Profil użytkownika
Opinie użytkownika (8)
Wybraliśmy się z...
Wybraliśmy się z narzeczonym po zakupie grouponu. Gdyby nie groupon, zapłacilibyśmy za pizzę 50zł, w dodatku za pizzę BARDZO przeciętną. Jej plusem były dobrze zrównoważone składniki (ale dla narzeczonego, który lubi, gdy ciasta nie widać spod dodatków pizza była biedna), minusem wielkość. Pizza XXL miała chyba 30cm, w każdym razie jak duża pizza z DaGrasso (a droższa dwukrotnie). DUŻO lepszą pizzę, pod każdym kątem (jakości składników, zapachu, doprawienia, ceny) można zjeść w I LOVE PIZZA (gdzie też byliśmy z grouponem).Obsługa - niemiła. Gdy chciałam złożyć zamówienie musiałam poczekać, ąż kelnerka i kucharz przestaną chichotać i rozmawiać, później wcale nie lepiej - kelnerka nie słuchała zamówienia, musiałam powtarzać, nie sygnalizowała, czy słyszy, potem rzucała spojrzenia i uśmiechała się do kucharza z przekąsem - przez cały czas naszego obiadu (i nie wyglądaliśmy jak obdartusy, nie mamy też 15 lat).Miejsce - ok. Poza tym, że w lokalu robią muzykę tak głośno, by zagłuszyć muzykę z zewnątrz, co zabija uszy, a słychać i tak stereo rynku i lokalu. Na plus muzyka, którą puszczają, przyjemne klasyki, nie RMF i nie ESKA.Wystrój w porządku, lokalizacja i czas obsługi też. Ceny zabójcze, 5 rozmiarów pizzy, a tak naprawdę dostaje się albo mini pizzerkę, albo małą pizzę, albo dużą. Za XXL, jak wspomniałam, ponad 40zł przy innej pizzy jak podstawowa (typu margherita).Koniec końców - ogromne rozczarowanie. Mimo XXL oboje wyszliśmy nienajedzeni (po I LOVE PIZZA i DaGrasso mam ochotę się toczyć), obsługa fatalna, wrzaski stereo z lokalu i rynku, pizza słaba - niedoprawiona, diablo sos był jak łagodny ketchup, składniki zrównoważone, ale jakościowo szału nie było. Nie jestem pracownicą ani DaGrasso ani I love pizzy - często kupuję groupony i sprawdzam pizzerie. Do tej nigdy w życiu nie wrócę.
Uwielbiam to miejsce....
Uwielbiam to miejsce. Mają fenomenalne ciasto czekoladowe, obłędną bitą śmietanę i bardzo dobrą <dużą> kawę, o ile ktoś szuka delikatnej kawy w wielkim kubku z w/w bitą śmietaną. Fantatyczny klimat, zawsze leci dobra muzyka, dobrze wyposażone bary i stosunkowo niskie ceny - wielki kawał ciasta 6/7zł, wielka kawa 6/8zł. Można płacić kartą. Moje ulubione miejsce we Wrocławiu :>
Mały lokal, nastawiony...
Mały lokal, nastawiony na dowóz. Ceny przystępne, acz nie oszałamiające - 10-15 zł za porcję makaronu, obiektywnie niedużą (ja się najadłam, ale nie zapchałam, narzeczony wyszedł nieco głodny). Pomimo początku tygodnia i wczesnej pory, nie było już kilku pozycji i tak skąpego menu, na zamówienie czekaliśmy ponad 30 minut (makarony). Zamówione frytki miały być po 10 minutach, ale o nich zapomniano, więc nie przyszły. Po 19:00 ciężko cokolwiek zjeść, wszystko się "pokończyło", w weekendy nieczynne. Jedzenie podawane na plastikach. Z plusów - świetny makaron. Z pomidorami i carbonara - palce lizać! Świeżo gotowane spaghetti (dlatego tak długo czekaliśmy), fantastycznie przyrządzone, ogólnie przepyszne. Obsługa miła, dojazd dobry. Gdyby mieszkać w pobliżu i zamawiać na wynos, na pewno byłabym stałym klientem.
Pomimo wczesnej godziny,...
Pomimo wczesnej godziny, kebab był suchy i ledwie letni. Mięsa w tortilli co kot napłakał, sosy pomylono, obsługa niemiła, burczy, nawet nie skinie głową, że słyszy co klient zamawia. Czekałam pół godziny głównie na zielsko, średnio zresztą świeże, źle zawinięte w placek. Jak na tak znaną sieć kompletna żenada. Jak zyskali renomę nie mam pojęcia.
Fantastyczna pizzeria, pizze...
Fantastyczna pizzeria, pizze z najlepszej jakości składników (oliwa z oliwek, szynka parmeńska, suszone pomidory). Byłam tam dwa razy, za każdym razem wychodziłam zachwycona. Obsługa kompetentna, udziela wszelkich informacji na temat składników, włącznie z metodami produkcji składników, których używają. Pizza lepsza niż we Włoszech, ceny przyzwoite, wypuszczają Groupony, więc można zjeść jeszcze taniej. Fantastyczne miejsce:)
Bardzo drogie produkty,...
Bardzo drogie produkty, wędliny i sery przede wszystkim, ale są regularne promocje, ceny nie przekraczają wtedy 17zł/kg, produkty świeże i smaczne. Ogromną zaletą są dostawy świeżych ryb <w czwartki>, wadą to, że te ryby niekiedy leżą przez tydzień i można trafić na naprawdę paskudnie starą. Produkty marki "Piotr i Paweł" są bardzo dobre (soki, ciastka, syropy), nieco tańsze niż wszystkie inne marki. Minus za mały wybór chemii <szampony, mydła>, plus za duży wybór spożywki. Obsługa niemal zawsze uprzejma, pomimo częstego chamstwa i prowokacji ze strony klientów. Pyszne torty na stoisku cukierniczym, świeże, choć bardzo drogie owoce i warzywa.
Hipermarket zawsze zatłoczony,...
Hipermarket zawsze zatłoczony, ceny kuriozalne, jak na dyskont. Gwarancje dyskontowej ceny to jeden wielki żart - 1l Jack Daniel's oflagowany jako "najtaniej" kosztował 20 złotych więcej niż zwykle (ponad 110zł, gdzie normalnie kosztuje w Carrefourze <95zł). "Kup jeden, drugi weź za 1 gr" także żart, ten jeden produkt, np. Witaminka około 75% droższy niż zwykle lub u konkurencji. Obsługa stoisk niemiła, osoby odpowiedzialnej za stoisko mrożonek prawie nigdy nie ma, dzwonka nie ma, nikt nie wie kiedy ktoś przyjdzie. Jedyny plus to ogromny asortyment, jednak mało intuicyjnie rozłożony. Często brak jest cen produktów, które są oflagowane jako "najtaniej", a w rzeczywistości, tak jak Jack, są droższe niż zwykle. Przy kasach można stać i 40min, ale kasjerki/kasjerzy są z reguły uprzejmi. plusem są egzotyczne owoce, które ciężko kupić w innych marketach.
Ogromny asortyment, niskie...
Ogromny asortyment, niskie ceny, świeże pieczywo, dobrej jakości produkty marki Kufland. Jedyn z dwóch minusów to nieświeże wędliny. Od pół roku kupuję w Kauflandzie min. raz w tygodniu, wielokrotnie trafiłam na klejące się wędliny, nie tylko te promocyjne. Mięso stosunkowo świeże, sery niestety różnie się trafiają. Drugi minus, to brak szerokiej oferty golarek. Są tylko przy kasach, dość drogie. Obsługa stoisk świeżych bywa różna, z reguły sympatyczna, ale zaganiana. Pozostała część obsługi (panie/panowie na kasach, w punkcie obsługi klieta) zawsze miła, pomocna, uśmiechnięta. Jeśli zdarzają się inne ceny na półce niż na paragonie, nie ma żadnego problemu z rozliczeniem.
