta a przesyłka/paczka dostarczona w stanie nienaruszonym z dokładnie zapakowaną zawrtością.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.