Opinie użytkownika (2)

Podczas mojej wizyty...
Podczas mojej wizyty w tym sklepie (około godz. 11.00) poszukiwałam luźnej bluzki z krótkim rękawem i motywami kwiatowymi. W sklepie były obecne wówczas 2 ekspedientki. Byłam jedyną w klientką w tym momencie. Po około 2 minutach podeszła do mnie ekspedientka i zadała pytanie otwarte: " Za czym się Pani rozgląda?". Po opisie poszukiwanych rzeczy, wskazała mi bardzo szybko 4 propozycje bluzek. Będąc w przymierzalni, nie zapytała się mnie czy rozmiary są odpowiednie i czy czegoś potrzebuję. Po wyjściu z przymierzalni nie czekała na mnie i sama musiałam odwiesić przymierzone rzeczy. W tym czasie obie ekspedientki znajdowały się przy kasie i zajęte były rozpakowaniem nowej dostawy ubrań. Nie zaproponowano mi niczego innego, więc sama wyszukałam sobie kurtkę jeansową. W tym sklepie na metkach podany jest rozmiar w różnych wersjach w zależności od kraju, dlatego łatwo jest o pomyłkę. Okazało się, że wzięłam przez to za mały rozmiar, ale sama musiałam sobie poszukać nowego. Po 3 minutach podeszła ekspedientka i zapytała jakiego rozmiaru szukam. Nie wytłumaczono mi która liczba na metce oznacza rozmiarówkę europejską, lecz sama musiałam się o to zapytać. Na koniec potrzebowałam przymierzyć dowolne beżowe lub szare spodnie ( rozmiar nie musiał być odpowiedni), ponieważ chciałam zobaczyć jak kurtka jeansowa będzie się prezentować w tym zestawieniu. Po wyjściu z przymierzalni czekałam 2 minuty na jakąkolwiek reakcję ekspedientek. W końcu sama poprosiłam o spodnie. Przyniesiono mi różowe i dokładnie w moim rozmiarze. Nie spełniono moich oczekiwań, więc sama wyszukałam sobie te, które spełniały przedstawione wcześniej kryteria. W przymierzalni znajduje się za mała liczba wieszaków i klient jest zmuszony położyć ubrania na stoliczku. Materiałowa zasłona często się zwija, przez co klient czuje się niekomfortowo. Płacąc za zakupy zaproponowano mi top pod jedną z zakupionych bluzek. Nie zapytano czy posiadam kartę zniżkową, lecz sama musiałam powiedzieć, że taką posiadam. Przy każdorazowym zakupie za kwotę powyżej 120zł otrzymuje się naklejkę i za zebranie 4 klient otrzymuje -20%. Gdyby sprzedawca zaproponował mi rozłożenie moich zakupów na dwa paragony, to mogłabym już skorzystać z tej obniżki. Sprzedawczynie były bardzo miłe, strój i makijaż - schludny. Podczas pakowania moich zakupów ekspedientka chwaliła mój wybór i gust. W trakcie mojej wizyty rozmawiały na prywatne tematy. Jedna z nich była bardzo zajęta sprawdzaniem otrzymanego towaru z dostawy.

Katarzyna_4030

28.06.2013

Pimkie

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (1)
W krakowskim salonie...
W krakowskim salonie Top Secret zlokalizowanym w Galerii Krakowskiej chciałam kupić wiosenny płaszcz w kolorze granatowym. W sklepie w trakcie mojej wizyty ( około godziny 21.00) obecnych było dwoje pracowników - kobieta i mężczyzna. Byłam jedynym klientem w tamtej chwili. Ekspedientka po około 2 minutach zaproponowała mi pomoc, zadała pytanie zamknięte : " W czym mogę pomóc?" Po opisie poszukiwanej przeze mnie rzeczy, kobieta bardzo szybko zaproponowała mi płaszcz, który spełniał moje oczekiwania. Nie zaproponowała mi żadnej apaszki do niego , lecz sama musiałam o niego poprosić. Ekspedientka miała przyjemny ton głosu i poprzez profesjonalny, schludny wygląd wzbudzała zaufanie, a jej opinie i porady odbierałam jako szczere. Pokazała mi, że rękawy płaszcza można podwinąć i podpiąć, dlatego jest idealny na cieplejsze dni. Ponadto zwróciła moją uwagę na promocyjną cenę płaszcza, ponieważ właśnie w tym dniu w sklepie była promocja na kurtki i płaszcze. Wiele do życzenia pozostawia przymierzalnia w tym sklepie, ponieważ nie ma oświetlenia, a drewniane drzwiczki bardzo ciężko się otwierają. Klient jest zmuszony przeglądać się w lustrze umieszczonym w głównej części sklepu, co jest krępujące. Poprosiłam o odłożenie płaszcza na pół godziny i nie było z tym żadnego problemu.

Katarzyna_4030

28.06.2013

Top Secret

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi