Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym tj. 08.10.2018 r. w serwisie zostałem podejrzany o wyłudzenie czy nawet kradzież. Zgłosiłem się z uszkodzoną lampą tylną na klapie, która była wymieniona w tymże serwisie w marcu tego roku. Obsługujący zasugerował że skoro ta lampa jest z 2013 roku to nie jest z ich serwisu bo za stara i podejrzewają że jest to inna lampa niż ta którą wymienili w marcu. Serwisant stwierdził że ze względu na to że nie są w stanie mi tego udowodnić to wymielili tą lampę ale następnym razem cytuje "to nie przejdzie". Na moje pytanie dlaczego nie sprawdzili tej lampy jak ją montowali czy dlaczego nie znakują swoich części stwierdził że nie maja takiego obowiązku. Podsumowując: Bałagan w swoim magazynie przerzucają na klienta Sugerowanie klientowi że próbuje ich oszukać bez dowodów jest totalnie nie dopuszczalne. Rodzi się pytanie - jaki wpływ ma klient na część, która jest montowana i z jakiej partii czy roku. W ten sposób można wszystkie długo zalegające części w magazynie wymienić klientom a potem jak się zepsują winę przerzucić na klienta że to stara część. Zarzucanie mi że coś kombinuje z tekstem że to więcej nie przejdzie nie licuje marce BMW. Poczułem się jak oszust. Serwis BMW jawiący się jako Premium i jako elitarna marka to w tym przypadku poziom obsługi klienta gorszy niż w warsztacie u Pana Staszka nie obrażając go. Absolutnie nie polecam. Obsługujący powinien przejść szkolenie z zakresu obsługi klienta, totalnie nie uprzejmy. Zastanawiam się czy nie jeździć do serwisu do Krakowa. Myślałem o wyminie auta w przyszłym roku i chyba to zrobię też w Krakowie lub w Wawie. Opinia moja dotyczy obsługującego mnie, liczę że inni pracownicy nie reprezentują takiego poziomu obsługi. Niemniej jednak to uderza w całą firmę.
