Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
W sobotni wieczór...
W sobotni wieczór postanowiłem wyjść ze znajomymi, trafiliśmy do Bamboo... Po wejściu do lokalu naszą uwagę przykuł telebim na którym transmitowany był jeden z programów telewizyjnych. Mimo to postanowiliśmy zamówić coś do picia i zostać. Po zajęciu stolika sami złożyliśmy zamówienie, które zostało zrealizowane dość szybko. Jednak po kilku minutach stwierdziliśmy że nie da się tam rozmawiać, ponieważ pokazywany program był włączony zbyt głośno. Z tego też powodu pozostali klienci także musieli mówić podwyższonym tonem, dlatego w lokalu panował ogólny harmider jak na przerwie w szkole. Siedząc obok siebie nie słyszeliśmy dobrze co kto mówi, dlatego przebywanie tam nie miało większego sensu. Cały pomysł transmisji programu telewizyjnego z ogólnodostępnego kanału uważam za wielce nietrafiony. Ogólny wystrój lokalu jest poprawny, jednak atmosfera tam panująca jest nie do zaakceptowania. Po spożyciu zamówionego napoju, zakończyliśmy wizytę w lokalu Bamboo i postanowiliśmy poszukać spokojniejszego miejsca.
Po wejściu do...
Po wejściu do środka od razu zostałem powitany przez jedną z pracownic obsługująca górną cześć restauracji. Była ona uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do klienta. Po zejściu do niższej , właściwej części lokalu kolejna pracownicą natychmiast mnie zauważyła i zaproponowała pozostawienie kurtki w szatni. Również była dobrze nastawiona na klienta, co jest istotna sprawą. Po zajęciu miejsca przy stoliku zostało przyniesione menu. Kelnerka odeszła i bez nachalności czekała aż coś wybiorę. Po zaobserwowaniu że już podjąłem decyzję i odłożyłem menu, podeszła z uśmiechem przyjąć zamówienie. Najpierw otrzymałem zamówiony napój, a po około 10 minutach zamówiony posiłek. Co było zadowalającym przedziałem czasowym. Po zakończeniu spożywania, kelnerka zapytała czy jeszcze czegoś sobie życzę. Jednak to już był koniec mojej wizyty i poprosiłem o rachunek. Został on przyniesiony w niewielkiej karcie, do której należy włożyć pieniądze. Kelnerka po wręczeniu mi go spokojnie wróciła na swoje miejsce za barem bez obawy o uregulowanie płatności. Co świadczyło o profesjonalnym podejściu do klienta. Dzięki czemu zasłużyła na napiwek. Wychodząc zostałem pożegnany przez pracownice znajdującą się przy drzwiach. Z całą pewnością polecił bym lokal znajomym jako najlepszy w mieście.Co do cen oferowanych w lokalu sądzę że mogły by być o kilka złotych niższe, ilość potraw w menu jest zadowalająca.Wygląd lokalu jest dobry, bez problemu można kogoś zaprosić na spotkanie. Jednak zbyt zróżnicowane fototapety na ścianach moim zdaniem wpływają negatywnie na wygląd. W lokalu było czysto i zadbanie. Na stołach znajdowały się już przygotowane sztućce, będące na białych obrusach. Stoliki były przyozdobione różami co poprawiało wygląd stolików. Jedyne mankamenty jakie zauważyłem to brak papierowych chusteczek na stolach, które były by przydatne aby np. wytrzeć twarz po posiłku. Kolejny minus to brak papierowych ręczników w łazience. Lokal oceniam 4, ponieważ do ideału jeszcze niewiele brakuje.
